ZWIĄZKI - ZAPRASZAM

czesc myszka agacjone23 nam tak szybko poszlo chyba temu ze oboje bylismy po przejsciach , nie chielismy byc sami, dobrze nam było ze soba chcelismy jak najwiecej czasu byc razem i zamieszkalismy wspolnie wiec to nas zblizylo a gdybysmy sie tylko spotykali kilka razy w tygodniu to penwie decyzja slubu tak szybko by nie nastapiła

damy rade bo chba górne zebole ida

tulipanek no wlasnie ja bylam po przejsciu ale pół roku bylam sama bo nikogo nie szukalalm...on tak przez przypadek sie trafil:P i juz zostal on z nikim zobowiazujco sie nie spotykal bo nie szukal nikogo na siłe...najdluzej z kim byl to 3-4 m-ce a ze mna juz jest 8:D i jest nam dobrze...ale na pewne decyzje przyjdzie odpowiedni czas...

napwewno a Ty chcialabys jzu z nim np zamiekszac albo zeby jzu Ci sie oświadczył? dobrze go poznałas? Planujecie moze jakie wakacje razem?

jakby sie oswiadczyl to bym przyjela oswiaczyny...no wiadomo ze go nie poznalam az tak dobrze ale ludzie sie cale zycie poznaja...juz bylismy na wakacjach razem tzn zimowych wakacjach przez 10 dni i teraz na swieta wyjezdzamy razem....uzupelniamy sie wzajemnie i jest nam dobrze..:)

no to fajnie jak juz byliscie razem gdzie na dluzej, teraz wspólne wakacje co?

agacjone23 a jak z tym dzieckiem? Ty bys chciala juz? a On co na to?

a ja tak zapytam ile macie latek???/

a co tu taka cisza??

jestem jestem tyko net w pracy zacina ciagle i raz jestem a raz nie powiem Ci ze ja juz jestem chyba gotowa na powazny zwiazek, małżenstwo ale niechce ciagle o tym rozmawiac bo to faceta wystrasza....:D a jesli chodzi o dziecko to mysle ze bysmy chcieli... nawet mialam obawy ze moge byc w cizy i sie go spytalam co wtedy..to powiedzial ze by sie bardzio cieszyl i wszystko by sie przyspieszylo...:Dale moze lepiej wszystko po kolei??

hmm po koleji?? to pewnei bedizecie zwlekac- zobaczysz, on ma racje, wtedy by sie wszsytko przyspieszyło no ale jesli sie nie zabezpieczacie no to ...:-) moze bedzie to przyspieszenie hahahah

hej dziewczyny, widze ze tu juz powazne dyskusje:)

czesc mufinka*** a u Ciebie jak tam?

sorki,zle wpisalam swojego nicka.... jeszcze nie ilam kawy, wiec srednio jeszcze dzialam;)

szczerze mowiac srednio.... nie widzimy sie juz tydzien :( a przez ten czas tylko sms-y.... tzn po okolo 200 dziennie;) tyle dobrze ze sa za 1 gr;)

hahaha a wieice co, ja od jakis 2 meiisecy nie pije tak kawy, nei wem co sie stalo kiedys jak przyszlam do pracy to pierwsze kawa, potemw domu tez nieraz jedna anawet dwie a teraz? jedynie jak ide dokolezanki popołudniu to 1 i nie wiecej a rano nie ciagnie mnie wcale a kiedys to nie funkocjonowałam bez tego

ale powiem wam, ze tragedia tak wytrzymac.... juz oboje jestesmy tym zmeczeni, a w takiej sytuacji nie trudno o to zeby sie o cos posprzeczac... tak jak wczoraj :(

no wiesz tulipanek...czasem jest bez zabezieczenia...heh, czaem sama to prwokuje aby bylo bez :P wiec moze sie przyspieszy...moze bedzie \"wpadka\"....no troce to inaczej niz normalnie ale on juz ma tyle lat ze najwyzszy czas eheheh zreszta tak jak mowie....ja tez tego chcę...niewiem troche to dziwne..zycie samo pokaze

a ja z moim sie akurat w kwestii kawy dobrze dobralam;) oboje pijemy po 2 rano;)

podziwiam Cie muffinka...jak bym chyba tak nie mogla sie rzadk spotykac aczkowlwiek zycie takie jest...okrutne ale miłość wszystko zwyciezy.... tulipanek ja tez juz kawki nie pije...tylko woda i herbata zielona:D

agacjone.... widze ze Ty tez juz bys chciala przyspieszyc sytuacje.... ja tez.... bo ja juz nioe moge wytrzymac z widzeniem raz albo dwa razy w tygodniu.... albo wcale tak jak teraz.... tylko ja nie mam pomyslu juz jak to zrobic :( oboje juz bysmy chcieli, ale nie mamy auta, a bez auta on nie dojedzie ode mnie do pracy na czas....

no ja sie ciesze bo to zdrowsze -w ciazy , przed ciaza :-) bede zdrowsza :-) moj pije rano 2 jedną po drugiej :-)

tulipanek.... moj wlasnie tez tak... ja zreszta tez.... ale u mojego to i tak sukces.... bo w pracy pil potem jeszcze 3, ale juz nie pije:)

a co di ciązy to ja tez juz jestem gotowa, mam 28 lat i chcialabym juz bardzo :-) w poniedzialek ide na USG,mam nadzieje ze wsyzstko w porzadku, jak bralam tabsy i gienkolog mnie badała to wszystko OK zawsze było-USG tez tylko mysle czemu nie zawszam juz skoro po tabsach jest wieksza szasna, ja mialam dwie i nic

wiesz.... z tym to jest roznie... czasami potrzeba 3 miesiace, zeby sie uregulowac. ale jak ginekolog Ci powiedzial, ze jest ok, to na pewno niedlugo sie uda moja kolezanka, juz za 2 miesiace bedzie mama, tez wlasnie odstawila tabletki, i chciala zajsc, to jej ginekolog powiedzial, ze czasami trzeb a troszke czasu.... i zalecil zrobienie testu owulacyjnego..... i nastepnym razem juz sie udalo:)

ja byłam w sytyczniu i mowilam ze w grudniu odstawilam tabsy , on mnie zbadal poweidzial ze nie ma zadnych przeciwskazan na ciąze , ze powinno sie 3 miesiace odczekac, brac kwas foliowy no i kazał mi po dwóch @ zrobic USG- wiec to juz i ide w poniedziałek

no, wiec spokojnie.... juz pewnie niedlugo bedziesz przyszla mama... ja do tej pory nie myslalam o dziecku.... ale coraz bardziej mnie to zaczyna krecic, ze tak powiem;)

muffinka a nie mozecie jakiegos samochodziku kupic????? teraz i za 3000zl mozna jakies cienkiego kupic:)

wiem.... i mielism,y kupic, ale nie mozemy sie dogadac w tej kwestii... a poza tym ja sie dopiero wybieraam na prawko:)

bedzieci mausiami trzymam kciuki :) sama pamietam jak robiła pierwszy test ( i wszytszdł nagatwynie płakałm drugi też dopiero kupiłam inny i wyszły dwie krechy