kto szuka miłości..poznajmy się

ja jestem

chyba mi narobiłas smaka tymi lodami, jutro sobie sprawie :)

bo lody to są dobre

pytalas co porabiam na codzien? Wiec jestem mama trzyletniej dziewczynki i wychowuja ja jak potrafie najlepiej poza tym jestem w 13 tygodniu ciazy.Nie pracuje poniewaz czasowo jestem nie zdolna do pracy ze wzgledu na moj stan musialam przerwac leczenie co nie jest dla mnie takie dobre.Grunt sie nie poddawac:) Prawda? Jestem bo bardzo powaznej opercji( za ktora w 100% wine ponosi moj facet) i tak naprawde to walczę o kazdy dzien mojego zycia.

jestem ;) na lodach nie byłem ale smaka mam ;)

twarda jesteś

a na co masz smaka Graf? ;)

a musisz byc jeszcze twadrsza

Sue jeśli to wszystko tak naprawde wygląda to fajnie nie jest, ale gnoja bym załatwiła...

nie masz nikogo kto by ci pomógł?

na lody czekoladowe mam smaka ;)

musisz miec jakieś wsparcie wśród ludzi

JUZ BARDZIEJ SIE NIE DA.UWIERZ MI.MAM RAKA I TO Z NIM NAJWIEKSZA WALKE TOCZE.

ojojojojojo Sue to naprawde nieciekawie... współczuje :(

Su :) Graf nie zna sie na kobietach ...

na Was nikt nigdy sie nie pozna :P

az trudno cokolwiek mówić ....

zaraz zaraz ja nic takiego nie powiedziałam... :)

MYSLISZ,ZE MOGLABYM SOBIE ZTEGO ZARTY ROBIC? NIGDY W ZYCIU.TA CHOROBA NAUCZYLA MNIE POKORY DO ZYCIA.WIECIE CO JEST NAJGORSZE,ZE MOJ "KAT" TWIERDZI,ZE JUZ DAWNO POWINNO MNIE NIE BYC...JA WIEM JAK TO SIE CZYTA.TO TAK JAKBY TO BYLO NIEREALNE ALE NIESTETY TAKIE SA FAKTY.JESTEM DLA NIKOGO NIKIM I WCALE SIE TYM NIE PRZEJMUJE BO DLA NIEGO KAZDY JEST ZEREM.NIGDY NIE LICZYL SIE Z UCZUCIAMI INNYCH.ON TO ZROZUMIE WTEDY JAK MNIE STRACI.BYC MOZE JUZ TEGO NIE ZOBACZE ALE PRZYNAJMNIEJ TO MOZE GO CZEGOS NAUCZYC.NIE MOGE NA NIKOGO LICZYC PONIEWAZ JESTEM SAMA,NIE MAM RODZINY BO WYCHOWALAM SIE W DOMU DZIECKA ALE TO NIC...KTOS MUSI MIEC ZLE ZEBY INNY MIAL DOBRZE.

skoro nigdy sie z nikim nie liczył to prawdopodobnie nigdy tego nie zrozumie, ale ty musisz znależc w sobie siłę, masz przecież dzieci

nie załamuj się

to brzmi jak opowieść z jakiegoś filmu obyczajowego... ale niestety to życie :(

trudno zebyś teraz miała poczucie humoru ... ale musisz miec jakieś wsparcie, musisz z kims porozmawiac w rzeczywistości ... jest trudno

nie znam sie na tym ale pewnie sa jakies organizacje ktore w czyms mogły by pomóc

dopóki człowiek jest, jest nadzieja

NIE MAM Z KIM POROZMAWIAC BO TU GDZIE TERAZ MIESZKAM NIKOGO NIE ZNAM.POZA TYM ODIZOLOWALAM SIE TROCHE DO LUDZI ZE WZGLEDU NA CHOROBA.JUZ NIE JEST MI SMUTNO BO MAM PRZECIEZ WAS:) TO MI DOBRZE ZROBILO,ZE TU NAPISALAM I,ZE POZNALAM WAS.DZIEKI WIELKIE.W PONIEDZIALEK IDE DO MOPRU MOZE ZNAJDA MI JAKIS OSRODEK BO WIEM,ZE JA TUTAJ NIE WYTRZYMAM.POTRZEBUJE SPOKOJU.CZAS NA ZMIANY.PODAM WAM MOJE GG JAKBYSCIE CHCIELI ZE MNA KIEDYS POGADAC,OK?

ide spać ... pa kochani :) dobranoc

no dobrze ze przynaj mniej z czyms ruszasz... skoro nikt ci nie pomaga to musisz sama zbierac siły i ruszaj dziewczyno ...

zaglądaj na forum

DOBRANOC.JA TEZ ZARAZ ZMYKAM.MUSZE ODESPAC NIE PRZESPANA NOC:) SCISKAM WAS MOCNO I DO JUTRA MAM NADZIEJE.