Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

hejka Ja ja ja ja też chce bliźniaki- więc może jak się w kupię z fluidami złączycie... ;) Sama jestem z ciąży bliźniaczej, więc u mnie to chyba nierealne, dopiero w kolejnym pokoleniu u mnie lub u siostry. Czort wie... Choć teraz po tych wszystkich terapiach hormonalnych rodzi się więcej ciąż mnogich... Kazika- dochodź do siebie bezboleśnie. Jak tam Twój brzuch? Bardzo dobrze że dali Ci jakieś zastrzyki przeciw zrostom- ja nie pamiętam żadnych zastrzyków kurde... kazali mi się jak najwięcej ruszać-chodzić żeby nie było zrostów. Klempa- czyli te Twoje wcześniejsze stany podgorączkowe i gorączki to była anemia a teraz ciąża? Dobrze że wyniki w normie :) Lulu- co Ty sobie wkręcasz że te 3 objawy (bóle) źle wróżą? Z czasem na pewno to ustanie, kiedy masz następną wizytę u gina? Będzie dobrze!! Ja się pochorowałam, tzn siedziałam wczoraj u sąsiadów na piwku na podwórku, niby ciepła noc a teraz wstaje, zapchany nos, gardło boli, węzły i mięśnie jakbym ciężką fizyczną robotę odwalała :) Do tego tak mnie podbrzusze boli że chyba dostane @ :( miłej niedzieli Laski !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarino, ja wierzę, że wszystko będzie dobrze. Zresztą wychodzę z założenia, że co ma być to będzie i na pewne rzeczy nie mam wpływu. Wiem tylko, że w razie czego nie mam sobie nic do zarzucenia, bo rzuciłam pracę, odpoczywam, wysypiam się, biorę leki i witaminki i ogólnie dbam o siebie. :) Jedynie wkurza to gadanie ludzi. Ludzie to czasem mają zero taktu i pomyślunku. Tak samo jak w tym roku mój Tata dowiedział się o raku złośliwym i jego znajomy jak to usłyszał, to powiedział, że jego wujek też to miał , niby wszystko już było dobrze, ale po 4 miesiącach umarł. No normalnie czasem cycki opadają na tych ludzi. Normalnie nic, tylko od razu najlepiej iść i się samemu w grobie zakopać. Co do kotków to jestem w stanie sobie wyobrazić jaki masz sajgon. Wiadomo, że jak są dwa, to jeden przed drugim popisówę robi. :D Moja dziś w nocy była bardzo grzeczna. Przespała całą noc z nami, wstała tylko do kibelka jak Mąż do pracy wychodził i obudziła się dopiero teraz, wtedy kiedy ja. Na nią nie ma jednego sposobu, bo raz ją walnie, a za chwilkę jest grzeczna. :) Salano, na to wygląda. Choć w sumie lekarz nie zdziagnozował tych moich wcześniejszych stanów podgorączkowych i nie powiedział jednoznacznie, że to od anemii. Dał mi jednak antybiotyk na różne staty zapalne w organizmie i muszę przyznać, że pomógł. Normalnie ten lekarz uratował mi tym życie, bo do tej pory byłam wszędzie zbywana. A teraz mam podwyższoną temperaturę, ale w ciąży to normalne. Zresztą teraz nie odczuwam tego jakoś bardzo, a wtedy to nie umiałam normalnie funkcjonować. :) Fajnie, jakby Ci się bliźniaki utrafiły. :D Proszę się ładnie wyleczyć i na przyszłość uważać na siebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazika-ciesze sie ze sie udezwałaś i zycze ci duuuuuuuuużo powrotu do zdrowka kochana !!! Pozdrawiam Was wszystkie kobietki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady1979
Witam Kobiety w niedzielny poranek!!! Klempa, a co za witaminki bieżesz? Ja oprócz 2 folików dziennie- nic, z tego co pamiętam to dopiero w II trymestrze brałam Materne, Feminal czy Prenatal, chyba że coś się zmieniło. Pamiętaj, żeby nie nadużywać witaminy A i soków z marchwii w I trymestrze. Pozdrawiam, ja narazie raczej bezobjawowo, jedynie częściej leżę, no i mam lenia, ale wymówka dobra;) Kazika, wracaj wreszcie do zdrowia! Zdrówko- kawką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady, ja mam wybitnego lenia. Normalnie coś chwilkę porobię i zaraz chce mi się leżeć i spać. :D Ja biorę Feminatal 800. Są to witaminki do 12 tygodnia ciąży. Lekarz powiedział, żebym sobie je brała ze względu na moją anemię, a dodatkowo te witaminy zawierają zwiększoną dawkę kwasu foliowego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady1979
Dzięki, zakupię sobie- a widzisz toż to nowość, za moich czasów nie było takich bajerów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady, nie bierz nic na własną rekę-nawet witamin. Ja biorę tylko 2 razy dziennie folik i magnez i to w porozumieniu z lekarzem. Do gina ide chyba w tym tygodniu-usłysze już serdzuszko, jesli wszystko oki. Myśle, że ja zamiast mdłości mam te bóle nadbrzusza, bo jak mam cały czas zapełniony żołądek, to nie pali mnie i nie boli. Poza tym, i potwornym męczeniem, to nie mam żadnych objawów ciąży. Dziś mąż mnie przegnała warszawską starówka, to już brzuszek zaczęło ciągnąć w dół i dziecko zaczęło walczyć o swoje prawa-więc się zbuntowałam i kazałam wieść mnie do domu. Dopiero po pół godz. lezenia ból ustąpił. No dobra, to biore się za czarowanie bliźniaków dla kaziki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny tylko się witam :) Wczoraj 38 stopni gorączki, teraz już 38,4 a idę do pracy u mnie między 24 a 27 (rzadko 29) dniem cyklu dostaję @, dziś 24dc i nic. Chyba niemożliwe żeby temperatura była aż tak wysoka gdyby jednak załapała ciąża??? miłego dnia, pozdrawiam Was pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no salana trzymaj się dzielnie w pracy... ja spędziłam cudowny weekend z moim kochaniem nad wodą. Chociaż wczoraj nie mogłam się dobudzić, normalnie taka padnięta byłam ale wzięliśmy ze sobą nad wodę siostrzenice mojego i tak się wybawiliśmy że do domku wróciłam padnięta ale przeszczęśliwa! nawet pies z nami był i bardzo pilnował malutkiej...jak tylko się zachwiała w wodzie to od razu do niej płynął, a jak mój pokazywał nam jak go woda unosi to piesa rzuciła się na ratunek i o mało samej jej prąd nie porwał...biedna myślała że on się utopił...w życiu nie widziałam takiego opiekuńczego jamnika zawsze mi się wydawało że to samoluby i nie lubią dzieci... no a dziś poniedziałek i do pracy trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was ! Kazika, wracaj do zdrowia jak najszybciej. Widzę, że dawne forumowiczki się odzywają,ładnie, ładnie. A u mnie wiecie ciąg dalszy braku objawów. Jedynie piersi czuję przy ucisku, jak bolą, tak nawet dość mocno. Poza tym - nic ze standardowych objawów ciążowych.Tyle tylko że okresu brak. Biorę sobie tę luteinę i też czuję się dobrze. Czytałam, że po luteinie wzmagają się mdłości, a u mnie nic, zero mdłości. Jakaś odporna jestem na te mdłości chyba. Słowem czuje się jak strongman - albo woman - mogłabym góry przenosić.Nie męczę się, nie jestem senna. Okaz końskiego zdrowia. No i oczywiście nadal się martwię, że ten brak objawów coś złego wróży.Jakaś taka rozdrażniona jestem przez to, czasem przygnębiona i mnie wszystko i wszyscy wkurzają - wkurza mnie mąż byle czym, wkurza mnie to,że ktoś coś ode mnie chce w pracy..Mąż wciąż pyta, co taka przybita chodzę - a ja tym brakiem objawów się martwię i tym, że jeszcze usg nie miałam i nie wiem, co tam zobaczę.Mąż mi gada, że jestem taka upierdliwa, jak przed okresem zawsze.Może mam to wziąć na konto objawu - słyszałam , że w ciąży można być właśnie rozdrażnionym i wkurzać się na wszystko. Kumpela gadała,że ona jak byla w ciąży, to ludzie normalnie schodzili jej z drogi, taka wkurzająca była.No i ja tak mam. Zamiast promienieć i być łagodną, to mnie wku...w wziął podobny jak przed @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam mam od tygodnia wszystkie objawy ciąży...jak zwykle. jutro ma być małpa ale do jutra to ja już jestem w stanie urodzić hihi...eh!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki! marzenie-nie [przejmuj sie napewno przyjdą później masz duuzo czasu a poza tym przeciez kazda kobieta inaczej to wszystko przechodzi wiec sie niepotrzebnie nie stresuj;) salana-czyżby kolejna niedługo wiadomośc tutaj miła/:)Trzymam kciuki U mnie w sumie podobnie.29 dc i narazie nic zwanego@nie nadchodzi ale juz sie nie nakręcam bo pewnie przyjdzie.Choc jak zwykle mam cichutka nadzieję bo w tym miesicu było troszke tych staranek ale takich miesiecy i z nieudanym wynikiem było juz troche wiec pewnie bedzie tak samo;/Teraz tylko mysle ze gdybym serio ujrzała 2 kreski to byłoby niepewnie bo akurat od srody bede nad morzem i ani lekarza ani nic;/A 2 razy poroniłam juz własnie na poczatku ciazy:/i co wtedy mam wracać?;/Ale nie bede sie tym narazie martwic bo i pewnie nie bedzie niespodzianek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no na bank nie bedzie zmierzyłam temp i 36,6 no to nie mam znowu na co liczyć;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziewczyny zaciazone, prosze nie zamartwiajcie sie tak na zapas, wreszcie sie udalo, bedziecie pieknymi brzuchatymi przyszlymi mamami! marzenie, moim zdaniem brak objawow to tez objaw , szczegolnie jak wczesniej sie mialo wlasnie "typowe" objawy. ja tam jestem przekonana, ze jak nam sie uda to wlasnie po tym poznam ze to jednak to. kait: bidulko .... 🌼 dla Ciebie kazika, jak tam sie czujesz po weekendzie? samopoczucie lepiej? wszystko goi sie w porzadku? salana: trzymam kciuki ;-) no ja spisalam ten cykl juz na straty, owulka byla weekendowo, choc objawy mniej widoczne niz w poprzednich cyklach (skladam to na karb leczenia). poprzytulalismy sie raz ale intensywnie, bo mialam 2 dniowa przymusowa przerwe miedzy jednymi a drugimi lekami, ale nie sadze bysmy sie wstrzelili. juz zaczynaja mnie nawalac cyce, czuje tez podbrzusze, wiec standard objawow po owulacyjnych. coz ... i tak optymistycznie obstawiam jednak wakacyjny sierpien, a brak ciazy pozwoli nam zrealizowac nasze ambitne plany podroznicze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Która z Was chciała jechać na eskapadę do Hiszpanii i Portugalii ? Ja bym radziła to odwołać. Tam jest ognisko świńskiej grypy.Teraz ile Polaków przywieźli chorych na tą grypę po wakacjach w Hiszpanii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my jedziemy. wiem, wiem slyszalam o Hiszpanii i Lloret de Mar miedzy innymi, a tam mielismy zaplanowany jeden z postojow wlasnie, no ale coz zmienimy miejscowosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady, Lulu dobrze Ci radzi. Nie bierz nic bez zgody lekarza. Mnie właśnie lekarz zalecił te witaminki. Mają one większą ilość kwasu foliowego, więc Folika już nie muszę brać. :) Lulu, cieszę się, że u Ciebie lepiej. Wiesz, ja już mdłości też jakoś nie mam. Za to dokucza mi ten wiecznie wzdęty, bolący brzuch. Jednak już się chyba tak nie zamartwiam, bo nic złego się w związku z tym nie dzieje. Też mam właśnie takie bóle nadbrzusza. Wczoraj też trochę pobolało mnie w pachwinach, ale to ponoć normalne, bo wszystko się zaczyna naciągać. :) Ja 19 sierpnia usłyszę już chyba serduszko. :) Już się nie mogę doczekać i te dni ciągną mi się masakrycznie. :) Salano, pamiętasz jak pisałam, że mnie męczą te gorączki?? No to właśnie przy takiej gorączce u mnie załapała ciąża. Jak byłam zdrowa to tyle lat nic, a potem jak łaziłam chora to się udało. :D Madzix, bardzo się cieszę się, że udaje się Wam odbudować życie. Oby dalej było tak dobrze i obyście znów się dogadali jak za starych czasów. Życzę Ci tego z całego serduszka. :) Marzenie, brak objawów to też objaw. :) Nie wkręcaj sobie, że to znaczy, że coś może być nie tak. Każda kobieta jest inna i nie ma chyba dwóch, które miałyby identyczne objawy podczas ciąży. :) Mnie też w sumie trochę już przeszło i też chodzę trochę wkurzona, bo martwię się tym usg (a jeszcze tyle czasu pozostało), dodatkowo ludzie mi trują o poronieniach itp. Ale stwierdziłam, że już nie będę się przejmować i Ty postaraj się zrobić to samo. :) Kait, nie trzeba się kotasić codziennie, żeby załapało. Czasem wystarczy raz, a dobrze. :D :P Kazika, a Ty już wracaj do nas, bo pusto tu bez Ciebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, wczoraj tak doszliśmy z Mężem i moją Mamą do wniosku, że jeśli po tych wczasach nic mi się nie stało to teraz już na pewno będzie dobrze. Słuchajcie, wygłupialiśmy się jak jakieś jełopy. Rzucaliśmy piłką, siedziałam w ciepłych źródłach, jak wariaci zjeżdżaliśmy na pontonach. Do tego taszczyłam te pontony na dość wysoką górę, która ma wiele schodów. Kurde, oczywiście bym tego nie robiła, gdybym wiedziała, że jestem w ciąży, ale kto mógłby przypszuczać. Tyle lat nic, raz pojechałam na wczasy i nagle się udało. :) Także moje dziecko dostało już szkołę przetrwania. Acha, jeszcze raz na basenie jakiś chłopaczek bardzo mocno kopnął mnie w brzuch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucy, ja bym na Twoim miejscu całkowicie odpuściła sobie tę Hiszpanię. Chcesz pchać się w takie ryzyko ? Toż to szansa 90%, że możesz się zarazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym bardziej lucy, jak starasz się o dziecko, zajdziesz w ciążę i zachorujesz jeszcze broń Bożena grypę. Sorry, że tak Ciebie straszę i tak schizuję,wiem, że potencjalnie wszędzie jest ryzyko zachorowania, ale ja w życiu w tym roku nie jechalabym do Hiszpanii, jeśli stamtąd przywieźli chorych Polaków.Lepiej odczekać, aż grypsko ustanie i pojechać innym razem, a teraz wybrać jakieś inne miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenie, a czemu 90%? skad taki wysoki procent? ja czytalam ze grypa jak grypa, przebieg ma lagodniejszy nawet niz zwykla, i ze zdrowym ludziom nawet mniej zagraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem, czy warto się pchać do kraju, z którego przywożą chorych. Ja w każdym razie bym się tam nie pchała.Ja tu siedzę i się boję, że można to złapać od jakiś przyjezdnych, a co dopiero w Hiszpanii.Miałabym stracha jak nie wiem co.Samemu można coś złapać i jeszcze w Polsce roznieść wirusa po przyjeździe.Przepraszam, ze tak pisze, ale takie moje osobiste zdanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej, no luzik. mnie tam milo ze sie interesujesz. wiesz, troche mi napedzilas stracha, tym bardziej ze wczoraj na spedzie rodzinnym rowniez pare osob sie nas pytalo, czy nie mamy obaw. poczytalam troche na necie, widze, ze zarazona wrocila grupa z Lloret i nic wiecej nie doczytalam. Jednak zapytam jeszcze lekarza i zadzownie do ministerstwa na wszelki wypadek - tylko musze wybadac do jakeigos rozumiesz, nie chce przekladac tych planow, tak bardzo czekamy na te wakacje, od 2 tyg. tylko o tym gadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa-wiem że raz a dobsze kotaszenia wystarczy jasne ale to juz też przerabialiśmy i nici;/ kurde czuję ze @ mnie dopadnie dzisiaj albo jutro niestety typowe objawy w podbrzuszu juz mam wiec znowu kurde nici;/ W srode jade nad morze i to mnie tylko trzyma przy życiu i dobrym humorze.Ale jak nic sie nie zadzieje to od września znowu zaczynam wizyty u lekarzy badania itd wszystko po to zeby znaleśc przyczyne co pewnie i tak bedzie mało prawdopodobne ..;/kurde co za los;/ Lucy- wiem ze starch jest i napewno cos w tym jest fakty mówia same za siebie ale z drugiej strony pewnie o tym marzyliscie i pewnie i tak pojedziecie w wyprawe i jesli tak bedzie oby było tylko cudownie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w domu, czuję się jakoś wycięta z kontekstu, ale wracam do siebie, brzuch boli i nadymany jakbym w piątym miesiącu była, i kręci się w głowie... po prostu szok jaki człowiek słaby po tygodniowym leżeniu... tyłek nadal mam zdrętwiały po tych zastrzykach, za dwa dni ściąganie szwów, a za trzy tygodnie wyniki czy mięśniak był złośliwy czy tylko upierdliwy... jeszcze raz bardzo dziękuję za słowa otuchy, naprawdę bardzo miło się czyta jak się tak leży i choruje... jeszcze w szoku jestem, że tyle na raz zaciążyło, cieszę się niezmiernie, nie wiem czy jestem na bieżąco, bo ostatnio to była lulu, marzenie i Klempa:) czy może o czymś nie wiem??? która jeszcze nie dostała @? czuję się jakbym wróciła z jakiejś dalekiej podróży... salana jak jest tylko laparoskopia to nie ma co się zrastać, tylko jak ciachają cały brzuch to wtedy jest masakra zastrzykowa, powiem wam, że jestem wytrzymała na ból ale te zastrzyki były straszne, jeszcze mam siniaki i zdrętwiałe części... co do bliźniaków jestem za:)zresztą czuję się jak po cesarce, tyle że blizna w poprzek.... kait, Klempa, marzenie, salana, 4mala,lucy, lulu i kogo tam ominęłam, jeszcze raz wielkie dzięki za wsparcie:) pozdrawiam i mam nadzieję, że zapoczątkowany szczęśliwy wątek przez lulu będzie odpowiednio kontynuowany:) my dopiero będziemy się starać w październiku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka dziewczynki! :) No i znowu ten męczący poniedziałek.. :( lae co zrobić Lulu, opowiedz coś o tym chińczyku twoim ze szczegółami jak będziesz miała chwilkę. Jakie zmiany czułaś, co on ci robił i ile czasu chodziłaś. Będę wdzięczna :) Kazika, cieszę się że już po twoi cięciu w szpitalu. Namęczyłaś się biedulko jak mi ciebie szkoda ale pewnie i mnie to czeka.. Wracaj do zdrowia i nas nie opuszczaj bo bardzo się martwimy. Lucy jak to dla ciebie ważne to jedź do tej Hiszpanii tyle, że nie łaź po sklepach i separuj się od tłumów turystów. Tak szczerze mówiąc to zwykła "polska" grypa to też zagrożenie dla kobiety ciąży. Widzisz jedna zachoruje na grypę i dziecko tego nie odczuje a druga poroni. Takie życie. W ciąży nie wolno palić, pić i dźwigać, ale bez przesady. Przecież ciąża to nie choroba i można normalnie funkcjonować. Moja mama- dla przykłądu- paliła całą ciążę (jest absolutnym nałogowcem w tej kwestii) i dźwigała. Była do tego ciągle zalatana, zapracowana i się stresowała. I urodziła trójkę zdrowych, odpornych dzieci. Żadnych chorób, żadnych powikłań, wszystko w terminie itd. Tak więc różnie to bywa. Dziewczyny, ja może za 2 tygodnie wyjadę na drugie wakacje. Jeszcze nie jest to nic pewnego ale i tak się jaram :classic_cool: Staranek zaprzestałam, lepiej się czuję psychicznie i raczej nie liczę dni cyklu (tylko wtedy jak piszę na topiku to zaglądam w kalendarz). Narazie muszę wyluzować bo już dostawałam schizy. Biore teraz codzienie 3 razy skrzyp polny na włoski i pazury bo jakoś ostatnio słabiutko z nimi.. Wczoraj wymoczyłam dupkę na basenie i trochę popływałam. Nie wiem jak u was ale u mnie w nocy burza jakiej dawno nie było.. Miłej pracki wam życzę wszystkim 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ, WITAM PO WEEKENDZIE mam dzis taki zajob w pracy ze nie wiem jak sie nazywam...do tego 30 st tak ze normalnie mozg sie lasuje...tak ze nie mam pojecia kompletnie co chcialam Wam odpisac:( witam kazike, dobrze ze juz jestes w domu i ze najgorsze masz juz za soba. bede trzymac kciuki zeby na jesieni byl efekt po tych cierpieniach szpitalnych:) laski ciazowe, prosze tu w schizy nie wpadac, jak bedziecie negatywnie myslec to fluidy beda malo skuteczne a tego chyba nie chcecie?;) ja w tym tygodniu tez czekam na @, frania ma przyjsc akurat na weekend, jak jade na wesele. zawsze przychodzi jak mam jakas impreze:O marzenie, moze twoje objawy ciazowe przeszly na mnie?? mnie mdli, chce mi sie ciagle spac i jadla bym na okraglo:) (a tak powaznie to mnie mdli odkad wrocilam po urlopie do pracy, obawiam sie ze nabawilam sie choroby zoladka przez ta cholerna robote, bo jakos na urlopie to mi sie nic nie dzialo:()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazika: dobrze ze sie odzywasz, zeby bylo wiadomo, ze u Ciebie wszystko w miare ok. odpoczywaj duzo a zeby nie myslec o nieprzyjemnych rzeczach to poczytaj sobie moze cos milego i wciagajacego ... przestalam sie zameczac mysleniem o grypie, co ma byc to bedzie, wazne ze wakacje juz za pasem :) a tak poza tym to robie male podsumowanie (podsumowuje sobie zeby latwiej bylo wiadomo za kogo trzymac kciuki ale i moze wam sie przyda ) no wiec: - mamy 4 zaciazone szczeciary: lulu, marzenie, lady i klempa :D:D:D:D - do tego 3 czekajace na @ w tym tyg.: kait, salana, corina i chyba 4mala (ale u niej sa dlugie cykle) - liczace nowy cykl: ja, katrina, kazika (jednak zadna "nie liczy" tego cyklu, kazda z innych przyczyn mniej lub bardziej powaznych, czy tak?) kogo zapomnialam, to przepraszam i prosze by sie dopisac albo wspomniec do ktorej kat. ja mam dopisac, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×