Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

elo, elo :) ale mam juz duzo nowych kolezanek na NK :D Klempidlo, wlasnie zarejestrowalam sie na naszym nowym forum, skrocilam sobie nick, ale ja to ja. prosze o aktywacje :) nie wiem na ile uda mi sie dzis gadac, bo mam w ryj roboty i do tego mega dol, ale postaram sie zajrzec juz do was na nowy topik to do zobaczenia soon babiska !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę mi się pomieszało z tą nk i nie dokońca wiem whoISwho. Dzisiaj wysłałam zaproszenie do coriny i salany. Klempa jakie mam podsięwziąść kroki :) żeby dołączyć do forum...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala prześlij mi swój adres mailowy bo gdzieś posiałam to prześlę Ci foty pana Mirosława bo wczoraj wkońcu zrobiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa, czy Ty mnie aktywowalas? bo jezeli tak to cos jest nie w porzadku, bo nie moge sie dostac na nowe forum :( Madzix, widzialam, ze Ty rejestrowalas sie po mnie, u Ciebie wszystko gra? Katrina mnie poznasz po tym ze podobnie sie z kazika nazywamy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarino, już Ci wszystko przesłałam na NK. Rejestruj się i chodź do nas. :) Zapraszamy kochana. :) Mam przeczucie, że jakiś podszyw chciał się do nas dostać i wysyłąjąc mi maila podpisał się jako Katarina. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie rejestrowałam ale jeszcze konto nie jest aktywne bo nasz administrator chyba pracuje... :)) katarina mnie poznasz po czerwonym quadzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lulu co się dzieje, opowiadaj szybko póki tam blokada. I nie smuć się proszę, bo potomek też zasmuci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina, mnie jeszcze też Klempa nie aktywowała-pewnie czasu potrzebuje. O moich smutkach opowiem Wam na prywatnym, bo przyznam szczerze, ze czasem tez się boję, gdy pomyslę, kto to moze czytać. łeb mi pęka, dzieckiem wytrzęsłam z płaczu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulu proszę natychmiast nie trząść dzieckiem!!! :) Nie martw się, zaraz wszystko wyjaśnimy na priv. A do tego czasu weź kochana głęboki oddech i nie denerwuj się. Musimy poczekać aż Klempidło nas aktywuje. Chyba, że nie chce...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarino, zaraz obiję ten Twój śliczny i zgrabny tyłeczek za to co napisałaś. Jak możemy Was nie chcieć. Przepraszam, nie było mnie po prostu przy kompie. Już jesteście wszystkie aktywne, możecie pisać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze coś skrobnę na starym forum celem zamknięcia mojego pisania tutaj :-)Ależ to kawał czasu był, co tu pisałam. Rok czasu !!!Aż mi się sentymentalnie zrobiło:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalpek napisz do Klempy ona wskaże Ci drogę:) MDaisy ja już swoje wczoraj wyświętowałam:) dzisiaj mam łeb jak sklep lulu co się dzieje??? ładnie ładnie.... "zaraz obiję ten Twój śliczny i zgrabny tyłeczek" Klempa masz męża:) a tutaj takie bezeceństwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazika, przez tekst o tyłeczku i jego interpretacji to normalnie ja tak jak lulu wytrzęsłam dziecko, ale ze śmiechu:-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lulu gdzie jesteś bo my się tu martwimy :( mam nadzieję, że smutki poszły w cholerę i masz dziś lepszy dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej staraczki!cos widze ze swoje konta fora wszystko na prywatne kurcze to co juz tu nikt nie bedzie pisał:?:( U mnie tyle z nowych wieści to to ze udało mi sie mojego m namówić na powtórne badanie.zrobił co miał zrobic dzisiaj ale widze ze sie strosował jednak jak cholera;/jutro wyniki zobaczymy on juz panikuje i ma stresa na sama mysl o nich..zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,ze czasem trzeba tu wejśc , zeby nowe miłe, mądre osóbki do siebie ściągnąć..Dziś mi lepiej, ale wczoraj koszmar psychiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kait to super wiadomość, że się M postarał. widzisz, ja swojego namówić nie mogę :( Trzymam kciuki za wyniki. Daj znać jak już będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDaisy_80- z moim tez nie było łatwo ale sie udało;/jutro wyniki wiec dam znać:)pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To forum trzeba przeglądać, bo na pewno się znajdzie ktoś tutaj, kto nie zdążył załapać się na prive, a by chciał. Kait, pisz, jak tam badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kait ja tu zaglądam często ale nie chcę żeby wyglądało, że tylko ja się tu wpisuje:) dawaj jak tam badania:) jesteś na prive? czy jeszcze nie? jakby co wal do Klempy, ona wrzuca ludzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, czytałam wasze wypowiedzi i myślę, że znalazłam "bratnie dusze" w kwestjii niepłodności u mężczyzn. Kilka razy próbowałam pisać na jakimś forum, ale szybko mnie to zniechęcało... Teraz opowiem Wam moją historię: Mam synka 4 letniego i na tym moja liczba dzieci się kończy. Mój mąż zrobił badania nasienia i okazało się po pierwszym badaniu, że nie może mieć dzieci, lekarz powiedział, że tylko in vitro wchodzi w grę. Zresztą podejście tego lekarza do Naszej sprawy daje dużo do myślenia: powiedział, że mężczyzn się nie leczy, że tak jest w życiu, a gdy powiedziałam, że mamy dziecko zrobił wielkie oczy jakby to był cud. Inny lekarz dał nam leki i teraz jesteśmy po drugim badaniu, wynik jest troszkę lepszy, ale i tak nie mamy raczej szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
setka szansa jest zawsze.... chociażby in vitro.... jeśli on ma słabe plemniki a Ty jesteś mocno płodna to może wam się udać, a chodzisz do zwykłego gina czy specjalisty od niepłodności???? bo powiem Ci, że najlepiej uderzać do specjalisty, szkoda marnować czasu, jeśli u Twojego była jakaś poprawa to może spróbujecie inseminacji??? ale to powinien doradzić lekarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze słyszę, że mężczyzn się nie leczy! (Na głowę może nie bo to i tak bezeclowe :D ) co to za lekarz w ogóle, setka wal do specjalisty i nie trać czasu i kasy na bufonów. na pewno jest szansa. u mnie dziś mega wkurw i @ :( Nie chce mi się nawet gadać z m, żeby się ogarnął, chyba, że mu zapowiem, że jak jego mamusia sięs pyta kiedy dzieci nast razem to jej powiem, że do tego zdrowego faceta trzeba....Wrrrr...No nie mogę tak zrobić to byłby cios, ale do jasnej ch* dlaczego mam się uśmiechać i udawac, że wszystko gra?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×