Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska 7

Czy ktoś pracował Jysk-u?

Polecane posty

Gość krzykrzy
Witam współpracowników, jeśli chodzi o magazyn to nie oszukujmy się, grubo ponad połowa sklepów Jysk w Polsce nie spełnia norm BHP. Nie mam też pojęcia jak oni zalatwiają te kwestie z BHPowcami. Większość magazynów jest za mała a DCR aby wygospodarować miejsce na swoim magazynie przysyła rozdzielnik na sklepy przez co tak naprawde jestesmy zagracani. O szelkach u nas nikt nie slyszał mimio ze prace na wysokosci 4 m to codziennosc. Za to mamy piekne niebieskie kaski, które po zrzuceniu z 4 metrów pękają na pół. Ochronia cie jak spadnie podlo z poduszkami na głowe. A o niespodziankę z góry nie problem jeśli w celu upchania wszystkiego na magazyn, pudła leżą jeden na drugim pod sam dach! I to z różnym asortymentem. Sklep ktory robi średnio 250t. utargu miesiecznie posiada magazyn wielkosci pudełka zapałek. Taka jest prawda, ale dla Jysk liczy się zysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byrne
Montecelio, mam pytanie czy w waszym sklepie kierownik nie ma obowiązku pracować na magazynie, bo z tego co napisałeś robisz to z czystej przyjemności. Może się mylę ale kierownik w Jysk nie powinien siedzieć w biurze nawet nie ma takiej fizycznej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frańka-Mańka
Krzykrzy, jak to nie macie szelek? To zgłoś to do regionalnego, ja myślałam, że w całej Polsce one już są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Montecelio
Byrne, a więc uwierz mi że znam wielu kierowników którzy grzeją dupska w biurze jednak ja do takich nie należę chociaż oczywiście mógłbym bo według polityki naszej firmy kierownik jest od sprawowania kontroli nad funkcjonowaniem sklepu. Od sali sprzedazy są sprzedawcy zarządzani przez Lidera Sprzedaży, biurem ma sie opiekowac Opiekun biura natomiast magazyn spoczywa w rekach Opiekuna magazynu. A jeżeli gdzieś na jakimś sklepie coś siada w w/w obszarach to winny jest kierownik no i oczywiście być może dane funkcja (LS,OB,OM) przerasta umiejętności osoby je piastującej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byrne
Ja rozumiem rolę kierownika, odpowiada własnym dupskiem za cały sklep, ale jeżeli na zmianie są trzy osoby w tym dwie laski i kierownik to nie hobby skłania go do wydania mebli z magazynu tylko warunki w Jysk a to oznacza, że procedury dotyczące obowiązków kierownika sklepu można sobie ............powiesić w ramce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlkp
To i tak jest chore zeby na 9 osobowy personel 40% stanowiło kierownictwo,a to że jest ktoś kierownikiem sklepu nie oznacza że ma być przyspawany do fotela w biurze i że pracuje tylko na 1 zmianę, tą od rana, też znam kilku taki SM co się nie przepracowują ( o weekendach nie wspomne) ale DM są głusi jak ktoś usiłuje coś powiedzieć o pracy SM Skoro kierownik jest tylko do kontroli funkcjonowania sklepu to może powinien w domu pracować za pomocą podglądu z kamer przemysłowych? OM 40 palet sam nie rozłoży, LS sam nie rozłoży ileś set cenówek, jak kierownik pomaga im z łąski to współczuje jego podwałdnym, każdy wie jak wspaniałe zmiany potrafia być w jysk-3 osoby na weekend itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleeee
Miałam taki problem z postrzeganiem mojej pracy przez zastępców. Przeszkadzało im, że 2 dni siedze w biurze, dodam że całe od rana do wieczora i robię grafik. Dla nich to było nic nie robienie. W następnym kwartale zamieniłam się z moim LS, on miał zrobić grafik a ja przejęłam jego obowiązku, ułożyłam planogram na jego dziale, zrobiłam szkolenie z Tajnego. po dwóch dniach okazało się, że grafik był zrobiony w połowie bo juz nie miał nerwów że doba połamana, odpoczynek 35 h nie zachowany. Skończyły się wówczas dyskusje na temat naszych obowiązków, ja nie mówię, że układanie planogramu czy rozpakowywanie dostawy to miła i przyjemna sprawa ale to, że ja siedzę w biurze to nie znaczy że nie pracuję. Od tamtej pory sytuacja na sklepie bardzo się poprawiła, jak ktoś nie wytrzymuje psychicznie czy ma dość któregoś z zajęć staramy się wymieniać zadaniami. I podpowiem wam jakie mamy korzyści, np. ostatnio kasjerka zamawiała części zamienne, jak sama twierdzi zawsze o tym tylko słyszała a jak zrobiła osobiście to już nie musi czasem czekać 2 dni aż wróci z wolnego OM tylko sama dumnie idzie i zamawia. Warto się dogadywać z ludźmi, bo możemy poprawiać swoje warunki pracy bo jak wiecie pracodawca nie bardzo się do tego granie więc musimy sobie sami radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frańka-Mańka
Ja grafik kwartalny robie w 6-7h, choć fakt, że na 6,5 etatu robi się go szybciej. I do tego uwzglęniam, żeby każdy miał tyle samo sobót, niedziel, inwentaryzacji, zmian cen, żeby każdy był na inwentaryzacji swojego działu plus wszelkie sugestie ludzi. Raczej nikt mnie nie postrzega jako pracownika biurowego, nawet mam swoj dział, w 7 osób inaczej się nie da. U nas jest więcej kierowników niż sprzedawców:) ale jakoś nam to nie przeszkadza. Ja również znam kilku kierowników o naturze urzędasa, ale takich już u nas coraz mniej na szczęście. A tak poza tematem to pomyślałam sobie, że fajnie byłoby stworzyć forum zamknięte tylko dla pracowników jysk, forum kafeterii jest dla ludzi, którzy chcą się czegoś dowiedzieć o pracy w jysk, a my tu piszemy o sprawach firmy. Fajnie byloby się czasem wymienić doświadczeniami, takie forum mogłoby powstać, ktoś z nas zostałby moderatorem, wpuszczane bylyby osoby tylko z firmy, ale pisaly pod anonimowymi nickami, chyba ze ktos chcialby sie ujawnic. I nie wpuszczalibysmy nikogo powyzej kierownika sklepu, hehe:) Info o forum poszloby na sklepy i pisaloby wiecej ludzi:) Moze kiedys uda się to zrealizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlkp1
Oleeee a czy LS robił wcześniej grafik kiedys? Miał szkolenie z TP?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihott
no ostatnio mieli szkolenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frańka-Mańka
Ale rozkręcone to nowe forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frańka-Mańka
A co było na listach obecności? Dziewczyny wpisały się tak, jak przyszły, czy w tych godzinach, które miały zaplanowane? Bo to akurat bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blur
w niektorych sklepach to doslownie mafia, uklady i znajomosci...taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dede09
to ten z Kościana??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byrne
Myślę, że to grubsza sprawa. Oczywiście nalezy pilnować zmian w TP ale za brak jednej notki się nie wylatuje, może być z tego tytułu nagana. To jest wersja dla niewtajemniczonych............no chyba, że się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srutu tutu
Czy nikt jeszcze nie zauważył że kierowników ze stażem powyżej 5 lat się eliminuje ? Za dużo wiedzą, za dużo zarabiają, lepiej zatrudnić nowego głupiego i dać mu minimalną stawkę - dobry sposób na oszczędności w firmie. Pozdrawiam wszystkich jeszcze pracujących...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlkp
ja zauwazyłem takie podchody juz dawno-ktoś powie ze teoria spiskowa-ale nowy świezy pracownik, będzie posłuszny wdzieczny i bez zastanowienia będzie wykonywał nawet najgłupsze polecenia i stosował nieżyciowe procedury. Jakos przez 10 lat firmy żaden mądry dyrektor nie pokusił się zeby je zaktualizować, spytać co sie nie sprawdza itp.-za to cała dyrekcja potrafi debatować o ilości segregatorów w sklepie, ile w koncu ich zlikwidowano w ub roku, czy to juz w 2009 było? 2 czy 3 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Montecelio
W 100% zgadzam się z Byrne-m. Koleś musiał mieć więcej na sumieniu że Go wylali. Za brak zmiany w TP jeżeli to byłby pierwszy raz w grę wchodziła by notatka, w ostateczności nagana. No chyba że brak zmian w TP był na porządku dziennym to mogło mu się nazbierać na zwolnienie, przecież nie wiemy czy już wcześniej nie dostał za to notatki lub nagany. A teraz do srutu tutu: Podaj kilka przykładów eliminacji kierowników ze stażem powyżej 5 lat bo widzę że prowadzisz jakieś statystyki :) dzięki którym wysnuwasz takie teorie spiskowe. Odkąd pracuję a leci mi już któryś z kolei roczek (5-lecie już dawno za mną) nie spotkałem się z przypadkiem żeby zwolnili kierownika za byle co. Zawsze były to poważne wykroczenia, począwszy od złego nadzoru nad godzinami pracy Swoimi i Swoich pracowników, nagminnymi brakami w ewidencjonowaniu tychże zmian w TP na przywłaszczeniu towaru kończąc. Podaj choć jeden przykład niesłusznego zwolnienia kierownika sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michel F.
Montecelio nie przejmuj się rolą, Ciebie też wy...olą:) Kierownik, o którym mowa cieszył się nieposzlakowaną opinią, bedąc przy tym wspaniałym kolegą. To jeszcze stara szkoła. Ale właśnie takich ludzi nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melchizedek
W wlkp z najstarszego sklepu zdegradowano kierownika kiedyś, a z najbardziej obrotowego w pń zwolniono Obydwóch za to zę mieli czelność dyskutować z dm na temat ich dziwnych pomysłów. Byli włąsnie ze starej szkoły ( jak skończyli prace w biurze było ich widac na sklepie za kasa na magazynie a robienie grafiku bez kompa nie zajmowało im zbyt wiele czasu jak to teraz ma miejsce i to z kompem) , Firma chce promowac te wartosci ale jakos pozostają one tylko na tablicy-wiekszosz dobrych rzeczy na sklepach w jysk jest zasługa włąsnie tych starych keirowników, pozostałosci tych wartosci pomału giną wraz zwalnianiem sie starych pracowników. Dlaczego firma od poczatku istnienia w Polsce nie inwestowała w BHP tylko jakoś po 5latach? Nie miała pojecia ze istnieje BHP czy był to zamierzony cel zeby kosztem bezpieczeństwa pracowników oszczedzać pieniadze? Czemu w sklepie ponad 7 lat trzeba było czekac na elektryczne wózki widłowe reczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srutu tutu
Montecelio odpowiedz masz w wypowiedziach powyżej, nie prowadzę żadnych statystyk po prostu pracuję dłużej od Ciebie i tylko stwierdzam fakty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaq
Tez jestem zdania ze starych kierowników powinno się wymienic na nowych świeżych po niektórych widać juz wypalenie, rutynę i brak zaangażowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agilag
Skoro kierowników to i tez DM, RM no i CM oni już dawno się wypalili i oderwali od ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Montecelio
Kierownicy się wypalają bo nie mają dalszych perspektyw na awans - przynajmniej większość. Następnym szczeblem ich kariery powinno być stanowisko DM-a ale niestety Dm-owie nie awansują dalej więc i miejsca na awans dla kierowników sklepów nie ma. W niektórych przypadkach na wypalenie lekarstwem jest "otrzymanie" nowego sklepu bądź niekoniecznie nowo otwartego ale ogólnie innego z nowymi wyzwaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byrne
Zawsze można z kierownika zostać kasjerem i przypomnieć sobie jak na tym stanowisku wygląda praca i wypalenie psychiczne, bo niby co tylko kierownik ma dosyć, nie każdy może być prezesem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co sądzicie o nowych metodach tajnego że podchodzi z gazetką do sprzedawcy i pokazuje konkretnie co chce a my mamy przeprowadzić ca ły schemat rozmowy sprzedażowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyy
To ja jednego nie rozumiem - jeśli przychodzi do mnie klient , pokazując w gazetce określony produkt , to jednoznacznie określa co chce , no ja pierdziele kpina totalna. Przypominam , że jysk to dyskont , jebana dziura z gównianej jakości meblami , a pracownika prosi się o pomoc jak zajdzie taka potrzeba , nie przez przypadek to sklep samoobsługowy. To w żaden sposób nie są miarodajne badania , to narzędzie gdańskiej centrali służące do "regulowania nam zarobków" - oszczędności. Ja osobiście nie przejmuje się żadnymi tajnymi - i tak premia śmieszna wiec jaka płaca taka praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×