Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

tak żeby nakreślić szybko Tobie moją sytuację to mieszkamy z bratem męża który wstaje o godzinie 16.30 teraz siedzi od tej pory w łazience... Pójdzie na obiad o 19 wraca i idzie do łazienki na pół godziny, o 23 je kolacje wraca i siedzi godzine w łazience..!!! W nocy jak ja wstaje ok 3-4 razy za każdym razem on jest w łazience!!! Dziś o 5 się obudziłam on był w łazience!! i tak wygląda jego całe życie odkąd ja pamiętam :D Wkurzające bo ja mniej więcej co pół godziny do 45 minut chodzę za potrzebą i muszę go wyganiać taki niefart że mamy łazienkę z toaletą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to ja tak często do toalety nie chodzę :-). A dziewczyny czy wy czasem pijecie kawke i jaką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
:(:(:( ehhh... bardzo często twardnieje mi ten brzuszek. Boję się o to... Może ja powinnam brać te lekki, które od trzech dni mam przepisane) Isoptin i Fenoterol?? ...ale jak czytam o tych tabletkach to jestem przerażona :( ...już nie wiem co mam robić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała Agatko bo to tak jest czujesz że masz pełen pęcherz i że nie wytrzymasz zaraz siadasz a tam dwie trzy kropelki hahaha... Nawet nie wiecie jaki mnie głupi śmiech ogarnia jak lecę do toalety bo czuje że zaraz wielka kałuża będzie a tak takie coś !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to marto wspólczuję. Jestem ciekawa co on takiego w łazience robi cały czas :-). A to musicie z nim mieszkać? Chodzi mi o to czy to jest wasze mieszkamnie czy jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to niefajnie masz Marto z tą toaletą :( ja taki problem mam tylko w nocy, bo co się obudzę to jest tam albo teśc, albo teściowa. na szczęście oni szybko wychodzą. no tylko po teściu mam najpierw masę sprzątania, no bo po co deskę podnieść i sikać do dziury, jak można wszystko dookoła olać :( normalnie zwykle ze 5 razy dziennie myję kibel :( a co będzie jak w połogu będę. już się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata ja piję kawę rozpuszczalną ale połowe łyżeczki i 3/4 szklanki to mleko więc looooz Karolnika a co tam jest napisane na tych ulotkach stosowanie i działanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko ale lekarz chyba wie co ci przepisał. Np no-spa też ma ujemne skutki na płód ale gdyby nie ona to dużo wogóle ciąż byłoby nie donoszonych i nie uratowanych np poronienia. ja bym na twoim miejscu brała i zobaczyła tak po ok 5 dniach czy jest różnica. Spróbuj jeśli cały czas twardnieje tobie brzuszek. Ale takie jest tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jest najbardziej wkurzające, jak ja się zrywam, biegnę ile sił w nogach a tam kropla, albo dwie wylecą i koniec. wstaję i anim dojdę do pokoju to znów mi się zaczyna chcieć :P szczególnie jest to męczące w nocy, albo jak na mieście jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata my mieszkamy na górze z nim a pod nami w mieszkaniu moi teściowie niestety taki już nasz los ;( Agatko ja mam tak samo po nim!!! Ale on leje po ścianach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Całe żółte!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinko ja bym brała te leki, szczególnie jeśli często brzuszek twardnieje. to nie jest dobry czas na poród, więc może lepiej je wziąć. co do kawy to ja tylko inkę piję. zwykłej nie lubię. nigdy nie lubiłam, a teraz mnie wręcz odpycha na sam zapach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja też za bardzo nie mogę nigdzie dalej iść bo od razu bym musiała toalete mieć :-0. to jest bardzo wkurzające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dopuki ciepło było to i krzakami człowiek nie pogardził, ale teraz to już raczej się nie da ;) zresztą w jakich to miejscach człowiek sikał.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku dziewczyny jakie tu nudy. Nikogo nie ma w domu i tylko ja siedze sobie na kompie. właśnie patrzyłam na materiał o cukrzycy w ciąży ale lepiej tego nie czytać bo bym się znów miała czym zamartwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rety dziołchy jak ja nie nadążam za Wami jeśli nie czytam na bieżąco:D ja już po dentyście,fuksem mnie przyjęła i to prywatnie bo akurat było wolne w chwili kiedy zadzwoniłam i o dziwo to nie ząb tylko tak odczuwałam silnie ból tylko dziąsło,jakiś stan zapalny mi się zaczął(co powiedziała,że w ciąży to normalne przy szalejących hormonach) ale jakieś worki dziąsłowe mi odchylała takim czymś ostrym i przepłukiwała lekarstwem potem innym i znowu innym i na końcu maść z opatrunkiem oj bolało bo przy tym odsuwaniu jeszcze mi podrażniła dziąsła że krew leciała ale czuje już bynajmniej ulge i tak nie boli:) kase przelałam za zamówione wyprawki dla dzidzi,potem wo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorinka ja mieszkam w Birmingham a ty? moze mialam jakas taka oferte z mega cenami hehe ;D tez mam takie bole w nocy jak sie chce przekrecic z boku na bok albo jak wstaje rano dopoki sie nie rozruszam to chodze jak slon haha ;D a z sikaniem to tez mam problem.. a najgorzej jak skoncze sikac ubiore sie a tu nagle mi poleci masa sluzu ochydne to jest i uczcie nie przyjemne.. dlatego caly czas w bokserkach chodze i wkladki uzywam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beata u mnie lekarz stwierdzil cukrzyce ciazowa wiec pojechalam do diabetologa i zapisal mi paski i glukometr wiec jak leb mierze ten cukier 4 razy dziennie wiec najwiekszy moj cukier wynosil do tej pory 177.ale sie pilnuje bo co mam zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny kupcie swoje glukometry nie bierzcie tych ze szpitala bo one zawyżają cukier o ok 40 jednostek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez sensu drugie tyle jeszcze tekstu napisane było i reszt ucięta ech już nie chce mi się pisać :O jedyne co to mnie zmroziło przed chwilą kiedy nadrabiałam wasze dzisiejsze posty o Beacie 1987 że urodziła martwe dziecko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko Ewelka ja też mierze i mój nie przekracza nigdy 120. A jakie miałaś wynik obciążenia glukozą 75 g ? Bo ja miałam 106 a jak piłam 50g to miałam 150.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata bardzo to straszne że spotkała Cię taka tragedia :O i ogromnie Ci współczuję ale też nie próbuje sobie wyobrazić tego bo nikt z pewnością nie potrafi jeśli czegoś takiego samnie przeżył... czy można wiedzieć jak do tego dopuszczono,lekarze itd z ich winy jakieś zaniedbanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×