Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gniazdo1

Marwasku byłeś jak Anioł zesłany z nieba...a teraz tylko ból...

Polecane posty

Gość zmanierrowana krytykantka
ty widzisz jad a ja inteligentny zart to jest roznica to, ze w kims moje pisanie budzi agresje nie znaczy ze ja jestem agresywna. dla mnie to rozrywka w pracy przy kawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mcdisf
komiczne, Twoja wrażliwość i współczucie dla drugiego człowieka są powalające :O Jak dla mnie to reprezentujesz niski poziom człowieczeństwa. Ciekawe, czy faktycznie jedyne uczucie które odczuwasz, to uczucie głodu :O Nie możecie zostawić w spokoju tego topiku?? Trochę zrozumienia byłoby mile widziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierrowana krytykantka
nie doceniasz mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pandora box
jak większości polaków ,sarkazm rzekomo wskazuje na większe iq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" komiczne, Twoja wrażliwość i współczucie dla drugiego człowieka są powalające" wrażliwosc na co? na to, ze facet dmuchnał laske, olał ją bo jest mdła i go osaczyła swym uczuciem lub dlatego ze jest zwykłym gnojem a ta go kocha i płacze za nim? głupota budzi u mnie politowanie a nie litość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierrowana krytykantka
o patrz sarkazm rozni sie od chamstwa tym, ze sarkastycznym moze byc ten kto ma penisa sarkazm w wydaniu osoby bez penisa to juz zwykle chamstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pandora box
ja rozróżniam, dla większości topikowcow jest to jednoznaczne,komicznie i tak nie bluźni a to +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhghd
mcdisf... coś bym ci napisała krytycznego ale to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowany krytykant
dzieki komiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okapi
kurwa co to jeeeeest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mcdisf
komiczne, a musisz tak od razu głupio komentować? To autorki sprawa, jaka była w związku, jaki on był, czy go stłamsiła, czy on ją dmuchnął... Musisz od razu piętnować ją jako "głupią"?? Uważaj, żebyś Ty kiedyś w życiu nie był napiętnowany, bo wiesz, w życiu bywa różne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowany krytykant
komiczne nie wie co to pietno :) on stary zyd z matka i w skarpetach znosi swa impotencje godnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mcdisf - a ja uwazam, ze autorce potrzebna jest niestety terapia wstzasowa, bo po dobroci nie rozumie co sie z nia dzieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowany krytykant
ja mysle, ze tylko ciche zrozumienie jej pomoze. wstrzas to ona juz biedna miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idzcie stad...prosze... \"dobrych\" rad mam az za nadto...jak latwo Wam przychodzi ocenianie :( ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochany czy bykam maruda? czy zameczalam Cie swymi uczuciami? ...Ty wiesz, ze nie...nazywales mnie "ostra babka"...a cierpliwosc i opanowanie byly moimi atutami...czy silan i twarda kobieta w jeden dzien moze zmienic sie w klebek nerwow, w placzaca istote, ktora widzi tylko mrok a swiatla zero?...jak widzisz moze...nadwrazliwosc jest moim przeklenstwem...teraz to wiem...i ujawnilo sie to tak mocno po Tobie...wiesz dlaczego?...bo tylo Ty jeden potrafiles wydobyc tak wiele milosci ze mnie...tylko Ty sie wdafrles we mnie cala swoja obecnoscia istnienia...a teraz nieobecny nie wiesz jaka miekka jestem...i dobrze ...niech tak zostanie...nie chcialabym Twej litosci...wiesz, ze nie lubie tego uczucia...za slaby jestes by zniesc to co sie dzieje z nami...wiec dobrze jest jak jest...nie dowiesz sie nigdy co przeszlam i jak mnie to zmienilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
Komiczne i Krytykantko sa chwile, kiedy głupawy uśmiech powinien zniknąć z Waszych ślicznych buziek... Nie znacie sytuacji... te uczucia sa Wam obce... nieładnie śmiać się z czegoś, o czym nie ma się pojęcia... Czy ufność, oddanie, miłość mają dla Was aż tak małe znaczenie...? Czy człowiek, który pragnie szczęścia jest dla Was śmieszny...? To nie miejsce na zgrywy i nie czas... Gniazdo Czy naprawdę już nie można zrobić nic...? Ale nie da się zaprzeczyć, że ten Twój Marwasek to dupek... może się opamięta... mam nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie moge juz zrobic nic...probowalam z cala moca jaka mialam...lecz moje uczucia nie mialy sily przebicia...strach i osoby trzecie sa silniejsze ode mnie...od moich uczuc...ich sie posluchal...to oni Nim kieruja...jedyne co moge zrobic to czekac...i miec nadzieje...tyle ze ona z dnia na dzien jest coraz mniejsza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za chwile mam to badanie o ktorym Ci pisalam wyzej Kochany...nie wiem co bedzie... dodaj mi sil bym mogla przyjac to co byc musi...czy bedzie to dobra czy zla nowina?.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
Trzymam kciuki za Ciebie kochana...🌻 Niech Twoje Maleństwo będzie Twoją siłą... dla niego warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czy człowiek, który pragnie szczęścia jest dla Was śmieszny...?" tak, jesli szuka go w piekle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
Komiczne tylko że... to nie od nas zależy to, przy kim jesteśmy szczęśliwi...Gdyby to było takie proste to nikt by nie cierpiał... nie uwazasz...? Facet okazał się dupkiem...rozum to wie, ale powiedz to sercu...nakaż mu przestać kochać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tu sie mylisz... niektorzy lubia czuc sie nieszczesliwi... taki mentalny masochizm... im bardziej sie zadręczaja, tym czuja sie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak na marginesie to ciakwe jaką którą kolejną była autorka tego tematu... Bo to, ze Marwasek jest profesjonalista nie ulega wątpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
Czyżbyś sugerował, że autorce jest teraz dobrze... ze jest szczęśliwa cierpiąc i tęskniąc za nim...? Sama z dzieckiem... niewidząca w życiu sensu...? Mnie się nie wydaje... Ty nie rozumiesz... To, że ona tutaj to pisze...co czuje...co by chciała...jak jej źle... nie znaczy, że to przy nim uzewnętrzniała... A facet rzeczywiście profesjonalnie zrobił dziewczynę w jajo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty wiesz kto ja
I to jest własnie smutne.... miłość jako gra dwojga aktorów... czy już nigdzie nie można być sobą...? być sczczerym...? nawet wobec ukochanej osoby... nawet wobec siebie...?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej jest nie tyle dobrze, co znajduje jakas perwersyjna przyjemnosc w czuciu sie źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×