Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

joannaz

Dzieckonajwiększe szczęściepogaduchy mam 2007 i nie tylko!

Polecane posty

ja,ale jak nikt nie pisze, to co mam pisac???? W prawie zdrowy,resztki kaszlu... Umieram z porodu pogody,zreszta On tez :(:(:( Torba malucha i moja....spakowana.... Poza tym nic nowego. Buziaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!!! Faktycznie pusto. Tomek przez 2 tygodnie miał koszmarny katar a potem mu wszystko zeszło na gardło i było tydzień kaszlu. Jeszcze trochę kaszle ale już jest ok. Wczoraj był pierwszy raz w żłobku po 3 - tygodniowej przerwie i płakał 2 godziny a zostawiłam go na niecałe 3 godziny. Z nikim nie chciał się bawić, nawet na polku a jak przyszłam o siedział w kąciku i pił herbatkę :( Jutro znowu zawożę go na 3 godzinki. Oj ciężko mi jeszcze :( Mam nadzieję, że szybko się przyzwyczaji. NIe chcę go chwalić za bardzo ,więc odpukuję (puk puk) ale widać małe postępy w sikaniu do nocniczka. Przez chorobę byliśmy więcej w domu więc nie zakładałam mu pieluszki. W życiu nie miałam tak wymytej podłogi jak przez ten czas :-P na polku lepiej bo chowamy się za krzaczek albo sikamy na kamyczki. Oczywiście wpadki się zdarzają np. wieczorem jak się zabawi sam no i często muszę go sama ptać czy chce siku bo zapomina. Wczoraj jadąc do żłobka założyłam mu pieluchę bo stwierdziłam, że jak będzie płakał to się posika ale w drodze dożłobka powiedział, że chce siku więc się zatrzymaliśmy i potem przez cały czas nie zrobił. Dopiero jak przyjechaliśy do domu i kąpał się w baseniku to powiedział , że robi siiii. Joanna __ oj pogoda ci nie sprzyja bo gorąco i duszno, że czasem nie ma czym oddychać. Teraz najgorszy okres dla Ciebie ale już niedużo zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Joasiu - pogoda coś Ci nie sprzyja, upay dają się we znaki wszystkim, a ciężarówkom to chyba podwójnie. Ale to już końcówka, dasz radę - nie masz innego wyjścia! Agunia - ciężkie te rozstania, ja szczerze powiem, że nie wyobrażam sobie tego, ale pewnie ja bardziej bym przeżyła, bo Michaś uwielbia dzieci. Jeśli chodzi o nocnik to w domu sprawa opanowana - woła za każdym razem, chodzi w majtkach, mamy za to problem na dworze, bo za nic w świecie nie chce chodzić w krzaczki....chyba będę nocnik ze sobą nosić....w ogóle na dworze nie woła, więc zakładam Mu pieluchomajtki, ale dziś założę majtki i zobaczę co się będzie działo, może jak się kilka razy zsiusia to zacznie wołać. i to nie chodzi o to, że ma pampersa-bo ostatnio jak byliśmy u rodziców to też miał, ale wołał bez problemu, bo tam był nocnik. W każdym razie postępy są i to duże. Listka - super nowe zdjęcia, wyprawa na plażę jak widać udana, a Maja szczęśliwa w piachu, ekstra! Jak tam pierwsze zajęcia na uczelni? Katharsis- gratuluję Pani magister(?)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniaania Olka soię nauczyła teraz na urlopie na trawkę siusiać... :D ;) więc zobaczymy jak to będzie dalej wyglądało.. bo tam w górach to praktycznie non stop bez majtek latała... w koło domu.. tylko jak szliśmy gdzieś to zakładałam pampka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! jestem laski, jestem, tylko ledwo wróciłam i po 1 musiałam odpocząć i odreagować po tym maratonie a 2 miałam gościa :) na studiach fajnie!!! interesujące to, co wykładali tylko cężko było usiedzieć codziennie od 8 do 17 z małymi przerwami co 2,3 godziny!! Ale jestem już po,a od paź zjazdy raz w miesiącu 3dniowe a w tym praktyka, na co bardzo się cieszę!!! Michał radził sobie z mają rewelacyjnie (nie licząc tego, że była nieczesana i beznadziejnie ubierana), jedyny minus, to to, że spali razem w łóżku:( ale jak wróciłam wszystko wróciło do normy. idę spać, bo wczoraj miałam imprezę w domu, padam już !!! a jutro znów święto i rodzinny spęd ... A ja jeszcze taka umęczona... a w domu tak syfiaste okna - moja zmora...od pon się biorę do roboty! dobrej nocy! jutro was podczytam , co straciłam... ps. siusiainie, nie mówiąc o kupce mamy opanowane do perfekcji - woła gdziekolwiek jest i robi wszędzie (trawki, chodniki). Nawet woła w samochodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczko!!!!W dniu Twoich urodzin, w dniu pełnym radości, najlepsze życzonka, pięknego w życiu słonka, smutków małych jak biedronka, zawsze uśmiechniętej buzi, mnóstwa słodkich całusów, i spełnienia wszystkich marzeń!!!❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczko :D w dniu 2 urodzinek Wszystkiego NAJ lepszego :D :) mnóstwo cudownych i pełnych szczęścia dni :D 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄 🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczko sto latek!!!!!!!!!!!!!!!!!! duzy buziak dla Ciebie jestem juz bylismy nad jeziorem odpoczelam i sie opalilam mala szalala wodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJUNIU,spoznione ale szczere zyczenia dla Ciebie od nas z okazji II urodzinek ❤️ 🌼 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my dziś odpoczywamy po urodzinowym przyjęciu, bo takie rodzinne spędy są bardzo męczące!!! prawda?? ale grunt, że maja była przeszczęliwa! dmuchała świeczki kilka razy tak jej się podobało!!!! pogoda była deszczowa, ale w sumie to lepiej niż skwar jak w zeszłym roku!! w środę idziemy na bilans dwulatka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ivetka____________robię studia podyplomowe, logopedię w Gdańsku. jak znajdę chwilę dodam zdjęcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś urodzin dzień 3ci za nami!!! Maja miała przyjęcie dosłownie kinder party dla kolegów!! odkurzania miałam co nie miara!!! tyle paluszków, ciastek i czekolady na dywanie jeszcze u nas w domu nie było! Sezon urodzinowy uznajemy za zamknięty! misiowa____________pewnie, jedź póki lato trwa!!! ja jutro być może tez pojadę na wieś w końcu odreagować troszkę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry! Listka - zdjęcia obejrzane, Majka miała super imprezki urodzinowe:) Misiowa - odpoczywaj ile wlezie!! Joasiu - jak tam brzusio? pewnie odliczasz dni do porodu? co u Wojtusia? Katharsis - a co Ty tak milczysz? pozdrowienia dla reszty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bilans zaliczony, wsio OK :) tylko maja w ogóle nie chciała dać się zbadać, ani zmierzyć, a ni zważyć. panicznie się boi. waży 11,600 i 89 cm wzrostu. chuda, ale powiedział, że wagę ma dobrą jak na taki wzrost (90 centyl) o 16 wyjeżdżamy!!!! na wieś :) uściski i buziaczki dla wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas nocnikowanie pełną parą.. :D wychodzimy na spacerki bez pieluchy, wczoraj do Warszawy jechaliśmy to założyłam jej pampka ale wysadzałam po drodze.. i tylko troszke w sklepie zrobiła w pieluche.. :D ale i tak dobrze bo nie było nas troche czasu... dziś ją położyłam na drzenkę bez pieluchy i raz się przebudziła to ją na nocnik i siusiu zrobiła ale jeszcze śpi więc nie zapeszam ;) joasia jak się czujesz ?? Jak W ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc cos puściutko u nas na forum trzy dni temu zaczelam diete, jak na razie dobrze mi idzie chociaz musze przyznac ze mialam chwile zwatpienia i chcialam zjesc batonika nie mam calowitej pewnosci ze wytrwam do konca ale przynamniej zaczelam we wrzesniu wracam do pracy i na to konto chcialama bym wygladac ładniej z zrzucic z 8 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo forum zdechlo ;) ja sie czuje zle,jak to przed porodem,plus upały, plus dolegliwosci przedporodowe i....bieganie za W, nie mowiac...o nocach jak zwykle..... Milego dnia !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda dzieki,musze wyrwac joanna czekamy na twojego synusia przy takich upalach masz chyba najgorzej a powiedz mi czy bedziesz rodzila naturalnie czy przez cesarke? bo z tego ci pamietam to pisalas ze nastepne dziecko tylko przez cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :) misiowa, a jaka diete stosujesz? :) ja wczoraj mialam mega kolacje to dzis zjadlam rano banana i kanapke pumpernikiel z maselkiem i szynka, pije litry wody, 2 krowki :P i teraz sie leczo robi na obiadek :) no i mam jeszcze salatke grecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sobie moge chciec,u mnie w szpitalu nie ma czegos takiego jak CC na zadanie,zyczenie-za kase, sama i tyle ............. Zdycham....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna i bardzo dobrze, ze nie ma cc na zadanie, to idiotyzm, na wlasne zadanie sie dac pokroic :/ bezsens jak dla mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry! Misiowa - powodzenia i wytrwałości życzę:) masz mobilizację, więc na pewno uda Ci sie zrzucić tyle ile chcesz:) Joasiu - biedulko, te ostatnie tygodnie sa najgorsze, do tego jeszcze te upały, ale już niedługo będziesz miała swój mały skarb:) a porodem nie ma co się martwić na zapas, wiadomo, ze do przyjemności nie należy, ale trzeba przeżyć, a jaka nagroda jest na końcu....trzymaj się ciepło kochana👄 i ucałuj Wojtunia;) my dziś mamy wizytę u kardiologa. troszkę się tym denerwuję:( U nas siusianie opanowane:) pielucha tylko do spania, a poza tym woła wszędzie, nawet jak jedziemy autem pięknie wytrzymuje - w niedzileę byliśmy nad morzem, na obiedzie, pnad 8 godz w aucie, a wpadki nie było. Problem jest za to z kupą, wcześniej robił w pieluchę, a teraz wali w gacie i a nic w świecie nie idzie Mu wytłumaczyć, że ma robić do nocnika lub na kibelek (siusiu robi prawie zawsze do kibelka, nocnik stoi więc jako atrapa) o włąśnie woła siii, jakby wiedział o czym piszę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ivette86____ to Twoje zdanie(aczkolwiek wszystko ma swoja cene :P:P:P:P:P ) ,Polska to wolny kraj, KAZDA kobieta powinna miec mozliwosc wyboru: jej sprawa, a nie taki ciemnogród.....we wszystkim!!!!! Ty bys sie nie dala, ale wiele by zrobilo inaczej :classic_cool: Wystarczy ze bym pojechala 50km dalej(i tak jade50km) a CC od reki:classic_cool: Aniu______-gratki z siusianiem, a jak siusiak Misia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu - co do siusiaka to wciąż smarujemy, w przyszłym tygodniu mielismy iśc na kolejną wizytę, ale pójdziemy po wakacjach, wtedy już chirurg zdecyduje czy robić zabieg, jest delikatna poprawa, ale wciąż nie jest tak jakbyć powinno. Może jak jeszcze miesiąc posmarujemy to się ta skórka w końcu odklei...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×