Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rzeczywistosc

NIE MOGE GO STRACIĆ ALE NIE MOGE TEŻ POZWOLIĆ SIE TAK TRAKTOWAĆ

Polecane posty

Gość a ja zadam inne pytanie
lubisz byc ponizana i tyle. zadzwonilas i co? znowu cie ponizayl bo jest zajety a ty sie jeszcze dopytujesz co robi. daj spokoj. po co pytasz o rady? skoro i tak robisz dokladnie to co on che?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alokazja
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po jakiego hu....tak sie ponizasz....to co ze on dzwonil aniech dzwoni...tyle osob ci juz tu pisze daj sobie spokoj olej goscia bo to typowy śmiec..a ty nie ciagle swoje...czy ty niemasz do sibie szacunku?????ponizasz sie na całej linii....ale skoro tobie to odpoiada to przeciez jest twoje zycie...skoro liczysz na takie cos jakim jest on,....to droga wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zadam inne pytanie
jasnie pan zadzwonil a grzeczy piesek oddzwonil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przespalas sie z nim jako byla teraz on moze pomyslec ze z tamtymi bylymi tez sypialas jako ich byla...troche beznadziejna sytuacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zadam inne pytanie
i co z tego ze jestes sama? zobaczyl ze potrafisz sypiac z bylymi to co mial sobie pomyslec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zadam inne pytanie
spiewasz tak jak ci zagra. az w konu on kogos pozna i ci powie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezeduryyy
Żałosna jesteś kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie uważałaś jak robisz to rób jak uważasz. Dostałaś setkę porad - moją 101-szą. Zrobisz co zechcesz, jednak poniżaniem sie doprowadzisz co najmniej do depresji albo samobójczych myśli. Może to Cię obudzi. Szczerzę życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz sie nie dzywałam. Nawet wczoraj na tego smsa nie odpisałam. Jestem dzielna. Jestem dzielna. A zadzwonił to odzwoniłam nawet nie oodrazu. Nie miał czasu gadać. trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Niego. No to dla mnie i tak postep duży. Małymi kroczkami do celu. No nie mozecie jakoś tego docenić.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezeduryyy ty zdradzony Romeo. przeciez ty mnie nie znasz. Możesz powiedzieć, że zachowałam się żałosnie a nie ,że jestem żałosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, zrozum, docenia się rzeczy wielkie dla ogółu a normalne dla jednostki, u Ciebie rzecz wielka dla Ciebie normalna dla reszty, dlatego nikt nie klaszcze. Moim zdaniem powinnaś zrobić jeszcze jedną rzecz. Wyjmij baterię z telefonu po czym zniszcz kartę SIM. Najlepiej spłucz ją w WC. Jeśli masz gdzieś jego adres @ to usuń, wykasuj wszystko. Z czasem wykasuj z pamięci. Matko, jak to się łatwo komuś radzi....... Naprawdę życzę Ci powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pamiętam numery na pamięć. Ja naprawdę czytam i bardzo doceniam wasze rady tylko nie mam siły. szukam jej. Ale nie moge znależć. Ja nie robie tego bo mi się wydaje ,że robie dobrez. Tylko wiem,że nie powinnam a robię. bezeduryyy dobra jestem żałosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis czytałam cały topik od początku. I wiem,że jak tyle różnych ludzi mówi to samo to na 100% mają rację. Wiem to. Jeszcze Was zadziwię mam nadzieję. Postaram się. Chciałabym byc taka dumna i zawzieta jak większość z Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też......... A telefon wyrzuć nie po to bu numer pamiętać ale by on nie dzwonił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co ty z tego masz? uszczesliwia cie co? pomysl na co masz ochote w tej chwili aby bylo jak dawniej? przeciez z nim tez bylas nieszczesliwa skoro utrzymywalas kontakt z innymi ! kobiety szczesliwe w zwiazkach tego nie robia bo nie maja czasu myslec, umawaiac sie czy pisac i telefonowac do bylych, bo sa pochloniete myslami o swoim obecnym! boisz sie teraz samotnosci i dlatego wmawiasz sobie ze go kochalas najbardziej moze to jest tak:) ja nie wierze ze go kochalas...on pewnie tez nie dlatego ciebie unika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz co sie robi jak pisze do ciebie byly ? kasuje sie wiadomosc, aby obecny jej nie przeczytal, bo go to zaboli...a potem pisze sie wiadmosc do tego obecnego, jak bardzo sie go kocha...koniec i kropka. tak sie robi jak sie kogos kocha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochałam. Ja nie szukałam kontaktu z byłymi tylko utrzymywałam ten kontakt. Nigdy nie ukrywałam przed Nimi ,że jestem z Najwiekszą Miłością Mojego Zycia i mówiłam im, że jestem szczęśliwa. przeciez oni tez nie byli sami przez ten okres. Rozmawialismy o wszystkim To nie były romanse. Boje sie byc sama naprawdę ale nie dlatego ,że nikogo sobie nie znajdę. tylko, że nikt mu nie dorówna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SIEDZE SOBIE W PRACY I CZYTAM TEN TOPIK JAK JAKS KSIAZKE SENSACYJNA:) NO SORRY ALE Z NIECIERPLIWOSCIA CZEKAM NA ROZWOJ ZDARZEŃ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agacjone23 Narazie akcja niestety w punkcie zero. on nie oddzwania a ja juz sobie wyobrażam go na lunchu z jakąś sexi, słodką czarnulką. Bo on zawsze lubił czarnulki. Ja jestem blondynką. Nie kupiłam tych specyfików od psychiatry wczoraj(dzis kupię) ale mam te ziołowe tableteczki. Spozywam dziarsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie umiesz....ale nie jego skoro on plakal a ty nadal to samo robilas? ja sobie nie wyobrazam co trzeba zrobic....co kobieta musi zrobic, aby sie facet rozplaka l?! masakra jakas....to tak jakby on mowil nie wbijaj mi noza w serce, a ty ciagle to samo ...dla przyjemnosci czy co? pomysl ile czasu zmarnowalas na bylych a moglas byc wtedy z tym obecnym w tym czasie...ten czas sie juz nie wroci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NOI NIECH SIE SPOTYKA NA LUNCHU NA KOLACJI...A NAWET DO ŁÓZKA...ZAPEWNE SIE PRZEJEDZIE I ONA NA NIM KIEDYS...TY ZROB COS DLA SDIEBIE..NIEMOZESZ ISC DO FRYZJERA...ZAPISAC SIE NA AEROBIC?? JA JAK SIE TAK ZADRECZALAM KIEDYS TO SIE ANGIWELSKI ZAPISALAM WYSZLAM DO LUDZI....i sie pozbieralam ale jak ciagle bedziesz miec z nim kontakt to nigdy z tego niewyjdziesz...to ci gwarantuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×