Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Jeśli IgM jest ujemne to świeżej infekcji na pewno nie ma. IgG faktycznie niespotykanie wysokie ale to tylko przciwciała. Poza tym nie podajesz norm więc nie wiadomo do czego to odnieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie podaję normy do wyniku igg :wynik ujemny lub= 30.0 wynik wątpliwy 1.0-30.0 i bardzo dziękuję za odpowiedź, troszkę mnie uspokoiła, czyli nie mam powodów do niepotrzebnych zmartwień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś ucielo wiec jeszcze raz wynik ujemny lub=30, wynik wątpliwy 1.0-30.0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeprasza ale chyba jakies problemy z komp, do trzech razy sztuka, wynik ujemny - wartości mniejsze 1.0, dodatni większe lub równe 30, wątpliwy 1.0-30.0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wirda
Dziwne, że Ci nie powiedział, gdzie możesz takie badania zrobić. W Dolmedzie można, to fakt, ale moim zdaniem lepsza placówka jest na Długosza, nazywa się Intermedis. Generalnie zajmują się chorobami zakaźnymi czy tropikalnymi, a kobietami w ciąży bardzo fajnie się zajmują. Ten gabinet Ci polecam, ale bardziej pod względem dalszej współpracy, bo przeprowadzą Cię przez całą chorobę. A jeśli tylko na badania chcesz, to pewnie wszystko jedno gdzie pójdziesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama majowa ;-)
Witaj Bywalcy. Mam pytanie. Jakiś rok temu dokładnie w lutym 2011 robiłam badania na toxo i wyszło IGG +, IGM + (wynik 0.93, gdzie wynik dodatni jest powyżej 0,64) awidność wysoka - wskazuje na pierwotną infekcję starszą niż 4 m-ce. Jestem w 27 tc odebrałam badania. IGM + wynik 0,96 (wynik dodatni powyżej 0,64) oczywiście zostałam wysłana na konsultację do zakaźnego, ale wizytę mam za tydzień dopiero. Czy mógłbyś mi pomóc zinterpretować te wyniki? Mam sie martiwć? Z góry dziękuję za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majowa mama ----> W opisanej sytuacji zagrożenia dla dziecka w mojej opinii nie ma. Infekcje przechodziłaś co najmniej kilka m-cy przed ubierogłocznymi badaniami a więc sporo przed ciażą. Obecnie dodatnie ale niewiele przektraczające normę IgM to efekt anormalnie powolnego spadku albo bląd metody baawczej. Sądzę, że lekarz-zakaźnik powie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama majowa ;-)
Dzięki za odpowiedź. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tokso85
witam wszytskich! jestem juz po kolejnych konsultacjach w zakaznym, w tym u polecanego tu dr K. Znam tez swoje wyniki z laboratorium zakaznego: wyniki z grudnia : igm 1,56 >0,5 dodatni igg 1005 >8 dodatni awidność wątpliwa wyniki ze stycznia igm 1,47 igg 265 awidność wątpliwa mam brac rovamycyne do porpdu, choc jeden lekarz stwierdzl aby brac ja tylko jeszcze miesiac ale poslucham dr K, jest niewatpliwie wiekszym autorytetem w tej dziedzinie. mam tez skierowanie na amniopunkcje, lekarz powiedzial, ze jest male prawdopodobienstwo, ze dziecko bedzie chore ale jest, od 8tc biore rovamycyne. zastanawiam sie czy sie podac temu badaniu. Mam prosbe Karol 1981 mozesz mi opisac jak to dokladnie wyglada i gdzie to robilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko mam
moja kolezanka miala tokso w ciazy, wczesniej robila badania w uk i wyszlo, ze jest odoporna, w polsce powtorzyla badania i lekarz wykryl, ze wlasnei choruje na tokso, dal antybiotyk. dziecko urodzilo sie i mialo 10 pkt apgar, ale teraz slyszalam, ze ma miec przetykane czy odtykane uszy? o co chodzi??? czy moze mic cos ze sluchem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat AMINOPUNKCJI powraca u nas jak bumerang. Zainteresowanych tym tematem; zwlaszcza rodziców stojących przed koniecznością podjecia decyzji zachęcam do przeczytania: 1. Mojego postu ze strony 73 ( 4.08.2010 g. 16.54) w którym obsernie przedstawiłem swoj pukt widzenia. 2.Polemicznego postu Mumsi ze str. 77 (12.12.2010 g. 23.31) 3. Mojej odpowiedzi ze str 78 (22.12.2010 g. 18.44) Znajdziecie tam chyba kompletny zestaw argumentów "za" i "przeciw" Warto poczytać też wątek: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3794368&start=0 Szczególnie wymowny jest tam post kozzik (str.1; 28.05.2010 g. 10.38) Niestety bywa i tak i o tym trzeba wiedzieć :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanko mam ------> Dziecko z podejrzeniem toksoplazmozzy wrodzonej podlega w 1-ym roku zycia szczgólnie starannej kontroli okulistycznej i larygnologicznej gdyż pasożyt u płodu czesto atakuje nerw wzrokowy i słuchowy przy czym nie ma innych objawów. W przypadku koleżanki trydno powiedzieć czy planowany zabieg ma związek z toxo. Wydaje mi się że raczej nie. Po prostu podczs badania stwierdzono jakąś nieprawidłowośćnarżdu słuchu nie mającą natury neuroklogicznej. Co do badań w UK i u nas - pewne jest że ktoreś wyniki były błędne. Które? Trudno powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amniopunkcja- badanie mialam robione w Gdansku w szpitalu na ul. Klinicznej. Polozyli mnie rano na oddzial i pobrali kilka probek krwi, przeprowadzili wywiad i po kilku godzinach zrobiono USG i pobrano probke wod, trwalo to wszystko ok 15-20 minut. Po badaniu odwieziono mnie na wozku inwalidzkim na sale i ja po 2,5 godzinie wypisalam sie na wlasne zadanie do domu, wedlug przepisow NFZ powinnam byc hospitalizowana 3 dni aby szpital dostal zwrot kosztow. Potem ordynator do mnie dzwonil grozac ze obarczy mnie kosztami ale wyniki odebralam i rachunku nie otrzymalam jak do tej pory :-) Nie bede namawiac do amniopunkcji ale mi osobiscie baaaardzo to pomoglo, po otrzymaniu wynikow amnio temat toksoplazmozy przestal dla mnie istniec, jestem swiadomo, ze ryzyko ciagle istnieje ale totalnie jest dobrej mysli i swiadomosc, ze na okres 14 tygodni ciazy plod byl nie zarazony w 100% jest dla mnie wystarczajaco pozytywny. Odbudowalam swoja psychike i totalnie odcielam sie od tego tematu, mam nadzieje, sluzyc dobra rada innym "panikara" jak ja :-) natomiast moje dziecko urodzi w 100% zdrowe i wszystko bedzie ok :-) Osobiscie bylo mi to potrzebne i nie zaluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z innego wątku: " 13:47 [zgłoś do usunięcia] Paula8710 Jestem w 16 tyg.ciaży. Robilam badania na toxoplazmoze i wykazało mi IgG >300 a IgM 1,02. Dostałam równiez skierowanie na badania chorób zakaźnych,boję się,że to sa dosyć nie dobre wyniki . Proszę o pomoc w przybliżeniu co oznaczają te wyniki. Dziękuję." Interpretacja wyników toksoplazmozy polega na porownaniu ich z normami ktorych nie podajesz. Laboratoria stosują różne normy zależne od metody badania i stosowanych odczynników. Mogę jednak powiedzieć tyle: IgG jest wysokie ale to podczas ciąży czeste zjawisko i o niczym złym nie świadczy. IgM (domyślam się) jest nieznacznie dodatnie i stąd skierowanie do przychodni zakaźnej. Może to bowiem oznaczać świeżą infekcję w fazie jeszcze niebezpiecznej dla dziecka. Jednak z uwagi na to że IgM jest stosunkowo niskie istnieje duża szansa że infekcje przeszłaś przed ciążą. Trzeba to jednak potwierdzić dodatkowymi badaniami bo pewnoscimiec nie można. Zakaźnik na pewno zleci powtórzenie badań IgG i IgM oraz zrobienie awidności IgG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama...
Karol1981 jestem w szoku twoim zachowaniem, w życiu bym po takim czymś się nie wypisała. Samo badanie nie jest bolesne ani aż tak straszne. Jednak doba po zabiegu jest decydująca. Ja byłam tak zestresowana i oszołomiona po tym, że leżałam nie ruszając się obserwowałam czy wody płodowe mi nie odchodzą i czy nie mam żadnych plamień. I ogólnie 3 godziny po badaniu trzeba leżeć!!! Ciekawa jestem do kogo miałabyś pretensje jakbyś poroniła. Dziewczyny amniopunkcja jest badaniem inwazyjnym, które nie odbywa się bez powikłań, dlatego wokół tego jest tyle podzielonych zdań. Ja również się cieszę, że zrobiłam to badanie chodź kosztowało mnie to dużo nerwów. Jednak cały czas myślałam o dziecku, że jeśli wynik okaże się pozytywy, zostanie wdrożone leczenie płodu. I tylko dlatego się zdecydowałam, aby w razie czego pomóc dziecku, wprawdzie po wyniku negatywnym mój stan psychiczny również się poprawił. A więc życzę wszystkim podjęcia racjonalnej decyzji dla Mam i dzieciaczków. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim komentarzem do postów Karol1981 przyszłej mamy niech będzie początek mojego wspomnianego wywodu ze str. 73 "1. Problem wymyka się ocenie czysto medycznej; jest on natury poniekąd światopoglądowej..." Dziś napisałbym : psychologicznej i światopoglądowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszla mama- w takim razie nie wiesz, ze w przypadku prywatnych klinjk pacjentki wypisywane sa wlasnie po 3 godzinach po amnio. Nie ocenial mnie prosze, ze dla mnie zycie i zdrowie mojego nienarodzonego dziecka nie bylo istotne, zaraz po zabiegu i przez kolejne 3 dni po zabiegu glownie lezalam i odpoczywalam. Jeszcze w szpitalu po amnio bylam przebadana i lekarz, ktory przeprowadzal to badanie chcial mnie osobiscie z oddzialu wypisac i nie widzial ku temu przeciwskazan, chodzilo tylko o widzimisie ordynatora i czysto ekonomiczne podejscie szpitala (zwrot kosztow za moje badanie badz tez nie). Wiec na przyszlosc nie oceniaj... Bywalcu, zgadza sie to w badanie jest w duuuzej mierze tylko badaniem dla psychiki, rodzicow, dlatego mialam wiele watpliwosci jednakze tak jak pisalam wczesniej mi osobiscie bylo to po prostu potrzebne. Przyszla mama- naprawde nie wiem kto mowil Ci inaczej i proponowal ew. inne leczenie w przypadku zlych wynikow amnio, w praktyce w Polsce badanie czymkolwiek innym niz Rovamycyna kobiet w ciazy nie jest praktykowane, sa to TYLKO i wylacznie terapie eksperymentalne, w zaden sposob nie potwierdzone nigdzie na swiecie, a statystyki mowia, ze efekty tych terapii nie roznia sie niczym innym od efektow stosowania Spiramycyna. A przede wszystkim fakt, ze ewentualne zarazenie dziecka to efekty ktorych nie daloby sie juz cofnac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama...
karol1981.. czy ja Cie oceniłam. W ani jednym zdaniu nie napisałam złego słowa na Ciebie. Tylko stwierdziłam, że JA podreślam JA bym tak nie zrobiła. Nie mnie jest oceniać decyzje innych. Każdy ma swój rozum i postępuje wedle swoich zasad. Tylko w twojej treści wypowiedzi zabieg ten zabrzmiał, jak powiedzmy wyrwanie zęba u dentysty. A tak nie jest. Amniopunkcja ponosi wiele ryzyka za sobą. Więc decyzja mamy która zdecyduje się na amnio musi być w pełni świadoma. Mi lekarz powiedział, że jeśli wynik będzie pozytywny, sprowadza się lekarstwa z Niemiec, które leczą dziecko już w brzuszku. Nie wiem jak to wygląda w rzeczywistości bo nie doświadczyłam tego. Widzisz może ty masz szersze pojęcie na ten temat skoro tak pewnie wypowiadasz się na ten temat. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kłoćce się! :P Obie jeseście po amiopinkcji,w obu wyoadkach zabieg się udał i w obu dał pomyślny wynik! :) To najważniejsze! :D Lekarstwa z Niemiec.... to jest ciekawy wątek. Jakie?? Jak działają?? Czy są sprawdzone??? Pewnie nie prędko uda nam się dowiedzieć... :( Cóż... trzeba dalej układać te puzzle..... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surykatka1
toxoplazmoze prawdopodobnie zlapalam w 2010 w listopadzie, na poczatku ciazy, od 8 tyg do konca bralam rovanycyne, urodzilam w sierpniu zdrowa corke ma juz 6 miesiecy :) moje pytanie jest taki,czy moge sie juz starac bez obaw o drugie dziecko ??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Mam pytanie do bywalca apropo toxo. U mnie igg wyszło 571,3 IU/ml dodatnie igm nie mam wartości tylko piszą w wynikach że też dodatnie, a dziś dzwoniła do mnie połozna i powiedziała że awidność mam wysoką a doktor stwierdził że nie musze brać żadnych tabletek. I tu moje pytanie wszyscy piszą że jak mają dwa plusy to biorą tabletki na toxo a mi powiedział że nie musze. Proszę o odpowiedź czy tak też może się zdarzyć. Zgóry dziękuje serdecznie za odpowiedź bo nie wiem co mam robić i czy czasem nie zmienic lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surykatka1 ----> Możesz jak najbardziej! :) Ze strony toxo kolejnym dziciom juz nic nie grozi. Życzę powodzenia! 🖐️ )) Anica 21 ----> W Twoin zapytaniu brakuje istotnej informacji: na jakim etepie ciąży były robione badania?? Niezależnie od tego mogę jednak pwiedzieć że obecnie nie ma zagrożenia dla dziecka i lekarz słusznie nie aplikje antybiotyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za szybka odpowiedź. W 13 tc były robione badania (dokładnie tydzień temu). Teraz jestem w 14 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jestem już po wizycie u mojego lekarza. Stwierdził że mam wysokie wyniki na awidność i uważa że maluchowi już teraz nic kompletnie nie zagraża i nie ma sensu brać antybiotyku. W zeszłym tygodniu (13 tc) wraz z badaniem USG genetycznym zrobiłam również test PAPP-A . Pan doktor dziś sprawdził wszytskie wyniki i stwierdził że według USG i testu PAPP-A wszytsko jest ok. Dziś znów pobrali mi krew i będą robić test na IGA. Dla potwierdzenia wyników testu na toksoplazmoze wczoraj wybrałam się na badanie do innego labolatorium i co ciekawego odebrałam dzis wyniki w drodze powrotnej od lekarza (bo wcześniej nie było): - igg wyszło 188 IU/ml dodatnie - igm nie mam wartości tylko piszą w wynikach że ujemne. Nie wiem juz co o tym wszytskim mysleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Któryś wynik IgM jest zafaszowany - prawdopoddobnie pierwszy bo częścirj zdarzają się wyniki fałszywie pozytywne. Wysoka awidność przesądza sprawę. Infekcja miała miejsce przed ciążą i dziecku nic nie zagraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z innego wątku: 14:52 bardzooo proszę o pomoc!!!,,, jestem w 8 tyg ciąży, odebrałam dzis wynik z toksoplazmozy i cytomegali, ani lekarz pierwszego kontaktu ani pielęgniarka nie potrafią mi powiedzieć czy jest to wynik ujemny czy wątpliwy. toksoplazmoa IgG ujemny Igm 0.108 norma poniżej 0,9 ujemny miedzy 0,9-1,1 wątpliwy powyżej 1,1 dodatni cytomegalia Igm 0.259 S/co IgG 0.091 S/CO norma poniżej 0,9 ujemny miedzy 0,9-1,1 wątpliwy powyżej 1,1 dodatni proszę pomóżcie mi zinterpretować bo zwariuje. Oba miana dla obu chorób mają wartość ujemną. Znaczy to że nie jesteś obecnie zakażona. Nie chorowałaś wcześnej na żadną z nich i nie jesteś uodporniona. Podczas ciąży musisz więc zachować ostrożność - w szczgolności skrupulatnie przestrzegać higieny przygotowywania i spożywania posiłków oraz nie nie jeśc surowego mięsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z innego wątku: " 17:48 [zgłoś do usunięcia] gyniusia Wynik IgG dodatni 375, IgM ujemny 0.274 martwi mnie wysoki IgG czy ktoś może mi pomoc w odczytaniu wyników" Podwyższony poziom IgG podczas ciaży to zjawisko normalne i czesto spotykanie. Skoro IgM jest ujemne nie ma powodu do zmartwień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×