Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I

foli- wielkie dzięki za odpowiedz moze dlatego własnie narazie lekarz zlecił mi tylko to badanie TSH.Buziaki!!!

kait co do owłosienia to nie ma również reguły, bo ja jestem blondynką i wcale nie mam owłosnienia, ani nie jestem gruba i w pierwszych diagnozach lekarze mylnie stawiali diagnozę, jak mówiłam im że z hormonów wychodzi że mam PCO, potem potwierdziło to usg. a robi się hormony na to LH i FSH, stosunek LH/FSH jeśli jest równy lub większy od 1,5 to oznacza PCO -ale to tez potwierdza się usg podpatrując pęcherzyki przez kilka cykli.... czarnulka?, chodzi mi byś nie świeciła na pomarańczowo, ale ja nie pamiętam jak się robi zmianę, może ktoś inny Ci pomoże.... foliczku porozmawiałam z moimi maluszkami, powiedziałam by zostały bo Nadiunia chciałaby mieć więcej koleżanek i kolegów :-) nie obyło się bez łez.... ale już jest dobrze, dziś mam sporo pracy, dzwonienia i pogadanek zawodowych z branżystami więc czas szybko leci.... a mówiłam Was że odebrałam juz moją sukienkę od krawcowej tą na wesele mojej siostry? fajnie mi ją zrobiła, tzn podszyła i zwężyła, teraz tylko się zastanawiam bo jeszcze miesiąc i tydzień do wesela, a ja jak przytyję to będę chyba na nowo ją poszerzać :-Dhahhahahah ależ u mnie słonko świeci:-) z resztą co ja się tu martwię, skoro mam stanąć na głowie by zajść w tym roku :-) pewnie jak enigmie dupka mi zmięknie przed betą :-P

oj Emika Jestes tak radosna, że czuje się majowy powiew wiatru... nie zgrubniesz, bo ćwiczysz i chodzisz na basen... hahhaa :D zapamiętaj to sobie :) a nawt gdyby, to nie ma złego, co by na dobre nie wyszło :D :D :D Paula cały czas myślę o Tobie... wydaje mi się, że wiem przez jakie emocje przechodzisz, ja w swoim zyciu zmieniałam pracę 5 razy, na początku było ciężko, ale później z każdą zmianą uczyłam się nie przywiązywać i to naprawdę jest dobre rozwiązanie. Nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny, znajdz dobrą stronę tego, co się stało byś mogła pozytywnie patrzeć na Swoje własne życie. Postaraj się patrzeć optymistycznie a zobaczysz, ze życie dostarczy Ci rekonpensatę...czego życzę, powodzenia :) pozdrawiam wszytskie topikowe dziewuszki, i nową koleżankę Kait, która koniecznie musi się zaczernić

Hejka :) Emiczko jak ja Ci zazdroszczę pogody u mnie leje jak z cebra :( a ja wlasnie z zakupow wrocilam i cała przemoknieta :( - kiedy w koncu bedzie lato ??? A tak w ogole to kiedy sie testuje po tym transferze, ja to jestem w tych sprawach zieloniutka, ale chyba bede musiala sie podszkolic :) Pozdrowionka :):):) pisze dalej pracke ..... :)

A ja się boję.... Jutro kładę się do szpitala. Mam nadzieję, że mój organizm zareaguje na oksytocynę. Jak nie to ja już dłużej tego czekania nie wytrzymam.

Iwonka jeju jutro wazny dzien przed Tobą :) bedzie dobrze :) trzymam kciuki aby poszło szybko i sprawnie :)

Iwonko, trzymam kciuki !!!! juz niedługo bedziesz miała dzieciatko przy sobie

Emika dzieki za podpowiedz.Narazie czekam na @ i dopiero w 5 dniu cyklu zrobie pierwsze badania pozniej w 13 i 21.Wtedy zobacze jak to wyglada z tymi wynikami. A to ze nie jest sie czarnulka ma dla was jakies w ogole znaczenie??Pozdrowionka !

Emika, będzie dobrze :) Iwona, wiem co czujesz bo pamiętam jak ja to przeżywałam noc przed pójściem do szpitala, ale już niedługo będziesz miała dzidziusia przy sobie :) Kait, ma to o tyle znaczenie, ze jak nie masz hasła to każdy moze głupoty pisac i podpisać się za ciebie a wierz mi to się już zdarzało tutaj

foli-rozumiem ale jestem juz czarnulką;)pozdrawiam!

kurcze jestem zła bo dzisiaj dostałam @ a w 5 dniu cyklu mam zrobic te badania a 5 dzien wypada u mnie w niedziele i co mam w takim razie zrobic?zrobic w poniedziałek czy muszę czekac na kolejny cykl?;.;/

Kait jesli chodzi Tobie o badania LH i FSH to z tego co mi wiadomo one powinny byc zrobione miedzy 2 a 3 dc wiec najlepiej jakbys sobie je zrobila jutro :) Pozdrawiam :) jadę do Kosciola :)

A_psik lekarz mi kazał w 5 dniu cyklu wiec raczej musze sie go słuchac a poza tym jutro mnie nie ma wiec i tak chyba nie mam wyjscia i zrobie je w poniedziałek tylko powiem o tym leka\karzowi ze robiłam w 6 dniu;/ po drugie to mam jakos teraz te @ nieregularnie wczesniej miałam zawsze miedzy 26-29 dni do lutego.W marcu zaszłam w kwietniu poroniłam a w maju @ dostałam 2 maja no i wczoraj czyli 21;/czyli teraz wyszło 19 dni róznicy troche mi sie wszystko rozlegulowało...;/ Ale ja uciekam dziewczynki jadę odpocząć w góry wracam w niedzielę.Pozdrawiam was wszystkie serdecznie buziaki!!!

... oj spadłyśmy :(

widzę, że wszystkie urlopują, a u mnie pochmurno, z resztą jak w całej Polsce chyba:-O wiecie co, mam wrażenie że nic z tego nie będzie....czuję sie jakbym w ogóle do transferu nie podchodziła, nic a nic mnie nie boli, wcześniej miałam wzdęty brzuch dziś obudziłam sie z płaskim, zero objawów jakichkolwiek :-( nie liczę już na nic.... dziś 6dpt.... we wtorek pewnie pójdę na betę - to będzie 10dpt i pewnie wczesniej leki odstawię....zrobię najwyżej immunologiczne badania i genetyczne i zobaczymy co dalej... mam nadzieję, że sprawdzi się moje założenie i w tym roku zajdę w ciążę.... Lara już radosna taka nie jestem:-O przykro mi z każdym dniem tracę nadzieję.... A_psik tez zastanawiam sie kiedy to lato przyjdzie, mam nadzieję, że niedługo.... testuję prawdopodobnie we wtorek, bo i tak na nic nie liczę(zero objawów, jak pisałam) a chciałabym wczesniej skończyć leki jeśli to możliwe.... Iwonka trzymam kciuki za Was kochana kaitspokojnie możesz zrobić badania w poniedziełek, dzień przesunięcia niewiele zaważy na wynikach, a nawet wcale... foliczkuteż tak sobie powtarzałam, i czasem powtarzam, ale coraz bardziej w to nie wierzę:-O jak czytałam Wasze wczesniejsze posty to każda z Was zarówno Estelka, Ty i Enigma miałyście między 5-7 dpt jakieś objawy, chociaż bolący brzuszek jak na @ a ja nic zupełnie, zastanawiałam się nawet czy w ogóle ten transfer miał miejsce :-( głuptas ze mnie, ale tak już jest.... będę kończyć, bo szkoda gadać, i marudzić, kiedyś przyjdzie ten właściwy dla mnie dzień...... PS: foliczku napisz mi coś o tych badaniach genetycznych które robiłaś kiedy i za ile, czy robi się je na NFZ i ile czeka....

Emiczko, czasami brak objawów, to dobry znak ja wierzę, ze sie udało!!!

Mam nadzieję, że to co piszę ukaże sięna forum. Chciałbym oświadczyć, pochwalić się, zaznajomić całemu światu oraz temu zacnemu forum, że dzisiaj o godz. 14.30 przyszedł na świat i to dosłownie na nogach, Miłosz Partyka.

Iwonka ma się dobrze, oczywiście jak na osobę po porodzie. Mały wcale nie jest taki "MAŁY", jego rozmiary są "gigantyczne" hehehe 59cm/4030gr. Jest piękniutki, różowiutki, i już ciąga mamuśkę za cycka. Jesteśmy bardzo szczęśliwi i liczymy na to, że więcej osób do nas dołączy.....

maklady jesteś przekochana, zobaczymy, czasem wiesz myślę sobie że te schizy, niby objawy itp to kobiety same wywołują sobie (nawet nieumyślnie)myśląc o tym i doszukując się, bo tak na zdrowy rozum czy kobieta naturalnie zachodząca w ciążę po tygodniu wie ze jest w ciąży? w sumie to sprawa indywidualna, ale z tego co moja mama mi opowiadała i moja babcia, to one o ciąży dowiadywały się po 5-8 tygodniach jak @ nie przychodziła albo miały mdłości, więc może i u mnie tak jest, że dopiero objawy poczuję po tygodniach, a może i w cale, mam koleżankę która gdyby nie brak @ i rosnący brzuch nie wiedziałaby że jest w ciąży, nie miała żadnych objawów, ani zachcianek....ale czas pokaże....najwyżej poopalam się i poćwiczę dłużej przed weseliskiem mojej siostry by dobrze wyglądać :-)......nie ma jak próżność pocieszeniem dnia:-P Iwonka dosłownie mnie zatkało, oczywiście na wstępnie ogromne co ja piszę przeogromne GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! ale jak to na nogach Patryka? jejku aż mi ciarki przeszły po plecach, całuję Was serdecznie , szczególnie Miłoszka rozumiem, że ostatni wpis to tatusia Miłoszka? bardzo miło że napisałeś, mam nadzieję, że w tym roku więcej tu mamuś będzie:-)

GRATULACJE DLA IWONY Miłoszka -wsielkoluda:):):):):) i tatusia WSZYSTKIEGO SZCZĘSLIWEGO :) OD enigmy i Marysi:) :):):):):):):):):):):):) Pozdrowienia dla rodzinki:):):):) A ja po weekendzie po zaliczeniach będę aktywna:) obiecuję;)

emika Skoro mamy kolejnego dzidziusia to znak ze teraz muszą być dwie kreseczki lub wysoka beta:):):):):) dla równowagi:):):):):) trzymam kciuki nadal:) a teraz spadam bo uczę sie:( adios;)

Wszystkim dziękuję za pozdrowienia, za bardzo nie kumam oc chodzi w waszych skrótach, ale cieszę się z Wami, i trzymam kciuki za wszystkie przyszłe mamy........ Ze swojej strony powiem tylko tyle, WARTO CZEKAĆ I BYĆ CIERPLIWYM, LOS TO ZAWSZE WYNAGRODZI......

Ja tylko na chwilkę IWONKO MOJE OGROMNIASTE GRATULACJE :) Miłoszek dorodny chłopaczek i najważniejsze że zdrowiutki :) Gratulacje jeszcze raz dla szczęśliwego Tatusia no i Ciebie Iwonko :) Emiczko - wtedy odczuwałaś dolegliwości i się nie udawało więc teraz skoro wszystko jest ok to może znak że jednak zostały maleństwa z Tobą, trzymam kciuki za wtorek

Witam serdeczniutko ja dziś na chwilkę bo teśc wraca i obiadek chce przygotować a potem mam projekty do omówienia .... enigmuś obyś kochana miała rację , ucz się kochana trzymam kciuki za egzaminy Iwonka a raczej chyba męzuś Iwonki, masz rację z tą cierpliwością, ale wiesz zapewne sam że to nie zawsze jest takie łatwe jakby się chciało.... gratuluję Wam serdecznie jeszcze raz i ucałuj Iwonkę ode mnie sysiumoże i tak, wiesz każdy przypadek jest inny, ale mnie właśnie zaczyna brzuszek boleć, tak troszkę @-powo :-O wczoraj myślałam że mnie choróbsko jakieś bierze, wieczorem w łóżeczku raz na zmianę zimno i gorąco mi było, ale na szczeście dziś już przeszło....ale podbrzusze i brzuszek małpowo-żołądkowo tak :-( miałam dziś dzwonić do novum, ale co ja im powiem że super sie czuję i co usłyszę w słuchawce zawiedziony ton głosu, więc sobie odpuszczam.... miłego dnia życzę

Iwonka (tzn mężu Iwonki) OGROMNIASTE GRATULEJSZYYYNNN :D:D:D

Emika a to dla Ciebie by Cię optymizm nie opuszczał

...właśnie! :D

i jeszcze dla Miłoszka i uciekam :)

Iwonko, gratulacje!!!!! Tatusiu Miłosza, dziekujemy za wiadomości:D