moja dziewczyna chce isc do ginekologa faceta

do lekarza nie lata --> no pewnie, ze nie tylko. Nie ma to jak sympatyczny pan doktor, ktory po trzyminutowym macanku rozwieje obawy, potwierdzi, ze wszystko nadal jest na swoim miejscu i ciagle dziala, usmiechnie sie, walnie small talka, rzuci komplementem i poglaszcze po udzie :). W Niemczech, jesli kobieta potrzebuje sie pokazac, to latem jedzie na plöaze naturystow, a zima do sauny. U nas naturysci to zboczency, saun na lekarstwo, za to zageszczenie gabinetow ginekologicznych chyba najwieksze w Europie.

Pracuję zawodowo (jak zresztą wiele kobiet) i potrafię sama się utrzymać, więc pieniądze żadnego faceta nie są mi potrzebne. Wspólne są jedynie pieniądze na utrzymanie wspólnego dziecka. Rozumiem, że ty potraktowałeś swoją partnerkę jak prostytutkę i kupiłeś sobie jej cipę. Sperma może nie ma szkodliwego działania, ale tabletki antykoncepcyjne już tak i trzeba kontrolować szkody które wyrządzają w organizmie i ewentualnie jak najszybciej interweniować.

"O ile wiem sperma nie zawiera tyle szkodliwych substancji, aby nalezalo czyscic pochwe co 3 miesiace (nie wspominam juz o kobietach, ktore seks miewaja rzadko lub wcale, te podobno do gina lataja najczesciej" Sperma nie ale mastka /wydzielina , ktora sie zbiera pod napletkiem/ - TAK. Udowodnione jest rakotworcze dzialanie mastki. Szkoda panowie, ze nie jestescie choc w polowie tak gorliwi do mycia swojego czlonka przed stosunkiem , jak zaciecie walczycie o to aby kobieta nie poszla do gina. Moze wtedy byloby mniej rakow szyjki.

"no pewnie, ze nie tylko. Nie ma to jak sympatyczny pan doktor, ktory po trzyminutowym macanku rozwieje obawy, potwierdzi, ze wszystko nadal jest na swoim miejscu i ciagle dziala, usmiechnie sie, walnie small talka, rzuci komplementem i poglaszcze po udzie" - co w tym złego? Z głaskaniem po udzie ani innymi podobnymi pieszczotami się nie spotkałam, ale z tym, że lekarz jest miły i uprzejmy to i owszem i nie widzę w tym nic złego. Wolę to niż jak baba drze się na mnie, że jestem za bardzo spięta ładując mi na chama wziernik. Problem to pojawia się wtedy, jak po trzyminutowym "macanku" okazuje się, że jednak nie wszystko jest w porządku.

choroby kobiece biorą się często z syfów, które ich kochani partnerzy ładują im do pochwy.A potem taki jeszcze ma czelność mówić, że nie wolno jej iść do lekarza, bo nie będzie się rozbierała przed innym facetem.

No dobrze wszystkie tu piszecie o tym jakie to szkody wyrządzają tabletki antykoncepcyjne i, że koniecznie trzeba się badać najczęściej jak to tylko mozliwe. Ja już nie będe pisał bo żadna z Was i tak nie odpowiedziała i pewnie nie odpowie dlaczego w większości państw UE tabletki antykoncepcyjne są bez recepty, a wyrządzaja takie szkody, ale pytam jaką funkcję pełni badanie ginekologiczne przeprowadzone u dziewczyny, której jedynym celem wizyty jest pierwsza recepta na tabletki antykoncepcyjne. Co to badanie ma wspólnego z przepisaniem tabletek????? Tylko mi nie piszcie, że trzeba sprawdzić czy jest w ciąży bo to można zrobic samemu choćby testem ciążowym.

jest lekarz a nie test ciążowy, który zresztą nierzadko daje fałszywy wynik. Badania trzeba zrobić, bo w niektórych przypadkach nie wolno przyjmować hormonów. A dostępność tabletek bez recepty, bez jakichkolwiek badań i nawet wywiadu lekarskiego jest karygodna. Nieświadoma zagrożeń nastolatka kupuje sobie tabletki, a po 3 miesiącach dostaje udaru i zostaje osobą niepełnosprawną do końca życia bo się okazuje, że miała problemy z krzepliwością krwi, ale tego oczywiście lekarz nie sprawdził bo po co. I takie rzeczy się dzieją, ostatnio dosyć głośno było o tym w Niemczech.

Ja nie wiem w jakim panstwie EU tabletki sa bez recepty. Wiem, ze w niektorych proponowano wprowadzenie darmowych tabletek dla mlodziezy szkolnej w ramach zapobiegania niepozadanym ciazom u nastolatkow. Jednak zawsze bardzo dbano o info, ze taka dziewczyna powinna sie zbadac. To co piiszesz to dla mnie jakies wyssane z palca bzdety.

No właśnie, nigdy nie słyszałam, żeby tabletki były gdziekolwiek dostępne bez recepty. Podaj jakieś wiarygodne źródło informacji które by potwierdzało to co piszesz.

np GRECJA tam tabletki są bez recepty. czy krzepliwość krwi ginekologiżyna sprawdzi wkładając do środka palucha? Ja się pytałem o badanie ginekologiczne, a nie o np próby wątrobowe, badanie krwi itp

ktore tak cie frustruje robione jest w rekawiczkach. Podaj zrodlo /WIARYGODNE/ ktore potwierdzi ze w Grecji kupuje sie tabletki bez recepty.

facet -> po pierwsze to co piszesz o tabletkach hormonalnych bez recepty to bzuda, ktora świadczy o Twojej ogromnej niewiedzy. Nie wiadomo teraz jak z Tobą dyskutować. Do tego trzeba Ci wyjaśniać zasadność badania lekarskiego ;/ Ja Ci powiem tak : dopóki nie ma współżycia z mężczyzną, dopóty większość kobiet nie ma żadnych problemów ze zdrowiem intymnych. Tak to jest po prostu, że jakakolwiek tam ingerencja (czy to nieumyte rączki narzeczonego, czy nieumyte coś innego) może powodować infekcje. Czesto sie zdarza, że wiele schorzeń w tym stanów zapalnych pochwy przebiega bezobjawowo : ja w wieku 20 lat miałam nadżerkę, o której nie wiedziałam (pewnie nie wiesz co to jest nadżerka). Przyszłam do ginekologa po receptę na tabletki antykoncepcyjne właśnie i po wywiadze pani doktor się mnie pyta czy jest ok. Ja mówię że ok. Ona każe mi wskoczyć na fotel i się okazuje że nie jest ok. Po to jesty badanie - żeby sprawdzić czy jestem zdrowa i czy ona bezpiecznie może mi te tabletki przepisać.

jest częścią pełnego badania ginekologicznego. Gdyby nie było konieczne to nie robiłyby go również lekarki, a robią. Tobie przeszkadza obecność takiego badania tylko wtedy, kiedy wykonuje je mężczyzna. I również poproszę o wiarygodne źródło informacji o sprzedawaniu tabletek antykoncepcyjnych bez recepty lub gdziekolwiek.

* w Grecji lub gdziekolwiek

Tak się składa, że wiem co to jest nadżerka i wiem, że ginekologiżyna wkłada tam paluchy w rękawiczce chociaż są przypadki, że wkładają bez. Tak czy tak w tej cienkiej rękawiczce i tak można sobie dobrze pomacać. Każdy facet ginekolog jest zboczeńcem jeden maca trochę bardziej subtelnie inny mniej, każdy udaje profesjonalistę i do tego błyska elokwencją, żarcik często rzuci, poda ręke jak Pani schodzi z fotela, dobrze jeszcze jakby Wam majtki pomógł ściągnąć (pewnie tak też już się zdarzyło) czy chociażby życzenia wszystkiego najdłuższego lub pocałunek w udo. OJ łatwo Was kupić, łatwo i w głowie się mieści jak można się tak dać molestować. Co do tego, że tabletki antykoncepcyjne są bez recepty np w Grecji to ja nie wierzę, że Wy tego nie wiecie. Ile Wy macie lat? 13? Zaraz znajdę źródło to podeślę bo to, że tam byłem w tym roku w czerwcu i widziałem to wiem, że to nie jest żadne info.

ty to masz naprawdę jakieś problemy z psychiką... Tobie kobiece narządy rozrodcze kojarzą się wyłącznie z seksem i uważasz, że każdy tak ma. A kobieta-ginekolog, która wykonuje badanie manualne też jest zboczona? To co wypisujesz na temat przebiegu badania to nie jest standard takiego badania tylko twoje fantazje erotyczne. Dziewczyna wyżej chyba najlepiej wyjaśniła po co robi się badania manualne.

Jak wybieracie sobie facetow brudasow, to rzeczywiscie macie problem i bardzo wam wspolczuje, tylko ze latajac do ginekologa z powodu faceta brudasa leczycie objawy a nie przyczyne. Co do tabletek, wczoraj w "Teraz My" byl super reportaz o dzialaniu koncernow farmaceutycznych. Naprawde nie rozumiem jak mozna byc tak glupim, zeby lykac piguly. Prawda jest taka, ze jest to zyla zlota dla koncernow farmaceutycznych. Koszt wyprodukowania opakowania tabletek to ok. 2 zl, z czego 80% to koszty ulotki, transportu i kartonika. Same mozecie policzyc zysk, jaki czerpia ze sprzedazy tabletek tacy goscie jak Merck czy Glaxo. Jest on na tyle duzy, ze firmy te moga sobie pozwolic na podzielenie sie nim z ginem, fundujac mu co roku wczasy na Malediwach, a oprocz tego co miesiac ladujac mu kase bezposrednio do kieszeni (oficjalnie nazywa sie to wynagrodzenie za wypelnienie ankiet), ze nie wspomne o fundowaniu co miesiac t.zw. "sympozjow" w najdrozszych hotelach pieciogwiazdkowych. Gini maja na tyle duzo kasy od koncernow farmaceutycznych z tytulu przepisywania pigul, ze w zasadzie mogliby was przyjmowac za darmo, ale ze goscie (mowie to bezosobowo, kobiety giny wcale nie sa lepsze) sa zachlanni, wiec nie dosc ze biora za wizyte kase, to jeszcze wymyslaja bajeczki o rzekomej szkodliwosci pigul, ktora najlepiej zwalczyc regularnym wkladaniem wziernika.

Masz prawdopodobnie zaburzenia urojeniowe i radzę udać się do specjalisty. Tych urojeń nie jesteś oczywiście świadom. Mówię to całkiem poważnie.

szkodliwości hormonów... I właśnie zakrzepicę mam spowodowana rzekomą szkodliwością hormonów.

myje się dokładnie pod napletkiem, brudu spod paznokci też porządnie nie wyczyszczą zanim wepchną paluchy do pochwy. Poza tym moda na golenie cipki na zero tez robi swoje.

I skąd gin albo ginka ma wiedzieć czy partner kobiety ma zawsze zdezynfekowanego penisa? Ma ją o to zapytać czy tak po prostu założyć, że na pewno zawsze jest czysty a kobieta na pewno nie ma żadnych nadżerek?

facet -"prawdziwy" - najpierw napisales , ze WIEKSZOSCI krajow Eu tabsy sa bez recepty, teraz ze tylko w Grecji - bo tam byles w czerwcu. Ale nadal nie ma wiarygodnego zrodla. Dla mnie juz od dawna nie jestes wiarygodny. I nie zgadzam sie, nie kazdy facet jak widzi cipke, to sie natychmiast slini. Nie pisz bzdur. Facet , ktory sie slini jak widzi cipke to facet mocno niezdrowy, w najlepszym wypadku mocno niewyzyty , na glodzie. tez facet - jak chcesz zeby kobieta nie brala tabletek, to dlaczego sam nie zadbasz o antykoncepcje? Jakos do tego zaden z was sie nie kwapi. Na zwykla prezerwatywe trudno czasami namowic. To ze firmy farmaceutyczne sponsoruja zjazdy i kongresy naukowe - to ja uwazam, ze to bardzo dobrze. Zazdroscisz hotelu z gwiazdkami? To sie trzeba bylo uczyc. Tez bys jezdzil.

Do tez facet --> tak, na poczatku wszystkie puszczacie te piekne bajeczki o tym, ze jestescie aktywne zawodowo i mozecie sie same utrzymac. Tylko dlaczego po kilku miesiacach znajomosci z duzo wiecej zarabiajacym facetem zamieniacie budke na stadionie na Palmersa po bielizne, Rossmana na Galerie Centrum, a IKEe na Klera? Co do traktowania partnerki jako prostututke, patrzac w ten sposob wszyscy sie prostytuujemy. ja robie to np. codziennie w biurze. Co do tabletek, napisalem juz powyzej, dodam tylko, ze trzeba byc skonczonym idiota, zeby regularnie faszerowac sie czyms, co wyrzadza szkody w moim ciele. Swoja droga, myslac w ten sposob zalegalizujmy extasy i inne narkotyki, a fanow dyskotek i imprez rave obejmijmy regularna kontrola lekarska, zeby moc kontrolowac szkody, jakie extasy robi w ich organizmach.

Naprawde jestescie chorzy ---> moja kobieta nie bierze tabletek, a o antykoncepcje od poczatku znajomosci dbamy wspolnie (jak widzisz mozna). Wczesniej, przy wszystkich przygodnych kontaktach uzywalem prezerwatywy, obojetnie czy dziewczyna jechala na pigulach, czy nie. Do hoteli z gwiazdkami tez jezdze, wíec nie mam czego zazdroscic, natomiast mam zakaz korzystania z zaproszen na podobne wyjazdy, ktore dostaje od moich kontrahentow. Wyobraz sobie, ze zakazy takie wprowadza kazda firma, przestrzegajaca regul ladu korporacyjnego (jesli wiesz, co to znaczy). jesli uwazasz, ze sponsorowanie t.zw. "kongresow naukowych" (tak naprawde chodzi o popijawy) przez koncerny farmaceutyczne jest dobre, to naprawde jest z toba bardzo zle.

zacznij sam dbac o antykoncepcje - nie bedzie problemu.

jesli sam jezdzisz to dlaczego jestes tak zawistny o to ze jezdza inni?

"kongresow naukowych" (tak naprawde chodzi o popijawy) Jesli chcesz jechac na kongres tylko dla popijawy to na pewno szkoda w ciebie inwestowac. Do rozwoju nauki raczej sie nie przyczynisz

Masz partnerkę taką, jaką sobie sam wybrałeś, jeśli jesteś z taką, która poleciała nie na ciebie tylko na twoja kasę to cóż mogę powiedzieć... U mnie w związku to ja zarabiam więcej niż mój mąż, co wynika z realiów zarobkowych wykonywanych przez nas zawodów. Skoro twierdzisz, że cipka twojej partnerki jest twoja, bo płacisz za to kupując jej drogi rzeczy to to się nazywa prostytucją. Zaplata za pracę którą się wykonuje dzięki swojej wiedzy i umiejętności prostytucją nie jest. Tabletki biorą często kobiety, których partnerzy odmawiają zakładania gumki, bo to przecież takie niekomfortowe. Część kobiet nie może stosować żadnych innych metod a część stosuje tabletki w celach innych niż antykoncepcja (np. przy pco). Poza tym różne tabletki działają różnie na poszczególne kobiety, a o tym działaniu można się przekonać dopiero podczas ich stosowania i wtedy trzeba systematycznie kontrolować ten wpływ oraz to, czy w międzyczasie nie pojawiły się czynniki które nakazują natychmiastowe odstawienie tabletek. Oczywiście część kobiet nie może w ogóle stosować antykoncepcji hormonalnej o czym bardzo często dowiadują się dopiero po badaniu lekarskim.

do tez facet --> wszystko zalezy od definicji prostytucji. odnosnie kongresow, tu nie chodzi o zawisc, tylko o elementarne zasady etyczne, ktore nasi lekarze maja gleboko w dupie. Na kongresy niech sobie jezdza, chwala im za to, ze chca sie ksztalcic, tylko niech robia to za swoje pieniadze. Obecnie w Polsce wyglada to tak, ze na kongres pojedzie lekarz, ktoremu uda sie wypisac w ciagu miesiaca 400 opakowan Cilestu, a jak w roku wypisze 3000 opakowan tego gowna, to ma w nagrode urlop na Malediwach. Jesli sadzisz, ze taka postawa skutkuje kompetentnym i obiektywnym doradzaniem pacjentkom w dziedzinie antykoncepcji, to zacznij sie leczyc na nogi, bo na glowe juz pewnie i tak nic ci nie pomoze. O ile mi wiadomo, oprocz pigulek i prezerwatyw jest caly szereg innych srodkow antykoncepcyjnych, wystarczy tylko troche pomyslec i sie rozgladnac.

facet -"prawdziwy" - najpierw napisales , ze WIEKSZOSCI krajow Eu tabsy sa bez recepty, teraz ze tylko w Grecji - bo tam byles w czerwcu. ---- Napisałem np. w Grecji dolicz do tego Włochy, Hiszpanię, poza UE-Turcja. Przejrzyj inne fora. I nie zgadzam sie, nie kazdy facet jak widzi c*pke, to sie natychmiast slini. Nie pisz bzdur. Facet , ktory sie slini jak widzi c*pke to facet mocno niezdrowy, w najlepszym wypadku mocno niewyzyty , na glodzie------A jaki normalny facet zostaje ginekologiem? Takiej kobiecie jak Ty to się wydaje, że jesteś matką Polką dbasz o swojego mężczyznę bo bierzesz (trujesz się) tabletkami antykoncepcyjnymi, bohatersko znosisz to jak się rozkraczasz przed obcym facet, jak on wkłada Ci tam paluchy bo sprawdza czy tableteczki nie wyrządziły Ci krzywdy. Co do tak zwanych sympozjów naukowych w hotelach to zgadzam się na 100%, że to tylko popijawy i tyle. Jesteś tak naiwna, że aż nie wierzę. Proszę napisz ile masz lat. Proszę. Ja pracuje w instytucji finansowej udzielam kredytów, sprzedaje jednostki uczestnictwa funduszów inwestycyjnych itp. I wiesz co jak fundusz x robi nam 4 dniowe szkolenie sprzedażowe w zakopanem to zgadnij, który fundusz Ci zaproponuje jak do mnie przyjdziesz?