Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

witam, niestety oprócz pomorzanki nikt mnie tu nie zna - a nie mam pewności czy pomorzanka pamięta?...ale myslę, że tak bo pomorzankla to jest super kobita. ;) pozdrawiam wszystkich ! może już będę zaglądać do Was częściej? fajnie, że topic się rozwiaj i rozwija ;)

Makarenka- witaj :) u Ciebie w życiu chyba znowu zachodzą poważne zmiany - mam nadzieje , że w końcu takie ostateczne i w końcu odetchniesz z ulgą :) A potem wracaj do nas , brak tu Ciebie . No i nie martw się , na czas Komunii masz dyspensę ;) Lady -witaj po długm czasie :) Oczywiscie ,że Ciebie pamiętam :) Dalej jesteś taka zapracowana ? A jak życie osobiste - zmieniło się coś w tym kierunku ?:) Kurcze , znowu mam synka mocno przeziebionego :(Załamka , jakby mi problemow było mało .

czesc dziewczynki chyba sie upilam 2 kieliszkami tej nalewki. Ale pychaaaa byla:) z innych rewelacji to .... po 12 latach odezwal sie do mnie kolega !! wiecie co uslyszec glos obcego faceta w sluchawce i tekst CZy mnie jeszcze pamietasz \" to bylo cos :) a kolezanka chichotala obok na fotelu :) znaczy wymienilismy maile i nr ale nie sadzilam,ze zadzwoni :) tym bardziej,ze to kolezanka sie w nim kochala :)

hej, to znowu ja, przerwa w wyrabianiu "drugiego etatu" to mogę zajrzeć, Pomorzanka widzę że Ty wszystkich podtrzymujesz na duchu na tym topiku :) Serdecznie współczuję choroby synka, niby można sie uodpornić ale ja zawsze wariuję jak nie wiem co jest i jak zaradzić,

Stonoga - to Ciebie niespodzianka spotkała :) Z tej okazji jeszcze kieliszeczek naleweczki by sie przydał .;) Bo jak rozumiem pierwszy wypiłaś za siebie a drugi za mnie ;) Środek - ja już powoli kończę swój drugi etat ;) Mam nadzieję , że przynajmniej jeden zaraz odpadnie a dugi wieczorkami ma swoje zajęcia :) Mały dostał paskudny kaszel , co chwilkę kaszle , do tego jeszcze jak zwykle alergia dała o sobie znać . :( Czy potrzymuję na duchu ?:) Oj różnie z tym bywa - teraz sama mam gorszy okres , ale pisanie tutaj mi bardzo pomaga :)

alergia pewnie związana z nastającą wiosną, kwitnienia, pylenia itp? mojego małego też wysyłali na testy ale przestraszyłam sie tego kłucia, odpuściłam i jakoś się toczy, oddycha wprawdzie przez usta ale nie ma wiekszych kłopotów, kichania smarkania kaszlu i inne, jak pisanie ci przynosi ulgę to pisz, może pomożemy, :)

My mamy testy w czerwcu , od 7 miesiecy czekamy .Co prawda pora jest ku temu nieodpowiednia ale jak zwykle w Służbie Zdrowia limity obowiazują i nie było szans na to żeby dostać się zimą . U synka to jest alergia skórna , najczęściej najpierw ona się pojawia a potem jest chory . Nie mam pojecia dlaczego tak to sie objawia ale od dłuższego czasu obserwuję tą zależnosć . A Twój synek ile ma lat?Ja mam 11 i jutrzejszego solenizanta 5 latka :) Więc Środek , zaczernij proszę nick - i pisz razem z nami :) Wiesz jak to bywa z pomarańczkami ;)

kurcze, czy te przerwy muszą być takie krótkie? Moje szczęście domaga się swoich praw, niestety muszę kończyć, ale wrócę po 21, :) może mnie przyjmiecie jeszcze:)

Szkoda Środek , po 21 to ja najczęściej już zbieram się do spanka ... Pewnie jutro pogadamy w pracy :)A moi chłopcy na szczęście już czesto bawią się sami :)

mój mały też kończy 5 lat w czerwcu, postaram się zaczernić ale przyznam że muszę trochę popatrzeć jak to zrobić, nie jestem zbyt dobra w te klocki :)

no jasne:) pomorzanko zawsze wspomege w potrzebie,nawet jesli ta potrzeba jest picie:) po 3 bym chyba nie wroicla do domu no niespodziewanka :)

Środek - podpowiem :) - w preferencjach :) No to mamy równolatki i temat do obgadania ;) Stonoga - to teraz nie jesteś w domku ? Jeśli jesteś to naleweczka na pewno nie zaszkodzi :D Ja dzisiaj skromnie, z herbatką ;) ale ciagle przydało by mi się coś na rozgrzewkę ;)

nie no w domku ale tu naleweczki nie mam :)

Straszne Stonoga ;)- ale najważniejsze że wypiłaś za nasze zdrowie ;)

no troche straszne:)

Spoko Stonoga - nie sądzę ,żebyś po dwóch kieliszkach miała kłopoty z koordynacją ;)

no wlasnie ja z tych co mam:) nie naduzywam :) %

Ale jeszcze nieżle piszesz - więc żle na pewno nie jest . :) Ja tylko winko lubie innych alkoholi nie pijam -jednak jak się dorwę to całe potrafię wypić .Ale kupuję zawsze najsłabsze , żeby za bardzo w głowie sie nie kręciło ;)

zachowuje umiar:) co nie znaczy ze nie walnelo mi w głowe:) troche mnie orzezwil spacer i spotkanie siostry po drodze,zdziwionej skad ja wracam:) ona szla do wnuczki :)

Też czasami tak mam lampka wina i koniec kołowrotek . Wszystko zależy od dnia :) Oj z ta wnuczka to ma dobrze :) Widzę , że dbacie o nią dziewczyny :)

no jedna jest,siostrzenica ma mature trzeba cos dzialac.

Pewnie Stonoga - każda pomoc jej się przyda . Teraz musi się skupić na nauce :)

a nie wiem czy sie skupia:) nie moja broszka. nie moje zycie

No tak - naukę sie docenia dopiero po latach :) Ja teraz toczę boję ze starszym , no ale jak to z "młodzieżą" już w tym wieku bywa już pozjadał wszystki rozumy i oczywiście wie najlepiej ;)

tez taka bylam:) ale przynajmniej dzieci nie mam :)

Więc jest dla mojego synka nadzieja - dużo znam takich osób którzy, nie chcieli sie uczyć a i tak wyrosli na ludzi ;)

wiesz pomorzanko....o mnie roznie mowia:) ale w zyciu sobie radze:)

I to jest chyba najważniejsze :) Choć nie powiem dobra szkoła to jest podstawa a do tego jeszcze wiedzę trzeba umieć odpowiednio wykorzystać .

:) racja :) zapchalam sie ciastkami:) chcesz jezyka?

Właśnie wcinam zająca w czekoladzie :D :P A w sobotę i w niedzielę będziemy jeżdzily z przyjaciółką na rowerach , trzeba w końcu sezon zacząć :)