Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wykorzystana_21

Wykorzystał mnie i zostawił...Jest nas więcej??

Polecane posty

Gość TO SAMO
MIAŁAM TAK SAMO FACET NIE POTRAFIŁ ZAANGAŻOWAĆ SIĘ W ZWIĄZEK MIMO ŻE BARDZO PRAGNĄŁ KOCHAĆ NIE POTRAFIŁ BAŁ SIĘ. TYLKO PÓŹNIEJ TYLKO KOBIETA CIERPI .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agreścica
A ja wam powiem swoja hostorię A czy On mnie wykorzystał on tylko brał co ja mu naiwnie dawałm bo go kochałam Miłość jest ślepa Gorzej dla kobiety gdy ona kocha a facet zimno kaluluje...ale tak to już w tym życiu jest i po połrocznej terapi odwykowej mysle ze nie trzeba sie rozczulac ze ktos kogos wykorzystał tylko trzeba zrozumiec ze To My jesteśmy najwazniejsze Nie ON...Ale teraz moja historia Poznałam go przez tel na skan funie kurcze wydawało mie sie fajny wygadany i wogóle zaproponował spotkanie a ze ta knalegał to kurcze uwazałam że mu zalezy poszłam nie robiac sobie nadzieji a nic a że jestem troszke hmmmmmmmm powiedzmy nie należy do pieknych slicznych szczupłych lasek co chodza spódniczkach to poszłam stwierdzajac co mi tam I powiem wam że miałw sobie cos takiego ze od pierwszego widzenia zaufałam wsiadłam z nim do samochodu mimo ze tylko widziałam tyle co wymioenilismy sie informacjami przez tel...Mógł zrobic ze mna wszystko ale nie wiem czemu nie bałam sie to było jak grom z jasnego nieba miło spedzilismy czas sexu nie było ale smiałe pocałunki zrobiłam bład bo stwierdziałm ze on wiecej sie juz nie odezwie i sobie tak pomyslałam ze im wiecej skorzystam dla siebie to dla mnie ozstanie i o dziwo były kolejne telefony spotkania rozmowy ale....jak był już seks to wszysytko sie skonczylo z jego strony...a ja już byłam w tej jego pajeczynie chorym zauroczeniu ...ile ja sie for oczytałam i była jazda trzy tygodnie ciszy ja sms i od nowa ale to juz nie było to jakos próbowałam sie karmic kawałkami ze lepiej tak niz wcale ze lepeij namioastka czegos niz nic i było seks i cisza najpierw miesiac potem sms potem cisza potrafił milczen potem moje jazdy smsy ze to niby koniec gdzie potem sama sie odzywałam z głupimy smsami ze czemu tak konczy ze nie reaguje na moje smsy a on niby ze co miał mi odpisac ale przyjechac przyjechał bo miał po co bo wiedział ze jest miedzy nami porzadanie I byłata karuzela sobota sama niedziela sama co wieksze swieto sama zawsze wymówiki ze w pracy bo na wyjezdzie ze nie wrócił ze miał tel zepsuty naprawie ze był za granica I teraz wam powiem ze trwała mw tej chorej sytuacji wiedziałm ze to chore jejku chwała mojej kolezance ze mnie wysuchiwała ze nie opieprzyła i wogóle ja płakałam jej ble ble w ucho a Ona mnie wspierała że nie jestem ta gorsza ze zasługuje na kogos zeby kogos miec ale nie takiego a ja przy niej go usprawiedliwiałam ze on taki jest cichy tajemniczy milcząłam nie pisałam za duzo głupich smsów bo jak sie poznalismy to był sygnał ze miał juz przede mna trzy dziewczyny które chciały nim rzadzic wiec ja potulnie robiłam tka jak on sobie zagrał zgoda mnie tez troche kreciło ten cudowny seks ale gdzies w głebi wiedziałam ze to nie to ze nie tka chce zyc mimo ze nie jestem sliczna i wiem ze trudno mi bedzie nzalesc chłopaka nie było nocy zebym o nim nie myslała i było trzy miesiace ciszy i ja sie odewałam zaprosiłam go na wesele bo chciała mz kims isc i wiecie ze przyjechał do mnie powiedział ze pójdzie na 99 % siedział p otych trzech miesiacach ze mna jag dyby nic sie nie stało aj wqierzyłam juz oczami wyobrazni wiedziałam jak sie bawimy i wiecie jaki byłwyrachowany napisał smsa po 3 dniach ze niestety nie moze ze mna pójsc zero jakiegos zalu powodu i skruchy co ja zrobie ktos kto kocha komu zsalezy dzwoni i mówi a on to zrobił smsem w dzien wesela pisał smsy zemi zyczy miłej zabwy a zekomo miał wyjazd do włoch a jak był za granica to nie mogł bo drogie smsy a wtedy pisał z 15 smsów po weselu był cisza bo niby mój honor ale po dwóch niesiacach napisał jak gdyby nigdy nic a nie musze wspominac ze przez tw dwa mieaiace kazdej noc y siedziałw mojej głowie wiec jego sms był jak miód na moje skołatane serducho ale mysle ze juz wtedy cos we mnie pekło wiedziałam ze on mni juz nie kocha o to jego taktyka wyczuł mnie ze on mi sie podoba i wogóle i scenariusz twn sam przyjad seks miły wieczór ale nie takiw stylu randli spacerków tylko w jednym konkretnym celu zero twmatów zeby czasem nie musiał sie tłumaczyc nie oceniajcie mnie bo nie pisze tutaj w ategoraich ze byłam głupia łatwa itd bo z doswiadczenia wem ze jak miłos cdopafnie to człowiek głupieje i po tym ostatnim razie cos we mnie pekło cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agreścica
cd Bo wiedziała mze to nie był seks z miłosci tylko zaspokojenie porzadania i to chyba ostani bo seks bez miłosci to 10 minut przyjemnosci ico dalej to nie dla mnie brak czułosci itd czułych słowek tak jak bys był z inna a nie z Toba wiec skonczył sie wieczór on pojechał do siebie i cisza przez 3 dni ja juz nie pisałam boznałam jego taktyke jak napisał m to mu fopierniczyam ze sobota była a my sie szlajalismy gdzie w ustronnych miejscach a u niego w miejscowosci była impreza i wiecie co cisza...zero reakcji napisałam potem po tygodniu jeszcze jednego smsa ze akurat zblizała sie nasza rocznica poznania i ..........cisza ta ksie skonczyła nasza znajomosc bo kto kocha to to okazuje szanuje i wogóle i powiem wam ze seks wszystkpo zmienia bo on to od samego poczatku robił swiadomoe a ze to sie tak długo keciło to tylko wina mojje naiwsmnosco ale nie ma co tego generalizowac i rozpatrywac w takich kategoriach łata trudna i wogóle nie załuje niczego bo mam swoje lata brakowała mi tylko odpowiedzi dlaczego albo smsa miło było pozdrawiam wtedy mój proces leczenia byłby szybszy ale yteraz wam napisze scenariusz który spisał los i sam przyniósł odpowiedz zaskakujaca ale jaka odkrywcza jakim człowiekiem był mój ideał Pisałam ze poznalismy sie na skanie z którego rzekomo mielismy si ewylogowac obydwoje bo była taka rozmowa tylko ze chyba on sie nie wylogował bo ja w ramach terapi po tym jak milczał juz 4 miesiac epostanowiałm tma wejsc nie wiem zeby pogadacz innymi z nadzieja moze ze kogos poznam i jakie było moje zdziwienie jak pojawił sie jego nik sam napisał do mnie na całe szczescie byłam zalogowana pod innym nikiem ze mnie nie poznał wiec połknał haczyk zaczelismy pisac podałam mu innym numer musiałam zsakupic nowa startówke ale sie opłacało cd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykorzystana_21
Kiedy zakładałam ten temat prawie 6 lat temu byłam naiwną gówniarą. Dziś jestem zawodową prostytutką, mieszkam w apartamencie i mam na koncie grubo ponad 300tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrescica
do tego wysłalam mu ładne foto pieknej laski ojjjjjjjjjjj ale popłynał wystarczyło pare dni a juz byłw niej zakochany cieszył sie ze kolejna ładna piekna dporwał odpowiednia kandydatke na zone dziewczyne i wogóle pokazałam mu jaka jest szczerosc co drugi sms pisał ze piszemy szczerze ze szczerosc za szczerosc i popłynał tak samo jak ja ale w pewnym momencie ujawniłam sie ze to ja mogłam biedaka przegonic ze 100 km na spotkanie z ta lalunia z która myslał ze pisze ale był sens ujawiłam sie i zakonczyłam zamilkłam zostawiajac go z domysłami kto to był i ze wiem ze jestem swiadoma jakim byłczłowiekiem i wiecie teraz jak wszystko sie to ułozyło do pieknej laski pisał sms za smsem w nocy rano o połnocy nawet zadzwonił oczywiscie nie odebrałam tylko jak byłma w pracy zadzwoniła moje koleznka jemu powiedziałam zenie moge cały cas rozmewaiac bo mam zepsuty tel nbo mi w prqacy zalali sokiem widzicie ja kczłowie trzezwo pisze bez senstymentów wszystko sie da miał drugi nr telefonu a mi wciskał kit ze mu niepotrzeebny a ja uwierzyłam w co jeszcze wierzyłam naiwnie ze on si ezmieni ze bedzie mu zalezec ale dzis wiem ze jak zalezy to i otrafi napisac smsa zadzwonic szkoda ze nie dla mnie i jak tu ktos ws\czesniej napisał to wszystko wraca do cłowieka i dziekuje losowi ze dał mi tak szanse zobaczenia kim on był i fziwi mnie bo koro taki chojrak to nie szuka takiej jak chce po co tak długo to ciagnał wiem dla seksu ale to chore spotykac sie z dziewczyna wiedzie cze na kazdej minucie łga w zywe oczy Dla mnie satysfakcja a on juz nie wazne po prostu cisza biedak jeszcze pisał smsy z nadzieja ze ta dzwiewczynaz która pisał to nie ja ze to ktos inny i ze wcale nic nas nie łaczy zakochał sie biedny i taka sztuka mu przeszła koło nosa Podsumowując życze w tym Nowym Roku trzeźwego podejscia do miłosci a juz jak ktos popłynie to szybkiego poworotu do normalnosci i zamykania otwartych furtek które sobie Ci dranie zostawiaja Bo ktos jak olał raz to oleje drugi Jak komus zalezy to w nocy o półnicy napisze zadzwoni I pamietajcie co Cie nie zabije to Cie wzmocni to nie w nas jest cos nie tka ze jestesmy łątwe itd bo skoro on z nami sypiał to kim on jest tez zwykłym...... Szczęśliwego Nowego Roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyShine :(
Słuchajcie ,potrzebuję pomocy, bo psychicznie zwariuję :( i prosze mnie nie krytykowac, bo i tak jestem zrujnowana. Mialam kolege fajnie wszystko bylo , ale po którejs imprezie on mnie pocalowal i powiedzial ze chce czegos wiecej.On mi sie pdobal wiec w skrocie mowiac pospotykalismy sie i postanowilismy sprobowac byc razem , nie bylo to tak jak zawsze w zwiazkach smsy, dzwonienie itd to bylo rzadsze przez jego prace , potem pojawil sie seks wszystko ekstra az w koncu po jakims czasie przestal sie odzywac i napisal tylko ze potrzebuje przerwy, ja go oczywiscie pocisnelam ze mnie tylko wykorzystal , odezwal sie po kilku dniach ze mu wstyd glupio itd przeprosil i zaprosil na weekend na mazury. On ogolnie jest naprawde wporzadku czuly, cieply,przyjacielski ale zachowal sie tak bo nic nie czul , nie chcial mi sprawic przykrosci napewno i to ciagnal bo nie wiedzial jak to zakonczyc tak mysle ;/ gadal ze on chce ze mna byc, ze mu zalezy itd ale po tym wyjezdzie wogole sie nie odzywal wiec ja napisalam pierwsza ze skonczmy te gierki , ze wogole sie nie odzywa i co to ma byc on napisal ze Ciezki ma charakter ja mowie a co to ku*wa za glupie wytlumaczenie ;/ no i napisal ze mu nie zalezy jaaaaak ja sie wku*wilam i mu dalam ze co on se wyobraza, ze ja nie jestem jego zabawka , ze mnie wykorzystal i zostawil itd i on juz na to nie odp ;/ ku*wa mac nie moge przebolec tego ze tak ze mna postapil ;/ chcialam do niego napisac zeby mi tylko napisal DLACZEGO? po co bylo to wszystko skoro wiedzial ze nie chce ze mna byc :( rodzina jego mnie uwielbia itd a mi sie takie cos nigdy nie przytrafilo jak z nim i nie moge tego przebolec :( nie wiem czy jak napisze to sie ponize jak ostatnia idiotka czy juz sie nie odzywac ;/ bym chciala zeby nie bylo takiego kwasu miedzy nami a wiem ze jemu tez jest napewno glupio. Co robic :( prosze o sensowną pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mody
Trzeba było czekać na jedynego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja wam suczki powiem,jak facet nie mówi szczerze że was kocha ,nie czujecie miłości to nie dawajcie mu ciipy i nie będziecie potem jeczec i się im awanturować jak kretynki bez godności,ja tez bym odeszla od kogos kogo nie kocham a sobie tylko poznawałam ,i byscie mi mogly nagwizdać jaka zla jestem,a ze się dajecie poznac od c**y strony opierając wszystko na wyobraźni co on może czuc to już do siebie pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a do ciebie koleżanko,Ty już się ponizyłaś w zasadzie,juz się nie odzywaj ,on Cie nie chce łapiesz to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popatrz na daty ostatnich wpisów debilu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc 27
Talk is cheap, a chłopaki kłamia, p*****l....ą co im w danym momencie jest najwygodniej i tyle. Zwyczajnie nie mozna w to wierzyc jedynie widziec co robią, jak my sie czujemy Jak cos jest nie tak i tak myslimy- pewnie to prawda i tyle. Tylko po co oni pierd..ola zależy mi, tesknie itp to na serio rozwala kobiety potem. Jebcie się Panowie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że stary temat. Poznałam chłopaka. Pierwszy wyznał mi miłość. Byliśmy parą. A po jakimś czasie, jakby mu się znudziło. Potem utrzymywaliśmy kontakt, a on jak byłam mu potrzebna, miał gorsze samopoczucie, ktoś miał go w d***e to się odzywał. Teraz widzę, że dla niego liczyły i nadal liczą się jego potrzeby. 'Po trupach do celu.'. Tylko ja to teraz strasznie przeżywam, czuję się wykorzystana. Płaczę i nie mogę przestać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochwliwa ewelinka
mnie też wykorzystał i zostawił :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×