od poniedziałku - 18.02.2008 odchudzanie

paszteciku ja biore yasmin i therm line- bez obaw:) juz kiedys bralam i normalnie bylo:) zreszta jesli chcesz to przeczytaj ulotke, jak dla mnie nie maja ze soba zwiazku te dwa preparaty:)

ok 2 dzien a6w zaliczony... moj brzuch.. masakra..takie mam slabe te miesnie. ale mam nadzieje, ze wytrwam chociaz do polowy tych cwiczen, ale zalozylam sobie ze chocby nie wiem co nie odpuszcze.. a za 1,5 miesiacca bede miec o wiele mniejszy brzuch.. bo tylko on mi przeszkadza!:(

właśnie wróciłam z siłowni i wiecie dobrze ,że poszłam ,bo może sie okazać ze nie pójdę na dzisiejszy aerobik. teraz siedzę i sobie odpoczywam :)

czesc-a ja siedzę w domu zasmarkana i zastanawiam kiedy wziąć się za siebie-może od poniedziałku????

kasiulak nie ma co odkładać na później,zacznij już teraz od dziś,niech pierwszym krokiem będzie nie zjedzenie kolacji(znaczy mozesz zjeść cos ale teraz).

a jednak pójdę i na aerobik to sobie dziś dużo poćwiczę:)

chyba masz rację-zakrecony k.-lepiej nie odkładać bo w pn mogę powiedzieć,że może lepiej od pierwszego...a ty jakie masz rezultaty i jaka stosujesz diete.napisz mi pare slow o sobie

jeżeli chodzi o kolację-to po 18 nic nie jem, a co do słodzenia kawy cz herbaty to nie robię tego od podstawówki.I co?chociaz po tym powinnam schudnąc a tak to cały czas czlowiek walczy ze swoja waga i wiecznie jest niezadowolony...

hej:) ja po 18 juz nic nie jadlam:) a dzisiaj zmiescilam sie w 1000kcal:) oto moje menu: -jogurt dietetyczny z 3 lyzkami muesli -200g kukurydzy konserwowej -miseczka zupy ogorkowej + plaster zoltego sera -6 sezamkow -1 krazek ryzowy z blonnikiem jestem zadowolona, do tego biegalam rano 30 minut (350 kcal), zaliczylam 2 dzien a6w, wieczorem jeszcze zrobie abs na brzuch:) takze dietka pelna para:)

ja jeszcze wcisnelam 3 krazki ryzowe z blonnikiem i 3 sezamki:) w sumie bilans wyszedl mi 1000kcal ale dzisiaj potancze jeszcze i pocwicze zeby spalic jakies 200kcal:) i ide spac dopiero o 23:D bo zjadlam to przed 20:)

kasiulak więc jeśli chcesz coś o mnie wiedziec to prosze bardzo: mam prawie 19 lat 175-6cm wzrostu i jak sie ważyłąm chyba w niedzielę o ile dobzre pamiętam to ważyłam 68 kg, jestem na diecie kapuścianej,ale przyznaję sie bez bicia że w jej trakcie zjadłam koło 10 cukierków mini(takich naprawdę mini -normalnych to by wyszło ze 4) i kostkę czekolady. dzisiaj nic nie podjadłam aha to mój 3dzień kapuścianki i jak narazie dobrze sie trzymam tylko chyab musze zupęzmiksować sobie bo z każdą łyżką mam jej coraz bardziej dosyć:P kapuścianą kończę w pon wieczorem znaczy od wtorku już nie będę jej stosowała chyba,że zostanie mi zupa to żeby sie nie zmarnowała...oszczędność:P chodzę na aerobik 2 razy w tygodniu i 4 razy w tygodniu na siłownie , tylko ze np dzis byłam i na tym i na tym więc w tym tygodniu wyjdzie mi więcej siłowni,bo 5 razy:) jak skończę kapuścianą to sie zobaczy we wtorek z rana ile ważę i jak dalej będę ciągnąć moje odchudzanie, Macie moje słowo że nie zaprzestanę walki z kg!!! musze fajnie wygladać dla siebie ,mojego faceta i dla zbliżających się wakacji:D

normalnie referat napisałam:P

kwiatuszku ty masz prawie idealna wage i chcesz sie odchudzac!?:P dobra juz troche pocwiczylam:) jutro pobudka, bieganko 30 minut i 3 dzien a6w:) i ograniczam jedzenie.. nie jem po 18.. bedzie lepiej spadac:D buziaki:) i dobranoc, czas na odpoczynek:D

kasiulka20 masz rację "PRAWIE" ,a prawie robi różnicę ,jak będę miec takie ciałko jakiego pragnę to mogę ważyć nawet ileśtam kg tylko żebym ładniej wyglądała w pewnych partiach.

czesc kochane:) hehe no fakt, masz racje, grunt to czuc sie dobrze w swojej skorze:) kochane ja od dzis jem bardzo malo- tylko jakies 3 posilki w ciagu dnia, chce sobie baaardzo skurczyc zoladek i w ogole, bo mam wrazenie,ze ta cala moja aktywnosc fizyczna idzie na marne jesli bede za duzo jesc wiec sobie odpuszczam jedzenie.. w sumie nawet nie jest mi potrzebne..:) wiec 3 posilki:) 3majcie kciuki bo pierwszy tydzien bedzie ciezko:P

Witajcie! Ja od poniedziałku schudłam 4 kg więc mam dalszą motywacje do mojej dietki, poza tym nie sprawia mi ona większych problemów bo zaczełam o tym jakoś inaczej myslec nie traktuje tego jako męczarnie tylko jak dbanie o siebie. Mimo tego że może sie wydawac że prawie nic nie jem ale nie jestem głodna. Wczoraj zjadłam: połowe paczki mini marchewek te w tych woreczkach w sklepach leża obok soczków jednodniowych- są pyszne o wiele lepsze od zwykłych no i maja błonnik i witaminki 2 soczki pomidorowe w małych buteleczkach - pomagaja na mały głód a 100 ml ma tylko 13 kcl 2 jabłka wiem że to mało ale soczki pomidorowe dają mi poczucie sytości teraz zostało tylko 21 kg do idealnej wagi :p przeraża mnie to ale narazie zadowole sie jak schudnę do 65 czyli jeszcze 6 kg do 24 kwietnia

ania gratuluje:) ja a cel 4-5kg do konca kwietnia wiec bardzo zblizone amy watosci:) pozdrawiam!

witam:) ja do końca marca chcę zrzucić 3-4kg ale to jest plan od poniedziałku(czyli 3tygodnie=3lub 4kg do zrzucenia), czuję się lżejsza ale dla super efektu powinnam zacząć ćwiczyć brzuch, myśl o a6w mnie przeraża...

witam:) ja w ramach przekaski wypilam soczek z marwitt marchewkowy:D w ogole bylam na intensywnym spacerze 1,5h! dzisiaj narazie wiecej spalilam niz zjadlam wiec bilans idealny:D na obiad- kolo 17 zjem troche zupki i koniec:) a w nocy troche wygibasow z kochanym to znowu kalorie poleca:D i jeszcze czeka mnie 3 dzien a6w:D buzka

ja wlasnie zaliczylam 3 dzien a6w.. ufff.. taka mam trudnosc z tymi cwiczeniami.. a jutro juz zaczynam 3 serie.. dam rade.. nie odpuszcze na pewno:) buziak:)

kasiulka20 podziwiam Cię za tą a6w ,kurcze masz w sobie dużo zaparcia, ja gdybym juz zaczęła to pewnie bym sie męczyła i robiła ale jakos trudno mi zacząć...

czesc slonka: ja juz pobiegalam i zjadlam sniadanko:) ja dokladnie mam wazenie za 15 dni.. mam nadzieje, ze bedzie 72.. strasznie mi na tym zalezy..:) buziaki

czesc kochane:) ja wczoraj mialam gorszy dzien:) a dzisiaj czeka mnie tylko paczka krazkow ryzowych i 2 soczki marchwiowe z marwita- te jednodniowe i to wszystko:) oprocz tego bieganie 30 minut, ale pozniej pobiegam..:) strasznie mnie juz kolana bola.. no i dzisiaj 5 dzien a6w:D buzka! mam nadzieje, ze takie jednodniowe przejscie kalorii nie wplynie znacznie na moja wage..:P

kurcze.. od tego tygodnia zabieram sie znowu porzadnie za siebie.. dobrze, ze chcoiaz mam motywacje na kontynuacje a6w.. tego na pewno nie odpuszcze.. a biegac bede chyba tak 3-4 razy w tyg bo kolana mi wysiada..:(

juz wstapila we mnie nowa motywacja i od jutra startuje znow i zapisuje wszystko do 1000kcal potem juz tylko woda..:) dzien 5 weidera zaliczony:)

laski ja od jura jade na jogurtach, maslankach, kefirac i krazkach ryzowych.. czasem zrobie sobie jakies warzywko.. aha i woda lub soczki jednodniowe z marwita i tym sie bede zyciwc przez najblizsze 2 miesiace i zobacze pieprzone 67 kg.. nie ma na co czekac, buzka:* nie martwcie sie juz tak zrzucilam 18 kg.. wiec jeszcze 7 do kolekcji:) lece spac:)

koncze przygode z tym topikiem powodzenia

czesc !!! ja niestety mialam kilka delegacji ostatnio i zywilam sie glownie w biegu w mcdonaldsach brrr..... jestem glupia

Hello! Wrocilam!!:)Pelna energi i zapalu na wiosne-wyjazd sie udal i napraqwde jest super!Na dietce nadal jestem:)Do mojego ubytku prosze dodac 2 kg:))A jak tam u Was?Kasilka co to znaczy ze konczysz przygode z tym topiciem?Tzn ze odchodzisz?Dlaczego?:(( Pasztet nie lam sie tylko wez za siebie:)) Dziewczyny nie mowice ze wszystkie zrezygnowaly?Aaz tyle sie wydarzylo przez tydzien?

dziewczyny ja podobnie jak kasiulka kończe bo tu sie mało dzieje , zapraszam na inny topic http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3648315&start=3660 tu jestem i ja i Kasiulka to do zobaczenia tam, a ten topic zaliczam do OFF