NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

zdroworozsadkowo myslac to sie z wami zgadzam - ze nie nalezy zmieniac trybu zycia, ale kurde jakis diabel mi wczoraj zaczal we lbie macic i stad moje pytanie corina: ja placilam u nas z 3 lata temu ok. 70 za wizyte, ta moja znajoma chyba 80 czy 90 w zeszlym roku. a ja browarek wczoraj rabnelam, i to 0.6 tyskiego, na ukojenie nerwa jaki mnie zlapal pod wieczor u mnie juz od 2 dni na nowo caly zestaw objawow ciazowych, a to dziwne bo dzis dopiero 16dc., zwykle zaczynaly sie ok. 20. nie wiem skad to sie bierze, czy ja faktcznie taka pieprznieta jestem ze to wszystko se wmawiam co miesiac i na wlasne zyczenie tak koszmarnie zle sie czuje juz od paru ladnych mcy?

Corina a ty jesteś może z Wawy? Bo jeśli tak to mogę jednego psychologa Ci polecić jak będziesz chciała. Stawka za godzinę to niestety stówa zazwyczaj u wszystkich...:( Kazika, rozumiem Cie bo są tacy ludzie którzy mają problem typu właśnie: "za 3 cyklem dopiero nam się udało" albo "płacę za mieszkanie 300zł miesiąc w miesiąc" albo: "W tym roku byliśmy na wakacjach tylko trzy razy"... Aż się cały komplet noży otwiera na takich ludzi.. Zazwyczaj tacy ludzie to mają jeszcze za*ebistą pomoc ze strony rodziny i są wielce nieszczęśliwi jak muszą płacić jakieś rachunki bo to przecież jest niesprawiedliwe.. :( Sama znam takich co się użalają niesamowicie a mają jak u Pana Boga za piecem. Znam też osoby, które pracują od rano do nocy, odkładają grosik do grosza i nie narzekają nawet w połowie co tamci. Kazika wcale się nie dziwię, że już nie odwiedzasz koleżanki bo ona na to nie zasługuje i nie ma co trzymać kontakt z takimi toksycznymi osobami. Lucy, tak to właśnie jest że co sobie wmówisz to będzie. I to nie świadomie sobie wmawiamy stany ciążowe lecz podświadomie- i nie zmienimy tego dopóki będziemy myśleć o dziecku. To trochę tak jak u zwierzaków jest ciąża urojona- suka dostaje mleko i myśli, że urodzi a tak naprawdę wogóle nie miała do czynienia z żadnym dżentelmenem :) I widzisz jakto myślenie wpływa na zjawiska fizjologiczne.:) Lucy skąd ty wogóle jesteś bo nie pamiętam żebyś pisała na topiku..

pisalam, pisalam, jakos w romzowie wyszlo z corina, ze my jedno miejsce, krakow

Dzięki:) Musiałam przeoczyć:)

wróciłam z zusu i żyję... pani z wyrzutem wzięła zwolnienie na całe sześć tygodni, myślę, że zus się mną zainteresuje i szczerze wam powiem niech im na zdrowie idzie:) Katarina lubię jak każdy normalny człowiek dla zdrowotności czasami się nad sobą poużalać, ale niektórzy to się tak rozpędzają w tym biadoleniu, że jest to po prostu żenujące:) niektórzy po prostu lubią i to jest ich sposób na życie:) jeden powie: idę do pracy, drugi: ahhh muszę iść do pracy, a trzeci: poszedł bym do pracy ale mam takie ciężkie życie:) lucy to te upały, mi przy tych upałach PMS zaczyna się po owulacji... browarka teraz pić nie mogę, i w sumie to nie wiem kiedy można pić po operacji alkohol??? corina nie wiem czy frytki i browar Ci pomogą...:) ale jakbyś dodała striptizera to pewnie zaciążenie by było skuteczniejsze (marzenie coś o tym wie):) no właśnie a gdzie ciążowe??? nie wiem czy mi się zdaje ale czy od dłuższego czasu nie widziałam 4malej a o moleczce nie wspominając...

corina nie chcę wyjść na czepialską:) ALE idąc za przykładem Daisy powinnaś zjeść chipsy i popić colą, a nie frytki i browarka:) nie żebym się czepiałam, po prostu pilnuje porządku na forum:)

hehe, kazika, jak to dobrze ze sa stakie silne baby jak Ty, ktore mimo wszystko maja poczucie humoru. chodzi mi o strptizera "zamiast" ;-) no i wiesz co, jak moglas nie zapytac lekarze o kluczowa sprawe browarowa ;-)? w takim wypadku zostaje Ci tylko: 1. sposob Daisy 2. sposb marzenia :D ciekawe co wybierzesz? aha, z tego co pamietam, co 4mala sie urlopuje.

Kazika ja biore"yasmiN"antykoncepcyjne,niestety,ja zawsze tyje,wiec po takich tab,choc 3 razy w zyciu brałam z przymusu,chociaz nie ejstem gruba,ale.... Własnie dziewczyny ja mam tylko Nasze Klempidlo na Nk,a moze reszta da namiary?

Zgadza się Kazika, 4malej już nie ma jakiś czas, moleczki juz nie pamiętam kiedy tu była..:( Co do alkoholu to mały browarek nie zaszkodzi..:) Tak myślę..

Zachecamy do zapoznania sie z marokanskim rekodzielem ... Niepowtarzalne elementy wystroju wnetrz i ogrodów .... A juz od dzisiaj 10 % rabatu przy zakupie marokanskich donic ... www.marokostyle.com

kalpek a po co je bierzesz??? przepraszam, żem taka nierozgarnięta...:) lucy to przez te leki zapomniałam się spytać o istotne sprawy:) a co do kluczowych spraw to tak mi się przypomniało moje pytanie, na które jeszcze żadna nie odpowiedziała... dla tych co raczyły zapomnieć: skąd się bierze wrogi śluz??? (pytanie to należy zadać swojemu ginowi)

Kazika mam starszne okresy od tego czasu co mi usuneli ciążę:(wyskrobali mi,a potem musiała sie odbudować,inni maja problemy,bo maja za cienkie endometrium,a ja mam wałsnie za grube i leca mi doslwonie"kawały miesa"mam przeosnieta sluzowke,mam brac jeden miesiac anty,zeby to troche pomoglo,jesli nie,musza"usunac mechanicznie"wiec znow skrobanka :(mam nadzieje,ze od tych anty cos mi pomoze to zmniejszyc... Lece czytac kasiazke :)

lucy, ja niestety tez te paranoidalne objawy mam praktycznie tuz po owulce...tak ze nie jestes osamotniona niestety:O tak jak juz sprostowala lucy, ja z krakowa, tak ze katarina nie bede mogla skorzystac z poleconego przez Ciebie lekarza kazika ja jestem wlasnie nieszczesliwa i tylko browar mnie uratuje dzis:) chyba jeszcze pojde na czeski film, one sa tak absurdalne, ze przy nich moje zycie wydaje sie calkiem normalne i sielankowe:D striptizera ogladalam w zeszlym miesiacu, nie podzialalo...ja jakos oporna na ta ciaze jestem i tyle, nawet striptizer i bociany nie pomagaja;) no spadam do doma

kazika: kurde zapominialam zapytac o to gina jak bylam w zeslzym tyg. wrrr, widzisz bo mnie tez to zaczelo gnebic od czasu jak zadalas pytanie. kolejna wizyta dopiero we wrzesniu (mam nadzieje, ze uda mi sie cholery pozbyc i juz na wakacje pojade czysta wiec nie bede musiala do niego lazic). ale jak ktora sie dowie wczesniej, to piszcie bo ja tez mega ciekawa jestem kalpek powiem Ci ze ja pol zycia na tabsach przejechalam, i nigdy mi sie nie dzialo po nich nic. do czasu az nie zmienilam na yasmin wlasnie. czulam sie koszmarnie psychicznie, i wygladalam dramat: przytylam ale nie na wadze nawet ale objetosciowo o caly rozmiar, do tego nabawilam sie mega przebarwien na gebie. odstawilam to g ... po roku i wszystko wrocilo do normy (no z geba musialam sie pomeczyc ale poszlo jakos). dlatego moze warto jak juz musisz zastanowisc sie na jakimis innymi taksami jak piszesz ze po tych sie zle czujesz? a tak poza tym, to jaka ksiazke czytasz? ja mega maniak jestem i pytam bo moze cos wartego uwagi? corina: na jaki film sie wybierasz i co czeskiego graja teraz? widzialam ze chyba z sztuce za 6 sa Samotni i czasem Micro zagraja Guzikowcow...

no właśnie kalpek co tam czytasz??? ja też uwielbiam książki:) no właśnie lucy zapomniałaś, a ja dalej w niewiedzy:)

Katarina: jak dobrze, że nie tylko ja, już się kiedyś zastanawiałam czy może ze mną coś nie tak, za dużo testosterony czy coś ( a swoją drogą jeszcze nie badałam hormonów, a wysoki tesosteron chyba utrudnia zajście, prawda?) I co do Polski to powiem Wam, że ja chwilami też mam ochotę spakować walizki i poprosić o azyl w Mozambiku, zwłaszcza, że pracuję w takim post komunistycznym zakładzie gdzie stare betony myślą, że czy się stoi czy się leży... Kawa się leje litrami, stosy ciastek maleją wprost proporcjonalnie do rosnących od nicnierobienia tyłków aż wyć się chce. Dlatego w sumie cieszę się, że mi umowy nie przedłużą, po 2 latach wiem już, że nic tam nie zmienię, moim napaleniem na pracę tlyko zyskałam sobie wrogów, bo jak ktoś śmiał im zasugerować, że dla odmiany mogliby się wziąć do pracy:( Ech.... Wały i przekręty na każdym kroku. A jeśli chodzi o ksiażki, choć niepytanam ;) ostatnio pochłonęłam Stephena Clarke'a Merde rok w Paryżu i dw akolejne tomy - rewelacja na lato, nie max ambitna to lektura, ale rozwesela:) A to nam tu wszystkim potrzebne jak mniemam:) Ja się ubawiłam niemal jak przy Lesiu Chmielewskiej, którą ubóstwiam, choć raczej starsze jej rzeczy. No i a propos objawów ciążowych ja już od 1go cyklu miałam wszystkie, niemal dzień po strzale:D Taki ze mnie świr ubdzurywacz, teraz też 17dc a ja już rozważam kupno taczek na cycki tak mi ciążą:)

http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=67

Ech jakiś świety link przez nieuwagę poszedł:P Nie doczytałam, tak czy inaczej wrogi śluz jest tam opisany:)

Kalpek ja co prawda brałam w swoim życiu antytabsy jedynie niecałe półtora roku czy coś takiego i brałam najpierw Cilest- raz dobrze go znosiłam raz źle, ale potem koleżanka poleciła mi Triquilar i muszę Ci powiedzieć, że był naprawdę świetny, regularnie @, żadnych skutków ubocznych. Więc jak Ci lekarz tego nie zabroni to naprawdę polecam. Jeśli chodzi o Yasmin to juz kiedyś słyszałam jakąś negatywną opinię. Kalpek i MDaisy skąd wy jesteście?

przepraszam że to napisze ale normalnie jakoś dziwnie sie czuję bo dziś już miałam małe krwawienie ale wyleciało ze mnie COŚ...najpierw silnie zabolało mnie tak jakby mi ktoś wbił w macicę rozpalony pręt...poszłam do łazienki po chwili i pierwsze co mnie uderzyło to zapach...jak surowa wątroba...jeszcze czegoś takiego nie miałam...już miałam spuścić wodę kiedy to zobaczyłam...wyglądało jak sznurek ok. 4 cm, tak jakby było ze ścięgna i krwi jeden koniec był zawinięty a z drugiego zwisał płat krwi...wiecie co teraz myślę...? przepraszam was wiem że taki opis jest nieprzyjemny ale nie wiem już sama co myśleć...

Daisy nie wiem czy zauważyłaś ale tam nie jest napisane skąd się bierze wrogi śluz, bo to że jest i strony katolickie lubią o nim pisać to wiem:) mój gin kiedyś mi powiedział, że wrogi śluz bierze się od brania do buzi, i nie wiem czy mówił serio, czy mnie w jajo zrobił:) podobno tylko gardło posiada odpowiednie przeciwciała do tworzenia do stworzenia się wrogiego śluzu:) tak więc sama widzisz temat zakrawa na co najmniej dwa odcinki "Z archiwum X" co do książek lekkich miłych i przyjemnych i wakacyjnych - polecam Poczekajkę - nic głębokiego a fajnie się czyta:) dla tych co lubią coś mocniejszego polecam "Drogę" McCormiego... Daisy zastanawiałam się nad książkami Clarke'a i po Twojej recenzji przeczytam:) oczywiście jak pochłonę obecny stosik:) Madzix co do opisu wątróbkowego, u mnie @ drugiego i trzeciego dnia to właśnie różne dziwne rzeczy, od galaretowatych po sznurkowate, kiedyś podczas spotkania to tak ze mnie chlupnęło, że myślałam, że wszyscy słyszeli, a to było kawał czegoś dziwnego... u mnie spowodowane było mięśniakami, macica się łuszczy i jak jest coś w środku albo się chorowało to podobno to norma.... mam nadzieję, że teraz po operacji u mnie to zniknie, może powinnaś zrobić sobie usg???

cześć dziewczynki madzix- ja miałam ostatni taki dziwny okres, jakby strzępy wątroby-dokładnie dziewczyny o tym już pisały. A krew bym powiedziała że była konsystencji żelu, kiślu/kisielu (poprawna polszczyzna) i była dość ciemna... Ale że ja tak miałam czesto przy mięśniaku (jak go jeszcze miałam) to oczywiście nic se nie zrobiłam. Nie wiem co to mogło być... Ostatnio (jak lucy i corina) od owulacji mam PMS, bardzo to śmieszne nie jest, @ nie mam, @ ma czas graniczny jeszcze 3 dni, ale brzuch raz boli raz nie boli. Cycki wcale i reszta w normie. Ale jestem jakas niedokołysana! Pojechałam do mamy- za chwile chciałam być już w domu. Wróciłam do domu i nie wiem po co bo sobie pomyślałam że jednak wolałabym u mamy... Jak dziecko!

kazika: :D:D niezłe to wytłumaczenie, uśmiałam się:) nie, nie doczytałam za bardzo, na szybko tak luknęłam no i nie za bardzo się orientuje w tym temacie:( moja znajoma kiedyś miała z tym problem i gin jej powiedział, że ma alergię na męża:) w sumie coś w tym było bo są już po rozwodzie, nie z powodu nieskutecznych starań, ale z powodu niewydolności mózgowej jej męża - objawiajacej się kompletnym brakiem myślenia nie żeby udar:P Katarina: jestem z Wrocławia:) Madzix: ja kiedyś też miałam takie stwory podczas @ ale jakoś głębiej w temat nie weszłam, od kiedy działam dzieciowo o dziwo @ normalna.

no pójdę do mojego gina...nigdy tak nie miałam. jasne, miałam skrzepy ale nie takie dziwne coś... może mam jakiś tan zapalny . Pójdę do lekarza to się dowiem. Nie będę się martwiła na zapas i wymyślała nie wiadomo czego. :)

Madzix i nie zapomnij zapytać o wrogi śluz:)

Marzenie, ciesze sie, że widziałaś już Maluszka, ale nie przesadzaj z USG-raz na 4 tygodnie jest bezpiecne dla dziecka-nie częściej, chyba że jest konieczne, ale jeśli tylko dla posłuchania tętna, to powiem Ci, ze ja czekam twardo 5 tygodni. Poza tym USG jest dużym stresm dla malucha i po nim on zwalnia w rosnięciu. Naprawdę wstrzymaj się. Ja mam w przyszłą środę drugie USG-czy WY wiecie, ze to będzie już 10/11 tydzień? I za chwilę skończę 3 miesiąc :) Ubrań ciążowych jeszcze żadnych nie mam, bo ja jestem straszna chudzina i kupowałam sobie szersze, ale powiem Wam, ze już zaokrąglił mi się brzuszek i spać na nim nie mogę. Dziewczynki okresowe, więc, że trudno Was pocieszyć, ale uwierzcie, ze będzie dobrze-ja już nie wierzyłam,a okazuje sie, ze było WARTO! Dzis byłam w pracy i sie zdenerwowałam, bo szef zawalił i chyba obejdzie mnie awans wielkim łukiem :( a kaska byłaby większa-och, życie :) Smutno mi było :( ale potem zaczął brzuch sie napinać i boleć i postanowiłam oddać tę sprawę w ręce Boga-co ma być, niech będzie-trdno! Corina, mi w swoim czasie psycholog bardzo pomógł, a teraz przed zaciąciążęniem też poczytałam rady tej pani, którą Ci poleciłam i wszystkie dogłebnie przemyślałam i wprowadziłam w życie-było topod koniec maja, a 5 czerwca zaszłam w ciążę-widać na odległosć też pani działa. Podobmo jest naprawdę świetna, ale dość droga-jednka warta tej ceny i nie naciąga-jeśli widzi, ze nie pomaga, karze odejść. Na ścianie wiesza sobie zdjecia dzieci par, którym pomogła. Pogadaj tez z mężem, czy w razie czego pójdzie z Tobą, poniewaz moze tego żądać. ój psycholek kilka razy kazał przyjść tez memu M. Marzenie, ja też nie mam właściwie żadnych objawów-czasem az się boję, czy tam wciąz mam jeszcze mojego maluszka. Jedyny mój objaw-zmęczenie i niemożność długiego spacerowania, bo brzuszek wtedy mnie boli. Kazika, no to bliźniaczki już się szykują :) Bądź gotowa :)

lulu podaj nam tutaj te rady my też sie zastosujemy :)

MadzixNeo ja mam takie skrzepy odkąd mi ciąże usuneli :( wlasnie biore te tabsy yasmin,wczoraj jak wzielam to juz ok było,te tab mialam akurat w domu,bo brałam jej rok temu na cyste,ale nie pomogły,pwoiedzial,ze skoro sa takie skrzepy to za gruba jest sluzowka poprostu... Ja polecam ksiazke"Dom nad rozlewiskiem"czytam 3 czesc wlasnie,jest usper taka "swojska" Ja jestem woj.świętokrzyskie,60km koło Kielc.. Zaraz do pracy spadam pa

dzien dobry laski kalpku- pamiętam kiedyś zapytałam Cię skąd jesteś, bo ja też ze świętokrzyskiego ;) Lulu- zacytuj jakąs radę pani psycholog, mam w rodzinie dwóch psychologów...do żadnego bym się nie wybrała ;) Szkoda że Cię szef tak załatwił, no ale może coś jeszcze z tego będzie? moja sąsiadka urodziła 8 dni temu dziecko. Uwierzcie mi, od dnia narodzin co dzień na NK jest zdjęcie tego maluszka !! Ile można gratulować?? cherlam jak gruźlik, dziś już do pracy więc musiałam wziąć się w garść miłego dnia buziaki

moje kochanie też jest ze świętokrzyskiego :)