Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rzeczywistosc

NIE MOGE GO STRACIĆ ALE NIE MOGE TEŻ POZWOLIĆ SIE TAK TRAKTOWAĆ

Polecane posty

Daj jej do przeczytania. daj jej koniecznie. Niech ta lekcja ,która bedzie dla mnie najcięższą w życiu bedzie też ściągawke dla innych wiarołomnych oszustek (przepraszam ja o sobie). Może sie na cos przyda ta nedzna baśń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że czytała, często tu zagląda, myślę że naet wie kto to ja. Nic to nie da, uwierz mi wiesz dlaczego? Bo dopiero w Twojej sytuacji kobieta rozumie że robi źle. Cóż, takie życie. Straszna prawda ale dopóki człowiek się nie poparzy nie dowie sie że ogień jest gorący. Wielką umiejętnością jest uczyć się na błędach innych ludzi........ Ja tam postawiłem już nad tym wszystkim co u mnie. Czekam. Chłodno to przyjmuje i tyle... A swój topic założyłem żeby dowiedzieć się po co to robicie. Długa historia........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuiopoi
mądra to ty dziewczynko nie jesteś i chyba ci nie grozi mądrość każda szanująca się kobieta już by nawet w stronę takiego nie spojrzała wulgaryzmy, które się czyta pod twoim adresem nie wydają się dziwne, bo tak się właśnie zachowujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze to tylko takie zachowanie jak "pies ogrodnika" ? utracilas go to ci szkoda ze go nadal nie masz? przeciez teraz mozesz do woli z bylymi sie spotykac pisac itp ? nikogo tym nie ranisz !moze teraz jest na to czas? nie rozumiem twojego zachowania? on wrcoi i co zacznie sie na nowo to co bylo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qwertyuiopoi A gówno tam wiesz. Wlgaryzmy to oznaka złości a tu nie ma sie co złościć. Obrażając kogoś chcesz mu pomóc? Jak? Terapia wstrząsowa to była w momencie jak koleś ją zostawił....... Dajcie se spokój, to nic nie da a wyżywać sie możecie waląc głową w ścianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam juz kontaktu z byłymi. Z tym pierwszym ale prawie znikomy. Nie nie dlatego,że cos straciłam. dlatego,że go kocham. Może ja dlatego to znosiłam bo wydawało mi się ,że mi sie to należy za to wszystko co mu zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vitas77 Wiesz powiem Ci cos strasznego. Ja miałam tyle szans i ciagle robiłam to samo. Ale ja zawsze wiedziałam,że ja z Nim chce być.Tylko z Nim. Kobiety tak nie przekreślaja byłych jak faceci. Ktos podobno powiedział, że 'kobieta jest zazdrosna o każda kobiete w zyciu swojego mężczyzny a mężczyzna tylko o ta kobietę , która kocha" Może bardziej sie przywiązujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parówka
Rzeczywistość, rozluźnij z łaski swojej zwieracze, bo przynudzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś w tym jest, szkoda że kobiety nie potrafią postawić się na naszym miejscu, a jak potrafią to ni ie robią sobie z tego. "A jakoś to będzie - liczy sie tu i teraz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co nie zmienia faktu, że jest mnóstwo cudownych dziewczyn ,które nie myślą tak jak ja myslałam. Są uczciwe i nie kłamią. jak zreszta te wypowiadające się. Ale są też takie jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem kobieta i nic a nic mnie nie obchodzi co robi moj byly...koniec kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jabys go kochala tak szczerze bezwarunkowo to bys mu pozyczyla dobrej uczciwej dziewczyny i nie wtracala sie do jego zycia bo to juz nie ejst wasze wspolne zycie. jak zechce kiedys wrocic a bedziesz sama to daj mu szanse...jesli bedzie z kims to potraktuj go tak jak powinnas kazdego byleg,o a nie jak poprzednich bylych. wtedy wygrasz dopiero:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z imelka,wspomnialam mojemu narzeczonemu o tym,ze sledze z ciekawoscia ten temat na kafe to powiedzial tylko\"dobrze jej tak.skoro kocha tego kolesia to po co kontaktuje sie z bylymi\" tez tego nie kumam... a ten twoj gosciu to nizly cham,dalabym sobie z takim spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabatama
tez tak kiedys kochalam na zaboj,strasznie popieprzona historia,odszedl i za chiny nie chcial wrocic,podobno dlatego ze umowilam sie z kims(w interesach)..potem sie okazalo ze poznal kogos duzo wczesniej i zwalil bezczelnie wine na mnie...po paru miesiacach zostal sam,wplatal sie w jakas beznadziejna sprawe z dragami i napisal do mnie list z paki z prosba o spotkanie i pomoc...he,poszlam,ale nie po to zeby pomoc ale zeby pokazac mu jak jestem szczesliwa i opowiedziec jak mi dobrze,to byl prawdziwy triumf,bylo mi go zal a jednoczesnie bylam happy ze los jest sprawiedliwy i oddaje z nawiazka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paróweczko droga Przepraszam nie wiem czy sobie zyczysz takiej poufałości z szmata (czy jak Ty tam mnie nazwałeś). Rozluzniam zwieracze jak mój były książę mi powiedział. Ale dobrze jak mi od czasu do czasu przypomniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imelka AMEN. A ja powtórzę jeszcze raz Twoje słowa "kobiety szczesliwe w zwiazkach tego nie robia bo nie maja czasu myslec, umawaiac sie czy pisac i telefonowac do bylych"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parówka
A gdzie ja Ciebie niby nazwałem szmatą?To Ty zaczęłaś najeżdżać na mnie od pierwszego postu. Aha, piszę tylko pod tym ps., więc mnie znowu z kimś nie pomyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle facetow na ziemi, a ty sie uparlas na tego co ciebie nie chce !!! ktorym byl z toba i ciebie nie chce ! to tak jakby nie chcial ciebie dwa razy;) sprobuj z innym moze go pokochasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaa1
a ja mysle ze ty wcale nie chcesz zapomniec tylko chcesz zeby do ciebie wrocil-tylko ze nie rozumiesz ze tym zachowaniem tylko sie upokarzasz a dodatkowo odpychasz go od siebie jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabatama
he,to mi przypomina historie jak z dziewictwem,jak je masz to chcesz stracic,a jak stracisz to ci zal.musisz sobie odpuscic i zapomniec,do tego potrzebny jest czas,masz nauczke na przyszlosc zeby nie eksperymentowac z uczuciami,albo nauczyc sie dobrze lgac.proponuje to pierwsze.nie sluchaj wyzwisk bo to twoje zycie i twoja d...,masz prawo sypiac z kim chcesz i jak chcesz,i nikomu nic do tego.zeby jednak nikogo to nie bolalo nie chwal sie i staraj robic b.dyskretnie.pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli bedziesz miala do wyboru jego smierc albo jego bycie z inna co wybierzesz? co wolisz ?nie badz taka kategoryczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabatama
chrzanisz,bo wkrecasz sobie dzika rozpacz.przestan skupiac uwage wylacznie na jednym temacie,bo swiat sie nie skonczyl.zajmij sie istotnymi sprawami,czyli tu i teraz,Praca! jak cie wyleja to dopiero bedziesz miala problem,umow sie ze znajomymi,skocz na bungee,zrob cos glupiego,pusc sie z kims,zacznij zyc,bo twoje zycie to nie tylko jakis facet,to mnostwo innych fajnych rzeczy.bedziesz kiedys na to patrzala z oddali i pukala sie w czolo,ze z powodu chlopa odstawialas taki cyrk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty piszesz
ten albo żaden???? czyli chcesz się szmacić do końca życia z kimś, kto cię nigdy już nie pokocha i nie poszanuje?! tępa jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten albo zaden,a jak gadalas z bylymi to nie mialas taki dylematow?zwl jak ta ponoc Wielka Milosc dawala ci do zrozumienia ze mu sie to nie podoba.zastanow sie nad soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×