Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Gość toxo pytanie
oderalam wyniki, wstepnie czytalam na necie o interpretowaniu, ale moze tu ktos z wlasnego doswiadczenia moze mi powidziec czy mam sie przejmowac, czy jest ok? Przeciwciala IgM w surowicy- 6,0 ----//-------- IgG - 3,1 oba ujemne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość area
witam! mam prośbę o interpretację wyników. IGG dodatnie, IGM 1,19, przy czym dodatni od 1. Jestem w 12 tygodniu ciąży. Tokso przechodziłam w 2007 roku - zakaziłam się w ciąży. Mój synek urodził się z tokoplazmozą wrodzoną bez objawów klinicznych tej choroby. Lczony antybiotkami przeciwpierwotniakowymi, rozwija się prawidłowo, jesteśmy pod stałą kontrolą w szpitalu zakaźym w w-wie. Tej ciąży nie planowałam i nie robiłam wcześniej badań. Pierwszy lekarz stwierdził, że nie potrzeba sprawdzać stężeń przeciwciał, bo mam już przeciwiciała w klasie IGG. Drugi lekarz zlecił te badania dla "świętego spokoju sumienia". Nie wiem co o tym sądzić, bo choć nieznacznie to jednak IGM jest dodatnie a to oznacza, że infekcja jest czynna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość area
witam, proszę o interpretację wyników: igg dodatnie, igm 1,19 przy czym powyżej 1 dodatnie. Tokso przechodziłam w 2007 roku będąc w ciąży. Synek urodził się z tokso wrodzoną, leczony antybiotykami przeciwpierwotniakowymi, rozwija się prawidłowo, jesteśmy pod stałą opieką poradni chorób zakaźnyxh w w-wie. Tej ciąży nie planowałam i nie robiłam żadnych badań. Pierwszy lekarz stwierdził, że nie potrzeba badać stężeń przeciwciał, drugi lekarz zlecił badania "dla świętego spokoju sumienia". Nie wiem co o tym sądzić, bo choć nieznacznie ale jednak igm jest dodatnie a to oznacza czynną infekcję...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość area
witam, proszę o interpretację wyników: igg dodatnie, igm 1,19 przy czym powyżej 1 dodatnie. Tokso przechodziłam w 2007 roku będąc w ciąży. Synek urodził się z tokso wrodzoną, leczony antybiotykami przeciwpierwotniakowymi, rozwija się prawidłowo, jesteśmy pod stałą opieką poradni chorób zakaźnyxh w w-wie. Tej ciąży nie planowałam i nie robiłam żadnych badań. Pierwszy lekarz stwierdził, że nie potrzeba badać stężeń przeciwciał, drugi lekarz zlecił badania "dla świętego spokoju sumienia". Nie wiem co o tym sądzić, bo choć nieznacznie ale jednak igm jest dodatnie a to oznacza czynną infekcję...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość area
witam, proszę o interpretację wyników: igg dodatnie, igm 1,19 przy czym powyżej 1 dodatnie. Tokso przechodziłam w 2007 roku będąc w ciąży. Synek urodził się z tokso wrodzoną, leczony antybiotykami przeciwpierwotniakowymi, rozwija się prawidłowo, jesteśmy pod stałą opieką poradni chorób zakaźnyxh w w-wie. Tej ciąży nie planowałam i nie robiłam żadnych badań. Pierwszy lekarz stwierdził, że nie potrzeba badać stężeń przeciwciał, drugi lekarz zlecił badania "dla świętego spokoju sumienia". Nie wiem co o tym sądzić, bo choć nieznacznie ale jednak igm jest dodatnie a to oznacza czynną infekcję...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość area
witam, proszę o interpretację wyników: igg dodatnie, igm 1,19 przy czym powyżej 1 dodatnie. Tokso przechodziłam w 2007 roku będąc w ciąży. Synek urodził się z tokso wrodzoną, leczony antybiotykami przeciwpierwotniakowymi, rozwija się prawidłowo, jesteśmy pod stałą opieką poradni chorób zakaźnyxh w w-wie. Tej ciąży nie planowałam i nie robiłam żadnych badań. Pierwszy lekarz stwierdził, że nie potrzeba badać stężeń przeciwciał, drugi lekarz zlecił badania "dla świętego spokoju sumienia". Nie wiem co o tym sądzić, bo choć nieznacznie ale jednak igm jest dodatnie a to oznacza czynną infekcję...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isi
To może i ja poproszę o opinię, bo szczerze mówiąc mam trochę dosyć tej całej toxoplazmozy. W pierwszej ciąży przez cały okres jej trwania miałam następujące wyniki: Igg zawsze ujemne na poziomie 5 (norma: wynik ujemny poniżej 6,5) oraz Igm zawsze dodatni wahający się w przedziale 1,1 - 1,5 (norma: wynik dodatni powyżej 1,1). Miałam wykonywane 4 badania. Po pierwszym badaniu lekarz prowadzący od razu skierował mnie do szpitala chorób zakaźnych na leczenie. Skonsultowałam z innym, którego potem trzymałam się już przez całą ciążę i ten postanowił mnie nie leczyć uznając moje wyniki za dziwne. Sama dużo na ten temat czytałam wiec faktycznie taka kombinacja obu wskaźników często jest interpretowana jako wynik nieswoisty. Ciąża zakończyła się szczęśliwie, jestem mamą małego, zdrowego Stasia (w marcu skończył dwa latka) ale co przeszłam to moje. Teraz planuję kolejną ciążę. Mój lekarz powiedział, ze o toxoplazmozie mozemy juz zapomniec bo ją przechodziłam. Nie mam pojęcia na jakiej podstawie tak stwierdził bo wartość Igg nigdy nie była dodatnia. Dla własnego świętego spokoju miesiąc temu zrobiłam badanie. Wynik: Igg dodatni 74,6 (norma: dodatni powyżej 6,5) Igm dodatni 8,4. Po 3 tygodniach powtórzyłam: Igg dodatni 77,4 Igm dodatni 10,3. Przez okres tych 3 tygodni oba wskaźniki wzrosły ale minimalnie, czy pomimo tak małego wzrostu oznacza to, ze choroba jest dopiero w fazie wzrostu? Co mam o tym myśleć? Chyba raczej wczesniej jej nie przechodziłam, a przechodzę teraz. Czy możliwe jest aby wtedy w pierwszej ciąży już cos zaczynało się dziać i ciągnęło do tej pory? Napisz proszę co o tym sądzisz. Pzdr, Iza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafarafafafa
Witam, Czy jeśli wynik badania wynosi: IgG: 226,5 IU/ml IgM: 0,183 to świadczy o przejściu toxoplazmozy, czy raczej o tym , że zarażenie trwa i trzeba się leczyć? Troszkę mnie martwi tak wysoki wynik IgG Będę wdzieczna za odpowiedź, Pozdrawiam, Danka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafarafafafa
Witam, Czy jeśli wynik badania wynosi: IgG: 226,5 IU/ml IgM: 0,183 to świadczy o przejściu toxoplazmozy, czy raczej o tym , że zarażenie trwa i trzeba się leczyć? Troszkę mnie martwi tak wysoki wynik IgG Będę wdzieczna za odpowiedź, Pozdrawiam, Danka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafarafafafa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafarafafafa
Witam, Czy jeśli wynik badania wynosi: IgG: 226,5 IU/ml IgM: 0,183 to świadczy o przejściu toxoplazmozy, czy raczej o tym , że zarażenie trwa i trzeba się leczyć? Troszkę mnie martwi tak wysoki wynik IgG Będę wdzieczna za odpowiedź, Pozdrawiam, Danka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wildspace
też mam takie pytanie.moje wynik na toxo w 13 tyg: Igm = 0,2 Igg = 285,7 czy to znaczt ze infekcja moze trwac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wildspace
bywalec chyba powinienes zaozyc 2gą czesc topiku, bo ten juz chyba zbyt zawalony,ciezko jest cos wyslac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po weekendowej przerwie! 🖐️ nania ----> Przy infekcji toxo najpierw pojawiają si eprze3ciciła klasy IGM> Ma to miejsce po ok 6-8 dniach. Przeciwciała IgG pojawiają się parę dni poźniej. Jesłi nie robilaś w ciazy badań to zalecalbym zrobić obydwa ok 10 dni po dacie zdarzenia ktore moglo spowodować infekcję karepla ---> z tego co się orientuję badania na toxo mo zna zrobic bezplatnie w ramch ubespieczenia NFZ. Terzeba wym celu mieć skieowanie od uprawnionego lekarza. toxo pytanie -----> jesli oba miana sa ujemne znaczy to że toxo nie przechodziłąś i nie przechodziśz obecne. Jednak z uwagona toze niepodajesz norm mam watpliwość czy IgM faktycznie jest ujemne. skonsultuj wyniki z lekarzem. area ----> skoro jest pewne że toxo przechodzialś 2 2007 r. to obecnie nie ma powodu do obaw. Nieznacznie dodatni IgM moze być jeszcze pozostalościa tamtej nfekcji lub wynikiem zaklocenia pomiaru badań przeciwciałami innych chorób. Ostateczna interpretacja jednak jak zawsze musi należeć do lekarza. isi ----> Twoje wyniki sa rzeczywiścei bardzo dziwne. Jedynym logicznym wytlumaczeniem tej zagadki wydaje mi się to że wynik IgM podczas ciąży byl w jakiś sposob zafalszowany a infekcję przechodzis teraz lub przechodzilas niedawno. Ale "głowy bym za to nie dal". Przypadek wyglada na mocno nietypowy. Przyzanam ze nie spotaklem się z takim. Tylko doswiadczony w tematyce toxo lerkarz może tu coś poradzić. byc może zleci inne, bardzeij skomplikowane badania. kontynuuuje niebawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isi
Bardzo dziękuję. Wiem, wiem, ze jestem jakimś nietypowym przypadkiem, bo będąc w ciąży przekopałam internet i podobnego przypadku nie znalazłam. Byłam dzisiaj u lekarza ginekologa, innego, nie mojego, skonsultować wyniki ale nic nowego nie wniósł do sprawy. Zasugerował wizytę w poradni chorób zakaźnych, uważa ze przed kolejną ciążą powinnam być przeleczona, i że toxo przechodzę właśnie teraz. Niestety o awidnosci nie wspomniał, a wydaje mi się, ze może warto byłoby ją zrobić i nie faszerować mnie antybiotykami. Sama nie wiem. Poza tym wspomniał też, ze te wyniki z ciąży równiez świadczyły o świeżym zakażeniu???!!! Tylko dlaczego nie zmieniały się praktycznie przez 9 miesięcy? Chyba niemożliwe zeby choroba rozwijała się przez dwa lata i teraz lub niedawno osiągnęła apogeum? W najbliższych dniach wybieram się do poradni chorób zakaźnych u mnie w mieście, ale nie ujmując nikomu sądzę, ze nic nowego się nie dowiem. Pewnie skończę u prof Dziubka, bo wyczytałam, ze to specjalista nr 1 w tej dziedzinie. Wiecie moze gdzie przyjmuje prywatnie? Pewnie był wątek na ten temat, ale wszystkich choćbym chciała przy moim dwulatku niestety nie jestem w stanie przeczytać. pozdrawiam, iza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewpawol
Witam.w szczególności bywalca.przeczytałam 12 stron tego forum.więcej nie dalam rady.Bardzo proszę o skomentowanie moich wyników. rok 2007 IX igm(+)2.29 norma >0.65; igg>300 kuracja daraprimem+biseptol rok 2007 X igm (+)1.86 norma>0,65 rok 2008 VIII igm dodatni ale nie oznaczona wartosć; igg 395.92 rok 2009 VII igm dodatni nie oznaczona wartość ;igg 347.62 rok 2010 IV igm (+)1.167;igg(+) 98,8 awidność 0,259-graniczna. jestem teraz w 8 tyg.ciąży.czy toxo jest dla mnie nadal grożne? wizyte w zakażnym mam 14.maja i nie wiem czego się spodziewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Właśnie odebrałam wyniki badań i troszkę się zmartwiłam. W moczu mam pojedyńcze bakterie(ale babka w laboratorium powiedziała że to jest normalne),mam troszkę zaniżony cukier.Ale najbardziej zmartwiły mnie wyniki Toxoplazmozy. Toxoplazmoza IgM wynik 0,382 normy: 0,37-dodatnia Wychodzi na to że jestem na to chora.......... A może ja czegoś nie rozumiem??? Toxoplazmoza IgG wynik 13 IU/ml normy: 6IU/ml-dodatnia Rozumiem że ją przebyłam.......... Mam 2 koty ale nie w domu,to są takie "dachowce",nie dotykam ich ani nie głaskam nie wiem skąd taki wynik. Czy któraś z Was mogłaby mi napisać,czy miała takie wyniki lub podobne.Boję się strasznie żeby nic się nie stało z moją dzidzią........ A wizyta dopiero w poniedziałek.A może zadzwonić do lekarza?Co myślicie? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karli21
w 11 tc okazało się, że mam toxo i od tamtej pory jestem na antybiotyku. Przez całą ciążę nie robiłam badań gdyż lekarz mi ich nie zalecał. Po wymianie zdań tu na forum postanowiłam zrobić badania tak dla samej siebie. Specjalnie zrobiłam dwa w dwóch różnych labolatoriach. No i tak IGG mam dodatnie a IGM ujemne. No i niech mi teraz ktoś powie co to oznacza? Nie mam już toksoplazmozy? Niestety awidność robią tylko w szpitalu zakaźnym :( Na początku przyszłego tygodnia mam wizytę u swojego lekarza, ale może w międzyczasie ktoś mi odpowie :) Do porodu został mi miesiąc i mam taką cichą nadzieję,że te wyniki oznaczają przynajmniej to, że mała nie zarazi się w czasie porodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odebrałam dziś wyniki badań na toxo powtórzone po 3 tygodniach. Wizytę mam dopiero w piątek u pani dr od chorób zakaźnych. Pomóżcie mi zinterpretować wyniki. Przypomnę może jednak od początku: 16.04.2010 - laboratorium prywatne IGG 240,3 (dodatni >3) IGM 3,67 (dodatni>1) 20.04.2010 - laboratorium przyszpitalne wskazane przez panią dr od chorób zakaźnych IGG 109 (dodatni>8) awidność 0,339 (wysoka > 0,300) 11.05.2010 - laboratorium przyszpitalne j.w. IGG 114 (dodatni>8) IGM 1,37 (dodatni>0,65) awidność 0,400 (wysoka>0,300) Nie bardzo wiem jak to interpretować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc mój gin odebrał telefon ,wcześniej nie mógł. Powiedział że mam powtórzyć badania w innym laboratorium(dobrze że dzisiaj pojechałam).Jutro mam mieć wyniki po południu-jak odbiorę mam do niego przyjechać na wizytę.Troszkę się uspokoiłam... A zlecił mi jeszcze badanie o nazwie-awidność,ale mam na razie się wstrzymać. Oby wszystko było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny w pierwszym laboratorium wyniki na toxoplazmozę wyszły oba dodatnie... a w drugim labor.IgG-dodatni(znaczy że przechodziłam kiedyś) IgM-ujemny(że nie mam) (Oba są inne) Jestem ździwiona... Czy któraś z Was miała taką sytuację???Proszę o odpowiedź.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
isi ----> Raczej żaden ginekolog do sprawy nic nie wniesie. Potrzebny tu doświadczony specjalista od ch. zakaźnych. Co do prof. Dziubka - to slawny i doswiadczony lekarz i naukoweic. Nadal praktykuje ale ma już ponat 80 lat i stąd trafiają mu się slabsze dni.)przyklad mielismy nannaszym topiku) Sugerowałbym skorzystać z porady dr. Kajfasza z warszawskiego szpitala przy ul. Wolskiej. Jeśłi oczywiście lekarze w Twoim mieście nie udźwigną zadania. Bardzo proszę - napisz nam później o swoich dalszych bojach z toxo :) Karli21 ---> te wyniki świadczą,ze toksoplazmozę przechodzilaś już dawniej i nic Twojemu maleństwu nie zagraża :) Spkojnie ciesz sie końcowka ciązy i czekaj na narodizny :) Basiaka1983 ------> Dodatnie ale niezbyt wysokie IgM i wysoka awidnosć IgG świadcząo tym ze infekcję toxo przeszlaś stosunkowo niedawno - kilka lub kiklanaście miesięcy temu - ale jeszcze przed ciazą. Obecnie nie ma zadnego zagrożenia. Oczywiscie skonsultuj wyniki z lekarzem - sądze że powie to samo co ja. ewpawol ----> Twój przypadek wyglada na nietypowy. Igm powoli maleje ale po prawie 3 latach od pierwszych badań nadal jest dodatnie. Najprawdopodobniej nie jest to stan groźny dla dziecka ale dobrze by było skonsultować to ze specjalistą od chorób zakaźnych. kontynuje niebawem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze do Karli21 ----> Napisalaś: "w 11 tc okazało się, że mam toxo i od tamtej pory jestem na antybiotyku. Przez całą ciążę nie robiłam badań gdyż lekarz mi ich nie zalecał. Do porodu został mi miesiąc i mam taką cichą nadzieję,że te wyniki oznaczają przynajmniej to, że mała nie zarazi się w czasie porodu..." W kontekscie późniejszych badań stwierdzenei "w 11 tc okazało się, że mam toxo' wydaje si ę wątpliwe?? Byly to raczej pozostalosci po niedawnej infekcji. Chociaż teoretycznie mogla to być jeszcze kjej końcówka. Tak czy owak wg mnie bledem lekarzy bylo zaniechanie późniejszych badań ktore zrobilaś 9z walsenj inicjatywy) dopiero teraz w okolicach 37 tc. Prawdopodobnie przez to przez sporą częśc ciązy antybiotyk bralaś niepotrzebnie. Podtrzymuję to co napisałem w poprzednim poscie : w obecnym stanie toxo nie zagrażajuż infekcji dziecka. A wszystko wskazuje na to że wcześniej do niej nie doszlo. Ponieważ jednak jest tu cień wątpliwosci sądzę że dziecko po narodzinach powinno być przebadane naokoliczność t-zy wrodzonej. Tak na wszelki wypadek :) Daga251183 ------> Nie podajesz istotnej informacji: w ktorym t.c. jesteś obecnie?? Fałszywie dodatnie wyniki IgM zdarzająsie czasem w laboratoriach daltego przy takim wyniku badania nalezy zawsze powtorzyc najlepiej w szpitalu zakaźnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiarat
Badanie miałam robione raz, w pierwszm trymestrze. Wynik ujemny. Teraz tak myślę, że badanie powinno być powtarzane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, przy obu mianach ujemnt=ych - IgG i IgM - badania powinny być ponawiane minimum raz w trymestrze. I nalezy pamietac o zasadach higieny przy przygotowywaniu i spozywaniu posilków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isi
Jestem znowu. Wczoraj byłam w W-wie na Wolskiej zrobić badania. Dzisiaj telefonicznie pani podała mi wyniki: Igg - 56,0 Igm - 2,52 Awidność - 0,412 Bywalcu, żebyś nie musiał wracać do moich starszych topików i żeby było przejrzyście to podaję jeszcze wyniki, te które robiłam wcześniej u siebie w radomiu: 12.04.2010 Igg - 74,0 Igm - 8,92 05.05.2010 Igg - 77,4 Igm - 10,3 Jak myślisz czy faktycznie przez te 8 dni nastąpił u mnie taki spadek obu wskaźników, czy różnice te należy zwalić na różne laboratoria? No i patrząc na ostatnie wyniki, wygląda na to, ze przechodziłam toxoplazmozę i że zakarzenie nie jest świeże. Czy to oznacza, ze mogę starać się zachodzić w ciążę, czy poczekać az Igm osiągnie wartości minusowe? Napisz proszę Twoje zdanie a ja szukam namiarów na dr Kajfasza. pozdrawiam deszczowo, iza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już po wizycie u pani dr od chorób zakaźnych. Powiedziała to samo co i bywalec, że moje wyniki wskazują na chorobę przed ciążą, ale żeby być pewnym tego w stu % zleciła mi jeszcze powtórkę IGG i IGM za 3 tygodnie... Pzdrawiam szczególnie ciepło bywalca za cenne rady i wskazówki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej bywalec1 od toxo Ja obecnie jestem w 7 tc.Mój gin stwierdził że nie muszę powtarzać wyników.Powiedziała że co laboratorium to inna metoda badania,Ale ja dla świętego spokoju zrobię powtórkę za 1-2 tyg. w tej chwili dopadła mnie inna infekcja mianowicie bakterie w moczu:-( i czasami problem z wypróżnianiem...łykam żuravit mam nadzieję że mi przejdzie... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewpawol
witam.Po wizycie w poradni chorob zakażnych pomimo ze mam toxo od 3 lat pani doktor zdecydowała o padaniu rovamycyny po 12 tyg ciąży.wczesniej twierdziła że to stara infekcja i nie zagraża ciazy.obecnie jestem w 8.tyg.chyba to dobrze bo awidność mam graniczną.Na moje pytanie czy to możliwe że mogłam się ponownie zarazić,odpowiedziała ''nie wiem" i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isi
Bywalcu, żyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×