Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość seksualnej kobiety

Czemu faceci, którzy są prawiczkami mają problem z akcpetowaniem przeszłości

Polecane posty

Gość Wlasnie ze jest to problem
ale zeby ta milosc byla to trzeba do siebie pasowac i sie szanowac, nie bedzie milosci, jesli dziewczyna nie bedzie do mnie pasowac i ja bede uwazal, za "puszczalska" wtedy nie bedzie milosci i szacunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
ale zeby ta milosc byla to trzeba do siebie pasowac i sie szanowac, nie bedzie milosci, jesli dziewczyna nie bedzie do mnie pasowac i ja bede uwazal, za "puszczalska" wtedy nie bedzie milosci i szacunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buHAHAHAHA
"Wlasnie ze jest to problem ale zeby ta milosc byla to trzeba do siebie pasowac i sie szanowac, nie bedzie milosci, jesli dziewczyna nie bedzie do mnie pasowac i ja bede uwazal, za "puszczalska" wtedy nie bedzie milosci i szacunku" JAK PRZYJDZIE MIłOść TO NIE OBEJRZYSZ SIę A WPADNIESZ PO USZY I NIE BęDZIESZ MIEć CZASU NA ZIMNE ANALIZY :-p mIłOSć PRZYCHODZI Z ZASKOCZENIA I W NAJMNIEJ ODPOWIEDNIM MOMENCIE, SAMA TEGO DOśWIADCZYłAM ... MYśLISZ,żE POWIESZ SOBIE ,żE NIE POKOCHASZ TEJ OSOBY BO TO CZY TAMTO CI W NIEJ NIE PASUJE- NIC NAJBARDZIEJ MYLNEGO... A SWOJą DROGą CHYBA CO NIEKTóRZY CAłE DNIE PRZESIADUJą NA KAFE. PODZIWIAM WAS,ZE MACIE NA TO CZAS I żE NIE SZKODA WAM CZASU...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uytutrurt
mój facet był prawiczkiem , ja niestety już dziewicą nie byłam (wcześniej miałam jednego partnera), teraz 4 m-ce rozłąki i co? nie myślę o nikim innym, jak o Nim i nie wyobrażam sobie, abym go zdradziła...obojętnie, co się wydarzy...czekam na niego i tylko na niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
nawet jak bylem zakochany to sie troche balem tego uczucia i balem sie za bardzo zblizyc do tej dziewczyny, bo nie wiedzialem czy jest dla mnie odpowiednia. zdarzylo mi sie odrzucic dziewczyne, z ktora sie spotykalem dlatego, ze nie byla dziewica, ale miala czterech partnerow. siedze na kafe, bo w pracy sie nudze, a w domu tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupuppupupupupupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ervv
"Bzdury piszesz, nie wszycy. Mnie rozprawiczyła dziewczyna, która lubiła ten sport i miała kilku partnerów wcześniej. " to byla twoja dziewczyna, czy przelotna znajomosc? bo jak to drugie, to zamilicz, bo to ma nic wspolnego z tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ervv
...bo to nie ma nic wspolnego z tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
no wlasnie, bo jak przelotna znajomosc, panna tylko do seksu to inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuppupupupppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6u6u
nie macie o czym pisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumun
"stronienie od sexu i zycie w celibacie ciagle jest nienaturalne" Jaka zwolenniczka naturalności się znalazła. Chciałbym zauważyć że nienaturalne jest też farbowanie włosów, makijaż, a nawet mydło i pasta do zębów. Tylko co z tego? Jesteśmy ludźmi cywilizowanymi i powinniśmy kierować się nie tylko popędem ale też i rozumem. I to rozum powinien nad popędem dominować a nie odwrotnie. Możesz sie oczywiscie puszczać z kim chcesz ale przyjmij do wiadomości że nie każdemu musi odpowiadać perspektywa spędzenia życia z laską którą pukał ktoś inny. Są jednak sprawy które powinny zostać jedynie pomiędzy mężem i żoną. Jeżeli uważasz inaczej to po prostu nie nadajesz się dla takiego faceta i nie ma o czym tu dyskutować. Przecież to twoja sprawa, jak chcesz to sobie możesz wziąć za męża alfonsa. Jemu nie będzie przeszkadzało nawet gdybyś była prostytutką. Będzie cię "kochał i szanował" w każdym wypadku. Tylko że taki "szacunek" to jest nic nie warty skoro otrzymuje go każdy. A na prawdziwy szacunek to trzeba sobie zasłużyć. I to nie wypinaniem dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
uwazam, ze moje zasady (seks tylko z milosci) nie sa niczego warte, do niczego mi sie nie przydadza i nie warto juz w nie wierzyc, bo skoro mam dostac od losu panie z jakas przeszloscia to nie warto dla niej trzymac cnoty, lepiej zrobic to pierwszy raz w agencji, albo z przypadkowa, przygodna kobieta. a niech juz cholera przynajmniej bedzie sprawiedliwe, uczciwie i rowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
rumun przesadzil i cie obrazil tamari, mimo, ze jestem prawiczkiem to cie tamari szanuje i fajna dziewucha jestes, jakbym zaliczyl tez 3 jakies to moglbym byc z taka jak ty:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
dla mnie bylobymoze wygodniej i egoistycznie przezyc pierwszy raz z dziewczyna co juz jest doswiadczona i wyrozumiala, napewno lepiej by mnie w swiat seksu wprowadzila, z drugiej strony nie szukam pani do rozprawiczenia, tylko szukam milosci i wrazliwej, wartosciowej dziewczyny, ktora jest moralna i ma podobny system wartosci do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumun
Chłopie, twoje zasady są tylko dla ciebie a nie dla nikogo innego. Przestań żyć dla innych i zacznij dla siebie. Jak chcesz to puknij jakąś pannę z disco i będziesz miał z głowy. Przestaniesz się tym dręczyć. I szczerze mówiąc, przestań gloryfikować laski. To proste zwierzątka. Wystarczy podjechać niezłym samochodem, porządnie się ubrać, ostrzyc i użyć dobrej wody toaletowej i z głowy. Jak nie jesteś głupi to co druga będzie miała mokro w majtkach i będzie się do ciebie kleiła. Naprawdę nie spotkałem jeszcze kobiety która zasługiwała by na miano człowieka i widziała by w drugiej osobie człowieka. W ogóle sobie nie wyobrażam jak można chcieć się żenić. Kobiety nie są w ogóle zdolne do żadnych wyższych uczuć ani procesów myślowych. Po prostu jak widza w tobie dorodnego samczyka to zaraz są "zakochane", jak nie to jesteś dla nich kompletnym zerem. Przyjaźń między kobietami to jakaś ponura farsa. Każda każdej gotowa podłożyć świnię jeżeli może coś na tym skorzystać. Jedyne co dobrego mogę o kobietach powiedzieć dobrego to przywiązanie do dzieci i rodziny. Ale myślę (bo nie wiem na własnym przykładzie) że to wynika raczej z instynktownej obrony własnego stada i swoich młodych niż ze szlachetności ducha. To działa tak jak i u zwierząt (to samice są właśnie najbardziej niebezpieczne dla myśliwych). Także chłopie, daj sobie spokój z szukaniem tej wielkiej miłości bo ci życie na tym minie i nie znajdziesz. Kobiety nie są takie jak się przedstawiają. To jeden wielki kit i fałsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
rumun jestes w ogole niewrazliwy, chyba malo ciepla w zyciu utrzymales. uwierz, ze sa dobre, wartosciowe kobiety, bo sam takie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
jestem tamari po twojej stronie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
moze i moje poglady tez cie pewnie zalamuja, ale ja nigdy nie powiedzialem, ze kobieta, ktora nie jest dziewica jest zlym czlowiekiem i jest szmata, a ten rumun to niezly palant musi byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
no milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumun
"ja nigdy nie powiedzialem, ze kobieta, ktora nie jest dziewica jest zlym czlowiekiem i jest szmata," Ale chyba pomyślałeś bo ja niczego takiego nie napisałem. W ogóle nie używam takiego języka. To że mam takie a nie inne zdanie o kobietach nie oznacza że jestem chamem. One sobie po prostu rzetelnie na taką opinię zapracowały. Ja naprawdę nie spotkałem w życiu jednej kobiety która miała w głowie coś więcej niż hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony las
podniosę ten stary temat w sumie nie mam jakies chorej fazy na temat przeszłości kobiety [kiedys miałem, tu się taki jeden pałęta i wypisuje ciągle jakiś kropka] ale popadłem w kompleksy straszne :( to prawda że jak się ma już sporo po 20stce latek to zaczynają sie problemy, i tu nawet nie chodzi o seks tylko o takie zwykłe bycie z sobą, zasadniczo podstawoe takie relacje się złowiek uczy do 20 potem to już tylko coraz to poważniejsze związki się wchodzi. Naprawdę jest cieżko zaczynać od podstaw np w wieku 25 lat [jak mam]. Ostatnio sie nawet udało mi umowić na spotkanie niestety bez kontynuacji ale trudno. Tu tkwi problem dziewczyny wypisują że tam prawictwo czy tam nie to nie jest problem, bo w istocie nie jest to jest zaprogramowane w genach co innego relacje z drugą osobą. widze własnie w tym prawdziwyą przeszkodę. uważam że dziewczyna z 'przeszłośćią' raczej nie zaakceptuje faceta 'czystego' nie ze względu na prawictwo ale na to że nie będzie wiedział jak wspólnie egzystować, róznie bywa chciałbym aby się na ten temat jakies kobiety wypowiedzialy jak one to postrzegają, bo to co napisałem to moja taka skromna półteorai powiedzmy, tak jak ja to widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony las
wybyły kobiety w sobote z kafe? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację zielony lesie, samo prawictwo to żaden problem, z tego co piszesz wnioskuję, że nie byłeś w żadnym poważnym związku, i powiem Ci tak...byłam kiedyś z mężczyzną, który miał 26 lat i nigdy przedtem nie miał dziewczyny, nie całował się, był prawiczkiem...nie przeszkadzało mi to, bo to samo w sobie nic złego. Jednak zawsze jest jakaś przyczyna takiego stanu, nie będę się rozwodzić nad tym, co było tą przyczyną u mojego eks, dość, że był niesamowicie trudnym człowiekiem i w pewien sposób nie dał mi nawet szansy wyprostowania swego życia-po 1,5 roku nie wytrzymałam i odeszłam. Nie wiem, dlaczego Ty \'zaczynasz\' dopiero teraz, powiem Ci tak, szanse na dziewczynę masz zapewne takie jak każdy chłopak, kwestia tego, jak dalej pociągniesz znajomość...a jeśli wolno spytać, dlaczego właściwie dopiero teraz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony las
u mnie to trochę trudna sprawa jest, w domu był alkohol i relacje miedzy obojgiem rodziców były patologiczne, ja jako ja jakos tak poza jedzeniem spaniem [czyli takimi mechanicznymi potrzebami] nie było rozmów, wszystkie relacjie były strasznie powierzchowne, w sumie nadopiekunczośc ze strony matki, wygurowane ambicje ojca też pewnie coś tu dołożyła mam teraz 25 lat a dziewczynami zacząłem sie interesowac jak miałem 23 lata, jakoś mi nie przychodziło do głowy by sie umówić czy coś, mimo że normalnie odczuwam popęd i takie tam, może późno dojrzewam? no i przez te dwa lata 23-25 to starałem sie nawiązac jakies znajomości ale to wszystko było bezskutecznie dwa razy wyszedłem na idoite, w sumie przez dwa ostanie lata to miałem depresje[lekarka mi to stwierdziła ale jakos udało mi się przez to przebrnąć samemu, choć nie do końca bo mam czasem takie nawroty, czasem jest tak że chce się płakać tak bez przyczyny] czasem lubie zwalac cała wine na to jak mnie w domu wychowali, tak w sumie byle jak bo w domu sie nigdy emocji nie pokazywało, ale teraz już tak nie moge bo jestem już dorosły i wiem co się ze mną dzieje i staram sie to wszystko jakos kontrolowac i świadomie działać, pisałaś że Twój chłopak miał trudny charakter, mi się wydaje że też moge taki mieć ale pracuje na tym ciągle, to raczej efekt nerwów i frustracji-taka reakcja obrona, kompleksy, brak pewności siebie i to wszystko nic więcej, tak to działa już się tyle naczytałem w necie i książkach o tym wszystkim że mam czasem już dość :P ot takie całe moje wnętrze...czuje się gorzej niż nagi teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -jeszcze prawiczek
Ale glupoty. ja tez nikogo nie mialem i nie bede sie bawil w kalkulacje dziewica czy nie. Poprostu wybiore partnerke ktora bedzie mi odpowiadala pod wzgledem wygaldu i charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden koles
he he nadopiekuńcze matki z kąt ja to znam :) i brak pokazywania emocji w domu jak bym o swoim czytał. U mnie co prawda nie było alkoholu ale matka przejeła w 90% wychowanie ojciec niby coś mnie tam nauczył i wystarczy. W dodatku nabawiłem się kompleksów od kolegów. W wieku młodzieńczym zawsze to inni mieli panienki te które mi się podobały bo byli szaleni i niegrzeczni w przeciwieństwie do mnie, a ja za słabo walczyłem o swoje wolałem się wycofać. Pocieszenie w domu to że przyjdzie na ciebie czas i takie tam gadanie. Teraz pomimo że nieśmiałość zniknęła to pozostała taka pustka w kontaktach damsko-męskich. Umiem podrywać itp ,ale kiedy w grę wchodzą emocję nie umiem ich okazywać ;/ jeszcze nigdy nie powiedziałem żadnej kobiecie że mi się podoba. Nie potrafię wydusić z siebie tego całego emocjonalnego pierdzenia bo wydaje to mi się sztuczne i bez sensu ,a wy to przecież kochacie takie gadanie. Nie potrafie rozmawiać o emocjach nawet z kumplami których znam 15lat to cięzko mi przez gardło przechodzi coś w stylu "słuchaj X podoba mi się Y znasz ją " . Więc szczerze to niewyobrażam sobie siebie wiążącego się z dziewczyna (co miała swoją inicjacje w wieku 13lat nie chodzi mi o sex tylko zwykłe relacje w tym wieku 1wsze randki uganianie się itp ) ktora miała powiedzmy 2 chlopakow i teraz miał bym być ja bez doświadczenia związkowego. To są 2 różne światy które siebie nie rozumieją ja jej przyzwyczajeń ,a ona moich w dodatku jak bym był starszy to by oczekiwała czegos po mnie. 24lata to pownno być 8-10lat doswiadczenia ,a nie 2-3lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony las
otóż to, dwa rózne światy. Więc własnie w takim wieku człowiek chce zacząć chodziś na randki a tu będzie trafiał na takie dziewczyny co już o ślubie myślą częśto ;) no ale zawsze można szukać młodszej, w sumie sam poznałem jakiś czas temu młodszą ale to jednak zły pomysł bo różnica jest ogromno mimo że dziewczyny ma tam jakies doswiadczenia damsko męskie, wiek jednak to jednak to robi swoje, inne myślenie inne postrzeganie świata. szukam rówieśniczki ale taka co jest już dojrzałą kobietą, czyli kogos kto mnie zrozumie i nie będzie sie zachowywał dziecinnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rówiesniczki lol ja mam 24 lata i mi by odpowiadała taka 19-22 24lata to już "stara dupa" ,a ja jeszcze chiał bym sie wyszalec z jakąs "małolata" niby mam 24 lata a czuje się na 18-19 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
"ja tez nikogo nie mialem i nie bede sie bawil w kalkulacje dziewica czy nie. Poprostu wybiore partnerke ktora bedzie mi odpowiadala pod wzgledem wygaldu i charakteru." ale przecież to się nie wyklucza. stosunek do seksu a co za tym idzie "przeszłość seksualna" to jest właśnie częśc charakteru. gdyby tak naprawdę było "wszystko jedno" a im lepiej "wyszkolona" w seksie kobieta tym lepsza to należało by sobie szukać lasek wśród prostytutek najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×