Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pragne czystej dziewczyny

moja dziewczyna chce isc do ginekologa faceta

Polecane posty

Gość tez_popieprzony
Do do gazu z wami Nie wiem skad te fantazje Twoje ale dziecko umrzec mi nie moglo z prostej bardzo przyczyny. Nigdy nie mialem dziecka ;). Co do inwektyw i agresji zapewniam Cie, ze jestem od Ciebie w tym lepszy ale mam litosc nad malymi mozdzkami, zreszta nie o to tu chodzi. Agresja jest oznaka ludzi slabych. Slabych - takich co nie maja argumentow, wiec kasaja jak te psy zapedzone do naroznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfkglglgl
Oczywiście, ze liczba wypowiadających się tu facetów przeciwnych ginekologowi mężczyźnie w żaden sposób nie jest miarodajna. Normalny, zdrowy facet z jajami nie będzie biegał po damskich forach i produkował się pzrez wiele miesięcy na temat ginów-facetów. Ci, którzy zabierają tu głos to sami zakompleksieni frustraci. Np. taki też-popieprzony chwali się, jaki to on mądry i inteligentny, a gdy tylko pojawi się argumet, na który nie potrafi odpowiedzieć, zaraz zaczyna obrażać rozmówcę "argumentami" typu "kobiety są z definicji głupsze (czyjej definicji? Chyba popieprzonego :P), "nie potrafisz normalnie rozumować, "jesteś nielogiczna" itd. popieprzony - dyskusja z tobą nie ma sensu, bo na samym początku uczyniłeś fałszywe założenie - wizyta u gina mężczyzny = zdrada. Przy odpowiednich założeniach można wszystko udowodnić :P A odpowiedź sobie możesz darowac, bo i tak juz więcej tu nie zajrzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjmując taki punkt widzenia trzeba by stwierdzić, że wszystko na kafeterii jest niemiarodajne, bo pisują tu same frustratki, no bo kto normalny pisuje na forach? Tylko kobiety zakompleksione, itp. Tymczasem takie forum daje możliwość poruszenia problemów dla ludzi istotnych, o których nieanonimowo nie mówiliby chętnie. Pomijając tematy głupie i na niskim poziomie, to jednak wiele ciekawych spraw jest tu poruszanych. Ten temat do takich zaliczam, nawet jeśli poziom dyskusji jest nierówny. On pokazuje, jak bardzo męski i kobiecy punkt widzenia na tę samą sprawę może być różny. Więc nie ma się co obrażać na cudze poglądy, tylko warto je przyjąć do wiadomości. Ta wiedza może się kiedyś przydać, i to całkiem w realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stop zabijaniuuuu
jak patrzę na to, jak niektórzy faceci są jebnięci, to pragnę zostać sama do końca życia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
niclas Czyli jesteś zakompleksionym frustratem? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość This is it
tak sądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Moim zdaniem ważne jest to że kobieta się w ogóle bada.Polska to ciemnogród pod tym względem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xazui, może i jestem frustratem. Chodziło mi o to, że ludzie piszą o tym, co ich nurtuje i oponentowi najprościej, jak się boi merytorycznej rozmowy, stwierdzić, że rozmówca jest głupi, zakompleksiony, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdopodobnie największym problemem w dyskusji jest to, że wszyscy którzy myślą inaczej niż nurt większości, czyli myślą tak jak niclas i też_popieprzony powinni się poddać i popełnić seppuku. Otóż chciałbym zauważyć, że forum to nie tylko towarzystwo wzajemnej adoracji, ale również miejsce gdzie można wypowiadać swoje zdanie. Zapominamy, niestety, że celem dyskusji nie jest zniszczyć tych co myślą inaczej, lecz poznać ich punkt widzenia. Ja przyznaję jestem z niclasem i też_popieprzonym w tej kwestii. Mój pogląd wynika z innych pobudek niż osoby, która zaczęła topik, tak myślę przynajmniej. Ale chyba nie ma sensu opowiadać, w końcu kogo to interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość This is it
Lekarz to lekarz i nie w głowie mu podniecanie się On w cipie widzi tylko mięso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie ważne co on widzi, tylko jak kobieta się czuje. O ile dla lekarza rozbieranie się to codzienność to dla kobiety nie jest tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
A mnie to nie obchodzi co widzi i czuje lekarz, interesuje mnie jak ja to widze. to tak jakby powiedziec, ze gwalciciel to widzi moja kobitke jako obiekt gwaltu nie zas kobieta godna wiekszego zainteresowania, takie miecho do zaspokojenia swoich potrzeb. smiesza mnie te teksty typu wazne sie w ogole badaja. po danych, ktore przedstawilem, wynika jasno, ze dwa razy wieksze prawdopodobienstwo jest popelnienia samobojstwa niz zejscie na raka szyjki ale jakos sie na glowe nie badaja ;). no i jak tu mowic, ze kobiety sa madre :P. przeciez ja nie obrazam kobiet, ja tylko uwazam , ze sa durne. lub tez gadki o ciemnogrodzie. tez fajowe. jasnogrod mi wielki poddawac sie badaniom szkodzacym zdrowiu :). ha ha dobre. zapewne nie ma badan o skutkach ubocznych cytologii i wkladania do cip wziernikow, ktore byly w setkach innych schorowanych cip choc akurat o cytologii cos juz widzialem, ze wykonywanie jej jest w gruncie rzeczy na cos tam szkodliwe (szczegolow nie zapodam, bo juz nie pamietam). w kazdym razie podejrzewam, ze durne baby nawet nie wiedza jak to cytologie sie np robi. Ano skrobie sie szyjke i kanal szpatulka, potem szczoteczka w taki sposob iz czesto nawet wystepuje krwawienie. (inne formy pobierania cytologii nie daja wiarygodnych wynikow) i tak oskrobana i naruszona szyjka jest idealnym miejscem to zakazen i innych popierdolek. o mamografii to nawet nie bede pisac, ze to proszenie sie o raka ;) ale co tam, jasnogrod :). Dodam do tego przypadek jaki mialem jakies pol roku temu. otoz mojej kobity siostra zrobila sobie cycki. gdy ja odbieralismy z kliniki wstapilismy do apteki aby zakupic rekawiczki (wiadomo apteka sterylna). No i patrzymy co robi pani z apteki. wyciaga z pudeleczka rekawiczki i liczy 20 par ukladajac je na ladzie po swojej stronie. nie dosc, ze brala je swoimi brudnymi lapami, to jescze kladla je na lade. chcialem jej juz powiedziec zeby wsadzila sobie w buty te rekawiczki no ale dalem sobie spokoj. No a teraz takie rekawiczki ma pan ginekolog rowniez. najpierw skrobie szyjke, a potem wpycha tam lapy w takowych rekawiczkach ;). to tylko tak aby dac do myslenia ale powiatpiewam w zdolnosci myslicielskie kobiet :P. zreszta czy mozna nazwac kogos myslicielem kto truje sie hormonami lub daje sobie wsadzac w macice jakies badziewia . ha ha ha :P kazda procedura medyczna nawet najbardziej banalana niesie ze soba ryzyko czy to zakazenia jakims gownem (a zakazeniach szpitalnych to nawet nie wspominam ale to sie liczy w dziesiatkach tysiecy rocznie w polsce lacznie z tysiacami zejsc). ale szczerze mowiac to mnie to wali co robicie drogie panie, nie moj cyrk nie moje malpy. a tak na koniec to wspomne o przypadku niemieckim. otoz studenci w jakiejs tam klinice mieli staze ale zadna pacjantka nie chciala sie dac zbadac, wiec nie mieli na czym cwiczyc. studenci zaproponowali aby obiektami byly studentki ale jakos sie na to nie zgodzily. czyli co lekarze twierdza,ze trzeba sie na czym uczyc ale juz nie na sobie :). to samo tyczy sie szczepien np. we wloszech tylko 14% pracownikow sluzby zdrowia zaszczepilo sie na swinska ale pacjentow to by chetnie szczepili :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
P.S wysililem sie troche. moze ta stronka da wam do myslenia drogie panie i do poszukania wiekszej ilosci informacji nie tylko z kampanii reklamowych rozowych, bezowych i chuj wie jeszcze jakich wstazek :). http://lekarskienaduzycia.blox.pl/html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
Nie ma porzadnych dziewczyn moim zdaniem. wszystkie sa chuja warte ladacznice :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
i powiem wam jeszcze, ze jedna z takich madralinskich jak wy, ktora rzucilem w pizdu 3 lata temu, wypisuje ostatnio do mojej aktualnej kobitki smski (do mnie wysylala ale dala sobie spokoj, bo nie reagowalem), ze i tak do niej wroce na kolanach, bo ma mieszkanie, dobry samochod i dobra prace, a ja jestem materialista. zreszta opisywalem juz ja na tym watku ;). wiec ow kobicina tez byla madralinska i sie przechwalala iz to ona zawsze zrywala z facetami. przyszla jednak kryska na matyska i w koncu ja zostawilem. jak bylismy ze soba to zawsze twierdzila, ze nie skomlalaby facetowi. nie jestem z nia juz ponad 3 lata, a ona skomle dalej. zadala sobie nawet wiele trudu aby zdobyc nr tel mojej aktualnej kobitki, najprawdopodobniej wyciagajac z ery od znajomej moje bilingi. juz nawet trojkaciki mi proponowala zebym tylko sie z nia spotkal, bo wrozka jej powiedziala, ze jej przeznaczony jestem ;). Takze drogie panie wiecej pokory. facet zawsze sobie dupe znajdzie, a panie z wiekem traca atrakcyjnosc w postepie geometrycznym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dodam do tego przypadek jaki mialem jakies pol roku temu. otoz mojej kobity siostra zrobila sobie cycki. gdy ja odbieralismy z kliniki wstapilismy do apteki aby zakupic rekawiczki (wiadomo apteka sterylna). No i patrzymy co robi pani z apteki. wyciaga z pudeleczka rekawiczki i liczy 20 par ukladajac je na ladzie po swojej stronie. nie dosc, ze brala je swoimi brudnymi lapami, to jescze kladla je na lade. chcialem jej juz powiedziec zeby wsadzila sobie w buty te rekawiczki no ale dalem sobie spokoj." OMG po pierwsze - apteka nie jest sterylna. i nie musi być. gabinety lekarskie tez sterylne nei są i nie muszą być, poza salami operacyjnymi. po drugie - standardowe rękawiczki lateksowe służą ochronie ich użytkownika bardziej niż tego "przeciwko" komu są używane :D czyli zakładasz je nie po to żeby sobą kogoś nie zarazić ale żeby siebie nie zarazić od kogoś... po trzecie - rękawiczki tego rodzaju NIE SĄ sterylizowane przez producenta, wiec i tak nie ma się co nad nimi modlić. po czwarte - trzeba było poprosić o rękawiczki chirurgiczne sterylizowane, jak jesteś taki wymagający. pani w aptece nie ma obowiązku domyslac sie na czym Ci zalezy. chcesz rękawiczki, dostajesz rękawiczki - takie same jak wszyscy inni. po piate - pani w aptece z pewnością nie ma BRUDYCH łap. :D tak tytułem luźnych spostrzeżeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem fecetem
...ale uwazam, ze wiekszosc wypowiadajacych sie tutaj mezczyzn po prostu przesadza. Oczywiscie, ze najczestsza przyczyna smierci Polek sa nie choroby ukladu rozrodczego, tylko krwionosnego (do czego niestety w wielu przypadkach przyczyniaja sie pigulki antykoncepcyjne, wywolujace zakrzepice), oczywiscie zadna z wypowiadjacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem fecetem
ch sie tu pan nie chodzi na regularne EKG, ale nie zmienia to wszystko faktu, ze regularne badania ginekologiczne sa potrzebne, ze cytologia co max. 2 lata a najlepiej co roku moze uratowac zdrowie i plodnosc kobiety, a czasem nawet zycie i ze nie plec lekarza powinna decydowac o jego wyborze, tylko kwalifikacje (oczywiscie przez kwalifikacje nie nalezy rozumiec delikatnych dloni i milego glosu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do jestem facetem, dość bliskie jest mi to, co piszesz. Jako laik nie jestem w stanie mieć wyrobionego zdania, jak często należy się badać. Zasadniczo więc jesteśmy, w tym przypadku kobiety są skazane na zdanie lekarzy. Nie prowadzę mojej argumentacji tą drogą "najlepiej to się nie badaj w ogóle". Moje pytanie brzmi inaczej: "czy nie da się tak zorganizować Twojej troski o zdrowie, żebym mnie przy tym nie ranić?". Jest jakiś fałsz w takim postawieniu sprawy, że jeśli cokolwiek przebąknę o płci ginekologa, to znaczy, że jestem przeciw zdrowiu mojej kobiety. Związek, żeby był trwały i udany potrzebuje minimum spokoju. I bardzo dużo kobiet, wbrew temu co mogłoby wynikać z niektórych wpisów pań tutaj, doskonale zdaje sobie z tego sprawę. A więc rób cytologię, ale jeśli o to cię proszę, to w takim miejscu, w którym kobieta będzie pobierała materiał do badania. Oczywiście, gdy chodzi o coś poważniejszego, płeć schodzi na drugie miejsce, liczy się kompetencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niclasie przyjmij w końcu
do wiadomości, że nie każdy mężczyzna ma coś przeciwko temu, żeby jego kobieta poszła raz na pół roku czy na rok na badanie ginekologiczne do lekarza, który jest mężczyzną. Tak samo mi jest obojętne czy mój mężczyzna chodzi do urologa kobiety czy mężczyzny, bo wiem, że chodzi tam nie dla przyjemności tylko z konieczności. I nawet, gdyby badająca go lekarka miała orgazm w czasie badania to nie ma to dla mnie znaczenia, bo liczy się tylko intencja mojego mężczyzny a jego intencją jest przebadanie się a nie doznania seksualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że nie każdy mężczyzna ma tu coś przeciw lekarzowi mężczyźnie, choć dyskusja pokazuje, że większość ma. Wierzę Ci, że dużo kobiet chodzi do faceta gina zupełnie nie dla kontekstu damsko-męskiego, ale wyłącznie jak do lekarza. To wszystko prawda. Cały problem jest tak naprawdę do rozstrzygnięcia przez konkretny związek: na ile potrafimy przekonać partnera do naszych racji i czy jesteśmy skłonni iść na kompromis, po obu stronach zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytajcie, panowie, samych kobiet: same przyznają, że między lekarzem i pacjentką jest jakaś więź. Nie będę rozstrząsał jaka. :P Przyznaję rację też_popieprzonemu :) Gucio mnie obchodzi jak lekarz to widzi, mnie obchodzi jak ja to widzę. Smutne jest to, że mimo całego stresu związanego z wizytą kobieta opuszcza gabinet bez właściwej diagnozy. I to zarówno gdy brzmi ona: "jest pani zdrowa", lub "trzeba leczyć" Pierwsza diagnoza pojawia się u lekarzy o świetnej renomie, nie muszą się przejmować o brak dopływu gotówki :P druga to może być wynik słabej koniunktury, wtedy trzeba pacjentkę poleczyć na nie istniejące choroby. Świadomość praw pacjentów jest w Polsce niska, bezczelność lekarzy wysoka. Nawet jeśli sprawa trafi do sądu to biegły jest kolegą oskarżonego :P Czy nie było nigdy tak, że młode atrakcyjne pacjentki miały nagle wykrytą chorobę i musiały odwiedzać gabinet co miesiąc albo co dwa tygodnie? :) Czasem wydaje mi się, że receptą na sukces jest nie wiedza medyczna lecz owa "delikatność". Swoją drogą przymiotnik "delikatny" pasuje w tym przypadku jak pięść do nosa. Kończmy ten topik :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Zapytajcie, panowie, samych kobiet: same przyznają, że między lekarzem i pacjentką jest jakaś więź' hehe, naprawde? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem fecetem
Brawo!!! Wreszcie znalazl sie ktos, kto osmielil sie zakonczyc ten topik :-). Tak na marginesie, pewnie ze miedzy lekarzem a pacjentka jest jakas wiez, i to tym mocniejsza, im czesciej sie spotykaja. Miedzy mna a moja fryzjerka tez jest jakas wiez. Pytanie tylko: Co z tego? Jesli facetowi przeszkadza ta wiez to swiadczy to tylko o jego glupiej zazdrosci. Pytanie do was drodzy panowie: Co byloby dla was bardziej bolesne, swiadomosc ze wasza kobiety regularnie pokazuje cipke lekarzowi, czy brak swiadomosci, ze ta sama kobieta regularnie przyprawia wam rogi z jakims miesniakiem z silowni, badz bawidamkiem w typie Maseraka? Podobno czego oczy nie widza tego sercu nie zal, ale... Monogamia to nudny wymysl naszej cywilizacji, ekshibicjonizm tli sie w kazdym z nas, pozwolcie wiec waszym kobietom na odrobine swobody w zakresie rozporzadzania wlasnym cialem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
z tym rozporzadzaniem wlasnym cialem to zes zabawny ;). tak sie sklada, ze bylem z kilkoma kobietami w zwiazku i kazda byla zazdrosna jak cholera. nawet jak ktos do mnie przez pomylke zadzwonil to zabieraly mi telefon i oddzwanialy z grozba, lepiej zeby to baba nie byla :P. a jesli Ciebie z fryzjerka laczy jakas wiez to jestes jakis nie tegos. mnie tam z moim fryzjerem nic nie laczy. nawet mnie wkurwia to jak probuje zagadac do mnie cos. Poza tym stary walisz tu sloganami z kampanii. jakbys co nieco wiedzial, to rak szyjki macicy rozwija sie okol 10 lat. wiec jezeli zalozmy wynik cytologiczny jest dobry, to nie ma potrzeby robic czesciej niz raz na 3 lata. pomijam juz tu fakt, ze jezeli dwa razy szybciej mozna umrzec z powodu np samobojstwa, wiec do psychiatry nalezaloby chodzic rowniez co roku. czaisz niuansa ? A nikt raczej profilaktycznie do psychola nie chodzi, mimo , ze prawdopodobienstwo zejscia w ramach samobojstwa jest dwa razy wieksze niz zejscia na raka szyjki. rak szyjki to jakies 4-5% ogolnej liczby rakow. przy czym w calej statystyce umieralnosci nowotwory to tylko 20% . wiec o czym tu mowimy. po prostu, ludzie maja wyprane mozgi kampaniami i tyle. A w ogole to zapytam Ciebie, jaka stosujesz profilaktyke antyrakowa ? zapewne zadna jak kazdy szanujacy sie facet. dlaczego ? bo faceci sa odporni na kampanie i raczej kitu nie daja sobie wciskac, wiec lobby lekarskie nie atakuje facetow, bo nie mialoby to sensu. Zauwaz, ze kampanie urzadzaja tylko dla kobiet. tak jakby tylko kobiety umieraly i tak jakby umieralay jedynie na raka szyjki. co jest oczywiscie totalna bzdura. Poza tym nie wiem czy slyszales o ludowej gadce typu , ze jak ci raka rusza to sie szybko zwijasz ? a wiesz dlaczego ? otoz jest w tym duzo prawdy. Po pierwsze jak rusza raka, tzn chirurgicznie go wytna, wyciecie to jest stymulacja do jego przerzutow i rozwoju. co robia nastepnego ? chemia lub radio terapia co doprowadza do totalnego wyniszczenia i oslabienia organizmu. obniza sie system imunologiczny jednoczesnie stymuluje rozwoj nowotworu. i dlatego powiedzonko ludowe jest prawdziwe. Do frufru skoro lap nie myla to znaczy, ze ma brudne lapska, a do aptkeki podobnie jak do lekarza zdrowi ludzie nie przychodza. ja wiem, ze teraz probujesz sie oklamywac, ze idziesz do lekarza, a ten czysciutenkie i nowiutkie paluszki w pipke Ci wsadza. tu sie nie ma co oszukiwac :P. prawda zawsze jest bolesna ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
P.S. Do konczacych topic. Jestescie swirami, nikt was nie zmusza do czytania tego topicu, a juz tym bardziej do wypowiedzi na nim. wiec gadka konczmy ten topic jest smieszna i glupia :P. no chyba, ze czujecie wiez z topiciem i jakas nieznana sila kaze wam konczyc topic, a jednoczesnie czytac go i wypowiadac sie na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla ścisłości
Moja mama jest położną i mówi, że cytologię powinno się robić co roku i kiedyś takie właśnie były oficjalne normy. Normy te zmieniły się w momencie, kiedy zaczęło brakować kasy na wykonywanie badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla ścisłości
A w pipkę wsadza się palce w rękawiczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×