Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

to u mnie ja jestem z poczatku lutego a moja siostra z grudnia tego samego roku hehe!widac tez zbytnio wytrzymac nie mogli moi rodzice:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta na porodówce, krzyczy niesamowicie w bólach porodowych. Łapie męża za rękę i mówi: - Wyciągnijcie to ze mnie!! Dajcie mi jakieś leki!! Po chwili spogląda na męża i rzecze do niego: TO TY MI TO ZROBIŁEŚ!! TY TU POWINIENEŚ LEŻEĆ!! - O ile dobrze pamiętam - odrzekł spokojnie mąż - chciałem ci go wsadzić w pupę ale powiedziałaś, że to będzie zbyt bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny przepraszam, że tak bez zaproszenia... jestem z kwietniówek 2008 i tak pomyślałam, że może któraś robi jeszcze spóźnione zakupy i moze sie przyda, bo moje słoniątko już sie nie mieści niestety http://www.allegro.pl/item462908086_nosidlo_ nosidelko_lezaczek_bebe_confort_streety.html jeszcze raz przepraszam za wtargnięcie życzę \"szybkiego\" rozwiązania w terminie i wytrwałosci przy dzidziulach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Jeszcze raz dziękuję Wam za życzenia... Niestety Amelka nie zdecydowała się wyjść na mamusi urodzinki :D Dziś idę na KTG, zobaczymy jak się sprawa rozwinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja wstałam pół godziny temu ale już dłużej spać nie mogłam bo ja wczoraj zasnęłam o godz 20.45. Więc to bardzo wcześnie. :-). Powiem wam że jak chodze to mnie strasznie stopy bolą. Ja mam płaskostopie i tyle kg co przybyło to jest męczarnia. ale jeszcze 26 dni :-). Jeśli chodzi o połóg to on trwa 6 tyg i powiem tak z własnego doświadczenia że jeśli podczas porodu nie było rozcinanego krocza to krocze się szybko goi. A pierwszy sex po porodzie nie jest przyjemny bo to takie głupie uczucie :-). A przynajmiej ja tak miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry;) trochę lepiej dzisiaj spałam... trochę... co do seksu po porodzie, to nie wiem, jak to będzie, ale wątpię, zebym miała na cokolwiek ochotę z bolącym tyłkiem... zresztą jak będzie- zobaczymy. wiecie, czego ja sie trochę boję?? tego całego baby blues, albo co gorsza, jakiejś depresji poporodowej... wprawdzie wiem, ze mam cały czas wsparcie męża, ale wiem też, ze pomimo to- moze mnie to dotknąć... takie moje obawy związane są z tym, ze czesto mysle o tym, ze moge sobie nie poradzic z dzidziulkiem :( Vanilka- jak to ktos usunął Twoje posty?? przecież nie mozna tak po prostu ich usunąć!!! pogoda się pogorszyła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie :) ja wstałam jakieś pół godziny temu i teraz sobie śniadanko wcinam :) dziś środa, więc do szkoły jedziemy. ciekawe czy dziś kobieta bardzo przynudzać będzie :P dziś R na 6 szedł i pierwszy raz nie miałam siły wstać i mu kanapeczek zrobić :( jakaś taka śpiąca byłam. ale to chyba przez to że klusek nie rozumie idei spania nocnego i jak ja się kładę to on zaczyna szaleństwo :P wczoraj dobre 1,5 godziny tak szalał że zasnąć nie mogłam, potem w nocy jak poszłam siku to on czkawkę dostal i znów się rozbrykał. ech jak juz sie urodzi to się nim zajmę :) czy jak leżycie na boku to potem tak was żebra bolą? bo ja jak na prawym się położe to po 10 minutach muszę się przekręcić bo żebra bolą okrótnie. na lewym tego nie mam, ale nie mogę na nim ciągle leżeć bo z kolei biodra tego nie wytrzymają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelko, trudno mi okreslic jednoznacznie dlaczego nie mialam ochoty na seks po porodzie, na pewno sklada sie na to kilka rzeczy: hormony-kiedy karmi sie piersia czesto spada ochota na przytulanki...moja kolezanka karmila 2 lata i dopiero jak skonczyla to nabrala ochoty na seks... Poza tym...w psychice siedzi jeszcze wspomnienie bolu porodowego...., a sama pochwa potrzebuje troche czasu zeby wrocic do dawnej formy:O blizna po cieciu jest jeszcze swieza. do tego dochodza bolące cycki, nieprzespane noce, zmeczenie... to wszystko tomze skutecznie odebrac ochote na seks, na szczescie nie na zawsze:) Jak skonczylam karmic to doszlam juz w zupelnosci do formy(karmilam 7 mcy), oczywiscie kochalismy sie duzo wczesniej ale to jeszcze nie bylo to samo co przed porodem.. Agnesa, jesli chodzi o ilosc uderzen serca to nie znam sie na tym niestety!wiem tylko ile powinno wynosic u dzidziusia:) Marta, szok ze ta laska tak szybko zaszla! Musiala miec bardzo wczesnie owulacje, zwykle wraca dopiero po zakonczeniu laktacji, ale nie zawsze.Ja bralam cerazette jak karmilam mimo ze nie mialam kresu. Karolinko, ja juz nie biore fenoterolu od jakis 2 tygodni.Przestalam brac jak skonczylam 37 tc zdaje sie.:) odstawilam od razu, nie stopniowo. Vanilko jak to ktos pousuwal Twoje posty😠 bez sensu przeciez nie pisalas niczego niestosownego...coraz mniej podoba mi sie ta kafeteria wrrrrr z wrzesniowkami piszmey na prywatnym forum i mamy swiety spokoj, tylko jest jeden minus-nikt nowy sie nie przylączy.. Beata, ja rowniez podczas pierwszego\"razu \" po porodzie bylam strasznie spieta i nie bylo zbyt przyjemnie...no ale praktyka czyni mistrza;) Mysza, ja nieraz ryczalam po porodzie..zreszta do dzis mi sie zdarza zalamywac rece z bezsilnosci..bycie mamą to ciezka praca. Na szczescie takie zle chwile szybko mijaja a dziecko daje duzo radosci:) Trzeba w tym wszystkim nie zapominac o sobie-zostawic czasem z kims malucha, wybrac sie na zakupy, oderwac sie od codziennych obowiazkow i naladowac akumulatorki:) Mala Agatko mnie to jest juz niewygodnie w kazdej pozycji:( zwykle spie z koldra miedzy nogami, ale co chwile przekrecam sie z jednego boku na bok a to wcale nie jest przyjemne...:( zawsze lubilam spac na brzuchu a teraz wiadomo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ale sie pogoda zepsuła :( wczoraj tak pięknie słoneczko świeciło, a dziś chmury chmuri i chmury :( a mieliśmy iść na spacerek jak wrócimy ze szkoły i od lekarki. ech no nic. daff ja też już nie mogę sie doczekać spania na brzuszku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki byłam wczoraj wieczorem u gina,z niecierpliwością czekałam co mi powie(liczyłam na rewelacje pt.że to już ,albo że rozwarcie postepuje)tymczasem od ostatniej wizyty niestety b.z-szyjka ma 1cm,rozw.2cm,główka przyparta czekać tylko na skórcze... mimo ogromnego ,opuszczonego już brzucha mała jak na moje gabaryty w sam raz-2650 jeśli będzie wieksza niż3300 bedzie CC,wiec mam sie nie oszczedzać zeby nie przenosic i rodzic SN czekac ,czekać-tylko czym się zając,dni tak leniwie mijają,cały dom posprzątanypranie,prasowanie na zapas zrobione,obiadki wymyslam bardzo pracochłonne-po mieście z takim brzuchem biegać sie nie chce...zimno na spacery...malkontentka ze mnie straszna sie zrobiła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka26 :D ale mnie rozbawiłaś z tym sprzętem o ściągnięciu go ze strychu:P :D dobre chyba każdy mąż jest biedniejszy i ubogi w te sprawy przez swoje zaciążone żoneczki:P ale przecież są i inne sposoby ulżenia mężowi w tych trudniejszych robótkach:P ;) jak nie ręczne to ... ;) :P hihi Anabelka Ty chyba mówisz o 67kg u siebie a nie jak napisałaś 167kg :D z tym seksem po porodzie to jeszcze od żadnej kobitki już dzieciatej nie usłyszałam,żeby predko miała ochotę itd a wręcz przeciwnie:O Karuczek dobrze ma ten twój mężulek z Tobą-wymyślne obiadki,wszystko elegancko wysprzątane:) Marta nawet nie wyobrażam sobie tego by zajść w ciążę 3tyg.po porodzie brrr a to Twoje PCO pamietam z innego topiku;) tylko ja je mam faktycznie ale po wielu próbach i stymulacji i nam sie udało wreszcie z dzidzią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laski :) Wszystkiego naj, naj, najlepszego, Kasiulu 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Duniu, cieszę się, że z oczkami lepiej :) Podobno, jak się bardzo w coś wierzy, to tak będzie, więc uwierz, że z oczkami będzie jeszcze lepiej 🌻 Milla, śliczna fotka, aż zazdrość bierze ❤️ Ja też już chcę... Agnesa1983, mój też się boi, że coś się stanie małemu, więc też poszczę już od jakiegoś czasu ;) Ponoć niektórzy mężczyźni są nieco przewrażliwieni na tym punkcie. Nam położna tłumaczyła, że rozpoczęcie współżycia zależy od kondycji i ochoty kobiety, ale minimum to 4 tygodnie, a te 6 tyg. to tak na wszelki wypadek. Co do pulsu, to ja też mam około 100 i pytałam lekarza, a on mi na to, że teraz serducho musi pompować krew za dwoje i dostarczać tlenu dla dwóch ludzików. Po porodzie wróci do poprzednich wartości. Ciśnienie mam niskawe, bo 110/70, a Ty jakie masz? Vanilko, pewnie moderator zaglądał wczoraj do... kieliszka, zanim zasiadł do moderowania i chlasnęło mu się odrobinę za dużo :p My się staraliśmy jakieś 1,5 roku, ale nie jakoś tak intensywnie i nie latałam z testem co miesiąc :p Co do szybkiego zajścia w ciążę, to a bym nie chciała tak zaraz po porodzie, bo to jest b.duże obciążenie dla organizmu. Agatko, nam to już w żadnej pozycji wygodnie nie będzie i w każdej pozycji coś boli... aż do porodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas piekna pogoda ale nie wyjdze z Olafem bo nie daje rady juz za nim biegac, musze chodzic dosc wolno i czasem przystawac bo mnie podbrzusze boli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj był taki ładny dzień, a dziś u mnie jest paskudnie - zimno, wieje i pada:p dobrze, że żabami nie rzuca ;) Polazłyśmy nawet z mamą na działkę i troszkę coś tam ogarnęłam, ale za dużo się nie dało, bo wszystko boleć zaczęło po chwili :( ale za to nazbierałam liści z malin, bo nie chce mi się latać po sklepach i szukać :) Ta moja działeczka miała być zamiast fitnesów i aerobików, bo na nich ziewam z nudów. W tym roku, to akurat niewiele mogłam podziałać ...a tak lubię moją działeczkę... Nie wiem, o której dziś wstałam... mam wrażenie, że w ogóle nie spałam :p Mały tak się wiercił, że aż mi niedobrze teraz, a wczoraj w dzień był taki grzeczny... czasem ruszył tylko rączką lub nóżką dając znać, że wszystko O.K. Coś mi się zdaje, że on lubi, jak mamusia chodzi i go kołysze... oby mu tak na dłużej nie zostało ;) Wczoraj zrobiłam pyszną zupkę z brokułami i nawet sobie dokładkę wzięłam. Potem miałam straszne wzdęcia :p Jak myślicie, laski, czy na wiercenie się malucha ma wpływ to, co jadłam wczoraj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba faktycznie nie da się już wygodnie ułożyć :P no niestety z takim brzucholkiem to ciężko :) no nic uciekam :) odezwę się po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o staranka-u Olafa zajelo nam to jakies 2 lata, a z mala..wpadlismy -wystarczylo ze jeden jedyny raz nie uwazalismy...:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza-bardzo chetnie,zaraz dzwonie do M zeby po mnie przyjechał,supre wyrwe sie choc na chwilke-napisz mi swoj nr tel zebysmy sie znalazły(m-jakmonika@wp.pl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgorzatko, ja sie wczoraj nawieprzalam kapusty kiszonej i nie zauwazylam roznicy w ruchach:) mala wiercila sie jak zwykle-w dzien mniej, w nocy bardziej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ładnie kobitki a Wy znowu się gdzieś po arkadiach spotykacie :D Jeju ja już nie wytrzymuje chyba urodze zaraz :P Nie mogę sobie miejsca znaleźć. W nocy budziłam się tylko raz jupi!! Teraz wcinam wafelki waniliowe. Później może przejdę się z mężem dookoła bloku hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziewczyny właśnie obiad będę robić a dokładnie ciapkapuste, kiełbaske i duszoną cebulkę. U mnie pogoda dość ładna i nawet słońce świeci ale nie ma za ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze w łóżku leżę bo mam skurczyki i dalej jak dookoła bloku to się nie wybieram hehe. Niue chcę urodzic w centrum handlowym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybrałabym się z Wami, ale mam do Was jakieś... 360 km. Na 12-tą nie zdążę :D ;) Fajnie by to wyglądało: kilka ciężarówek turlających się w grupce :D No i ja też jestem jeszcze w pidżamie :p ...więc idę chociaż się ubrać :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki-to tak na dobry początek dnia;) W środku nocy mąż zrywa się z łoża i przestępując z nogi na nogę> trzyma się za krocze.> Zaspana żona pyta się go: - Co ci się stało? - Aaaaa... bo nagle mi się baby zachciało. Żona roskosznie się przeciąga i mówi: - To zapraszam..... Mąż na to:- Eeee niee.... rozchodzę to. Żona z mężem siedzą w restauracji. Ona zamawia - Stek, pieczone ziemniaczki i lampka białego wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On...? On zje to co ja... Lekarz wypisując chorego po operacji udziela mu rad: - Nie palić, nie pić pod żadnym pozorem, co najmniej osiem godzin snu dziennie. - A co z seksem? - Tylko z żoną, bo wszelkie podniecenie mogłoby pana zabić! W szpitalu po operacji leży facet na łóżku, a obok siedzi jego żona, uśmiecha się i głaszcze go po głowie. W pewnej chwili on otwiera oczy, patrzy na nią z niedowierzanie i mówi: - Jak się żenilem, to ty byłas koło mnie - Tak kochanie. - Jak złamałem nogę, to ty byłaś ze mną... - Oczywiście najdroższy! - Jak rozbiłem samochód, ty siedziałaś koło mnie... - Tak kochanie! - Dzisiaj miałem operację i ty również jesteś u mego boku... - Och!!! - Tak moj kochany. - Wiesz co? Ty mi ku...wa pecha przynosisz 12 letnia córka pyta się mamy: - Mamusiu! Co to jest orgazm? - Nie wiem. Zapytaj taty Małżeństwo siedzi przy obiedzie. Żona do męża; - Wiesz Stasiu, kiedy pomyślę, że nasze małżeństwo trwa już 25 lat, to ciepło mi się robi przy sercu... Mąż odpowiada: - Daj spokój Helena, po prostu cycek wpadł Ci do zupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×