Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bardzo zdeterminowana

- 10 kg do maja, zapraszam zdeterminowane!

Polecane posty

Gość Ewutek
No ja tez mam cichutkę nadzieje! Yh. Tobie też się tak dłuży czas i tylko masz myśli w głowie " Ech, zeby ten dzień szybciej minął.. to już będzie kilka gramów za mną.."? XD Wyszłabym na spacer, ale zdrowie mi nie pozwala.. chyba musze w domu pocwiczyc. No tylko wiocha. jak ja nie mam reowerka takiego wiesz... no i niczego ;| Jak ja mogę ćwiczyć? Bigać też mi lekarz zabrania bo mam ''Osguda Slatera'' czy jak to się pisze ;(. Jak ja moę w domu ćwiczyć (mam jeszcze krzywy kręgosłup i tokspolazmozę w lewym oku) OMG ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewutek
A co do spaceru to tylko dlatego, ze jestem przeziębiona xD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewutek
Ach :D Dziękuję :*Zawsze jak jestem na diecie, mam już obsesję ! .. ''czy to nie za mało'' lub za dużo.. ile jeszcze mi zoastało do celu itp.. pO mojej figurze nie widać aż tak ze jestem gruba... bo zwykle wciągam brzych i chodzę wyprostowana, no ale jak stoje na wadze no to sama wiesz.. Koleżanki mówią, że max wyglądam na 55 O.O Ta.. chciałabym. nie mogę się doczekać aż wyjdę w krótkich spodenkach i seksownej bluzce na spacer i spotkam chłopaka który mi się tak bardzoo podoba ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no to masz motywacje, teraz trzeba pocierpiec te 3-4 miesiace i byc wreszcie idealna:) ja ide odpoczac, bo potem ide na drugie bieganie:) buziaki i 3majcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewutek
3maj się ;* Będę pewnie jutro okolo 8-10 albo wieczorkiem! Kocham Was ;**** I pamietajcie -jestem z Wami ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) ja w ramach przekaski wypilam soczek z marwitt marchewkowy:D w ogole bylam na intensywnym spacerze 1,5h! dzisiaj narazie wiecej spalilam niz zjadlam wiec bilans idealny:D na obiad- kolo 17 zjem troche zupki i koniec:) a w nocy troche wygibasow z kochanym to znowu kalorie poleca:D i jeszcze czeka mnie 3 dzien a6w:D buzka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papierowe skrzydła
Kobietki ale jest kabaret. jem mało, ruszam się itd. Wczoraj jak wyszłam z domu o 7.20 tak wróciłam o 22. W tym tańce i od 16 do 18.30 chodzenie: a to po sklepach, a to po dworzu. Później tańce. Prawie nic nie jadłam, bo nie miałam kiedy. A dziś weszłam na wagę: i co? dokładnie tyle samo co na początku... Dieta od 2 marca, a rezygnacja ze słodyczy 19lutego. Słyszałam o zastoju jakimś, ale to chyba po jakimś czasie- nie na początku;) Pociesza mnie, że troche lepiej wyglądam (albo sobie wmówiłam) i się czuję. Bo gdybym ufała tylko wadze i nie miała Was to dałabym spokój. Ale nie rozumiem czemu nic nie spada. Zawsze miałam dość mocne mięśnie, więc wątpię, żeby się teraz rozwinęły i ważyły więcej. Fakt, miałam czasem gorsze dni, ale na pewno nie więcej niż 1500 kcal, więc o co chodzi? Kiedyś wystarczył tydzień z bardzo ograniczonym jedzeniem i bez słodyczy i spadało ok 1.5kg. Ale to tylko waga. No śmiech na sali... Może 19lutego ważyłam kg więcej niż teraz, ale nie dopuszczałam do siebie tego, bo to był kg powyżej normalną wagę jaką zwykle mam... W każdym razie cieszę się, że Wy się trzymacie:D Ten tydzień miałam ciężki-do domu wracałam ładnie po zmroku i się bałam biegać sama ale od poniedziałku to już na pewno będę! Już mam chętną koleżankę, więc będzie lepiej:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc!ja nie przepadamza bieganiem, ale tez nie jestem bierna na sport-teraz akurat siedze przeziebiona z dzieckiem w domu, ale spacerki codziennie około 2 h i aerobic wieczorami jak maz wraca z pracy.Także jako mamska wcale sie nie zaniedbuje.A lato juz tuz tuz wiec do roboty dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulak- ja uwielbiam biegac, zwlaszcza na czczo..:) spoko, rozumiem:) ja wlasnie zaliczylam 3 dzien a6w.. ufff.. taka mam trudnosc z tymi cwiczeniami.. a jutro juz zaczynam 3 serie.. dam rade.. nie odpuszcze na pewno:) buziak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kasiulka juz ktoryś raz piszę że podziwiam twoje zaparcie-żeby tak rano wstawac i biegac....gratuluje zaparcia!!!Im wiecej takich dziewczyn tym czlowiek wierzy że można zdrowo i trwale się odchudzić.No jak dojdziemy do tej 6 z przodu to chyba będziemy szkieletami?a chyba nie chcemy tak wyglądać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkieletami? cos Ty..:) mi sie wydaje, ze 65-66 to i tak bedzie za duzo przy 179.. chociaz nie wiem.. niby prawidlowo jest -110 od wzroztu czyli 69.. ale mysle, ze 65-66 bedzie super.. nie wiem.. moge sie mylic..:) narazie bardzo wazne jest dla mnie spalenie brzuszka wiec biegam z pasem neopreonowym i robie a6w... tylko on mi przeszkadza.. reszta jest ok..:) a ty kasiulak mozesz mi przypomniec swoja wage, wzrost cel?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 173 cm i prawie 68 kg-od 10 m-cy szczesliwa mamuska!Przed ciąża ważyłam z 72 kg więc nie mogę powiedziec że po porodzie cos mi zostało.Ale jak każda kobieta chce czuc się cudnie w swoim ciele. Ale skoro mogę osiągnąc taką niską wagę to warto spróbowac-lato sie zbliza wiec motywacja jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz każda z nas ma jakieś kompleksy.Jedna jest niezadowolona ze swojej wagi gdzie inna zrobiłaby wszystko by tyle ważyc.Kasiula dasz radę!Wiesz-nie wiem czy to tobie pisałam-ja nie jestem drobnej budowy(choc b.bym chciała)zawsze walczyłam z wagą,bo kazdy mówił że mniej waze niz w rzeczywistości było. Po prostu mam taka budowę-ciężkie kości,wiec wage zaniżałam,bo dla niektórych 72 czy tam ile to nie wiadomo jaka słonica i wiele szczupłych dziewczat nie rozumie co czuja diewczyny takie jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam typowe jablko wiec wygladam dosc dobrze zbudowana.. a wcale nadwagi nie mam bo bmi mam jak najbardziej prawidlowe.. ale wiem, ze jak chudne i bede wazyc 65 to bede idealna:D Tobie tez na pewno sie uda:) tyle, ze szybciej niz mnie, bo masz mniej do zrzutu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papierowe skrzydła
Inna Ona, Yelp, Olu, Groszku i reszto, gdzie jesteście...? Smutno mi bez Was! Wracajcie!:):*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego nam wszystkim życzę-efekty będą i to nie długo!to do jutra bo mały się kręci i chyba szuka cyca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny do czerwca musimy zdobyc swoje cele:) ja chce miec 65-66 na wadze i mniejszy brzuszek..:) i uda mi sie! warto poswiecic te kilka miesiecy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz pobiegalam i zjadlam sniadanko:) ja dokladnie mam wazenie za 15 dni.. mam nadzieje, ze bedzie 72.. strasznie mi na tym zalezy..:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:* Dzisiaj rano stanelam na wage i jest 60,5:) Jestem zaskoczona bo te ostatnie 2 tyg. nie szly mi dobrze i bylam pewna ze nie zejde duzo z wagi. Bylo 62.7 kg 25lutego, 15 marca jest 2.5 kg mniej. ahhh ale sie ciesze!:) Zostalo mi do zrzucenia 6kg, a 10 mam za sobą. Mam nadzieje ze uda nam sie zejsc do konca maja do wagi jakiej pragniemy. Damy rade:* Skrzydla - kochana nie martw sie:* Niewiem czemu waga nie leci Ci w dol... Moze wlasnie to te miesnie bo duzo cwiczysz? Lub wydaje ci sie ze cos ma malo kcal, a w rzeczywistosci duzo? No niewiem naprawde, cwiczysz i trzymasz sie dzielnie. Ale nie zalamuj sie bo to wlasnie moze byc ten zastoj. Na zastoj dobre jest jak najesz sie jednego dnia kcal (kolo 2500) a drugiego znow dietka. Podobno taki skok kcal ,rusza metabolizm. Nie probowalam nigdy tego, wiec na 100% nie wiem czy zadziala:* A ja dzisiaj zjadlam tone serka wiejskiego wiec na obiad odpuszcze sobie ryż, zjem same warzywka:) aa no i dzisiaj zgodnie z tym co mowilam zaczynam a6w , a jutro jesli pogoda mnie nie zawiedzie wskakuje na rowerek. Pozdrawiam i trzymac mi sie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki kasiulka przydadza sie:):* 4 dnia gratuluje i mam nadzieje ze dotramy do 42? oo ciezko bedzie ale damy rade:* a jak tam u Was dziewczeta dietka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Nie miałam ostatnio dostępu do kompa, ale juz wracam :) Papierowe skrzydła... Ja też tak mam czasem, że nic nie leci... I zastanawiam się jak to dziala. ALe grunt to nie poddawać się! PRzecież w końcu musi zlecieć :) Ja sieważyłam w czwartek standardowo. Zleciało tylko 0,5 kg w ciagut tygodnia, więc muszę ukrócic sobie trochę ejdzenie, żeby spokojnie leciał 1 kg w tydzień. Ola455.. Gratuluje spadku wagi! Pzdr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) ja dzis zrobilam sobie dzien przyjemnosci:) trzeba podkrecic metabozlim:) jutro wracam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane:) ja wczoraj mialam gorszy dzien:) a dzisiaj czeka mnie tylko paczka krazkow ryzowych i 2 soczki marchwiowe z marwita- te jednodniowe i to wszystko:) oprocz tego bieganie 30 minut, ale pozniej pobiegam..:) strasznie mnie juz kolana bola.. no i dzisiaj 5 dzien a6w:D buzka! mam nadzieje, ze takie jednodniowe przejscie kalorii nie wplynie znacznie na moja wage..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:* Inna_Ona. Dziekuje. Ja Tobie rowniez gratluje 0.5 kg zawsze to cos:* . Kasiulka nie wplynie na Twoja wage chyba ze zjadlas 7000kcal hehe:-P Moze zrob sobie kilkudniowa przerwe od biegania, jak kolana Cie bola? dzisiaj na sniadanko wszamalam bulke grahamke z pomidorkiem:) i do tego kawe zbozowa. Dzisiaj znowu skacze na skakance i robie a6w.Ale wczoraj wieczorem znowu zjadlam za duzo owocow;/. Wyrzuce jablka do siasiada, ktrego nie lubie(:-D). nie beda mnie kusic. Hej karolina. Jak chcesz zrzucic 10kg w ciagu 1,5 miesiaca? Troszke za szybko chyba:). A jaka dietke bedziesz stosowac? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no na pewno tyle nie zjadlam.. jakies 2000 moze? nie wiem.. moze mniej:P kurcze.. przerwe?:( jak bede robic przerwy to w zyciu nie schudne, a za 2 tyg musze miec 72.. a jak nie bedzie to sie chyba zalamie..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulka20... Nie ma szans, żeby było wiecej niż 72... Moim zdaniem bedzie mniej przy tym, jak Ty się \"katujesz\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×