Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

kazika mi tez to polaczenie nie pasuje, ale to co z tego wyjdzie jest jak najbardziej pyszne i nie powiedzialabys ze to z mleka. po przefilrtowaniu zostaje piekny klarowny cytrynowy napoj:) az se chyba sama zrobie, tylko musze litr spirytusu wykombinowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i laseczki wróciłam od wróżki! od razu mi powiedziała że będziemy mieli córeczkę! a jak jej powiedziałam ile się staramy to aż się zdziwiła bo według niej żadnych przeciwwskazań nie ma i że dzidzia będzie lada chwila! o mężusiu moim bardzo dobrze się wyrażała: że jest wobec mnie bardzo uczciwy i że co złe to już mamy za sobą a teraz nam sie poszczęści i z pracą i z rodziną. Jedyne czym mnie zasmuciła to choroba mojego taty powiedziała że sprawy krążeniowe ma w tak kiepskim stanie że dziś jest a jutro juz może go nie być...smutne to ale o tym już i tak wcześniej wiedziałam... jak sobie jeszcze cos przypomnę to dopiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzix jestem zdania: chcesz sobie poprawić humor idź do wróżki:) ja od czwartku chodzę właśnie zadowolona:) a u mnie pierwszego chłopaka przepowiedziała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello laseczki:) a po nocy....no i przyszedł dzień i lepszy nastrój, dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa, jesteście kochane:) spuściłam płyny, wstałam zapuchnięta jak żul po libacji,ale jedno wiem: nie będzie mi jakiś 60letni zwiędły ch*j życia psuł, może mi skoczyć, i żeby se czegoś przy tym nie zwichnął. pracę znajdę, w końcu jakieś fałdy na mózgu posiadam (inne też, ale nie o tym;p). i nigdy przenigdy nie zostanę w pracy, w której zatrudnia się 20letnie panienki w celu wiadomym, w której koleś co to już powinien rzodkiewkę hodować kupuje sobie wypasioną brykę i mysli, ze kogoś na to poderwie, farbuje sobie siwe włosy i wciąga brzuch jak przechodzi jakaś fajna laska. NO MORE. Żałosne to męskie klimakterium i tyle, już zapowiedziałam mojemu M, że jak będzie miał kryzys wieku wiadomego to wiele mu wybaczę, ale farbowanych włosów nigdy:D Klempa super, że kicia z powrotem:) Szkoda, że pawie Cię nawiedzają, ale i tak Ci zazdroszczę;) Kaziko: no pewnie i tak by było z tym zaciążeniem, ale ja wiem, z takim próchnem, Down by był jak nic. I już trzymam kciuki za Twą insemę:) I życzę Wam, żeby wróżki się nie myliły, co jak co ale takie fajne kobiety muszą mieć dzieci, żeby te dobre geny dalej sprzedać w świat. Idę się najeść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--NICK----------WIEK------------CYKL sta.----------SPODŹ. @--------SKĄD kazika -----------33------------rok na poważnie------14.09------Szczecin Katarina---------31------------------------------------- --22. 08 4mala------------.28------------------------------------ ----? ? MDaisy_80-------29-------------6(nowa seria)--------14.09-------Wrocław MadzixNeo-------28---------------36----------------01 .09 .09-----Katowice corina.............29...............?..................- --0 3.09 salana.............29..................13..............- -0 4.09.....Kielce BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ] NICK...........WIEK.......CZAS STARAŃ .....PŁEĆ.......T.C........TERMIN Lulu Marzenie Klempa..........26.........4 lata.......................... 7...............31.03. lady 1979.......30.........12 m-cy.......................8................?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--NICK----------WIEK------------CYKL sta.----------SPODŹ. @--------SKĄD kazika -----------33------------rok na poważnie------14.09------Szczecin Katarina---------31------------------------------------- --22. 08 4mala------------.28------------------------------------ ----? ? MDaisy_80-------29-------------6(nowa seria)--------14.09-------Wrocław MadzixNeo-------28---------------36----------------01 .09 .09-----Katowice corina.............29...............?..................- --0 3.09 salana.............29..................13..............- -0 4.09.....Kielce BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ] NICK...........WIEK.......CZAS STARAŃ .....PŁEĆ.......T.C........TERMIN Lulu Marzenie......29..........2 lata..........................7 Klempa..........26.........4 lata.......................... 7...............31.03. lady 1979.......30.........12 m-cy.......................8................????? Wskoczyłam szybko na kompa, zobaczyłam tabelkę, to się dopisałam. Wiecie, jak byłam w szpitalu, to dowiedziałam się, że mam tyłozgiętą macicę, poczytałam o tym trochę no i mam nadzieję, że to nie będzie jakieś utrudnienie dla ciąży. Co do Was, to jeszcze nie nadrobiłam zaległości, poczytam Was za jakieś kilka dni. Póki co tylko rzuciło mi się w oczy,że Klempie kot uciekł, a Kazika widzę już w pełni sił po operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzix, super wrozba, tego sie trzymaj:D daisy, popieram Twoje podejscie w calej rozciaglosci. nie mozna sie dac wykorzystywac (pod zadnym wzgledem, a juz szczegolnie wiadomym i to przez starego skur.....czybyka) nie nawidze starych zramolalych dziadow, ktorzy mysla ze poleca na nich jeszcze jakies laski, grrrrrrr marzenie, z tego co wiem to tylozgiecie jest dosc powszechne, sama mam, i sporo kolezanek tez (w tym mamuski) tak ze nie sadze zeby to byla jakas wieksza komplikacja a co do kota Klempy, to juz uciekinier sie znalazl. przydybal go jakis facet na 2 koncu miasta i zwinal do domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie corina przez te nalewki zapomniałam powiedzieć, że fajnie, że wszystko w porzo u Twego mężusia:) Marzenie fajnie masz, że tak możesz sobie na kompa wskoczyć:) jak ja bym wskoczyła na kompa to pewnie by się rozpadł w dziesięciu miejscach:) a kot Klempy wrócił dzisiaj:) policja ją pod latarnią zgarnęła...:) MDaisy masz rację, wiele można znieść, ale nie farbowane włosy u faceta:) mój na szczęście jak będzie miał okres buntu to już mu żaden na łowie nie zostanie, bo już jest nie wiele:) wpadł do mnie kiedyś inwestor w wieku ok. 60 albo i więcej i miał kruczoczarne włosy i powiem Ci mojego zaufania nie zdobył a i okazał się dupkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedyś powiedziałam takiemu staremu dziadkowi, że gdybym z nim poszła to oboje byśmy płakali...on bo już nie może a ja bo chcę jeszcze...hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehehehehe dobre Madzix :) a ja to mam szczęście do takich szefów, nie wiem czy na czole mam napisane "jestem łatwa lecę na konie mechaniczne" czy co oni sobie myślą:) na te liczne rozmowy, biegając na które spędzę kolejne pół roku, będę zabierać transparent : Nie daję d**y! Albo już w CV to wpiszę... A tak na serio to dość częsty problem, zwłaszcza w postkomunistycznych firmochach, pan Czesiu myśli, że jak sięga brzuchem od ściany do ściany a włos ostatni na łydce mu się zachował to i tak sprawi, że zatrudnione dziewoje polecą na niego jak muchy go gówna. Czasem zazdroszczę im pewności siebie. Starym zboczeńcom, nie muchom :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buziaki :) --NICK----------WIEK------------CYKL sta.----------SPODŹ. @--------SKĄD kazika -----------33------------rok na poważnie------14.09------Szczecin Katarina---------31------------------------------------- --22. 08 4mala------------.28------------------------------------ ----? ? MDaisy_80-------29-------------6(nowa seria)--------14.09-------Wrocław MadzixNeo-------28---------------36----------------01 .09 .09-----Katowice corina.............29...............?..................- --0 3.09 salana.............29..................13..............- -0 4.09.....Kielce BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ] NICK...........WIEK.......CZAS STARAŃ .....PŁEĆ.......T.C........TERMIN Lulu............31...........4 lata........12tc............01.03.10. Marzenie......29..........2 lata..........................7 Klempa..........26.........4 lata.......................... 7...............31.03. lady 1979.......30.........12 m-cy.......................8................?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4Mala, kochanie, nikt sie o Ciebie nie martwił, bośmy wiedziały, ześ żubry poszła do puszczy tulić :) Czy dobrze zrozumiałam, ze Marzenie była w szpitalu? bo nie mogę znaleść jej wpisu. A co sie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba angele82 trzeba jeszcze wpisać do naszej tabelki...ale za mało mam danych...Angela82 dopisuj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Daisy- widzisz, grunt to wylać wiadro łez, oczyścić kanaliki i wstać z nowym nastawieniem :) Nie będzie Cie ramol jakiś stary podrywać! corina- super że wyniki męża dobre! Pewnie czeka Was systematyczne sprawdzanie czy to cholerstwo nie nawraca, ale na pewno będzie dobrze :) Kazika- rzeczywiście ten brzuch był tak nienaturalnie opuchnięty, jakby nad blizną dopiero zaczynało się tyć ;) Ja się bałam że mi tak zostanie, głupol jestem :) Na szczęście nie zostało. Bliznę mam dokładnie nad włosami ale nie wygoliłam se tego na I wizytę (miesiąc) po operacji. Dostałam wtedy pamiętam 2 opakowania Femodenu i po 3 m-cach mogłam jechać bez trzymanki ;) Ja se jeszcze maznęłam czasem maścią Cepan po zagojeniu rany, fajnie "tuszuje" ;) chciałam coś jeszcze ale zapomniałam co pisałyście... Wróciłam odfryzowana, dziś se walnęłam kolor na moje posiwiałe kłaki bo trza się ludziom pokazać. Mam 2 wesela niedługo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewoje za troske:), tez sie ciesze przeogromnie, ze z mezem ok przynajmniej pod tym wzgledem. nic nie zrozumialam z tego opisu, a na zdjeciach jeszcze mniej widzialam. ale jest jedno zdanie ze nie zauwaza sie wznowy i to mi wystarcza. troche mnie kusi zeby posprawdzac te wszystkie madrosci ktore tam jeszcze powpisywali, ale wiem ze jak cos bedzie nie teges to znow bede sie zamartwiac i lamie sie czy to rozkminiac.... kazika mlodocianych uciekinierow (czyt. koczille klempy) po pierwszej uciecznalezy odstawili do domu rodzinnego, nastepnym razem pojdzie siedziec:P salana tez dzis poszlam do fryzjera, zeby sobie humor poprawic...ale nie do konca wyszlo:D jak widzialam co mi pani z wlosami robi, to sie modlilam zeby juz konczyla, zeby moja fryzjerka (do ktorej do tej pory chodzilam) miala szanse jeszcze wyrownac to wsystko zanim bede zupelnie lysa:) bo ja madra poszlam do nowego fryzjera zupelnie...chyba nienormalna jestem..... zawsze chodze do jednego, ewentualnie jak mi ktos kogos poleci i zobacze naocznie ze umie scinac. nie wiem co mnie tym razem podkusilo;) no, spadam spac, po ostatniej nieprzespanej nocy padam na paszcze...jeszcze tylko polowanie na komary i mozna sie klasc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady1979
NICK----------WIEK------------CYKL sta.----------SPODŹ. @--------SKĄD kazika -----------33------------rok na poważnie------14.09------Szczecin Katarina---------31------------------------------------- --22. 08 4mala------------.28------------------------------------ ----? ? MDaisy_80-------29-------------6(nowa seria)--------14.09-------Wrocław MadzixNeo-------28---------------36----------------01 .09 .09-----Katowice corina.............29...............?..................- --0 3.09 salana.............29..................13..............- -0 4.09.....Kielce BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ] NICK...........WIEK.......CZAS STARAŃ .....PŁEĆ.......T.C........TERMIN Lulu Marzenie.......29..........2 lata.......................7................???? Klempa..........26.........4 lata......................7...............31.03 lady 1979.......30.........1 rok.......................7...............31.03

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady1979
poprawka, bo lulu mi ucięło:) --NICK----------WIEK------------CYKL sta.----------SPODŹ. @--------SKĄD kazika -----------33------------rok na poważnie------14.09------Szczecin Katarina---------31------------------------------------- --22. 08 4mala------------.28------------------------------------ ----? ? MDaisy_80-------29-------------6(nowa seria)--------14.09-------Wrocław MadzixNeo-------28---------------36----------------01 .09 .09-----Katowice corina.............29...............?..................- --0 3.09 salana.............29..................13..............- -0 4.09.....Kielce BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ] NICK...........WIEK.......CZAS STARAŃ .....PŁEĆ.......T.C........TERMIN Lulu............31...........4 lata........12tc............01.03.10. Marzenie......29..........2 lata..........................7 Klempa..........26.........4 lata.......................... 7...............31.03. lady 1979.......30.........1 rok.......................7................31.03 Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mnie dziś łeb napierdzielał cały dzień. Do tego nadal mam fuj na wszystko i wszelkiego rodzaju jedzenie. Przed chwilą się dopiero ocknęłam i zeżarłam pół słoika Nutelli. :) Najgorszy dzień miałam wczoraj i tak się zastanawiam czy to przypadkiem nie z powodu terminu okresu, który mi właśnie na wczoraj wypadał. Napisałam Ci Kaziko, że termin miałabym na jutro, ale się walnęłam o dwa dni. :) Co do mojej koczilii to się śmiejemy, że ona się wybrała na tą pielgrzymkę kobiet i dziewczynek, która u nas była ostatnio. A jak wracała to ją policja zgarnęła. :D W ogóle jaka ona grzeczna jest, aż dziwne. No i przeprosiła się ze swoim koszyczkiem. Przed samą ucieczką nawet już na niego zerknąć nie chciała, a teraz nie chce się od niego odkleić. :) Ciekawe co ona przeżyła, że tak sobie wszystko docenia. :) Byliśmy z nią dziś u weterynarza. Dostała szczepionkę, a dodatkowo przez tą ucieczkę mam jej dać za tydzień 4 dni pod rząd lek na odrobaczanie. Lekarz mówił, że to tak dla zabicia toxo za wczasu. Jednak powiedział mi, że w sumie tą chorobą tak bezpośrednio od kota ciężko się jest zarazić. Musiałabym ze 3 dni kuwety nie sprzątać i nie myć rąk. Salano, to chyba Ty pisałaś, że Cię kot ugryzł i potem wyszła Ci toxo. Otóż lekarz powiedział mi, że nie ma bata, aby się tym zarazić przez ugryzienie, bo w ślinie kota nie ma tej zarazy. Być może złapałaś to gdzie indziej i akurat tak się zbiegło, że też Cię kot ugryzł. Powiedział jeszcze, że najłatwiej jest się zarazić przez surowe mięso. Jego żona też teraz jest w ciąży, a też jest lekarzem weterynarii. Taka tym bardziej musi uważać. :) Daisy, olej tego chuja. Wiesz jak to jest: "włos siwieje, dupa szaleje". Taki potem myśli, że jest taki cudowny, że będzie na lewo i prawo wyrywał lachony. Nienawidzę takich kolesi i wyrwałabym im czestera z korzeniami. Corino, cieszę się bardzo, że z Mężem ok. Oby tak pozostały i obyście etap choroby mogli już zamknąć za sobą. Nie napiszę już więcej, bo mi masakrycznie jest niedobrze. Idę chyba spać, ale najpierw paw. Dobranocka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Klempa- z tym kotem co mnie ugryzł to tą przebytą toxo skojarzyłam bo generalnie kontakt z kotami miałam sporadyczny. A że dwie z młodych mamusiek u mnie w bliskiej rodzinie nie przeszły toxo to tak mi się z tym francowatym kotem poskładało... A jeśli nie od tego kota to co ja zeżarłam, hehe ;) cornia- to ja znów nie mogę znaleźć jednego fryzjera, mam strasznie trudne włosy i marzy mi się zawsze fryz który mi na głowie nie wychodzi i za każdym razem fryzjer jest zły :) Ale teraz chyba trafiłam na fajną dziewczynę- nie dość że mnie fajnie obcięła (zmniejszyła objętość włosów) to jak mnie wczoraj farbowała to jeszcze w życiu tak głowy nie miałam mytej! tymczasem spadam w wiadomym kierunku miłego! papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jeśli kogos uraziłam swoim postem, to przepraszam, pisałam o mnie przeciez, nie o was.. to ja chciałam "Miec brzuch" i oczywiście w nim moje upragnione dziecko.. ktoś napisał , że mój blog to reklama adopcji, cóż moge powiedziec, czy adopcje trzeba rekamować? jeśli opisywanie swych macierzyńskich uczuć jest dla kogoś naciągane, to ma prawo tak uważać, ale wszystko to, co teraz przeżywacie ja mam juz za sobą i patrze na to z dystansem, wrózki, chińczyki? wybaczcie, ale moim zdaniem to jest juz obsesja, któa tylko pogarsza całą sytuację i na pewno życie w takim stresie nie sprzyja zajściu w ciązę. Ja wam wszystkim naprawdę dobrze zyczę! choć właściwie to cieszę się, ze w moim przypadku ta obsesja już dawno przeminęła. Pozdrawiam i życze każdej, aby choc w częsci zaznała tak pięknych uczuć macierzyńskich jakie ja aktualnie noszę w swym serduszku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jakiś tatar kiedyś wciągnęłaś albo coś w jakiejś knajpie. Człowiek nawet nie ma pojęcia gdzie się może zarazić. A ja specjalnie spytałam weterynarza o tą toxo w Twoim przypadku i powiedział, że na pewno zaraziłaś się gdzieś indziej, a to ugryzienie przez kota było akurat zbiegiem okoliczności. Powiedział mi właśnie, że w ślinie zwierzęcia nie ma tych bakterii. Ja sobie tak myślę, że nawet w restauracji się można zarazić. Bo w sumie niewiadomo gdzie kucharze łapy trzymają i jak często je myją. Ile razy słyszałam, że po korzystaniu z ubikacji się nie myją itp. I człowiek niestety już na to wpływu nie ma. Także istnieje 64527865873525 sposobów zarażenia się, innych niż kot. :) Sandrine, ja nie świrowałam, tylko po prostu czekałam na dziecko. Nawet mieliśmy ustalone, że jak do czerwca przyszłego roku się nie uda to zaadoptujemy dziecko. Jednak się nam udało. Każdy żyje jak chce i nikomu nic do tego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARAJĄCE SIĘ: --NICK----------WIEK------------CYKL sta.----------SPODŹ. @--------SKĄD kazika -----------33------------rok na poważnie------14.09------Szczecin Katarina---------31------------------------------------- --22. 08 4mala------------.28------------------------------------ ----? ? MDaisy_80-------29-------------6(nowa seria)--------14.09-------Wrocław MadzixNeo-------28---------------36----------------01 .09 .09-----Katowice corina.............29...............?..................- --0 3.09 salana.............29..................13..............- -0 4.09.....Kielce BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ]: NICK...........WIEK.......CZAS STARAŃ .....PŁEĆ.......T.C........TERMIN Lulu............31...........4 lata........12tc............01.03.10. Marzenie......29..........2 lata..........................7 Klempa..........26.........4 lata.......................... 8...............31.03. lady 1979.......30.........1 rok.......................7................31.03 Zaszalałam i se zmieniłam w tabelce. Dziś skończyłam 8 tc. (bo wpisujemy skończone) i zaczynam 9. :) No i dziś idę w końcu do lekarza. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema dziewczynki!!! :) Wczoraj miałam taki zap**dol, że nawet nie miałam czasu wtrącić swoich parku groszy..dzisiaj i jutro będzie powtórka z rozrywki:( Muszę tak pędzić bo jak już wam wspominałam, nie zarobiłam nic od pół roku więc nie mogę sobie pozwolić na lenistwo...je**na praca ale co zrobić. Dzisiaj 25dc i tak juz mi się pie*rzy powolutku w łepetynie przed @. Raz humorek dopisuje a raz wyraz twarzy nie za ciekawy:) Ale generalnie od jakiś dwóch tygodni jestem- o dziwo wielkie- w miarę szczęśliwa, choć nie wiem czym to jest spowodowane. Co do @ przyjdzie na miliard miliardów % bo właściwie nic nie było w tym miesiącu- nawet mi sie nie chciało za bardzo- jakiś spadek energii. Klempa- straaaaaaasznie się cieszę, że kicia się odnalazła! :) :) :) Wierz lub nie ale miałam od samego początku nadzieję, że wróci do Ciebie. Ale musi być szczęśliwa znów u rodziców w domku :) Napewno swoim zachowaniem przeprasza Cię za ucieczkę i nawet sobie myślę, że więcej nie będzie próbowała samotnych wojaży ale dla pewności zamykaj okna. Jeśli masz w domu gorąco to dobrym pomysłem są moskitiery- wtedy okna rozwalasz na oścież i się nie martwisz, że kicia zwieje. Sandrine, słuchaj to naturalne, że każda dziewczyna chce wypróbować wszystkiego i zajść w ciążę naturalnie zanim podejmie jakiekolwiek rozmyślania o adopcji. Nie uważam, że "biologiczne dziecko jest lepsze" ale jestem zdania, że można sobie nawet powariować w tej materii i pobróbować niekonwencjonalnych metod jak jakieś terapie ziołowe, wizyty u psychologa czy wizyty u chińczyka. Zaszkodzić nie zaszkodzi a jeśli ma pomóc nawet w jakimś małym procencie to warto spróbować. Widzisz- Lulu poszła do chińczyka i on jej powiedział, że "będzie ciązia" i tak się stało. Nie wiadomo czy to akurat miało wpływ- ale w ciąży jest po 4 latach bezowocnych starań. Ja muszę Ci powiedzieć, że też byłam u tego chińczyka- co prawda tylko kilka razy (a powinnam całą sesję mieć) i naprawdę czuje się lepiej w ogóle- od kilku lat nie miałam przez tyle czasu dobrego nastroju i samopoczucia jak teraz. ja czytałam Twój post bo mnie to bardzo zainteresowało i chciałam znać Twoją historię ale muszę Ci powiedzieć, że "przeleciałam" tylko fragmenty bo wszystko jest napisane dość chaotycznie i kiepsko się czyta. Rozumiem Cię, i bardzo Ci zazdroszczę macierzyństwa ale ja chcę jeszcze trochę pobróbować i myślę, że nie tylko ja :) I wcale nie myślę, że jest to obsesja tylko my się staramy i starać będziemy aż nasze szanse na naturalne poczęcie spadną do zera- wtedy jest czas na myślenie o adopcji. Daisy, chciałabym Ci podpowiedzieć dwa wyjścia z Twojej sytuacji z szefem. Zależą one od tego ile jesteś w stanie zrobić w swojej obronie:) Pierwsza rada jest prosta jak drut- oczywiście nie dla stłamszonych wizją niepowodzenia we wszystkim Polaków- zmiana pracy. Muszę Ci powiedzieć, że to w 99 przypadkach na 100 wychodzi na dobre. Przecież niezła z Ciebie dziołcha i napewno dasz sobie radę! :) Drugim sposobem jest udokumentowanie zachowania twojego szefa- i jego propozycji na jednym z nowoczesnych nośników informacji :classic_cool: Ja tak kiedyś zrobiłam i wyszłam z tego jak człowiek, który 1 raz w życiu obdarzył się szacunkiem:) To naprawdę nie boli a sprawiedliwości staje się zadość :) Warto kuta8a przytemperować. Zawsze możesz go także oskarżyć o mobing. Pracownik, który wystosuje takie oskarżenie jest potem praktycznie nie do ruszenia. A takim zachowaniem może zapoczątkowałabyś swoje naśladownictwo u reszty koleżanek i byście go uspokoiły.. STARAJĄCE SIĘ: --NICK----------WIEK------------CYKL sta.----------SPODŹ. @--------SKĄD kazika -----------33------------rok na poważnie------14.09------Szczecin Katarina---------31--------------14 mies.------------ --22. 08-----Warszawa 4mala------------.28------------------------------------ ----? ? MDaisy_80-------29-------------6(nowa seria)--------14.09-------Wrocław MadzixNeo-------28---------------36----------------01 .09 .09-----Katowice corina.............29...............?..................- --0 3.09 salana.............29..................13..............- -0 4.09.....Kielce BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ]: NICK...........WIEK.......CZAS STARAŃ .....PŁEĆ.......T.C........TERMIN Lulu............31...........4 lata........12tc............01.03.10. Marzenie......29..........2 lata..........................7 Klempa..........26.........4 lata.......................... 8...............31.03. lady 1979.......30.........1 rok.......................7................31.03

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sandrine też przeleciałam tą stronkę, jakoś tak chaotycznie to pisane i za dużo zachwytów, no nie wiem może z Ciebie taka optymistka a ze mnie pesymistka:) jakoś nie przekonuje mnie, że macierzyństwo to sam lukier i różowy kolor bez względu na to czy dziecko biologiczne czy adoptowane... dlatego wybacz ale mnie ta strona nie przekonała i dlatego napisałam, że wygląda mi to na reklamę adopcji... i żeby nie było, jeśli wszystkie środki zawiodą mamy zamiar też adoptować dziecko, mam nadzieję, że wtedy chociaż w połowie będzie tak kolorowo jak piszesz:) Klempa a ta Twoja to czasami nie zaciążona jak jej pancia??? niezła z niej agentka, że policja pod drzwi przyprowadza, następnym razem to kartkę z wakacji wyśle z nowym chłopakiem:) nabroiło się to teraz grzeczna:) corina dziwię się naprawdę, że koczilla Klempy kuratora nie dostała, chyba, że Klempa się nie chwali... salana to ja ci zazdroszczę tego fryzjera:) co do tabelki to ta co ją wkleiła pierwsza to jakaś dupa wołowa:) dlaczego zaciążone nigdzie nie mieszkają??? zaciążone wpisujcie skąd Wy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanka Kazika pozwoli, że część z naszych zaciążonych wyręcze posiadając informacje o miejscu zamieszkania :classic_cool: STARAJĄCE SIĘ: --NICK............WIEK.........CYKL sta............SPODŹ.@......SKĄD kazika............33............rok na poważnie...14.09..........Szczecin Katarina..........31...........14 mies...............22. 08.........Warszawa 4mala.............28............?.......................? ? ?.............Białe MDaisy_80.......29............6(nowa seria)......14.09...........Wrocław MadzixNeo.......28...........36.....................01 .09..........Katowice corina.............29...........?.......................03.09..........Kraków salana.............29...........13.....................04.09...........Kielce BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ]: NICK.........WIEK...CZAS ST .PŁEĆ.....T.C.......TERMIN.......SKĄD Lulu..........31.......4 lata......X.......12tc.....01.03........Warszawa Marzenie....29.......2 lata.....X........7tc......................Kraków Klempa.......26.......4 lata.....X........8tc......31.03.........Piekary Śl. lady 1979....30.......1 rok......X.......7tc.......31.03........?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozwalam koleżanko Katarino:) salana dzięki za objaśnienie w sprawie pooperacyjnej, bo właśnie tak mi się zrobiło, jakieś wgłębienie i jakiś nawis... bliznę mam ok. 2 cm pod linią gdzie kończą się włosy, więc na bliźnie wyrzynają się włosy i to kłuje... napisz mi jeszcze raz tą maść na bliznę to sobie posmaruje, wprawdzie nie tą co jej nie widać ale mam kilka widocznych na ramieniu z tyłu i z przodu na obojczyku.. to się wypięknię:) i też mi się wydaje że mi ta opuchlizna nie zginie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×