Czy ktoś pracował Jysk-u?

żadnego szkolenia nie będzie zainstaluje wam systemy i hej wiem bo to właśnie przerabiam

Czyli standardowo po jyskowemu. Store suporter powinien po sklepach jezdzic i w dniu wprowadzenia systemu siedziec na kasie z kasjerem. Zastanawia mnie funkcja store suportera - ci ludzie nic nie robią! Przyjedzie posiedzi w biurze , poprzechadza sie po sklepie , pojedzie. Kpina.

Na dniach wizytacje wielkich szych. W sklepie burdel, w magazynie burdel, nowi współpracownicy co nie ograniają. Teraz najlepsze, trzeba: - posprzątać sklep, - posprzątać magazyn, - skończyć dostawę bo zaraz przyjeżdża nowa (kolejne 30 palet), - dotowarować wszystko co brakuje bo przecież będą wizytacje, - jak skończysz towarować to zaraz zaczniesz robić powyższe od nowa bo bydło przejdzie przez sklep. To wszystko mają zrobić dwie osoby na zmianie bo są cięcia i redukcje. Nie ma, że się nie da bo mało ludzi, bo mało czasu. Ma być. Najlepiej na wczoraj. P.S. W międzyczasie transporty do klientów (1-2 tony szaf tygodniowo) oraz składanie mebli i zmiana cen. Dwie rzeczy przychodzą mi na myśl: 1. Czasy komuny i wyrabianie 300% normy, co w ogólnym rozrachunku prowadziło do destabilizacji pracy, 2. Chinskie zakłady pracy gdzie jak nie dajesz rady to na Twoje miejsce znajdą sobie 3 nowych pracowników.

to chyba nie realne, 2 osoby na zmianie mogą być w sklepiku spożywczym, lub w komisie z telefonami , ale nie w sklepie 800-900 m, gdzie do obsługi są wszystkie działy

"Na dniach wizytacje wielkich szych. W sklepie burdel, w magazynie burdel, nowi współpracownicy co nie ograniają..." W takiej sytuacji trzeba p*****lnac to wszystko i robic tyle ile sie da - nic poza. A pajace niech wizytują.

nierealne, sorry za byka, to chyba tacy pracownicy zarabiają podwójne pensje, jak tak składam papiery do jyska

No i operacja GK przerwana :)

Kto ma jździć po tych sklepach?

GK przerwana - jakies szczegoly? Juz im padlo wszystko?

no i co z ta rekrutacją kierownika na slask? kto leci? :) znalezli juz kogos nowego czy nikt nie jest na tyle doskonały??

...Ta osoba co jest u nas na szkoleniu to jest nowa która będzie miała styczność w ogóle z jyskiem i jest to babeczka...kochani współczuję tym osobom naprawdę...bo na początku zawsze jest fajnie ale mówię wam nie dajcie się jej...bo niewytrzymacie...pod gdańskiem będzie otwarcie i ona tam będzie kierownikiem lub liderem...takżę życze powodzenia

macie wieści już co tam sie działo w Wawie?...ciekawe czy cos nowego wymyślili... może kuża twarz trza uciekać stąd???....

Tak mamy wieści. Tajny będzie teraz na każdym dziale nawet na łazience czy kwadraciakach, dodatkowy po zakończonym audycie w sklepie będzie stał pod budynkiem i rozdawał klientom ankiety co myślą o poziomie obsługi.

Tajny może sobie być wszędzie.A zazwyczaj u mnie w gaciach z wysiłku kiedy sam przyjmuje dostawę .Po stole Foxton mam tajnego głośnego(z artykułem dodatkowym w postaci mocnego odgłosu) ,a po szafie Bruksela 4 drzwi mam tajnego ,któremu zaproponowałem aż 4 artykuły .Obawiam się ,że moja obsługa mogła wydać się "nieprzekonywująca" , bo sprzedawca nie zaakcentował konkretnego artykułu (czyli bąk z wysiłku był za cichy ). Zapraszam szefów Jysk Polska na sklepy !Bawmy sie sprzedażą razem , najlepiej właśnie kiedy jest dostawa ,a na zewnątrz +6 stopni , wózek nie działa,leje deszcz,mam do wyjęcia 700 cen,pani sama podjeżdża małym samochodzikiem po 12 Denverów ("pomoże mi pan załadować"?- "chętnie załaduję pani to OD TYŁU " mówię wściekły).Dziewczynę na kasie diabli biorą ,bo telefony -"miał dziś przyjechać mój mebel,mówiliście ,że będzie"...),bo sama,a tu klienci chcą kogoś do kołder,bo układa planogram na ręcznikach.Ciekawe , kiedy ktoś zechce ceratę ukroić. Oczywiście w międzyczasie zdjęcia do regionalnego na nową kampanię,wypełnić action plan na świątki (jak znowu te j**a...e łosie na foteliku będą na zostawię karton na dwa dni na zewnątrz i zobaczymy jak pośpiewają!). No i najważniejsze czy stół do prezentów gotów i czy ekspozytor na lampki się pali (przyjedż bałwanie i zobacz.No i czy macie papier do pakowania prezentów ("nie , bo zaje...li nam w zeszłym roku tyle , razem z nożyczkami ,że nie mamy!") No to kiedy możemy oczekiwać na pomoc na sklepach od "szefów"?

Hihi .Dobre! Ale zapomniałeś dodać ,że Pani na pewno chciała ,abyś otworzył kartony i sprawdził czy nóżki są równe , bo ona nie chce kupić kota w worku!

Jakie nóżki? Równe będą bo maszyna docina ale do Medfordów wilkine chyba chinol dobiera bo maszyna raczej tego nie zawinie. Zamawiasz dla klienta 4 sztuki (bo 2 zostają na magazynie jako gotowość) a tu każda inny odcień i gość nie bierze bo inne są. To samo firanki a o materacach nie wspomnę... Pytania typu: dlaczego ten materac jest taki ciemny? Tlumaczenie, że to egzemplarz expo i długo leży nie pomaga bo pajac się zniechęca od startu. Jak tam po powrocie kieroenictwa z imprezy? South 3 gotowy na wizytacje?

Ostatnio dostałem pracę w Jysk na stanowisku Sprzedawca - Opiekun Działu, w jednym ze sklepów w centralnej Polsce. Zaproponowano mi zatrudnienie na 3/4 etatu i wynagrodzenie (UWAGA!!!) 1350 zł brutto! Do moich obowiązków oprócz sprzedaży, obsługi klienta, opieki nad powierzonym działem, utrzymaniem czystości na sali sprzedaży, przed sklepem i w pomieszczeniach socjalnych miało należeć również przyjmowanie dostaw raz w tygodniu (średnio ok. 20 palet), rozładowanie towaru i ulokowanie go w ciasnym i nieprzystosowanym magazynie, gdzie o bezpieczeństwie już nie wspomnę, bo przepisy bhp nie są w ogóle tam przestrzegane oraz wydawanie towaru (głównie ciężkich paczek z meblami) w pojedynkę, bo na zmianie są tylko 2 osoby: jeden facet i jedna kobieta! Uważam, że jak na jedną osobę i stanowisko sprzedawcy, to jest o wiele za dużo, czego wymagają szanowni przełożeni! Byłem, zobaczyłem i pracy nie przyjąłem, bo nie dam się wykorzystać za głodową pensję! Podziękowałem Jysk za współpracę!

I dobrze zrobiłeś!Uwierz,ale poszanowania też byś nie miał!Co nie zrobisz i jak nie zrobisz to jest źle!!!Było telewizję nasłać,niech opublikują i nagłośnią to co tam się dzieje,może w końcu ktoś by za to beknął!!!Tam idzie się z*****ć we dwie osoby na zmianie,dodam przez cały dzień a na fajrant jeszcze tysiąc cen roznieść,te same ciągle dwie osoby!!!

Bo to jest kolos na glinianych nogach:) Bawcie się sprzedaż we dwójkę a p*********e smuty;)

Co sądzicie o czarnym piątku?

Czarny piatek stał sie różową komedią

Kierownictwu po powrocie zupełnie od j****o, musieli ich tam mocno docisnąć. Każą meble sprzedawać, to mój już wyciął sosnę w lesie i Jonasa powoli struga ;)

Kolos na glinianych nogach? Myślę,że to gliniany karzeł popularny swego czasu jako dekoracja w niektórych ogródkach i to w przyciasnych kozaczkach (a dla pamiętających PRL - w kozaczkach "relax" czyli dla niepamiętających PRL " w butach wydających się szczytem marzeń ,a w rzeczywistości będących co 2-3 szttukę gniotem i bublem spoza porządnej produkcji)

pranie mózgu im zrobili :)a i tak na jednego kiero przszła już pora rekrutacja na ślask zakonczona:))

A na jakiego kiera na Śląsku przyszła pora? :P OJJJJJJJJ.. znalazł by się nie jeden cymbał!! Tych dobrych już nie ma... :(

http://grywalizacja24.pl#pwid=12d9bf9222ae4df294d31c3d10767201

TEZ sie zastanawiałem kogo wywalą ale to tylko regionalny wie

kiedy będą wypłaty??

Wynagrodzenia przelane :)

zasiłek dla pracujących ?