Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ModnaMelpomena

co sądzicie o strajku nauczycieli?

Polecane posty

Gość dziś nie ma dobrych nauczyciel
'a z drugiej strony medalu', tak to własnie wygląda - nauczyciele chętniej jeszcze idą na wagary niż ich podopieczni - też znam nauczycieli - jest tak jak piszesz - to cała prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppffffffffffffffffff
do co za bzdury opisuję to, co widzę a widzę jak rodzice w tyłek swoim pociechom włażą, żeby te zechciały się czegoś nauczyć, zrobić zadanie czy nauczyć języka jak się dzieciakowi nie chce, jak dzieciak nie ma wzorca z domu, jeśli dzieciak widzi, że wykształcenie jest mu po nic - to nikt go nie zmusi, ani nie zachęci do nauki dzieci nie widzą potrzeby edukacji, bo widzę wokół, że wiedza nie daje pieniędzy, prestiżu itp co do zapierdalania, o którym piszesz - wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj nauczyciele mowia, ze jak dziecko ma klopoty z nauka to trzeba je wyslac na korepetycje i podaje jakies nazwisko i nr tel swojego kumpla lub swoje. po co ma sie wysilac i zachecac dziecko do pracy jak moze dorobic. ja poda nazwisko kolegi a onjego i juz sa bogatszy o ok 40 zl za godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowem ciszy
do a z drugiej str...Ta rozmowa nie ma sensu, nie będę wypisywac bzdur o tym jka to nauczyciele nie mają czasu na prywatne życie. Pracujac w każdym zawodzie kobinuje się tak, zeby mieć czas dla siebie, a jak Ci szkoda, ze z okazji święta Twojego miasta nie mogłas sie wybrać na koncert czy tym podobne, trzeba było wziąć dzień urlopowy-każdy orze jak może moja droga.Juz napisała -każdy ma prawo wykrzyczeć co go boli, jak Tobe coś nie odpowiada w Twojej pracy, to to wykrzycz, ja Ci tego nie zabronię, bo masz do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie na utrzymaniu
a powiedz mi do czego sa potrzebne wywody jakiegoś ćpuna zwanego Mickiewiczem czy Słowackim, czy nie po to, żeby wskrzeszać patriotyzm i dać sie nawet zagłodzić za ojczyznę, chciazby cie kopała w dupe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa nauczyciele, ktorzy nic nie robia, Ci najwiecej krzycza. Znam nauczycieli, ktorzy swoja prace traktuja jak powolanie, dniami i nocami siedza nad ksiazkami, opracowuja coraz to nowe metody nauczania itp. i slowa zlego nie powiedza, jakie to zycie jest niesprawiedliwe. Takich nauczycieli podziwiam i zazdroszcze zapalu do tej ciezkiej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... mam w rodzinie nauczycieli, niedawno sama chodzilam tez do szkoly ... i powiem wam tyle, ze kazdy z was tutaj ma racje... po pierwsze, to to ze nauczyciele nie wyrabiaja sie z materialem, to nie jest ich wina... bylam w LO w klasie humanistycznej, na przerobienie Lalki mielismy całe... 2 h lekcyjne, tak bylo w wieloma innymi pozycjami, w tygodniu zdazalo nam sie przerabiac 3-4ksiazki, bo tyle godzin bylo przewidzianych 'programowo'... osobiscie uwazam sie za dziecko ktoremu wszczepiono w domu jakas tam chec do nauki... jestem osoba ciekawa swiata, lubie chodzic do muzeum , kina, ale rowniez teatru, uwielbiam czytac ksiazki i bylam jedna z nielicznych osob w klasie (w klasie humanistycznej!!!!!!!!) ktora przeczytala wieksza czesc lektur... nigdy nie bylam orlem, ale to fakt sporo zalezy od nauczyciela... w gimnazjum (jestem pierwszym rocznikiem ktory poszedl go dimnazjum) mialam fantastyczna nauczycielke z matematyki (dodam ze byla to mloda kobieta, praktycznie swierzo po studiach), dla osob ktore sobie nie radzily prowadzila zajecia wyrownawcze, dla osob ktorym sprawialo przyjemnosc liczenie prowadzilo kolko matematyczne (nie tylko dla osob najlepszych, ale rowniez dla tych, ktore chca pocwiczyc, chca dowiedziec sie czegos wiecej ) po przyjscio do Lo ledwo zdawalam z klasy do klasy z matematyki, nic nie rozumiala, a matematyczka reagowala na to wyzwiskami, ponizaniem przy tablicy, nie bylo zajec wyrownawczych, a ltumaczenie polegalo na opowiedzeniu co jak sie robi na najprostszym przykladzie i jdziemy dalej, byly osoby ktore rozumialy, ja niestety do nich nie naleze... matematyki zaczelam unikac,nie pojawialam sie na zajeciach, przychodzilam tylko na sprawdziany, ktrotych i tak najczesciej nie zaliczalam... ogolnie wyszlam z LO z ocena 2 na swiedectwie i dziekuje bogu ze nie musialam pisac matury z matmy, bo nic dobrego z tego by nie wyszlo... za to najlepiej w LO wspominam nauczycielke od biologii, ktora rozpoczela edukacje od terroru, nie wolno sie malowac, nie wolno farbowac wlosow, nosic wiszacych kolczykow i dekoldow itd... zreszta, moja wychowawczyni tez taka byla :] to byly kobiety u ktorych na lekcjach byla cisza, wszyscy starali sie jak najlepiej przygotowac i kazdy bal sie wagarow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś nie ma dobrych nauczyciel
sippelsweg, 40zł za godzinę :-D to chyba u studenta? w moim mieście w Polsce B, ok. 150 tys. mieszkańców nauczyciele liczą sobie 50 - 100 zł od godziny zależnie od przedmiotu i innych parametrów. Dawniej nauczyciele organizowali w szkole samopomoc wzajemną dla słabszych uczniów w szkole podstawowej. Dobry uczeń miał obowiązek pomagać po koleżeńsku słabszemu koledze. Czy teraz ktoś o czymś takim słyszał w jakiejś szkole? To nie dziwcie się, ze tyle nieużytych samolubów na świecie - nikt ich nie nauczył empatii. A to też jest element socjalizacji także tej szkolnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z drugiej strony medalu Jad z Ciebie kapie... Jeśli wzięłaś dzień wolny, żeby zaopiekować się dzieckiem, to dlaczego z nim nie przebywasz w 100%? Masz za to czas na opluwanie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z drugiej strony medalu
słowem ciszy>> nie rozumiesz, krzyczeć to i ty sobie możesz, ja nie mam nic przeciw- każdy za pewne chciałby lepiej zarabiać....ale strajk to co innego- zrobiliście sobie kolejne wolne, a ludzie tacy jak ja, musieli wziąć nieplanowane urlopy, żeby zająć się dziećmi.... z całym szacunkiem ja nie wkraczam w twoje tylko dlatego, ze nie jestem zadowolona z wynagrodzenia- rozumiesz o co chodzi? a koncert, mam gdzieś- ja się już wyszalałam :D chciałam tylko pokazać jak wygląda ta wasza cięzka praca... każda okazja jest dobra - ja nie zazdroszcze- ale też uważam, że za taki wkład pracy, wasze wynagrodzenia są odpowiednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppffffffffffffffffff
13:22 jak nie na utrzymaniu a powiedz mi do czego sa potrzebne wywody jakiegoś ćpuna zwanego Mickiewiczem czy Słowackim, czy nie po to, żeby wskrzeszać patriotyzm i dać sie nawet zagłodzić za ojczyznę, chciazby cie kopała w d**e? po 1. nie chcesz czytać, rozumieć, interpretować - świetnie, nikt Cię nie zmusza po 2. nie przypominam sobie żadnych informacji dot. uzależnień u obu Panów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z drugiej strony medalu
Phenylethylamine>> dlatego, że muszę siedzieć przy kompie i pracować tyle, że za darmo, bo w domu- nie do pojęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowem ciszy
:d do ... a z drugiej str.... dziwne podejście do uczęszczania na koncerty, co do tego ma "wyszalenie się"?. Dobra niech będzie , nauczyciele poprostu wymyślili strajk,by mieć kolejny dzień wolny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś nie ma dobrych nauczyciel
szkoda, że nie strajkowali w czasie rekolekcji, ze nie będą mogli zrealizować materiału :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaaaa
dziś nie ma dobrych nauczyciel moja mama siedzi po godzinach bezpłatnie na zajęciach dodatkowych wyrównawczych. korepetycji nie udziela, bo z czego? z wierszyków? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z drugiej strony medalu >>>>> wiesz, ja widze ile czasu na przygotowanie w lekcje poswieca moja ciocia, ktora uczy lkasy 1-3... do nocyrobi jakies wycinanki, organizuje im rozne zabawy, alby lepiej i latwiej przyswajac wiedze, non stop zaopatrza sie w jakies ksiazki zarowno o psychice dzieci jak i o tym jak tym dzieciom czas umilic, zeby szkola byla miejscem milym i fajnym, a nie okropnym obowiazkiem... moja inna ciocia uczyla w Lo (teraz jest juz na emeryturze) , tez byla na tym rocznym urlopie o ktorym ktos pisal wczesniej, tylko ze moja ciocia przez pierwsze miesiace prawei nie mowila, takie miala problemy z krtania... widzialam tez ile czasu trzeba poswiecic na sprawdzenie sprawdzianu, albo nawet samo napisanie pytan na sprawdzian, test itd... osobiscie uwazam ze nauczycielstwo to niejest lekki kawalek chleba, ale mozna z tego czerpac przyjemnosc i duzo satysfakcji... jesli tylko ma sie 'powolanie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś nie ma dobrych nauczyciel- strzelilam nizsza stawke, bo jakbym napisala, ze biora po 100 zl od godziny to by sie nauczyciele obruszyli jeszcze bardziej. sama chodzilam na korki przed egzaminami na studia (8 lat temu) i wtedy placilam po 50 zlotych za godzine, nie neguje tego typu dorabiania. ale takie wysylanie na korki bo nauczyciel nie umie przekazac wiedzy... teraz w klasie corki kolezanki 3/4 uczniow jest na korepetycjach, to chyba nie robi dobrej reklamy nauczycielce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z drugiej strony medalu Powiedziałaś wcześniej, że pracujesz przy komputerze? Skąd mam to wiedzieć?? Za głodową pensję mam być jeszcze na etacie wróżki?? Życzę więcej serdeczności dla innych. Żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppffffffffffffffffff
13:34 masło maślane duzo polonistow pisze za kase prezentacje maturalne, to dopiero zenada to niech sami maturzyści piszą co za problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest fakt, nauczyciele nie powinni pisac za nikogo prac... to hmmm... nie etyczne?? rozumiem udzielanie korepetycji, pomoc w pisaniu pracy, naprowadzanie, ale nie napisanie pracy za kogos!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam osobiscie pania polonistke, ktora jest obecnie dyrektorem szkoly, ktora sie oglasza w gazetach i oferuje pisanie prezentacji maturalnych za 300 zl:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimo wszystko najlepisi sa ci, co to nie dosc, ze napisza dla maturzysty, to pozniej jeszcze sami ta prace oceniaja... dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaaaa
a co w tym złego, że nauczyciel pisze komuś pracę maturalną? skoro sam nie potrafi, bo jest takim bezmózgiem i idzie, zeby mu ktos napisal. dla nauczyciela to nie jest większy problem a dodatkowy zarobek. kto nie dorabia dzis po pracy? inaczej połowa polskich rodzin nie miałaby z czego żyć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś nie ma dobrych nauczyciel
olabogaaaa, domyslam się że twoja mama to polonistka? Jakaś mało zaradna :-O Mam także koleżankę polonistkę. Najpierw płakała mi, że nie może znaleźć pracy, a tu dwójka dzieci. Prawda całego etatu nie znalazła i chętnie zamieniłaby się z każdym z tych dziś strajkujących. Ale ja jestem pełna podziwu jak sobie radzi! W jednej szkole, odległej 20 km od naszego miasta ma pół etatu, po jakiś czasie znalazła drugie pół etatu na przeciwnym końcu :-( miasta też 10 km za nim. W weekendy zatrudniła się w wieczorowej szkole średniej po 13,5 za godzinę. :-( I udziela jeszcze korepetycji po 60 zł od godziny. Jest po prostu niesamowita. I jest pewnie dobrym nauczycielem skoro jej uczniowie sprzed 10 lat dziękują jej jak ją spotkają. Ale ona nie czeka, aż coś wystrajkuje - ONA PRACUJE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppffffffffffffffffff
małso drogie 1. pewnie taką, że jest to kilkaset złotych do czynszu 2. co to za moralność maturzysty, który ma pół roku na stworzenie prezentacji, ale woli ją kupić? jak to się ma wobec tych kolegów, którzy swoje prezentacje robią sami? prawość idzie w obie strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z drugiej strony medalu
słowem ciszy>> a jak inaczej nazwać występ Dody czy boysów przy grilu i browarze? chyba mnie źle zrozumiałaś- w rynku byłą wystawa tematyczna, a na stadionie koncerty, atrakcje itp od piątku do niedzieli... wystawę mozna było zwiedzić w 1h.... ale wiadomo jak to się skończyło... Phenylethylamine>> przypominam, ze żegnałeś się już 3x.... ciekawe gdzie by była twoja zyczliwość, gdyby ci ktoś zrobił strajk w najmniej pożądanym momencie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, to nieejst znoe taki problem zeby napisac prace maturalna, poza tym moze zawsze poprosic o pomoc nauczyciela, jak nie swojego, to innego, zawsze sie znajdzie jakiss wporzadku nauczyciel ktory pomoze... to ze ludzie daja prace do napiania innym to jest poprostu LENISTWO. no a jesli juz ktos jest takim bezmozgiem ze nie umie napisac pracy nawet na poziomie podstawowym, no to sorry... po co sie do LO pchac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś nie ma dobrych nauczyciel
czarownica_agata , TWOJA CIOCIA JEST ZE STAREJ DOBREJ SZKOŁY- dziś taki nauczyciel to ewenement wśród młodszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×