Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

Na to się nie zgadzam :) - to nierówna transakcja ;) Ciepełka poproszę i tylko to mnie zadowoli ;)

Ale ja daję Tobie i tak więcej wiatr i chmury a Ty troszkę promieni słońca:)i jeszcze Tobie mało zachłanna kobioeta z Ciebie

Jak biorę - to to co najlepsze ;)Nie wiem czy to może być nazwane zachłannością ;)?

Czy ktoś tu jeszcze zaglada , poza cała ekipą pomorską ? ;)

kobitki,polecam http://www.allegro.pl/my_allegro.php?page=auctions&type=sell http://www.allegro.pl/item346289464_wisiorek_bursztyn_tanio_.html piękny bursztynowy wisiorek!!!!!!

Jak zwykle tylko pozdrawiam

Dzień dobry wieczór. Ja tak tylko na chwilkę. Wiem że pora późna, ale ja niestety nie mam takiego szczęścia, żeby się wcześniej położyć. Chciałam tylko szanowne towarzystwo poinformować, że czytam ten topik od wczoraj (jakoś tak przypadkowo tu weszłam i mnie wessało) i jestem już na stronie 183. Jeśli będzie można, to chciałabym zaniedługo się ciut przyłączyć - ale najpierw przeczytam wszystko - postawiłam to za punkt honoru. Jak na razie to tylko podglądam Was w dniach ostatnich. Wiecie co, nie wiem skąd mi przyszedł do głowy ten głupi nick ale zapewniam że mamucich gabarytów to ja nie mam (no może ciut, ale jestem usprawiedliwiona bo niedawno powiłam córeczkę). Ale się zaczerniłam, mam nadzieję że czegoś nie pominęłam w tej kwestii bo ja niestety w sprawach informatycznych beztalencie jestem. dzisiaj zakładałam konto mailowe i prawie się poryczałam bo oczywiście nie wychodziło tak jak bym chciała. No nic, to czytam Wasze dzieje dalej. Dobranoc.

No wiecie co, udało mi się!!!! Zaczerniłam się, no super, już jakiś postęp. Lubię monologi tak w ogóle. No teraz to doszłam do wniosku że im kobieta starsza tym cwańsza.

Witajcie śpiochy :) Ja już od godziny jestem na nogach ;) Powiedzmy że jestem , raczej powłóczę nimi ;) Normalne chyba w poniedziałek o tej porze ? :P Niestety zostaje w domku , starszy chory od wczoraj ma wysoka temperaturę , gardło więc lekarz nas znowu czeka . Zresztą mnie sobie też musi obejżeć bo mam podobną dolegliwosć :O Mamucia- witaj - fajnie ,że chcesz sie przyłączyć :) Ostnio pustkami u nas coś wieje i każda nowa osoba jest mile widziana :)No i oczywiście gratuluję córeczki Miłego dnia :)

Witajcie wszyscy , całe szczęście że dużo stron nie mam do nadrobienia :) Pomorzanka - witaj, współczuję choroby w domu, tym bardziej że czuć wiosnę i chciałoby sie na spacer, Mamucia - mnie zwolniono od czytania tych 4.... stron, dziewczyny powiedziały że będą cierpliwie jakby co tłumaczyć :) przyłączaj się!!! i wielkie gratulacje, trzymaj się,

Hej Środek- jak po weekendzie ? Udał się ?:) Cos mi sie wydaje że Mamusia to uparta osóbka ;) - i przebrnie przez te 416 stron :) A my Środem mam nadzieję , ze dołożymy dzisiaj do tego dzisiaj kolejną stronkę ;)

super było, powspominaliśmy studenckie czasy bo to tacy staaarzy :) znajomi ze studiów, aż żal że nie można czasu cofnąć :)

Tak czas nauki , ma swój urok , szczególnie jak się go wspomina ;) Ale cieszę się że miło spędziłaś czas :)

odzyskuje stare znajomości, bo niestety mojemu jeszcze mężowi nie za bardzo one odpowiadały,

Dobrze , że się da . U mnie stare towarzystwo porozjeżdżało się po świecie . Pozostaje poszukanie nowego - ale to raczej ciężkie jest jak spędza się czas głównie w pracy i w domu . U mnie była podobna sytuacja moi znajomi i przyjaciele nie trawili eksa i na odwrót .Ale ja też miałam problem z polubieniem znajomoch byłego . Więc życia towarzyskiego raczej u nas w domu nie było.

Piszę wolniutko , bo jestem na kompie dzieci . A tu klawiatura jakaś dziwna jest :D Co chwila coś nie tak wciskuję i znika mi to co napisałam :D Syzyfowa praca :O;)

hej dziewczyny

witam witam Właśnie żem usadziła moje sznowne litery na krzesełku, sączę kawunię i heja do czytania. Środek ma rację - muszę przebrnąć, chociaż raz w życiu chcę coś dokończyć; Pomorzanka - dzięki Podczytująca - ty wiesz kobieto ile razy płakałam czytając Cię? Wczoraj to aż dzieciaki obudziłam tak rykłam

dobra jest, pierwszy dzień i od razu gafa: to pomorzanka przecież napisała że przebrnę te strony, sorry; nie do końca się jeszcze obudziłam. A tak w ogóle to ja też jestem Pomorze, ale bardziej w dół

Podczytująca- coś mi sie zdaje ,że dzisiaj u Ciebie kiepsko znowu z humorkiem ?:( Mamucia -gdzieś tam Ciebie przemianowałam na Mamusię ;) - wybacz literówkę ;) Jejku , że chce Ci się to czytać ?:) Ale przy kawie na pewno fajna lektura , no może trzeba pominąć co niektóre \"kwiatki\" ;) Ile masz dzieciaczków ?:)

No to Pomorze rośnie w coraz większą siłę ;) Bardziej w dół hmmm a tak bliżej ?:)

qrcze, u Was też jest taki piękny dzień? Normalnie bajka Pomorzanka - szkoda Twojego synka, wiosna a on chory. Zaaplikuj mu herbatke z cytrynką i będzie ok. Nie wiem czemu mnie do Was przywiało, może dlatego, że jestem już bliżej 30 niż dalej i właśnie dziś będę pisać pozew

hej, no właśnie nie bliżej a dalej!!!! żartuję, godzina jazdy samochodem na północ od Bydgoszczy. Do morza mam niestety 2 godziny. Jak mnie przemianujesz na mamusię jeszcze raz to bedzie OK, mamucia to słowo mojego synka określające jego szanowną rodzicielke, no i wyszło: mam dwójkę robaczków

zaczynam Waszą lekturę, to do napisania następnym razem (nie pokażę tu rączki, bo jeszcze sie nie wprawiłam ale wszyscy wiedzą o co chodzi)

Obawiam się Mamucia że to chyba angina :O Bez antybiotyku sie nie obejdzie . No właśnie w końcu ciepło , sloneczko a on w łózku ... zresztą od kilku miesięcy choruja mi na zmianę . Raz jeden raz dugi . Widzę , ze wszystko dopiero przez Tobą :( Ja już jestem po i nie żałuję -w końcu cisza i spokój .I wrócił uśmiech na mojej twarzy :) Jeśli nie widzisz szans na to żeby było dobrze , to warto zakończyć coś co i tak nie ma racji bytu .

To pewnie będziesz u mnie raz Mamucią raz Mamusią ;) Fajnie masz chłopca i dziewczynkę :) Ja też takie miałam plany;) - ale teraz oczywiście bez tych swoch dwóch chłopaków nie wyobrażam sobie życia :) Chociaż czasami dają nieżle popalić ;) Jakoś nie mogę Ciebie sobie umiejscowić :D ;) Zerknę potem na mapę .

widzisz, ja wolałam mieć chłopca, bo jakoś nigdy za dziewuszkami nie przepadałam, ale teraz to już bym jej nie oddała; dzieci się kocha i już. Wiesz, ja nie jestem pewna, on tez nie; chcielibyśmy żeby nam się udało ale chyba już za dużo słów padło i za dużo rzeczy się zdarzyło żeby można było zaufać i przełamać się do bliskości. I tak już prawie półtora roku. Urodziła nam się dzidzia a my się staliśmy jeszcze bardziej dalecy. Pomorzanka - połowa drogi między Świeciem a Tucholą No faktycznie, z anginą to nie najlepiej. Mój też w tym roku jakieś zarazki wiecznie przynosi.

To może jeszcze spróbowalibyście terapii małżeńskiej ? Jeśli sąd w Was zobaczy niepewność to i tak pewnie nie dostaniecie rozwodu . Tym bardziej ,ze Malutka jeszcze jest niemowleńciem . Nie uczestniczyłam w takiej terapii , zresztą u mnie ona i tak nie miała by sensu -ale może u Ciebie warto . Jeśli oczywiscie są w Was jeszcze uczucia . W tym roku chyba z braku zimy takie choróbska panują . Ja nie pamietam już ,zeby było aż tak żle . Dosłownie na zmianę , jeden się wyleczy drugi chory i od nowa . No to już mniej więcej wiem gdzie Ciebie umiejścowić :)Obie mamy kaszubskie korzenie pewnie ;)

Pomorzanko masz rację ehhh :( wiadomo o co chodzi nawet nie bede sie rozpisywać :(

ehhh za naiwność taką jak moja to powinni ludzi w wiezieniach zamykać