Dzieckonajwiększe szczęściepogaduchy mam 2007 i nie tylko!

no jest jeszcze ktoś, ale nic z tych rzeczy o ktorych myslicie musze wszystko dobrze przemyslec, i to nie raz

bo wcale nie jest powiedziane, że sobie polepsze, dlatego duzo mysle ostatnio listka widze, że ty masz juz sprecyzowane plany a tak z innej beczki wiecie juz do jakis przedszkoli bedziecie skladac podania? bo ja do żłobka, bo może zostac w nim jeszcze rok i do dwoch przedszkoli obok domu, chociaz wszyscy mowią,że to za mało

ja składam do jednego ale ono z tego co ja sie orientuje to ma chyba 4 oddziały więc na bank do jakiegoś się dostanie.. ;) w zeszłym roku właśnie ten 4 oddział utworzyli bo się bardzo dużo dzieci nie dostało, jakiś wyż demograficzny czy co :) a jestem już po rozmowie informacyjnej z Panią dyrektor :D oddziału który mi się najbardziej podoba :D i fajna babeczka, a papiery składam o ile pamiętam w marcu 2010 r.

cześć słonka moje co tam ciekawego robicie w ten mrożny poranek? ja bede gotowac zupe grzybową i smazyc placki ziemniaczane i musze z znależć jakies przebranie dla mojego kluska na bal karnawałowy :P

zaden kij w mrowisko,nie ukrywalam nigdy ze u mnie jest zle,ale z eu Was az tak to sie dowiedzialam teraz:) Nie skladam do zadnego przedszkola,W pojdzie jak bedzie mial 4 lata,a Marcin 2,dlatego ze bedzie mi wszystkie syfy nosil do domu i wiecznie szpital bedzie, a jak M bedzie mial 2 lata to..troche inaczej przebiega choroba jak u malenkich dzieci:) Poza tym...u mnie jedno przedszkole :/ W koncu bylismy na dworze,sie W wyszalal w sniegu,ja z nim,M spal,jak zawsze:) Milego dnia!!!

ja Anie bede jakos za pol roku zapisywac do przedszkola. tj jakos niedlugo bede zbierac foldery, bo jak sie przeprowadze to mam jeden zlobek razem z przedszkolem w jednym budynku i to na przeciwko domku :) w uk mozna skladac chyba max do 3, nie wiem nawet dokladnie, nie interesowalam sie tym jeszcze zbytnio. aniaania chyba w koncu musze ja ochrzcic xD listka dzieki kochana ;* juz troche ozdrowialam, tylko mi jakies syfy wylaza przez to, ze nie biore juz tabletek. no ale spadlo mi juz 3 kilo przez to. kolejne 2 przez to, ze nic nie jadlam 3 dni, no ale dzis bylam na miescie i juz to pewnie nadrobilam :P zycze powodzenia ;* czasem jest lepiej jak ludzie sie rozstaja... to nie ja sie miotam ^^ joannaz a gadalas o tym, jak jest zle z mezem/facetem? moze on mysli, ze wszytsko ok? moze jeszcze da sie was uratowac? :) misiowa a kto to ten ktos? :D :D bo u mnie tez jest ktos :D :D :D ...a raczej zaczyna byc... a ja jutro sie zaczne przeprowadzac :D :D :D ale sie ciesze xD w poniedzialek przyjdzie koles piec mi uaktywnic i bedzie juz ogrzewanie, mam nadzieje, ze dam rade w tym tygodniu juz wszytsko przeprowadzic, juz wszystko w kartonach, ostatnie 2 prania sie susza, wiec jest okej. powoli jakos to mieszkano urzadze, teraz najwazniejsze polozyc wykladzine w salonie i przedpokoju, bo z nich bede korzystac na samym poczatku, no i gumoleum do kuchni, lazienki i wc i mozna mieszkac :)

;)

ivetee______________ juz nie ma o czym gadac ani z kim ,poprostu zyjemy i jakos to jest... Buziole dla dzieci i milego dnia!!!! Ps.foty dodalam;)

wszystkie zdjęcia obejrzane - suuper! my pomału szykujemy się do spaceru, a właściwie zakupów, śniegu wciąż dużo, prawdziwa zima!! miłego dnia!

witam oj zima jest cudna ja mam dzisiaj zebranie w zlobku

chyba nie powinno byc jakos :/

bry! nie ma mnie, bo pracuję:D wczoraj uruchomiłam znajomości:) może się udał załatwić przedszkole! maja byłaby prze szczęśliwa!

bry,mama moja zrobila mi niespodzianke,bez zapowiedzi przyjechala: prawie tydzien siedziala,w niedziele pojechali (Ojciec wpadl po nia...) raj na ziemi,mama to mama,dzieci szczesliwe,ona jeszcze bardziej,ja wypoczelam... Teraz zobacze ja w lipcu,badz sierpniu,mam dola i z tego powodu brak weny do piania.... Marcin wazy 9600, wzrost.....81 cm,w czwartek bylam na szczepieniu: o 11 cm wyzszy od Wojtka jak byl w jego wieku. Milego dnia,buziole dla dzieci,odwilż dzis u mnie !!!!

cześć kobietki :) Joasia to kawał chłopa z Twojego Marcinka... moja niedawno temu ważyła 9200 i była największym bobasem w poczekalni :) ja swoją starszą też zapisuję do przedszkola i mam nadzieję, że pójdzie nam lepiej niż ze żłobkiem, do którego oficjalnie chodziła przez 3 miesiące a w rzeczywistości była w nim może w sumie 3 tyg... tak strasznie chorować zaczęła... ciągle miała zapalenie oskrzeli i lekrz kazał ja zabrać, bo jeszcze trochę i astmy mogłaby się dorobić... pozdrawaim Was i Wasze maluszki ciepło dziewczynki :)

a Wojtuś na tle rówieśników jak się prezentuje? bo moja średnio o głowę wyższa... ma ok. 103 cm i waży 17 kg... kawał baby z niej - po mamusi w sumie :)

Hej:) Joasiu - Wojtuś był duży, ale Marcinek to naprawdę kawał chłopa!!!!!!!!!!!!!!!! Michał na bilansie dwulatka miał 86 cm...teraz ma jakieś 94 i waży 15 kg. Piękne zdjęcia na śniegu!!!! Listka - jak pięknie Maja je!!!!, Michał jest strasznie wygodny, zacznie sam i zaraz mama albo od poczatku mama, leń.... Misiowa - co u Was? Baderka - pokaż fotki!!!!!

no fotki muszę powrzucać... na bobasach dwie ostatnie są w miarę aktualne... http://www.bobasy.pl/jujka/ tak sobie pooglądałam Wasze pociechy i normalnie szok jak te dzieci nam się starzeją :)

baderka słodkie Twoje dziewczynki :D joannaz WOOOOOW !!!!!!!!!!!! Olka miesiąc temu mierzyła 86 cm a waży jakieś 11 kilo chyba. dawno jej niw ważyłam bo mi bateria padła w wadze ;) :P nie nie po drodze mi ją kupić :D co do przedszkola to chciałam się dziś dowiedzieć co i jak w jednym prywatnym.. ale akurat nei było nikogo z dyrekcji :(

a bo dziewuszki drobniejsze,moje oba Pudziany, ale marcin byl juz na starcie wiekszy od W wiec i teraz to sie utrzymuje;) A Wojtus 2 listopadzie mial 102 cm i 16,5kg:)

moja ma 92 cm i wazy okolo 14 kilo no i w koncu sie rozgadała nie mowi jeszcze wszystkiego ale jest duzo lepiej jak było ostanio gorączkowala i nie chciala jesc ale juz wraca wszystko do normy i znowu buzia jej sie nie zamyka a jak mi fajnie tańczy i śpiewa, przygotowują dzieci do dnia babci i dziadka i mala nam w domu prezentuje czego sie uczą

Hej:) Badreka - śliczne Twoje dziewczyny!!! u nas znów katar, wykończyć się idzie, nie wiem od kogo i jakim cudem załapał:( ale wychodzi Mu ostatnia piątka, więc może stąd osłabienie i infekcja - ostatnio tak było. Macie jakieś sprawdzone sposoby na katar dla dzieci? juz sama nie wiem co Mu dawać, daję wapno, wit c, oscilloccocillum, poza tym tran i bioaron c.

my też ciągle walczymy z katarem, jak nie u jednej to u drugiej i czasem to mi już ręce opadają... choć u starszej odkąd ma inhalacje katar zniknął na dobre... my robimy teraz 2x dziennie inhalacje pulmicortem na te jej oskrzela i czasem zwykłą solą fizjologiczną... więc być może spróbuj tak, bo sól w tej formie działa o wiele lepiej niż w sprayu do noska... pozdrawiam ciepło :)

a i jeszcze polecam w tej kwestii chodzenie do groty solnej, jeśli macie taką możliwość...

Baderka - nie mamy inhalatora.....

szkoda, bo to naprawdę pomaga... my kupiliśmy za ok. 120zł i ten wydatek nam się zwraca, bo od tamtej pory nie wydajemy tyle kasy na leki co do tej pory...

aniu tak naprawde to nie ma leku na ten zasrany katar, moze na tylko ulzyc dziecku w tym ze bedzie mialo odetkany nos:polecam krople Xylometazolin(3 zeta) po 1kropli do dziurki i git majonez:trzeba przezyc!!!! Pisalam wielokrotnie,odkad zaszczepilam W spokoj, zaraz bedzie...pol roku,nie do pomyslenia,za miesiac marcina szczepie.....

na grypę czy na co?

Joasiu - super, że u Was ta szczepionka działa. Mówiłam Ci, ze o tym myślałam, jednak nei zdecydowałam się. Mój tata, który szczepi się co roku i chwalił w tym roku już 3 razy chorował.... ale pewnie w przyszłym sezonie będę rozważać tą możliwość.

caly rok mozna:)

aniu nie masz nic do stracenia,jak zachoruje--i tak choruje (zwyklela godniejszy i krotszy przebieg po szczepieniu, dzieci inaczej--dorosli inaczej) baderka____grypa :)