Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zołzą będę i tyle

Dość płakania!!! Będę ZOŁZĄ!!!

Polecane posty

strong woman napisz gdzie mieszkasz to przyjadę i skopię ci tyłek :P a potem wrzucę do bagażnika i wywiozę :P przywiozę całą i zdrową, z nowymi pokładami energii i siły, w poniedziałek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yonka- mam nadzieje ze daleko od ciebie:P Nie najezdzajcie na mnie. Uwazam ze dobrze zrobie idac tam.. Nawet juz nie o to chodzi zeby cos ratowac ale o to zeby mi sie zrobilo lepiej wygarniajac mu wszystko. Nie odmawiajcie mi tej przyjemnoci:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh bez obaw, strong woman, musiałabym przeprawić się przez dwa morza, więc dziś napewno już nie zdążę ;) niestety:P wiesz kobitko kibicuję ci z całej siły, ale prawdą jest ze to twoje życie i zrobisz co uważasz za słuszne będzie dobrze, prędzej czy później, ale będzie, każdy związek czegoś nas uczy daj później znać jak ci poszło obiecuję, że nie napiszę "a nie mówiłam..."🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jakby chciał zmienić plany to nie przyjmuj tego do wiadomosci, idz tam tak czy inaczej jak go nie bedzie to czekaj az wroci, blagam nie daj sie splawic tym razem, blagaaaam..!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest wrecz przeciwnie.... Pisze ciagle kiedy bede a ja nie odpisuje. Napisze o 15 ze wlasnie wyszlam chociaz umowieni bylismy na 15 wlasnie;) Wiem ze bedzie dobrze... Z nim lub bez niego. Napisze wieczorkiem jak przebiegła rozmowa... 100% koncentracji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pisz ze wlasnie idziesz do niego, po co, nie musisz sie przeciez meldowac skoro byliscie umowieni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie pisz ze wlasnie idziesz do niego, po co, nie musisz sie przeciez meldowac skoro byliscie umowieni ?" --> dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najnowsza zołza
Cześć kochaniutkie :) odniosłam radykalny sukces :):):) oby tylko efektu nie popsuć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najnowsza zołza
Opowiem potem, bo teraz koleżanka przyszła :) odnawiamy stare więzi przyjaźni :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem juz po spotkaniu... Bylo na poczatku ciezko, ale z efektu sie raczej ciesze:) A wiec... przyszlam i powiedzialam co mialam powiedziec a on na to:\" chyba masz racje, cala noc nie spalem i sie zastanawialem nad naszym zwiazkiem i mam juz dosc...\" Zaskoczyl mnie raczej ale spokojnie nie okazujac emocji powiedzialam:\" to ok, wiec ta rozmowa jest juz nie potrzebna.\" Wtedy zaczal cos mowic o tym, ze to nie tylko on zniszczyl ten zwiazek ale moje zachowanie tez... Powiedzialam:\"ok\" , oddalam mu obraczke ktora nosilam i wstalam zeby wyjsc. On mnie wtedy zlapal za reke i powiedzial:\" nawet sie ze mna nie pozegnasz?\" , a ja na to:\" nie chce bo po co, jakie to ma teraz znaczenie\", wyrwalam sie i szlam w strone dzrwi. On mnie wtedy zlapal i nie chcial poscic. Mowil, że on nie da rady zyc beze mnie, zew ypelniam jego cale serce i zaczal plakac jak dziecko. Kurcze juz dawno nie widzialam u niego tylu emocji:O Na poczatku nawet powieka mu nie drgnela jak mowil ze raczej bedzie lepiej jak sie rozstaniemy, ale jak zobaczyl ze ja spokojnie przytaknelam to chyba zaczal mu sie palic grunt pod stopami... Zaczal gadac takie rzeczy o przyszlosci i cos tam ze nie wytrzyma beze mnie, ze nie bedzie mial po co zyc...Ciezko mi bylo byc taka twarda :O tym bardziej ze u niego lez baaaaardzo dawno nie widzialam, a teraz plakal jak dziecko... Zaczal mowic wszystko na odwrot, zebysmy sprobowali jeszce raz. Ja do niego:\" nie wiem co mam otym myslec, zmieniasz zdanie co minute:\" Po jakims czasie powiedzialam:\" dobrze, ale pod jednym warunkiem\" i zaczelam mowic o tej malej przerwie , ze nie bedziemy pisac do siebie ani dzwonic. I jeszcze ze jak nam to nie wyjdzie, to rozstaniemy sie i to bedzie nasza decyzja. Bardzo sie zdziwil, chyba myslal ze wszystko tak od razu;) Na poczatku sie nie chcial zgodzic, mowil ze nie wytrzyma bez zadnego pisania, ze bedzie sie o mnie martwil, ale potem nie mial juz wyjscia bo powiedzialam, że albo tak albo w ogole. No i sie zgodzil... Mamy sie spotkac w poniedzialek. Na koniec powiedzial ze bedzie bardzo tesknic i ze mnie kocha i jestem dla niego wszytkim. No i to bylo by na tyle. Piszcie sobie co cchecie ale ja jestem z siebie dumna! Bylam twarda do konca i oplacilo sie... Teraz pozostaje mi byc konsekwentna. No i zmienic siebie, bo tez zle robilam...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strong jestem z Ciebie dumna :) Dziś też duzo zmieniło sie w moim związku :) taki dzień dziś, dzień przemian :):):) pozytywnych oczywiśćie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tak: wczoraj: byliśmy na spacerze i w sklepie, otwierałmi drzwi, nosił koszyk w sklepie, zakupy.... pokazałam mu jak ma mnie traktować, nie odpowiadałam na kocham cie, jak sie obraził szłam do przodu(jak nigdy) a oon do mnie tak: ALE JESTES ZUCHWAłA :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj byłam sama w domu i zaprosiłam go na obiad. ugotowałam budyń, a nakryłam jak do 12 daniowego obiadu, były swiece i woda mineralna :) chłop padł mi do nóg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potem jak siedzieliśmy po "obiedzie" byłam chłodna, odszczekiwałam się a on wyszedł... normalnie bym za nim poleciała i go zatrzymała ale nie dzis wziełam sobie ksiązke i czytałam a on posiedział w ganku i przyszedł ze łzami w oczach.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najnowsza zolza- to fajnie tylko wiesz... nie przesadz. Nie badz dla niego oschla kiedy nie ma takiej potrzeby... Ile twoj chlopak ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shofunny
Bardzo ym prosila aby ktos mi przeslal emailem ksiazke "Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy". Z gory serdecznie dziekuje. shofunny@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma 20 lat... spoko nie przesadze ale kubeł zimnej wody mu sie przydał mowił ze przeciez obiecałam mu miłosc na całe zycie, a tu.... a ja na to ludzie sie zmieniaja i okoliczności tez :) a o spotkania nastepnie prosi sie jak dzidzius 3 letni o lizaczka :):):) a ja do tego zadbana, pewna siebie i mmmmmmmm :):):) kusząca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najnowsza zołza - wysłąlam ci ksiazke mezczyzni sa z marsa. strong woman chcesz tą samą? najnowsza fajnie widzę że wcielasz w życie rady z książki o zołzach :) to z budyniem mi się spodobało :D strong woman, dałaś radę :) trzy dni przerwy przed wami, mam nadzieję że po tym czasie będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×