Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Drapiący się w głowę

Czy możliwa jest prawdziwa miłość bez seksu?

Polecane posty

Gość PSedłonim
:-) Miłość jest zawsze miłością, Inka. Bieda się bierze stąd, że mało kto rozumie, czym jest ta nasza miłość. Stąd zamotanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka .........
Dla mnie ... opcja insza jest możliwa ... Pewnie dlatego faceci nigdy nie mają mnie dość ... (nawet byli nie zamierzają rezygnować) bo zawsze mieli taką możliwość ... I nie bali się, że zawładnę nimi ... dlatego jakoś tam właśnie tego chcieli... A nie można chcieć czegoś, co się już ma ... Zawsze się chce tego, czego się jeszcze nie ma ... (Dlatego też te niespełnione miłości były tak opiewane) Kiedy masz opcję, sam wybierasz ... wszystko jest świadome i nie przypadkowe ... kiedy uważasz, że musisz ... wszystko się komplikuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka .........
wiesz, jeśli mówi się o kimś inaczej niż partner życiowy ... To jest to nacechowane jakąś smyczą ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim
Opcja wyboru, Inko, istnieje zawsze. :-) Ma się rozumieć, każdy wybór ciągnie za sobą konsekwencje. Każdy wybór ma swoją cenę. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim
Smyczą jest dane drugiemu człowiekowi słowo. W przypadku mężczyzny jest to słowo dane kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka .........
Jeśli jest to przynależność duchowa ... to wierz mi nazewnictwo tego wtedy nie ma najmniejszego znaczenia .... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim
:-) Nie zgadzam się, Inka. Słowa są po to, żeby się porozumiewać. I rozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka .........
Owszem jest jak mówisz.... Ale jest to słowo na dzisiaj ... ja mam świadomość, że ludzie się rozwijają, zmieniają itd ... Dlatego dzisiaj dane słowo przez jednego faceta ... nie jest pewnikiem u faceta np. za 5 lat, który już nie jest tym samym człowiekiem, jak w chwili wypowiadania ich .... Jeśli w tej kwestii nic się nie zmienia, to cieszymy się razem z tego faktu ... A jeśli to słowo to przeszłość, to ja nie jestem zainteresowana i zwalniam z tego ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka .........
Dla mnie słowa są tylko słowami ... czyny mówią więcej ... i wszystko ... nic mi po przysiędze miłości, skoro czyny zaprzeczają ... nie będę się kurczowo trzymać tych słow ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim
Czegoś tutaj nie rozumiem, Inka. Co oznacza "przeszłość"? Miłość się przyrzeka kobiecie słowem raz na zawsze. Bezwarunkowo. Z własnej i nieprzymuszonej woli. Daje się słowo i je wypełnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim
Czyny, Inka, są pieczęcią słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka .........
owszem daje się, ale tu i teraz ... Dlatego właśnie ludzie nie dbają o siebie w związkach, bo uważają - on/ona mnie kocha ... to przecież nic już nie trzeba ... A to wielki błąd ... miłość pięlegnuje się codziennie od nowa, tak jakby mogła zaraz się skończyć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka .........
"Czyny, Inka, są pieczęcią słów." - ja tam wolę odwrotną wersję ... wolę aby słowa były pieczęcią czynów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim
:-) Inka, kochana, miłość nie polega na oczekiwaniu czegokolwiek od drugiej osoby. Miłość to sztuka i szkła dawania siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim
Bo sprzężenie jest zwrotne, Inka. Żeby słowa mogły być pieczęcią czynów, trzeba mieć świadomość, że czyny są pieczęcią słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka .........
No właśnie, o tym mówię ... dlatego ja nie oczekuje niczego więcej... żadnego wielkiego nazewnictwa .... Nie oczekuję, że będzie wiecznie przy mnie, bo tak przysiągł ... jest bo tak chcemy .. ja i on ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim
Skoro przysiągł, to znaczy że chciał być z Tobą. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka .........
Może i tak ... z tym sprzężeniem ... ale mają inną wartość .... i inną "przemowę".... Czyny mówią wiele więcej ... A słowo kocham nie każdy traktuje tak samo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim
:-) Nie traktuje tak samo, ponieważ nie wie, co oznacza słowo "kocham".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka .........
"Skoro przysiągł, to znaczy że chciał być z Tobą." - owszem chciał .. to właściwe słowo ... Ale nikt mi nie da pewności, że tak będzie zawsze, bo nie może mi jej dać ... Nie ufam ludziom, którzy są pewni co będą czuli za 40 lat ... bo chyba nie wiedzą, co mówią ... A skoro teraz już kłamią, to już w ogóle podejrzane ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim
W takim razie powinnaś nie ufać również swoim własnym słowom i zapewnieniom. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka .........
Może i niektórzy nie wiedzą.... ale nie mnie dociekać i rozbierać to na czynniki pierwsze .... Przecież sama ocenię, czy kocha, czy nie ... bo to takie widoczne .. A nawet kochając można się tego wypierać .. niektórzy chcąc zabić jakieś tam uczucia, z różnych przyczyn potrafią powiedzieć straszne rzeczy drugiej osobie... aby dać sobie z tym radę ... mimo, że to nieprawda ... Ale czyny zdradzą prawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim
Ależ oczywiście, Inka, że czyny "zdradzają" prawdę. Przecież pisaliśmy o czynach, jako pieczęciach. "Po owocach ich poznacie...". :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka .........
Oczywiście, że to dotyczy także mnie ... i oczywiście, że moje zapewnienia dotyczą tylko tu i teraz .... On to wie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim
:-) Jesteś minimalistką, Inka. Uświadom sobie, że Twoje zapewnienia dotyczą również jutra. Wszystko zależy od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka .........
Tylko po co? Cenię sobie wolność .. i niezależność ... to musi być naturalne ... I tego samego wymagam od innych ... aby nie przygniatali mnie ciężarem zapewnień ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim
:-) Czy deklaracja miłości ze strony mężczyzny jest dla Ciebie ciężarem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka .........
Nie jestem sobie w stanie zapracować słowami na nasze uczucia za 20 lat ... Jestem za to w stanie pracować na to codziennie ... i na razie to się sprawdza ... Dzięki temu łatwiej też pozbierać się byłym ... Dzisiaj jesteśmy przyjaciółmi ... I to piękne przyjaźnie .. przynajmniej jedna z nich ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka .........
PSedłonim - oj bywa ... wierz mi bywa ciężarem .. szczególnie, gdy ja zaczynam się wahać ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PSedłonim
??? Skoro potrafisz przyjaźnić się z "byłym", to dlaczego jest tak, że on jest dla Ciebie "byłym"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×