kto ma od 15 do 18 lat i chciałby się odchudzić? zapraszam. wymienimy się porada

no ja mam nadzieje ze a tydzien zobacze 6 z przodu..baaaardzo bym chciała..:) a do chipsów mnie dzisiaj ciągnie...ale dam rade:) przez tydzień na pewno 00000 słodkiego :) musze dać radę:)

Zobaczysz,dasz radę.Mnie po chromie nie ciągnie.Ale mam w domu tort czekoladowy i hity i delicje....I tak mnie kusiło ale dałam radę.Nie zjadłam ani grama tych łakoci.Jutro rano na śniadanie tussipect i kawa.Zobaczę jak będę się czuła.Trochę się boję.Do chipsów to wcale mnie nie korci.Najbardziej chyba ptasie mleczko za mną chodzi i kinder bueno albo twix albo inne batoniki.Ale koniec z tym!Sezon bikinie się niedługo zacyna.Tylko mam wrażenie,że biust chudnie razem ze mną:(.

no ja tez dałam radę:) i tez mnie tk bardzo nie ciągnie a do słodkiego to w ogóle... ale dzisiaj przy mnie jedli 5!! paczek chipsów w szkole..:p dlatego miałam ochotę :) ale dałam rade:)

uuuuu ale gratuluję,że wytrwałaś!:)Zwłaszcza jeśli lubisz chipy:)Ale ten chrom jest bajeczny....Ja jeszcze nigdy tak nie wytrzymywałam.No ale chyba jeszcze nigdy mi tak nie zależało żeby zjechać do 50 kg.

ja wytrzymałam 2 tygodnie bez słodkiego i bez chromu :) ale teraz z chromem jest łatwiej :)

mnie nie ciągnie wcale do słodyczy i nic nie biore, żeby mnie nie ciagnęło. natomiast ciągnie mnie do owoców. dziś chyba z nimi trochę przesadziłam. kupiłam sobie dziś fajna koszulę zieloną> jest cudna.:)

A u mnie dzisiaj sama nie wiem jak,chyba dobrze.Rano zjadłam( 7:40): malutki kawałek chleba ciemnego z masłem,wzięłam 2 tussipecty i zapiłam kawą. Do godziny 15 kompletnie nic nie musiałam jeść,nawet nie byłam głodna.O 15 na obiad zjadłam: kilka łyżek zupy fasolowej ale naprawdę niewiele i dwa kawałki suchego chleba. To koniec.Wypiłam na kolację 1,5 szklanki soku z czarnej porzeczki aby dostarczyć jakiś witamin.Teraz piję wodę i herbatkę czerwoną.Dużo zjadłam?Oceńcie.Boję się,że to odchudzanie g*** mi da i nikt nie zauważy.Jedno dobre,że jeśli miałabym świadomość ,że ważę 50 byłąbym naprawdę z siebie zadowolona.

zjadłaś akurat. ze mną coś jest nie tak. zawsze jak siedze cały dzień w domu to musze ca ły czas coś zjeść. a jak jestem w szkole to moge nawet cały dzień nic nie jesć

brawo andrey:) sylwia:chyba każdy tak ma :( a ja dzisiaj sporo...: 1 kanapka w szkole z szynka i ogórkiem świeżym rogal mały taki zwykły suchy 3 biszkopty surówka(dietetyczna) 3plasterki szynki + inna sałatka dietetyczna :) baaardzo dużo?:(

zjadłaś chyba w miare. w przeciwieństwie do mnie

Sylwia,am to samo!Najwięcej jest jak jest weekend w który akurat siedzę w domu...Wtedy to masakra!A jeśli chodzi o Ciebie grubaaa to myślę,że super...przynajmniej zdrowo i wiesz,wcale niedużo.:)

mógłby ktoś z was napisać mi jakiś sposób an łydki?

jazda na rowerze??:) rolki,biegi :)

dzięki dziewczyny za pocieszenie :)

Czesc Laski:) Ja juz bylam po zakupy zdrowe dla mnie:) Juz sobie wypisalam moj jadlospis na caly tydzien:) Pozdrawiam, musimy dac rade dziewczyny, ja mam zamiar kupic sobie sliczny stroj kapielowy w czerwcu;D

Ja dzisiaj swój kostium przymierzyłam i...zjechał mi z tyłka:)No może niedosłownie ale dół jest za duży:). Na łydki rewelacyjnie działa gra w tenisa...Przez rok nieźle sobie wyrobiłam,ale po kilku treningach widać już różnicę.Bo najlepiej dziła bieganie.Spacery też.I jak grubaaaa mówi ROLKI:).

audreysięodchudza w jaki sposów tyle schudlas?;P

Totalne zero słodyczy i jedzenia tłustych potraw.Zero jedzenia po 17 i piję tylko herbatę czerwoną i wodę mineralną.Czasami jak czuję potrzebę to wypijam szklankę jakiegoś soku ale niedosładzanego. Dzisiaj na śniadanko jeden kawałek(maluti)chleba z masłem Obiad to jabłko i jogurt pitny.Będę piła herbatki i wodę.Poćwiczę wieczorem.:)Dzisiaj założyłam spodnie,zazwyczaj były mi ciasnawe,a dzisiaj aż za luźne:).Co prawda to jeszcze nie to....jeszcze minimum 5kg.:)

oj to super też tak zaczynam ;) a ile masz wzrostu?? ja dzisiaj wyopilam kefir,jogurt i 3l wody jak myslicie moge sie na obiad skusic na kefir z ziemniaczkami? ^^

hej :) ja dzisiaj : kanapki diwe do szkoły (razowy chleb,ser,rzodkiewka) ryż z kurczakiem gotowanym + surówka dietetyczna :) i narazie to wszystko :) dobra zmykam na rower :p

Ja mam 167cm. Mało :p Jasne,że możesz się skusić,tylko musisz to spalić gdzieś.Ja już nie mogę się doczekać ćwiczeń wieczorem bo teraz muszę się uczyć:(

Hej:) Mam nadzieję, ze moge sie do Was dołączyc??:) Ja od dzisiaj jestem na diecie i jak na razie jest spoko:) A jak u WaS?? Zjadłam dzisiaj jabłko, jogurt mrożony, ogorka kiszonego, kilka ciastek (nie mogę sie oprzeć:() i wypiłam kawe... Do tego dołącze ćwiczenia wieczorem no i bieganie z haściorem mym:)

P.S i mam nadzieje, ze nie wywalicie mnie, ze mam 19 lat??:(

pewnie że cie przyjmiemy. na jakich dietach kiedyś już byłaś? czy jeszcze na zadnych nie byłaś?

czy myślicie ze jedzac podobnie jak dzisiaj do soboty zrzuce troche odstajacego bebecha;/ i jakies1,5kg? ;)

Ja byłam w lutym na warzywno-owocowej i w grudniu na 2 tygodniowej głodówce;] Teraz mam zamiar byc cos na takim jadłospisie jak podałam, czyli jabłko, kilka ogórasów, jogurty (maksymalnie dwa dziennie) no i cwiczenia i spacery z kundlem mym:) P.S. Dziękuje za przyjęcie:*

majo,brzuch Ci się schowa ale nie wiem czy dasz radę zrzucić 1,5kg.To dość dużo. U mnie mam chyba się pokapowała,że cos nie tak bo zapytała:,,Co dziś zjadłaś anorektyczko?\"

Czy zjadłam dzisiaj dużo? kawałek chleba z masłem jogurt pitny i jabłko 2 szklanki soku z czarnej porzeczki

Przez cały dzień oczywiście tyle zjadłam

Bardzo mało zjadłas:) Ja dzisiaj zjadłam: jabłko, jogurt mrożony, 2 ogorki kiszone i 2 pomidorki, kilka ciastek, wypiłam kawe i dwie szklanki soku marchwiowego:)