Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Pisałem o tym kilka razy ale powtorzę: Wysoka awidnosć oznacza ponad wszelka wątpliwość że infekcja miala miejsce co najmniej 3 miesiące przed badaniami. A wiec gdy są robione na poczatku ciaży - jeszcze przed nia. Natomiast awidnosć niska badź srednia nie pozwala wykluczyć świeższej infekcji ale też jej nie potwierdza! Wg badań prowadzontch przez wspomnianego u nas wielokrotnie dra Kajfasza ok. 2/3 pacjentów ze "starą" infekcją ma awidnosc niską! W Twoim przypadku świeża infekcje wyklucza ujemne IgM (zakładam że wyniki sa wiarygodne). Tak wiec wysoka awidnosć może to potwierdzić a niska - o niczym nie świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadrapanie przez kota
Witajcie! Bardzo proszę o informację - widzę, że są tu osoby, które orientują się w temacie toksoplazmozy. Niedawno powtarzałam wyniki na toxo (jestem w połowie ciąży), zarówno igm i igg cały czas ujemne. Niestety zadrapał mnie lekko już po wykonaniu badania kot koleżanki (taki podwórkowy, spędzający cały czas na dworze). Nie było to głębokie zadrapanie - kropki na skórze widoczne po pazurkach. Czy orientujecie się jakie jest ryzyko zarażenia się w ten sposób - w internecie jest wiele sprzecznych informacji dotyczących tego, czy uszkodzenie skóry rzeczywiście może powodować zakażenie. Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ten sposób możesz się zarazi
c co najwyżej chorobą "kociego pazura", a na pewno nei toxoplazmozą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istotnie, aby ta drogą mogl dojść do zakaaenia busialaby to byc spora, otwarta rana tk by oocysty pasozyta w znacznej ilości przedostaly się do krwioobiegu. Oczywiście sytuację trzeba nadal monitorowac i zrobic badania jeszcze przynajmniej raz w III trymestrze ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadrapanie przez kota
Dziękuję bardzo za szybkie odpowiedzi. Na prawdę fajnie, że taki temat istnieje i że wspieracie i dzielicie się swoją wiedzą z innymi dziewczynami. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nieneienie
Bywalcu dostalam wyniki awidnosci! awidn igG -0,71 ( niska ponizej 0,20, graniczna 0,2-0,3 , wysoka wyklucza zakazenie w ostatnich 3-4 msc ) !!!!!! Czyli nie ma tu ukrytych kruczkow czarno na bialym stara infekcja!! Dzieki za wsparcie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nieneienie
oh wysoka oczywiscie powyżej 0,3 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o nienienie ----> ciesze się że wszystko sie pomyślnie wyjaśniło :) Życze spokojnego przebiegu ciazy , bezproblemowego rozwiązania oraz ślicznego i zdrowego dzidziusia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzikiBez
Witam, moja sytuacja jest taka: Wyniki z dn 06.07.2011 IgG - 101.1 Iu/ml (dodatni, zakres ref. >2.9) IgM - 5.634 index (dodatni, zakres ref. >0.599) Wynik z dn. 03.10.2011 IgG - 79.7 IU/ml (dodatni, zakres ref. > 8. IgM - 12.8 AU/ml (dodatni, zakres ref. >8. Po wizycie w poradni ch. zakażnych polecono mi zrobić awidność wyniki z 18.102011 0.16 przy okazji zrobili też IgG 120 IU/ml Dodam że jestem obecnie w 23 tc, na wizycie z lipca lekarz nie zauważył dodatniego IgM dlatego byłam leczona rovamycyną dopiero od 19.10.2011 Kiedy powiedziałam gin. o dodatnich wynikach z lipca dał mi skierowanie do poradni patologi ciąży, byłam tam wczoraj, lekarka raczej nie miała dobrych wiadomości, powiedziała że nie powinnam w ogóle iśc do lekarza od ch. zakaźnych tylko odrazu do nich, kolejne badania zrobią mi za parę tygodni, maja wykonać USG i zobaczyć czy nie ma zmian w mózgu dziecka bardzo sie boje ,że dziecko "mogło się zarazić" Czy ktoś miał podobną sytuacje? Zastanawia mnie to niskai IgG utrzymujące się na stałym poziemie, nie wiem co o tym myśleć ,jeśli byłam chara to już w pierwszym trymestrze, czy po przejściu 'ostrego" okresu choroby była ona dalej niebezpieczna dla dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama...
Hej Nie będę interpretować twoich wyników bo nie jestem znawcą, ale miałam dość podobne do Twoich. Obecnie jestem w 15 tygodniu i biorę antybiotyk 3 razy dziennie. Mnie mój ginekolog wysłał najpierw na patologie ciąży, jednak stamtąd mnie odesłali do zakaźnika, więc to chyba różnie jest. Dobrze, że trafiłaś a to forum bywalec1 na pewno Ci odpowie na wszelkie pytania. Wiem przez co teraz przechodzisz, ja już wylałam morze łez, ale cały czas żyje z nadzieją że dziecko się nie zaraziło. Trzymam kciuki za Twojego maluszka. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzikiBez
Powinnam jeszcze dodać, że to moja 3 ciąża, 2 poprzednie straciłam, pierwszą w lipcu 2010, w 9 tc. z powodu braku akcji serca, drugą w tym w kwietniu- ciąża biochemiczna, w kolejnym cyklu zaszłam odrazu w ciąże nigdy wcześniej nie robiłam badań na tokso, z tego co czytałam to tylko pierwsza infekcja może byc niebezpieczna, nie wiem czy wcześniej chorawałam ale myśle że to bardzo możliwe wychowywałam się praktycznie na wsi w otoczeniu "mnóstwa" kotów, przed ciążą lubiłam jeść tatara czy sushi, wiem że czasu nie cofnę ale bardzo żałuje że dokładnie nie obejrzałem tych wyników z lipca gdyby wtedy zaczeło się leczenie A ponadto na usg połówkowym wszystko było ok. ale robiłam je na zwykłym aparacie 2d a lekarz nie patrzył n adziecko pod kontem toxo, bo wtedy nic jeszcze nie wiedziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nienienie
Jak ten lekarz mógł nie zareagować na wyniki z lipca?? Jawnie wskazują na zakażenie trwające.. A awidność tez wyraźnie pokazuje obecnosc zakazenia w ostatnich 3-4 miesiącach..Ojej ciezka sytuacja, trzymam kciuki byw syztsko było dobrze!! Wiesz jak powyzej tez mialam stresa bo w uk bedac powiedzieli mi ze wynik niepewny :/ i mialam czekac kolejne tygodnie bez ewentualnych lekow wiec przylecialam do polski. Odrazu wyniki wskazywaly na dawno przebyta infekcje( sam bywalec napisal, ze ich poziom wksazuje, zenie mozliwe bym byla zakazone kilka tygodni wczesniej) a wysoka awidnosc to potwierdzila.. No ale naplakalam sie i naczytalam o tym sporo- i powiem Ci, ze jednak to nie jest reguła , zej ak ktos sie zarazi to dziecko musi ucierpiec!! Jest to napewno grozna infekcja ale NIE JEST WYROKIEM! Trzymam kciuki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DzikiBez---> Wypada wspłczuc że trafiłaś na lekarza ktory "nie zauważył" dodatniego IgM w lipcu. Juz wedy należało sprawę wyjąśnić. Cóż lepiej póżno niż wcale. Zostaje tylko miec nadzieję że obecnie nie doszło do zakazenia dziecka. W tym miejscu warto dodać że infekcja matki )gdy nie ma zadnych dzialan medycznych) przenosi sie na dziecko w ok. 50% przypadków. Moze wiec jesteś w tej lepszej połowce. Poza tym Twoja ciaza jest lekko za pólmetkiem a prawdopodobieństwo zakażenia wzrasta z rozwojem ciązy więc jest duż szansa że wszystko jest OK. Ale oczywiście sytuację trzeba monitorować. Udanie sie do zakaźników nie było błedem choć i patolodzy też by sobie z tym poradzili. Jeśłi chodzi o poprzednie ciaże - przyczyną obumarcia pierwszej na pewno nie byla toksoplazmoza. Natomiast jest możliwe że przyczynila się ona do utraty drugiej a wówczas obecnej nic z tej strony obecnie nie zagraża. Hipotezie tej sprzyja niezbyt wysokie IgG i dodatnie ale opadajace Igm. T-za moze być u danej kobiety przyczyna tylko jednego poronienia! Ale nie mozna obecnie powiedzieć czy tak bylo skoro nie bylo w poprzednich ciazach badań. Życzę by wszystko sie ułożyło pomyślnie. W razie potrzeby zawsze możesz liczyc na wsparcie u nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bywalca...
witaj bywalcu, mam takie pytanko, w pierwszej ciąży (2lata temu) wyniki toxo miałam takie: igg 122, igm ujemne. Czyli to znaczy, że przebyłam chorobę i mam przeciwciała. Czy teraz w 2ciąży muszę znów robić to badanie? Nie sądzę, żeby przy pierwszej ciąży laboratorium się pomyliło, bo dziecko urodziło się zdrowe i wszystko było w porządku. Dodam, że badania muszę robić prywatnie, więc jeśli nie muszę zaoszczędzę kilkadziesiąt złotych. Co Ty na to?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli wyniki sprzed 2 lat uznać za w pełni wiarygodne to nie ma potrzeby badać się w kolejnych ciazach. Lekarze czasem jednak niedowierzaja starym wynikom i zlecaja zrobic ponownie. To że dziecko urodzilo sie zdrowe nie jest zadnym dowodem na uodporienie, po pprostu podczas ciazy nie bylo infekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do bywalec1 mialam 3 tyg temu robione badanie toxo i IgM wyszlo ujemne a IgG dodatnie, z tym, ze bardzo wysoki wynik wyszedl, bo 1993 (gdzie norma jest do 30), wiec jestem przerazona. jeden gin powiedzial ze jesli IgM jest ujemne to nie ma czym sie przejmowac, a drugi stwierdzil, ze jednak jest wynik masakryczny i zlecil awidnosc IgG. Dodam, ze jestem w 16 tc. Wyniki awidnosci bede miec dopiero w srode:-(((. To jak to w koncu jest?? Mam powody do niepokoju?? Druga sprawa, jestem uczulona na tetracykline, czy ten antybiotyk ma to w skladzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MlOda19 ------> Sadzę że pierwszy lekarz mial rację. Jeli IgM jest ujemne to infekcja nie jest śiweża. Poziom IgG rzeczywiście jest szokujaco wysoki. Nawet jak na ciazę gdzie podwyższona wartośc jest rzecza normalną. Ale z drugiej storny t tylko "nadprodukcja" przeciwcial i wg mnie o niczym zlym nie świadczy. Zapewne to tylko szczególna właściwośc Twojego organizmu. Sadze,że w trazie watpliwości powinnaś skorzystać z potady specjalisty od chorób zakaźnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki bywalec. w poniedzialek lub w srode bede miala nowe wyniki wiec sie moze jeszcze odezwe... milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. Awidnosc wyszla wysoka czyli teoretycznie nie mam powodow do obaw... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzikiBez
Witam ponownie, parę dni temu opisałam swój przypadek, jestem pacjentką z " niezauważoną" toksoplazmozą, a raczej podejrzeniem o tę chorobę W zeszłym tygodniu byłam u lekarki ch. zakaźnych z wynikami awidności pomimo że była niska 0,16 ona stwierdziła że są duże szansy że choroba jest stara ze względu na IgG na stałym niskim poziomie Dodatkowa znalazłam ciekawy artykuł (link zamieszczę na końcu) opisujący podobną sytuację ( co prawda u mnie kolejne badanie wykonane było nie po 3 tyg. lecz 3 miesiącach ale nawet po tym czasie w wypadku świeżej infekcji IgG powinno byc dużo wyższe a u mnie miało tendencję spadkową) Dzisiaj byłam w poradni patologi ciąży, na usg żadnych zmian u dziecka wszystko dobrze, lekarz powiedział dodatkowo że nawet jeśli infekcja była by pierwotna to według wyników z 8 t.c. musiała by się zacząć parę tygodni wcześniej ze względu na IgG > 100 a w tym okresie są najmniejsze szanse na zarażenie dziecka, dodatkowo chce mi podać w przyszłym tygodniu glikokotrykosterydy na pobudzenie płuc dziecka gdyby poród nastąpił wcześniej ale to ze względu nie tyle na tokso co na moją przeszłaś (2 poronienia) w przyszłym tygodniu czeka mnie jeszcze jedno usg u naprawrę świetnego lekarza który się tym specjalizuje, kiedy będe wiedziała coś więcej tonapiszę, mimo obaw i dużego stresu jestem dobrej myśli bo niepotrzebne nerwy mogą tylko zaszkodzić dziecku A jeszcze jedno ten lekarz z poradni kazał brać rovamycynę bez żadnych przerw do końca ciąży nie sądzicie że to duże obciążenie dla wątroby? A tu ten link- wyjaśnia dlaczego przy starych infekcjach awidność może byc niska http://infekcje.mp.pl/problemywpraktyce/okiemeksperta/show.html?id=51606

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka9033
Witam chcialabym sie dowiedziec co oznaczaja moje wyniki... Obecnie jestem w 32 tygodniu ciąży, dostalam skierowanie na zrobienie wynikow IgG PIERWSZY WYNIK ZOSTAL ZROBIONY 22.09 i wyszedł przeciwciała w kl. IgG 261 IU/ml (< 1,0 ujemny; > lub = 1,0 - lub = 3,0 dodatni ) Nastepny wynik robiony na IgM 18.10 WYNIK : 0,670 S/CO (ujemny 0,64) test na awidnosc ktory dzisiaj odebralam jest nastepujacy : Awidnosc przeciwciał w kl. IgG 0,27 ( niska awidnosc < 0,200 graniczna 0,200 - < 0,300 wysoka powyzej 0,300 wyklucza zakazenie w ciagu ostatnich 3 - 4 miesiecy Toksoplazmoza IgG 77,00 IU/ML (ujemny 8 Czy moj wynik oznacza ze obecnie przechodze chorobe??Lekarz prowadzacy wlaczyl juz antybiotyk który zażywam dopiero od 6 dni... nastepna wizyte mam dopiero za 2 tyg. dlatego chcialabym sie dowiedziec co oznacza ten wynik z awidnosci... i czy dziecku cos grozi?? Proszę o szybka odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama...
Hej. We wcześniejszych wpisach możecie poznać moją historię. Na chwilę obecną jestem w 17 tyg. i jestem po amniopunkcji. Na wyniki czekaliśmy 1,5 tygodnia. Okazało się, że maleństwo nie jest zarażone!!! To była najszczęśliwsza wiadomość. Stres strasznie nas paraliżował w codziennym życiu, na szczęście się wspieraliśmy nawzajem. Dodawaliśmy sobie sił, aby wszystko było dobrze. Ale przynajmniej teraz mogę przestać się stresować i żyć normalnie. Wprawdzie do końca ciąży i tak biorę rovamycine 3 razy dziennie, to wynik dodał mi sił. Także dziewczyny głowy do góry. U Was też będzie wszystko dobrze. Jakby chciał ktoś jakieś informacje o amnio bądź czymś innym to piszcie. Z chęcią podzielę się swoimi doświadczeniami bo wiem jak ciężko jest przez to wszystko przejść. Pozdrawiam. Szczęśliwa mama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka9033 -----> Niestety, postepowanie lekarzy z jakimi miałas do czynienia dalekie jest od profesjonalizmu :(. Po piewsze: badania profilaktyczne nalezy wykonać na początku ciązy. No, ale leiej późno ni ż wcale... P 2-gie: wykonuje si e zwylke od razu IgG i Igm; samo IgG niewiele mówi i nie pozwala wykryć ew. trwajacej infekcji. Czemu a z 4-tygodniowa zwłoka między tymi badaniami?? W mojej ocenie obecnie zagrożenia juz nie ma. Aktualnie wyniki (dodatnie IgG i minimalnie przekraczające norme "+" IGM przy awidności w strefie "średnia" )świadczą o infekcji przebytej kilka lub kilkanaście miesięcy temu. Pytanie: /Czy jeszcze przed ciązą czy też na jej początku?? Obecnie trudno jest na to odpowiedzieć. Można jednak domniemywać że jeśli faza niebezpieczna infekcji trwała na początku ciazy i mogło dość do zakazenia cdziecka to efekty tego byłyby widoczne na USG lub nastapiłoby poronienie. Skoro nic takiego nie miało miejsca to mozna się spodziewać ze wszystko jest OK. W tej sytuacji rovamycyna obecnie wydaje się już być przysłowiowa "musztardą po obiedzie" ale ponieważ cień watpliwości jednak istnieje musisz się stosować do zaleceń lekarza. Życzę by wszystko się pomyśłnie wyjąśniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka9033
dziekuje Ci bywalec 1 nie mam pojecia czemu lekarz tak dziwnie kazał mi robić te wyniki... to jest moja pierwsza ciąża więc nie znam się za bardzo na tej toxpolazmie i wszelkich innych badaniach.. jak miałam robione usg to niby wszystko było wporządku... no ale ostatnie bylo robione ponad miesiac temu...za to tetno bylo spr. przy kazdej wizycie, jest prawidlowe... ale nie wiem czy to ma jakis z tym zwiazek... gdyby cos bylo nie tak to i tetno tez byloby nieporawidlowe?? nastepne usg bede miec przy kolejnej wizycie czyli dopiero za 1,5 tyg...boje sie sie o dziecko czy wszystko z nim wporzadku... i czy bedzie zdrowe... mam nadzieje ze tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiloff
badania w 16tc : IGG 160 (powyżej 8 dodatni) IGM 1,40 (powyżej 0,65 dodatni) awidność 0,556 (powyżej 0,300 wysokie) 1. czy to może świadczyć o starym zakażeniu ? 2. jeśli do tej pory przebieg rozwoju dziecka na podstawie USG wydaje się prawidlowy to nie doszło do przeniesienia choroby na dziecko ? 3. czy należy stosować antybiotyk ? 4. czy będąc już chorym ciężarna powinna unikać kontaktu z kotami ? czy to już w tej chwili - z takimi wynikami - raczej bez znaczenia ? 5. czy jeśli do zakażenia doszło przed ciążą (nawet krótko - miesiąc, dwa) to dziecko jest w 100% bezpieczne ? z góry dziękuje za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiloff----> ad. 1 - 2. wyniki świadczą że infekcja miala miejsce stosunkow niedawno ale jej faza niebezpieczna zakończyła sie co najmniej 3-4 miesiące przed badaniami a więc przed ciazą. Nawet gdyby "zahaczyła" w czasie o początek ciązy to na tym etapie do zakażenia dziecka dochodzi rzadko i zwykle koćzy się to poronieniem w pierszych tygodniachwięc mozna przyjąć że się to sie nie zdarzyło. 3. Wg mnie nie ma takiej potrzeby 4. W opisniej sytuacji nie ma to znaczenia ze wzgledu na toxo, jednak o higienę (zwłascza przy przyrządzaniu i spozywaniu posiłków) trzeba dbać bo sa inne chorby zakaźne których ciązarna powinna unikać. 5. Mówiąć precyzyjnie - jesli faza niebezpieczna zakażenia zakończyla sie przed ciążą - tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska84
Czesc wszystkim, Jestem w 10 tc od 3 tc biore rovamycyne 2 razy dziennie po 3 mln j.m. Moje wyniki z 3 tc to IGG 156 (norma 0 - 8), IGM 3,84 (norma 0-0,55), awidnosc 0,24 wysoka powyzej 0,4. Musze przyznac, ze strasznie sie boje i to wszystko mnie przeraza. Wiem, ze zakazenie jest swieze i chyba pokrywa sie z czasem jak zaszlam w ciaze. 2 dni temu odebralam nowe wyniki IGG 174, IGM 2,78 na awidnosc caly czas czekam. Zakaznik skierowal mnie do poradni patologii ciazy ale tam nie chcieli mnie zbytnio przyjac, bo powiedzieli, ze nie moga dla mnie nic zrobic. W koncu uprosilam skierowanie na usg genetyczne, ktore mam na poczatku grudnia. Ale w rejestracji tez Pani nie chciala mnie zapisac, bo powiedziala, ze takie badanie mi sie nie nalezy. Prosze pomozcie czy kobietom w ciazy z toksoplazmoza przysluguja jakies dodatkowe badania? Po tym jak potraktowali mnie jak 5te kolo u wozu to juz sama nie wiem. Zastanawialam sie nawet nad zmiana poradni, moze ktos moglby mi jakas polecic najlepiej w okolicach warszawy. I jeszcze jakie badania oprocz tych podstawowych sie powinno robic i kiedy ? Mam strasznie duzo pytan to forum jest naprawde fajne, wspiera przyszle mamy w najtrudniejszych chwilach i mozna sie dowiedziec wielu ciekawych i przydatnych informacji. Pozdrawiam Bywalca, wszystkie Dziewczyny i prosze o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kiedys tu pisalam ze w czasie ciazy podobno przechodzilam toxo, niedawno odebralam wyniki syna ( nie robili badan zaraz po porodzie, uk, bo syn urodzil sie duzy silny i nic nie wskazywalo ze ma toxo), i co mnie zdziwilo nie ma przeciwcial, nic. jak to mozliwe skoro podobno przechodzilam to w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figusia7575
witam, jezeli jest jakas chetna Pani z Poznania czy też nie, pozostały mi 3 opakowania Rovamycyny 3 mln j.m. 10 sztuk w kazdym, nowiutkie, data do 01-2015 rok cena na opakowaniu 24,42 zl ja placilam ze wzgledu na recepte polowe tej ceny, a odsprzedam za 5 zł opakowanie, rovanycyne mialam brac do rozwiązania i mialam za duzy zapas swoja droga chciałam napisać, że pomimo stwierdzenia toksoplazmozy w pierwszych tygodniach dziecko urodziło sie zdrowe, dwukrotne badania krwi wykluczyly aby mialo toksoplazmoze wrodzona ! a antybiotyk dobrze tolerowalam, wiec warto go brac łożysko mialam w rozsypce, popekane lekko czarne ( nie pale) to raczej byla wina antybiotyku branego calą ciąże, ale faktycznie widać działa tabletki moge zostawic do odbioru w Poznaniu czy wyslac listem jak kto woli, wowczas trzeba doliczyc koszty wysylki moj adres mailowy jezeli ktos jest chetny figa-48@o2.pl pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×