Dlaczego dziewczyny mniej urodziwe sa lekcewazone przez facetow ?

Czym my jestesmy gorsze od innych ? Tym, ze mamy mniej atrakcyjny wygląd ? Tez mamy 2 nogi 2 rece i glowe a nawet piersi wiec dlaczego kolejny raz jestem lekcewazona przez facetow a moje kolezanki wrecz nie moga sie opedzic od plci meskiej ? :-o

poniewaz startujecie pewnie nie do tych facetow co powinniscie :-p zamiast brac sie za mniej urodziwych podrywacie modeli a wiadomo ze taki nie spojrzy na taka jak wy, no chyba ze z obrzydzeniem

a nie wiesz o tym dziewczynko ze mezczyzni to wzrokowcy? I chca miec ladne widoki u boku?

ale nie każdy ma możliwość wyglądać idealnie, niektóre dziewczyny w genach mają to, że nie będą takie "idealne" i czy taka nie zasługuje na miłość ? albo ma być z góry zaszeregowana jako ta gorsza i tylko gorszy facet ? dla mnie to żenada :-o

Mylicie się, często tzw. śliczni faceci wybierają sobie na żonki takie przeciętne kobietki, laseczki są zarezerwowane dla pustaków z aukami na pokazówki.

nie musi byc idealna,ale musi o siebie dac,to wszystko!

hej ale powiedz mi co znaczy mniej urodziwe? bo prawda jest taka ze wiekszosc dziewczyn jest przecietna ale jak odpowiednio o siebie zadba to moze wygladac calkiem calkiem... takze prosze o sprecyzowanie tego mniej urodziwe

Wszystkie brzydkie dziewczyny, poniżej pewnego określonego ustawowo poziomu powinno się usypiać.

" niektóre dziewczyny w genach mają to, że nie będą takie "idealne"" niech zgadne, masz nadwage

no mam pare kg wiecej ale przeciez nie liczy sie wyglad ale wnetrze wiec to nie powinno byc wazne ile waze nieprawdaz ?

Generalnie chodzi o to, że Facet często patrzy na kobiete troche przedmiotowo. Widząc jaką ładną białogłową, ma ochote na seks z nią. I to głównie jest magnesem który przyciąga chłopa. Z brzydką takiej ochoty nie ma i ją lekceważy. Ale sama pomyśl: Mając do wyboru zo podobną cene Ferrari albo Fiata 126p, co byś wybrała? A co do milości to te mniej urodziwe mają jak najbardziej prawo. Ale jeśli chodzi o miłość ze wzajemnością to muszą poprostu niżej mierzyć ;/ Wiem, to boli ale ten świat jest tak właśnie stworzony ;/

Ja powiem tyle: Dzisiaj sie tylko wygląd liczy. Będziaesz miała całe życie pod górę.

Generalnie chodzi o to, że Facet często patrzy na kobiete troche przedmiotowo. Widząc jaką ładną białogłową, ma ochote na seks z nią. I to głównie jest magnesem który przyciąga chłopa. Z brzydką takiej ochoty nie ma i ją lekceważy. Ale sama pomyśl: Mając do wyboru zo podobną cene Ferrari albo Fiata 126p, co byś wybrała? A co do milości to te mniej urodziwe mają jak najbardziej prawo. Ale jeśli chodzi o miłość ze wzajemnością to muszą poprostu niżej mierzyć ;/ Wiem, to boli ale ten świat jest tak właśnie stworzony ;/

A dlaczego ty tak wysoko mierzysz i nie patrzysz na mniej urodziwych facetów?? Głupia jesteś i tyle.

a dlatego są lekceważone bo robią z siebie idiotki probując zwrócić na siebie uwagę. Dziewczyny urodziwe są bardziej naturalne

Do uśpienia

Ja cię trochę rozumiem sama mam taką bliską kolezankę, ktora jest piękna. Oglądają się za nią praktycznie wszyscy faceci jak idziemy ulicą, nawet Ci z laskami, co chwilę ktoś ją prosi o numer to mnie wkurwia bo na mnie nikt nie spojrzy. A ona chociaz jest w szczęsliwym związku to myslę ze moglaby miec praktycznie kazdego. Ona mi jeszcze mowi ze dla niej jest to męczące, ze specjalnie nie zwraca uwagi i ubiera się skromnie(to fakt) ale i tak nie moze się opędzic:O No to kurde gdzie tu jest sprawiedliwosc...Ja bym chciala chociaz jeden dzien poczuć się taką piękną jak ona...:(

A bronek do obcięcia.;)

wszystko zależy od tego jak myślisz .Jeśli myślisz ,że jesteś brzytka tak będzie.:-)

wiesz ja tam moze nie jestem jakos specjlanie piekna owszem podobno dosc ladna ale zadna pieknoscia nie jestem ale sie ladnie ubiore umaluje i jakos na brak powodzenia nie narzekam mimo iz jestem niska i nie wygladam jak angelina jolie nie moge powiedziec zeby faceci mnie lekcewzyli ale tez nie oczekuje zeby wszyscy sie za mna obracali

Ja zauwazylam, ze o powodzeniu nie decyduje az tak bardzo sama uroda co pozytywne nastawienie i zadowolenie za czym idzie usmiech na twarzy swiadczacy o tym. Czemu tak mysle? Ja nie jestem super urody. nie jestem ani brzydka ani super pieknoscia. przecietnie ladna (jakos tak).Jednak kiedy sa dni, ze jestem akurat bardzo zadowolona bo cos mi sie udalo, kiedy normalnie szczescie ze mnie kipi to widze, ze przyciagam zwrok facetow. ogolnie np od kiedy jestem szczesliwie zakochana to mam wieksze powodzenie niz kiedys. jestem pozytywnie nastawiona do swiata, ogolnie mam dosc wysokie poczucie wartosci i na mysl o moim ukochanym automatycznie sie usmiecham. I to przyciaga. Ludzie lubia prtzebywac z ludzmi ktorzy sa zadowoleni a nie takimi co marudza i sa w depresyjnym nastroju. Bo jak sie widzi, ze ktos jest zadowolony to zwykle sie mysli, ze taka osoba musi miec fajne zycie. a jak ma fajne zycie to znaczy, ze jest ciekawym osobnikiem. i to przyciaga.

poszukaj se brzydala

ale ja moge miec pozytywne nastawienie jak i tak nikt mnie nie chce, jestem lekcewazona przez mezczyzn a moje kolezanki nie moga sie od nich opedzic :-o i nawet jak mi sie uda stworzyc pozytywne nastawienie to po kilku kolejnych "olewkach" dol wraca o nastawieniu latwo mowic komus kto nigdy tego nie przezyl co ja :-o pusia zadna nie jestem to raz, a dlaczego kazesz mi znalesc brzydala ? dlaczego mnie obrazasz? :-(

no to Twoim zdaniem jest nie tak w Twoim wyglądzie?

takie życie, taki świat ...

Czyli rozumiem, ze facet powinien patrzyc tylko na wnetrze, natomiast ty bys chciala przystojniaka, tak?

Przede wszystkim ty nie patrz sie na kolezanki tylko na siebie. To, ze jacys faceci na ulicy gwizdza i zaczepiaja to dla mnie zaden wskaznik atrakcyjnosci. Tym bardziej, ze kulturalny i porzadny facet na ulicy nie bedzie zaczepial obcych kobiet.

"Tym bardziej, ze kulturalny i porzadny facet na ulicy nie bedzie zaczepial obcych kobiet." a co to ma do rzeczy?

No wlasnie, latwo mowic o pozytywnym nastawieniu ladnej osobie. Mam podobnie jak autorka, jak nawet jestem szczęsliwa i nastawiona to i tak ileśtam pod rząd niepowodzen mi to rozwali:O

kobieto wesola- generalizujesz i naciagasz fakty. ale ok rozumiem - kompleksy.