POCIĄŻOWE KILOGRAMY-od jutra zaczynam odchudzanie - ZAPRASZAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!

galileoo ja mam elektroniczna wiec jest dokladna do 100gramow musisz zmienic albo na ten czas pozycz od kogos chociaz taka wage mozesz kupi juz za 50 zl

Ja tez taka musze sobie kupic, bo ta moja cos niewyraznie wskazuje.

bigbabon-gratuluję spadku,aż się zdziwaiłam jak zobaczyłam,że w każdy dzień mniej ważysz...oby tak dalej i oby ten spadek był trwały!Teraz to mnie dopiero zmotywowałaś-biorę się za siebie,bo skończę na podziwianiu innych a u mnie waga bedzie stac i stac

galileo-ty też zazdrościsz baigbabon takiego spadku?gdyby to było takie łatwe...cholera,lepiej brac się za siebie...a nie tylko patrzec jak innym kg lecą-poprostu na to ciężko pracują

co te babki robią, że taka cisza,chyba nie podjadają w kuchni;-)do jutra-wpadnę z kawką na ploty-dobranoc

kasiulek to prawda tylko to ze waga moja leci w dol mnie motywuje wiec nie podziwiaj innych tylko bierz sie do roboty bo my z galileoo bedziemy laseczki a ty dalej bedziesz walczyc z kilogramami bierz sie do roboty mnie to odchudzanie duzo kosztuje bo maz mnie drazni roznymi dobrymi rzeczami do jedzenia a ja moge sie tylko patrzec ....on twierdzi ze cwiczy moja silna wole:) to prawda kasiulek ciekawe jak dlugo utrzyma sie moja waga ????mam nadziej ze dlugo i ze nie bede musiala juz nigdy wiecej walczyc z kilogramami :) odziwo mam ladna skore mimo tak szybkiego chudniecia :) zobacze jak bedzie dalej wygladac moj brzuszek:P

widze ze juz nie ma nikogo to ja tez znikam bede jutro tak jak zwykle:) no chyba ze uda mi sie jeszcze dzisiaj zajrzec do was:)

Dzien dobry!!!! Widze ze wszyscy jeszcze spia! Wstajemy i cwiczymy ;-)

Ja troche pocwicze brzuszki i robie sniadanko :-)

witam ja jestem ale ide robic sniadano i wstawiam pranko!

no Bigbabon-pojechałaś mi po rajtach...ale dobrze, bo to do mni etrafiło,jak będę miała załamkę to proszę mnie krytykować,aż mi pójdzie w pięty>dobrze?ja nie będe się gniewać a później ci nawet podziękuję...pogoda znów do bani i humor raczej mi nie dopisuje,nie lubię takich deszczowych dni, a jeszcze jak dziecko daje mi sie we znaki to już wogóle jestem załamana i tylko ryczeć się chce...zobaczymy jak dziś będzie

Kasiulak, moja mala to ostatnio tak marudzi i cigle ryczy. Ja juz nie wiem czy to taki okres u dzieci, wystarczy ze czegos jej nie dasz co akurat ona chce i w ryk. Ja czasmi tez wychodze z siebie.

dziewczyny ja juz po sniadanku :) ale mialam chwile slabosci takie ze jak robilam krok to mi sie ciemno w oczkach robilo i zjadlam sliwki suszone juz powoli mi przechodzi :) oj widze ze ja dzisisaj pozneij od was maz w domku to sobie pospalismy a co :) galileoo pisz jak u ciebie z kilogramami i samopoczucie juz niedlugo konczy nam sie pierwszy tydzien fajnie co :)?

ile m-cy ma twoja mała, mój ma 11 m-cy i też tak reaguje jak nie dostanie co chce,albo jak idzie tam gdzie mu nie wolno a ja mu zabraniam,ryczy i wali rękami w podłogę,taki nerwus,skąd te dzieci to mają?chyba taki wiek!Mój jest marudny bo mu ząbki idą a poza tym dostał wczoraj wysypki,go t swędzi i chyba tez go to denerwuje...daje mu wapno,kropelki na alergię i smaruję maścią.

mój synek nie jest alergikiem ale ma delikatną skórę i jak mu coś wyjdzie to potrafi utrzymywać się nawet m-c gdzie u innych już po tyg. wudać rezultat. Kiedyś też go strasznie wysypało, ale ja byłam winna bo zjadłam brzoskwinie (juz nie mogłam sobie odmówic-i tak tyle wyrzeczen przy tym karmieniu) i dostałam kropelki i maść.teraz tez to zastosuję,lepiej szybciejniż później...

Hey bigbabon! Ja dzis sie wazylam no i jest 72kg :-) Ale ta waga jest niezbyt dokladna wiec musze kupic elektroniczna. A ja ty sie czujesz? Czy tylko ja tak potwornie? Wczoraj wieczorem naszly mnie dreszcze, stopy mialam lodowate, lezalam pod koldra owinieta i przez 1,5 godziny trzeslam sie z zimna. Nie wiem ale ciezko znosze ta diete. Zastanawialam sie wczoraj czy przerwac...

kasiulak wszystkie dzieci tak maja moja ma 14 miesiac i tez jest taka malo to jeszze potrafi na krzyczec na siebie i pyskowac po swojemu :) wiec nie lam sie bedzie lepiej :) moja pokochala duze lustro i che caly czas w nim sie przegladac a ja sie boje ze go stlucze i moze jej krzywde zrobic:(to jest taka histeria ze ja zabieram ze hohohoh

Kasiulak moja ma 14 miesiecy i ostatnio zrobila sie naprawde nieznosna, wystarczy ze krzykne jak cos nabroi a ona zaczyna wyc tak ze musze brac ja na rece bo sie az zanosi z placzu. Jak czegos nie dostanie to ryczy i bije rekami czesto probuje i mnie uderzyc. Czasmi to nie mam do niej nerwow juz.

galileoo ja tak mialam dzisiaj :) ale zjadlam kilka sliwek i przechodzi czulam sie dzisiaj tak jak po pierwszym dniu diety:) ale nie chce jej przerywac podobno to normalne jak czlowiek sie odchudza bo organizm w ten sposob domaga sie jedzenia chce cie zlamac:P a ty sie nie daj juz niedlugo bedzie po :) a jak chcesz dociagnij do jednego tygodnia cZYli jeszcze 2 dni

Dzisiaj znow dietkuje, zobacze jak bedzie dalej.

ja też zawsze byłam zmarźluchem-ale podejżewam że dieta tez na to wplywa-tłuszczyk się topi to co ma nas grzać;-) chyba tylko mąż... galileo-gratuluję efektów,moze się nie poddawaj,ile ci zostało dni do konca tej diety? bigbabon-zauważyłam stopkę;-)imponujące... właśnie te małe krzykacze to prawidziwi terroryści...trzeba mieć dużo cierpliwości i oczywiście na wszystko nie pozwalać...bo jak widzę te potwory w super nani to az się włos jeży-przecież kiedyś ci rodzice pozwolili sobie na kopanie,plucie i przeklinanie...a teraz mają efekty.

kasiulak, zostalo mi 9 dni, zaczelysmy razem z bigbabon. wiecie co ja przez ta diete tez jestem bardzo nerwowa :-) Ciagle krzycze na meza ;-)

biedne te nasze chłopy...my krzyczymy a oni nie wiedzą o co nam chodzi,mogą się tylko domyślać czym to jest spowodowane:albo dieta albo @

cos się przejaśnia,chyba pojdę na spacerek z tym moim krzykaczem...a wy gdzie sie podziałyście???

witajcie mi też jest ciągle zimno i mam mało siły ale to normalne przy odchudzaniu. ja nie stosuję żadnej diety tylko mniej jem ale mam takie same objawy jak wy. wczoraj czytałam głodówce i chyba zrobię sobie taką 10 dniową albo przynajmniej 5 dni. u mnie pogoda paskudna więc siedzę w domu z chłopakami. A jutro wielki dzień wracam do pracy nareszcie. Będę zadziej zaglądać ale będę Dziewczyny trzymajcie się i bądźcie wytrwałe a kilogramki pójdą w dół

wiecie co dziewczyny mimo ze niej estem jakos szczegolnie glodna na tej diecie , (bo w zeszlym tygodniu bylam na mojej to zoladek mi sie juz i tak skurczyl) to dzis jestem tak naladowana ze bez kija nie podchodz jakas taka nerwowa jestem ze strach. maz to juz nie moze ze mna wytrzymac zeby tak oni mieli do nas wiecej cierpliwosci no i do naszych diet!

Moj wczoraj powiedzial ze nie chce slyszec o zadnych dietach ;-) Bo jestem nerwowa, slaba i sie na nim wyrzywam i krzycze w domu na wszystkich. Ale ja musze jakos te kg zrzucic.

dzis sie nie zwazylam bo nie milam rano czasu . ale wiecie co czytalam jak piszecie o wagach moj maz kupil juz trzecia bo co jedna to glupsza (elektryczna) czasami to ile razystaniesz to rozny wynik teraz kupil sohene i tez nie jest super.

ja tez musze sie tych kilosow pozbyc raz na zawsze . moj powiedzial mi tez ze on to juz nie wie czy ja sie odchudzam czyniebo on ma juz tego dosyc, ale on jest madry jak ma wolne to sie obrzera a ja musze na to patrzec dziekowac bogu ze sporo pracuje to mam spokoj. jak go nie ma to mi dieta lepiej wychodzi teraz to nawet jego szafka ze slodyczami jest otwarta i powiem wam ze mam to w d.... nawet mnie nie ciagnie.

a gdzie dzis podzala sie bigbabon jakosjej malo`?