Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

te lapki niedrapki bardzo lubia spadac z raczek i ja wolalam zakladac skarpetki :) hmm podkladow nie kupuje...u nas w szpitalu zawsze rozkladali pod tylkiem...pamietam ze przy mnie zuzyly sie 2 sztuki-ta pierwsza tylko zaplamilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde no...ale fajnie ma sie Milla ze juz jest w domku z synkiem:) Macius na pewno jest sliczny...wszystkie noworodki sa takie slodkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z podkładami po porodzie, to pewnie zależy od organizmu... Wy jesteście doświadczone i wiecie o czym mówicie- a ja noga jestem, więc sie nie znam :P z tymi skarpetkami zamiast łapek, to tez słyszałam, że to zdaje egzamin... ja sie tez cieszę, bo mam niektóre pajacyki z łapkami w "standardzie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małaMI- ja niestety nie pomogę... bo nie wiem :P z tego tylko, co słyszałam, to nie da sie tego pomylic z niczym innym... ale odchodzić mogą różnie- albo się sączą, albo odchodzą od razu, a wtedy- to podobno niezła powódź między nogami :P z tego co wiem- to są bezwonne i bezbarwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam po łepkach bo nie moge sie powstrzymac od wzruszenia i od złożenia gratulacji dla rozpakowanych Mamuś!!!ale ja Wam zazdroszcze-niby wiem że to tylko kwestia(krótkiego już) czasu i nasze maluchy beda z nami ale najcięzej bezczynnie czekać SERDECZNE GRATULACJE(dzwoniłam do M z wieściami)WIĘC OD NIEGO TEŻ,DUŻO RADOŚCI I SZCZEŚCIA....nie wiem co jeszcze napisać... to duża zmiana w życiu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza-ale świat jest mały(spotkanie w arkadii) ja bym Cię chyba nie poznała...pamiętam oczywiście fajnie ubrana kobitke z brzuszkiem,pamiętam że rozmawiałyśmy o kupowaniu ubranek i łózeczek i ja chyba byłam z siostrą i córką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza * termoopakowanie na butelki mam. Nawet ciepłą wodę żeby móc zabrać do lekarza, a później w zime jakiś soczek ciepły albo herbatka. Przecież zimnej nie dam. * Ja mam 95% Mi kolezanka powiedziała żeby lać 1/4 kieliszka wody i reszta to spirytus. *Ja mam taki wełniaczek :) *Zabawek wogóle nie kupuje są niepotrzebne dziecko nie łapie dobrze w ręce ma nieskoordynowane ruchy mogloby sobie zrobić krzywdę. Tylko karuzela od 1 miesiąca :) Kasiula wszystkiego najlepszego 🌻👄 Karuczek ale jesteś bardzo fotogeniczna :) Wszystkie macie takie paseczki wzdłuż brzucha? Ja takiego nie mam!! Niezbyt się dziś czuje więc leżę w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karuczek;) a jednak sie nie pomyliłam...wiesz, bo ja to taka mysza jestem szara.... nie rzucam sie w oczy :P Twoja uroda natomiast jest bardzo charakterystyczna, a ja mam goromną pamiec do twarzy... no i masz racje- świat jet mały;) ciągle walczę ze zmęczeniem... Marta- ja tez leżę dzisiaj cały dzien... tylko za jakąś godzine obiad zaczne robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marto!trzymaj sie i odpoczywaj dokad mozesz-jestes naszym dobrym duszkiem .bardzo Ci dziekuje za zainteresowanie i troske,bardzo miły był twoj sms z tego co piszecie to mamy tez pare mamus na wylocie-Marta,Agniesza,Kasia,Daff...pewnie jeszcze któras pominełam(przepraszam)oj dziewczyny chce byc miedzy Wami... niestety w mojej rodzinie zawsze przenosi sie dzieci-wszystkie moje siostry,moja mama przenosiły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej - dodałam zdjęcie na garnek:-) możecie nas zobaczyć!!! Daff - co do porodu , podobno kazy jest inny , liczyłam na to że 3 raz będzie najłatwiej a było najgorzej...cóż.. Ze znieczuleniem nie miałam nigdy szczęścia , pierwszy raz nie dało się , olejny raz nie zdąrzyło zadziałać a teraz dlatego że nie można było obciążać małego chemią bo tętno miał bardzo wahliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta,co do tej pregi na brzuchu,to mam bardzo wyrazna,ciemna i kółko wokół pepka,im wiecej melaniny(ciemniejsza karnacja)tym ta kreska bardziej widoczna,znika na szczescie po urodzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milla!jaki on śliczny!i maleńki!duma musi Cie rozpierac-odpoczywaj bo wygladasz na wymeczona-jeszcze razvwszystkiego naj i gratulacje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milla - super bobas :D jejku jak ja bym już chciala mieć Franiusia przy sobie.... a moze jeszcez bym nie chiala....sama nie wiem...najważniejsze że Wy już jesteście w domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milla masz naprawdę pięknego synusia. Jeszcze raz gratuluję :-). Ja też już bym chciała być po wszystkim ale jeszcze napewno to nie czas na mnie. Jestem ciekawa co się z Karolinką dzieje bo dawno nic nie pisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula Wszystkiego Najlepszego 🌻 ;) Milla sliczny synus ;) ojj jak ja bym juz chciala utulic moja Julke ;) jeszcze 10 dni do terminu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milla ale pięknie wyglądacie :D Zazdroszczę i cieszę się że masz już za sobą poród i maluszka przy sobie :) A co z Balbin????? Odpoczywam ile mogę dziś i jutro to są dwa ostatnie dni kiedy mogę sobie pozwolić na lenistwo później zaczynam szaleć żeby urodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milla śliczny synek:) Karuczek jaki wielki brzuszek, przy tak niewielkim wzroście pewnie nie masz sił chodzić, ale wielki tylko brzuszek, reszta malutka. A ja jestem w kiepskiej kondycji psychicznej i fizycznej, poza tym cały dzień spędziłam dziś w toalecie, nie wiem wiem co się dzieje. Daff, Twoja gotycka aura widoczna jest nawet w tych blond wlosach i w ciąży:) Marta 83- trzymaj się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze tej mojej dzidzi to już chyba bardzo ciasno w brzuszku sie zrobiło. ciągle mam jakieś góry na brzuchu, a to pupę a to nóżkę wypchnie :P aż mnie brzuchol boli od niego oj martuś ty już naprawdę chcesz rodzić :)no ale to dobrze, odpoczywaj, odpoczywaj póki możesz :D potem już nam nasze skarby nie pozwolą na słodkie lenistwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Milla jeszcze raz gratulacje, slicznie wygladacie!!!:) dziewczyny jakos wszystkie kobiety przezywaja ten porod to i nam sie uda:)eh:) wszystko mnie boli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
green a dlaczego miałoby się nie udać :D w końcu te nasze klopsy nie mogą tam siedzieć w nieskończonaść, bo byśmy nigdy już same nie mogły sobie butów zawiązać bez sapania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dzis jakiegoś powera, wyprałam pościel, posprzątałam w szafkach, umyłam wszystkie meble, odkurzałam, umyłam dwa okna, obiad zrobiłam na dzis i na jutro:) Chyba złapałam grzybice albo coś podobnego, bo strasznie piecze..:( Kasiula sto lat😘 Macius śliczny❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milla slicznego masz przystojniaka:)kawal z niego chłopka:)slicznie wygladacie! karuczek super wygladasz!Tobie to chyba tylko brzunio urusl:)!i nic wiecej zgrabniocha ze chocho:) kasika1 ja tez dzis mialam powera co prawda nie takiego jak ty bo bym ducha wyzionela po takim lezeniu:)ale tez posprzatalam zrobilam obiadek pozmywalam wyszykowalam meza do pracy:)ale byl zadowolony ze zonka w koncu mu zrobila kanapeczki:)musze sie wiecej ruszac bo maly sie zaparl i wychodzic nie chce a do tej pory mu sie spieszylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasika mnie lekarz na takie pieczenia przepisał nystatyne i jak się zaczynało coś dziać to je brałam ale trzy wystarczyły i było po kłopocie. Ale już od dawna nic nie miałam. A moja dzidzia to mi rączkami w piście grzebie :-). I tyłek wypycha co jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasika, ja tez mialam nawracajace zapalenia. Musze brac nystatyne juz do porodu, zeby nie zaszkodzic dziecku. Beatko tylko nystatyna to chyba antybiotyk? nie trzeba brac opakowania do konca? Jokasta, nad moja gotycka aura popracuje jak juz urodze i doprowadze sie do porzadku;) Milla masz racje, kazdy porod inny.SLyszy sie ze kazdy nastepny jest lzejszy, ale w praktyce jak widac nie zawsze tak jest:( ja ostatnio ciagle slysze o jakis komplikacjach i problemach i naprawde sie martwie....1 porod mozna powiedziec ze mialam bezproblemowy--liczylam na to ze drugi bedzie lzejszy, ale-okaze sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daff no właśnie nie wiem dokładnie. Mi jeden lekarz kazał wziąć pięć tabletek więc mam jeszcze pięć. Ale te tabletki są okropne. Najgorzej rano jak się wstaje bo to wtedy wypływa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula najNAJnajserdeczniejsze życzonka dla Ciebie🌼 Milla ślicznie wyglądacie ech:) i my wkrótce bedziemy miały takie szkraby przy sobie i dopiero tak naprawdę teraz to do mnie dociera:) Karuczek faktycznie lachoń z Ciebie:) i do tego ślicznie wyglądasz,pełny makijaż xawsze na buzi aż miło i tylko pozazdrościć,zadbana elegancka śliczna dupcia identiko jak nasza Agnieszka na fociach:) a ja niedawno wróciłam znów od okulisty i na tyle mnie pocieszyła babka,że z czasem wróci mi wzrok i ta moja terazniejsza ślepota się cofnie:) nie moze w pełni i nie prędko ale się cofnie przy tych lekach i maściach:) bo naprawdę już się podłamywałam,że taki ślepawy krecik będę od teraz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata, ja tez ich nienawidze:( ale co zobic...brrrrr ja musialam brac 2x dziennie albo 1x dziennie. Teraz ta druga opcja... skoro lekarz tak Ci kazal brac to pewnie nie trzeba stosowac do konca. zeby tylko po porodzie byl z tym spokoj bo sie zalamię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia, czyli od okulisty dobre wiesci-super:) Moj maz tez ma jakas powazniejsza wade wzroku, ale nosi na codzien szkielka i daje rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×