mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

(UŚMIECH)

KOCHAM CIE KASIU i jak SŁODKO jest dostawać od ciebie nawet opier..l czy znosić twoje złe humorki to tylko ja wiem.bo miłość to nie je BAJKA I NIE GŁASZCZE NAS PO JAJKACH.http://malpoludy.wrzuta.pl/audio/bC4xGjNrE8/

i wogóle pozdrawiam wszystkich zmarudzonych czy to M czy K,trzymajcie się razem bo wtedy życie jest cudne.spadam bo znowu Kasia zmarudzi że nie śpie tylko siedze na kompie i niszcze oczy,a jak zniszcze to nie bede widział jaka ona śliczna.

a nawet jak nie widze to czuję taki jestem AS.DOBRANOC

Jak tu MIŁOŚCIĄ powiało :) super..... aż miło poczytać ,Kasia masz wspaniałego męża ;)ja zresztą też :) jeśli mogę zapytać ile latek jesteście po ślubie ? Aniusia jedna kłótnia z mężem to nie taka drastyczna sprawa ,no chyba że często się kłócicie.... Czasami człowiek w złości powie o kilka słów za dużo ale potem tego bardzo żałuje,wiem sama po sobie ,że jak się zezłoszczę tona cały świat ,po pewnym czasie przemyśle sprawę i dochodzę do wniosku ,ze szkoda marnować życia (niedawno moje odkrycie:p) Nie ma małżeństw idealnych nawet w najdoskonalszym domu zdarzają się kłótnie .Po każdej burzy wychodzi słońce ,nie ma domku bez ułomku albo kto się czubi ten się lubi! a godzenie się czasem bywa nawet bardzo przyjemne!:p :D także Ania głowa do góry ,zostaw te chusteczki o choć napić się pysznej kawusi \\_/> a ja czemu siedziałam wczoraj na szpilkach ? bo już myślałam że udało nam się po tylu staraniach ,spóźniał mi się okres i co ? i nic znowu to samo , to niesprawiedliwe, osoby, które nie chcą mieć dzieci to mają, a my tak bardzo pragniemy mieć małego bobaska i nie możemy ,to była ostatnia nasza próba ! Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jak na złość wszyscy zachodzą wokół mnie w ciążę. No to się wygadałam moim psiapsiółkom ;)

hej!!! a u mnie wiosna--- cieplutko, kwitna drzewa, kwiatki....super! moje dziecko dziś rano odmówiło włożenia rajstop do sukienki szkolnej, bo wczoraj koleżanki były już w podkolankach, no to ona dzis tez poszła.....ale cieplutko jest bardzo, nie zmarznie ..... Justa, a czemu ostatnia próba????? wiesz, ja kiedyś też myślałam że nie będę miała dzieci, mieliśmy powazne problemy---ale udało się i mamy 2 skarbeczki!!!! nie trac nadziei, wkońcu się uda!!!! Aniu, pogodzicie się....normalka......ktoś kiedyś powiedział że\" na wojnie i w miłości nie ma zasad i honoru\" i powiem ci że coś w tym jest........i często trzeba jednak schować honor do kieszeni.... A ty Kasiu nie czepiaj się poczciwego chłopiny, takiego masz fajnego faceta to się nie wyżywaj na nim bo jeszcze przestanie tu popisywac i nudno się zrobi....hihihi pa spadam obiad gotować!!!

_________________$ ______________$$$$$$$ $$_________$$$$$$$$$$$$$________$$ $$$_______$$$$$$$$$$$$$$$___$$$$$$ _$$$_____$$$$$$$$$$$$$$$$$__$$__$$ __$$$_____$$$$$$$$$$$$$$$_$$$___$$ ___$$____$_______________$$$$___$$ ___$$$___$$$$$$$$$$$$$$$$$______$$ ___$$$___$$_$$$_$$$_$$$_$$_____$$ ____$$$__$___$___$___$___$_____$$ ____$$$$_$___$___$___$___$____$$ _____$$$$$$_$_$_$_$_$_$_$$$__$$ _____$$$$__$___$___$___$__$_$$ _____$$$$__$___$___$___$__$_$$ ______$$$_$_$_$_$_$_$_$_$_$$$ ______$$$$___$___$___$___$$$ _______$$$___$___$___$___$$$ _______$$_$_$_$_$_$_$_$_$$$ ________$$$$___$___$___$$$ _________$$$$$$$$$$$$$$$$ ___________$$$$$$$$$$$$ ..........KAWĘ CZY HERBATĘ!!!! ______)_(_________________)_( ______)_(_________________)_( _____((_))________________((_)) _$$$$$$$$$$$_$___$___$$$$$$$$$$$_$ _$$_$_$_$_$$_$__$_$__$$_$_$_$_$$_$ __$$$_$_$$$_$____$____$$$_$_$$$_$ ___$$$$$$$_____________$$$$$$$ ___$$$$$$$_____________$$$$$$$ __$$$$$$$$$___________$$$$$$$$$ Kawka wypita? Buzia umyta? Gazetka przeczytana? obiadek zjedzony? Jeśli tak to dobry znak:) Jolka Ostatnia próba była dlatego że teraz to już całkiem nie będzie jak .

Hej, ja juz obiadek mam gotowy, Niunia juz polknela rosolek i zaraz idzie nynac, a ja spragniona kawulki...odnosnie klotni to nadal zmowa milczenia...juz pomalu mnie puszcza bo widze ze jest na necie i moglabym sie odezwac ale chce mu troche dac do zrozumienia ze mnie zranil...tak to nie pierwsza kltonia, a raczej jak ja to mowie poroznienie sie, ale zawsze ja wyciagalam ta pierwsza reke teraz postanowilam ze tak nie bedzie i nadal milcze...wiem ze ze mnie taka hetera :D Buziaczki dla Was wszystkich :* Milego dnia :) Jolunia przyslj nam troszku tego ciepelka, Justynko moze nie poddawajcie sie, wiesz sa takie testy owulacyjne w aptekach moze sprobujcie tak... Kasiula mezusia masz boszkiego, zycze Wam jak najlepiej :* zeby tylko moj M mnie tak docenial jak ten Twoj... ;(

Ja też obiadek już mam ,ba nawet zjedzony :) i popijam kawkę ,na ogół nie jestem zazdrosna ale tym razem zazdroszczę Jolce tego ciepła żeby bez rajstopek już latkać :) jak u mnie zimno wieje i pada później idę pokręcić troszkę hula hopem co niema młodego jeszcze ze szkoły co by się nie śmiał z mamy :) Aniusia pogódźcie się , zawsze to lepiej się człowiekowi na duszy zrobi i lepszy humorek jest jak wszystko gra ;)

dzień dobry wieczór,dopijam chyba 5 kawe i siedze na babskim forum,to chyba nie jestem taki całkiem fajoski chłop jak nie które panie myślą,hihihi.ciesze sie ze Justa jesli moge tak cie nazwać pisze dobrze o swoim M bo juz myslałem że tylko cudze chwalicie a swego nie znacie.trochę tu namieszałem z tego co widzę w temacie humorków i HUMORÓW są one częscią naszego życia i są jak nasz cień,czasem nasze cienie się łącza i różnie to jest.Kasia czasem narzeka że ja się nie potrafie kłócić że moje milczenie to nawet bardziej ją w.....a czy mam się zmienić? a może już za póżno na zmiany bo to co nowe nie koniecznie lepsze. do Ani,to jako facet i M to milczenie sie mu przyda jak złoto może nie za długo i staraj sie mieć całą sprawe pod kontrolą.on raczej tez tak robi.tak naprawde to nie wazne kto powie pierwsze słowo ważne żeby ono było i chociaż czasem nie do końca miluśkie.dacie rade jeśli tego chcecie,powodzenia.

do Justy bo bym zapomniał,czy ty pamiętałaś żeby nogi do góry trzymać po tych WSPANIAŁOŚCIACH jakie was połączyły z twoim M.widziałem to na jakimś filmie,sorki to była komedia.ale miało pomóc co by nie wypłynęło i sie zakorzeniło.nie marudz dziewczyno tylko do dzieła i zawsze jest na to szansa.powodzonka i do pełna.troche naświntuszyłem tu ale to forum dorosłych dzieci,myśle że Justa sie nie gniewa.a co do dzieci to nie wszyscy co nie chcieli to maja bo my mamy i chcielismy mieć.a nawet moja pozytywnie zwariowana Kasia jeszcze chce.eta cyrk.kawa mi wyziębła sie rozmarudziłem co znowu jak na chłopa nie przystało bo to rola kobietek,hihihi.

Bogdan oczywiście że Justa może być :) wiesz wydaję mi sie że zle mnie zrozumiałeś w którymś tam poście bądź ja to źle ujęłam ,napisałam ,stąd te nieporozumienie i myśl że źle mówię o swoim M ,jest KOCHANY i bardzo dobrze mi z nim i jemu ze mną :)bo kochamy się nadal po tylu latach taką miłością jak na początku ,także nie oceniaj mnie źle ..... A was gdzie wywiało dziewczynki ????czyżby ten mój wiatr co u mnie tak wieje:D ,podobno od jutra ma przyjść śnieg niektórzy mówią a niektórzy że wiosna ,chyba każdy na innym programie oglądał pogodę :D Pogadałam sobie z M przez telefon :) jak co dzień zresztą wieczorkiem :) a teraz uciekam na dreszczowca miłego wieczoru

Hej Misie:) Ja ta pozno na forum bo zaczynam nocne biesiadowanie w notatkach :D naszczescie ostatnia juz prosta-ostatni semestr :D Z Skarbusiem juz jestem na drodze zgody i samych milostek,szkoda ze Go tu nie ma, bo by sie działo....hehe... chyba mi sie udzielilo swintuszenie od Bogusia, hehe... Z moim Skarbem pogadalam szczerze co mi serce tylko podytktowalo, poprostu jak zawsze chodzilo o nieporozumienie, ja cos powiedzialam On inaczej zinterpretowal i tak sie zaczelo zle dziac...ale jednak milosc wygrywa i nawet wtedy jak mam Go naprawde dosc to kurcze kocham Go nad zycie... Szczesciara ze mnie i tyle :D:D:D Milego dnia moje Misie Pysie

bbbbbbbbbbbbrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaawwwwwoooo, a widzicie co MIŁOŚĆ z nami robi,robi co chce i tak trzymać bo kłótnia na rozłące to potrzebna jak w d...e tareń.dobranocka

sorki dla Justy bo to faktycznie i znów nieporozumienie ale co tam,ważne ze sie lubkacie i potrafisz to powiedzieć.pozdro dla wszystkich zakochanych

gdzie się podziewacie wszyscy??????????????? co dziewczynki ciekawego u was?????????????? a u ciebie chłopaku????????? a ja jutro idę na wystepy do szkoły z okazjii Dnia Matki, tu jest obchodzony 23, czy24.marca---liczę na dużo wzruszeń, córcia już kilka dni śpiewa\" I love mami, I love mami.....\"

Cześć Kochane babeczki:*:*:* Nie zagladałam tu dawno bo miałam troszku spraw na głowie,ale juz jestem:)Poczytałam i ciesze się ,że sie wszystkim układa:) A do Ani to może takie kłótnie sa potrzebne.ja tez zawsze wyciagałam reke i mój M tego nie umiał docenić bo się jeszcze bardziej wkurzał,że dzwonie co chwilke,ale poprostu nie mogłam.urok kobiety z mężem za granicą:) Ale co ja ostatnio zrobiłam????Otóz moje kochane:)zabukowałam bilet nie inaczej jak przez znajomych ,których tam poznałam i jestem im wdzięczna po 100kroć:):):)tak zeby M nie wiedział i godzinka 12 w nocy a ja przed drzwiami i dzwonkim się dobijam do drzwi:)POwiem wam tak ,że spojrzenie w oczach męża bezcenne:)Wariat ze mnie,ale musiałam,żeby było lepiej.i powiem wam,że te 3 dni były cudowne jak nigdy.Sami bo kolega w Polsce więc mieliśmy troszkę czasu dla siebie i wizyta u znajomych ,którzy mu nagadali:)Naprawde to była najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć:) I co z tego wyszło,że M powiedział,że chce się odseparowac od swojego współlokatora i nas ściągnąć nie za pół roku ,ale teraz:)Echhh...cudownie:* Buziaki dla was kochane:)bo wszechświat nam sprzyja:0 A tak na marginesie to lądowanie dzisiaj było okropne:/pomiatało samolotem jak nie wiem co:/Normalnie sie bałam:(

Cześć ludziki! Rozpisaliście sie na całego a ja nie mam nawet ostatnio czasu przez dzień żeby poczytać nie mówiąc o pisaniu,wieczorem padam na twarz---nawet nie raz nie mam sił pogadać z mężem.....starość ...zmęczenie...za duże obciążenie a jedną małą głowę....Wszystko do kupy pewnie i rezultat taki jak widać ---heh życie... Arleta super pomysły w Twojej głowie;fajną musiał mieć minę M:-D Ania ostro sie uczy co by znów na piątkę zaliczyc i kawkę postawić koleżankom;) Jola wspaniałych wzruszeń życzę--tylko tam na makijaż uważaj ciutkę co byś jak miś panda nie wyglądała:-D,i opowiedz jak był. Justyna się nie martwi co ma być to będzie z dzidkiem,życie nam takie niespodzianki śle że głowa mała.Więc Twoja główka do gory i wyliczanki do powrotu męża a potem do roboty :-D Boguś to normalnie sie rozpisał że nono...fajny ten mój mąż:-D i cierpliwości ma tyle że kombinuję jak by mu zwędzić trochę:-P. U mnie standard i rutyna ,szkoła a tam nauki w cholerę że czasem dnia brakuje żeby wszystkiego dopilnować,wywiadówki,zebrania u księdza,przymiarki alb,cuda-niewidy .Poza tym trochę problemow w domu ,każdy liczy na pomoc i poradę a ja nie jestem w stanie ogarnąć wszystkiego sama.Jak to Bogdan przeczyta to juz nawet wiem co napisze ...to co zawsze zresztą w takich sytuacjach....że mam swoją rodzinę i tym sie powinnam przejmować i takie tam pierdoły z prymitywnego rozumowania facetów:-O Pożaliłam się Wam to będzie lepiej;) Lece co posprzątać ,ugotować,potem nauka i nyny. Spokojnego dnia Wszystkim

no już jestem, przedstawienie fajne!!! występowały te najmniejsze dzieciaki, ok 3.5-7 lat, to śmiesznie było ---wiadomo. wierszyków prawie nie było słychać, piosenki wykrzyczane pięknie......super!:):):) a teraz kawka!!!

:)

Witam wszystkich, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie :) Ale gorące pozdrowienia przesyłam. BUZIAKII

o proszę---i nasza Izunia się znalazła!!!!!! pisz tu zaraz co tam u ciebie słychać!!!! dziewczyny, po łąkach wiosennych biegacie? czy co? gdzie wszyscy ja się pytam????????????????????

o proszę---i nasza Izunia się znalazła!!!!!! pisz tu zaraz co tam u ciebie słychać!!!! dziewczyny, po łąkach wiosennych biegacie? czy co? gdzie wszyscy ja się pytam????????????????????

A u mnie to tak się troszkę pozmieniało, już nie mam faceta na kontrakcie za granicą. Juz nie jestesmy razem. Ale mowi się trudno żyje się dalej. Córeczka moja zdrowo sobie rośnie, ja sobie stażuję i od września na studia się wybieram. Takze wszystko jet ok :) Szczerze byłam zaskoczona, bo wchodząc tu myślałam że Was nie zastanę a ty niespodzianka ekipa w nienaruszonym niemalze składzie. Mam nadzieję że u Was wszystko dobrze:)

przykro mi Akacyjka:( ale dobrze że sobie radzisz., że śliczna lalunia twoja malutka rośnie zdrowo.... ja też nie mam juz męża za granica, bo ...sama jestem za granicą i jesteśmy wszyscy razem:D jak poczytasz wstecz, to dowiesz sie co u kogo a my zapraszamy do nas, to nic że nie jesteś już \'\'tematyczna\'\', pisać możesz dalej, jeśli tylko masz ochotę!

Witam Witam... Jolka Jolka to ja sie pytam gdzie te wiosenne łaki....bo u mnie znow snieg...wrrrr....Chyba sie do Joluni wprosze na ta wiosenke :P Izulko super ze Jestes :) gorace buziaczki dla Ciebie i Niuni :* Justa, Kasiula, Arletka!!! co tam, jak tam??? Buziakuje Was wszystkie i kawuleczke stawiam :*

Melduję się na posterunku ! :) Iza przykro że tak się u ciebie sprawy potoczyły :( fajnie że nas odnalazłaś bo my ciągle w komplecie :) no może kilka osób się wykruszyło :( No tak wiosna powoli do mnie się zbliża to i w ogrodzie trochę pracy było trzeba było drzewka owocowe pomalować żeby mi sarenki i zajączki nie obgryzały :) a po za tym to ściągnęłam sobie fajny program :) robię młodemu album z podkładem muzycznym co będzie miał na starość pamiątkę :) a po za tym nic nowego mam zamiar zacząć pomału uczyć się Holenderskiego :)

MIŁEGO WEEKENDU !!!

ja też życzę wszystkim miłego weekendu!!!! a spragnionych wiosny--zapraszam do mnie, u mnie cudnie!!!!

Kawa zaparzona i czeka na was ;)