Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krisser

Sex w małżeństwie a raczej jego brak

Polecane posty

Gość a my jeszcze nie malzenstwo
jestem kobeta i raz w miesiacu mi wystarcza nie mieszkamy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jeszcze cos ode mnie
no nie moge... sorry ale musze jeszcze pare slow ..juz nie do Ciebie..ale do tych wszystkich macho doradzajacych sobie w sprawach wziecia kochanki...nazywajacych swoje zony zimnymi rybami itd.. Drodzy moi panowie i coz byscie z ta kochanka robili??????????? doprowadzali ja do wielokrotnych orgazmow???? 15 pod rzad????? :):)tylko jak przepraszam bo jesli wasze zony to "zimne ryby" to z waszymi umiejetnosciami jest cos nietak.Ale przeciez to niemozliwe bo jak juz macie ten seks raz w miesiacu to wasze zony jecza i sie wija:):) ???gdyby wily sie z prawdziwej rozkoszy to chcialyby sie tak wic codziennie - i nie ma takiej ktora by nie chciala - obojetnie zmeczona czy nie KAZDA chcialaby sie w ten sposob odstresowac.Wija sie dla waszej przyjemnosci utwierdzajac was w przekonaniu ze jestescie tymi samcami dla ktorych zyja.Oczywiscie ze robia same sobie zla robote ale co moga?? miedzu gotowaniem a praniem napisac dla was podrecznik "jak rozbudzic kobiete???" ze 1.gruntowne mycie i golenie mile widziane nie tylko przed stosunkiem 2. ze oprocz piersi i pupy mamy uszy szyje i pare innych miejsc (chocby wewnetrzna czesc dloni) ktorych odpowiednie dotykanie moze doprowadzic nas do szalenstwa.. 3.ze draznienie lechtaczki w odpowiedni sposob a wiec ruchami okreznymi lub poprzecznymi zdziala cuda u kazdej a draznienie jej ruchami nazwijmy je"gora dol" zda sie na niewiele 4.malo tego - ze niewiele z nas lubi bezposrednie draznienie tego miejsca - bo jest ono zbyt wrazliwe wiec zaczynac musicie od ruchow maksymalnie delikatnych 5.ze najczesciej osiagamy orgazm przy jednoszesnej penetracji i masturbacji --przy czym rytm obu tych hm.. czynnosci musi byc taki sam zreszta jest tego tyle...ze nie sposob wymienic...ale widzicie problem w tym ze wiazac sie z wami liczymy na to ze to wy nauczycie i pokazecie nam to wszystko...a nie ze bedziecie wypisywac na forach jakie to z nas "klody"... jesli jednak uwazacie ze pisze bzdury to najwieksza przysluge oddacie nam po prostu sie z nami rozstajac... po was zjawi sie ten ktory jest bardziej oczytany, bardziej uswiadomiony, ktory pokaze nam do czego jestesmy stworzone:):):)a kwiaty przyniesie rowniez PO cudownym seksie a nie tylko PRZED A do Was " zimne ryby" nic sie nie martwcie - bo nie jestescie zimne - ZAPEWNIAM to tylko facet jeszcze nie ten:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy do kurwy nędzy może mi ktoś rozszyfrować pojęcie "prawdziwy mężczyzna" a może jeszcze "prawdziwa kobieta" bo ja będąc cipą i nieudacznikiem maminsynkiem czy jak tam jeszcze mi nabluzgacie nie wiem nie znam tych pojęć A może pójdziemy dalej może ktoś się odważy powiedzieć co to jest miłość i walka o nią .I wy wszyscy prawdziwi mężczyzni i kobiety bez wad i bez grzechu podajcie jeszcze parę takich zajebistych porad jak to musnieciem żony po tyłku mam ją rozpalać i w ogóle i w ogóle.Ponad połowa z was ma takie problemy albo w przyszłości będzie je miała ale co poniektórzy z was na pewno nie, bo przecież wy jesteście bogami i boginiami sexu.Trochę więcej zrozumienia dla innych dla nas cip i maminsynków którzy mają odwagę napisać że jest zle i że trzeba jakoś to naprawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałczyński
do no to jeszcze cos ode mnie A ja robię wszystko to o czym piszesz w punktach a nawet więcej i co i nic sex 1-2 razy w tygodniu to max poprostu są takie kobiety które mają mniejszy temperament i tyle. Choćby facet uszami klaskał to i tak nie będzie częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jeszcze cos ode mnie
"Ponad połowa z was ma takie problemy albo w przyszłości będzie je miała "... a niektorzy na szczescie maja juz je za soba:) do mialczynski w takim razie wspolczuje - na prawde:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jeszcze cos ode mnie
powiedzcie mi jednak jak to jest ze nagle te kobiety bez temperamentu, te wszystkie ozieble seksualnie staja sie prawdziwymi wulkanami seksu tylko przy kims innym juz niestety:( dlaczego nie daje wam to do myslenia?dlaczego wychodzicie z zalozenia ze przypadek waszej zony to wlasnie ten BEZNADZIEJNY? krissa czy jak mu tam juz nawet nie pytam - bo po zmianie tonu z placzliwego na (pewnie)normalny skonczy sie to jakimis wulgarnymi uwagami ale reszta panow ktorzy zawitaja na te fora - uwierzcie - KAZDA KOBIETE MOZNA ZACHECIC DO SEKSU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można każdą. Ale nie kazdy facet każda kobietę i tyle. Kobieta może mieć naprawde duzy temperament a jak trafi na kogos kto jej nie podpasi... stanie się wręcz oziebła. I faktycznie facet może klaskać jedna reka i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka tam żona
Przepraszam pomyliłam, to miało być do "no to jeszcze cos ode mnie" a nie jak napisałam :"no to coś od siebie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jeszcze cos ode mnie
DO TAKA TAM ZONA zauwaz ze w jednej ze swoich wypowiedzi wspomnial o odwiedzinach w burdelu... choc romantycznie dodal ze seks bez milosci go nie interesuje .. i przezornie nie wspomnial kiedy owe odwiedziny mialy miejsce(chyba ze cos przeoczylam)Nie wiem... moze jestem zbyt surowa... ale facet przypomina mi psa ogrodnika..a wzmianka o tym jak go skreca na sama mysl ze jego zona bedzie z innym tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu... poza tym dziewczyny.... no prosze was... przeczytajcie jego pierwsze posty... o tym jaki jest biedny, jak sprzata gotuje dla swojej spiacej krolewny, o kwiatach i rezentach.... i porownajcie je z jego ostatnimi postami... ja wiem ze facet sie wkurza ale to jeszcze nie usprawiedliwia takiego tonu... my jestesmy dla niego obcymi ludzmi wiec przepraszam ale oprocz calej tej gadki o milosci jaka jeszcze"gadke" serwuje swojej malzonce gdy sa zamknieci w 4 scianach????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jeszcze cos ode mnie
przepraszam ale nie moglam sobie podarowac malej uszczypliwosci:npaisales krisser :"podajcie jeszcze parę takich zaj**istych porad jak to musnieciem żony po tyłku mam ją rozpalać i w ogóle i w ogóle" ..wiec mam inna zamiast szukac kochanki sobie - poszukaj ochanka jej...on ja rozpali do czerwonosci - gwarantuje...a potem ona nauczy ciebie jak to robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwirek12345
Wina nigdy nie lezy po stronie meza LUB zony. Zawsze jst gdzies po srodku.... Moze tez lezec po stronie rodziny /matki ojca, molestujacego ojczyma ....../ Ja mysle, ze topik w niczym nie pmoze - nalezy sie wizyta i sejse z terapeuta .... z dobrym - potrafia dzialac cuda z tego co slyszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jeszcze cos ode mnie Daruj sobie , Co nagle z maminsynka robisz ze mnie chama bo Tobie ostrzej pojechałem bo nie potrafisz albo nie chcesz zrozumieć o co tu chodzi.I na wejściu mi jedziesz od cipy sieroty itd.Ty mnie nazywasz sierotą bo żonki po puci nie musnę żeby ją rozpalić? Otóż moja żona jest o wiele bardziej wymagająca niż się Tobie wydaje! I teraz będziesz wyciągać pojedyńcze wątki z topiku i je przestawiać albo układać jak sie Tobie podoba (typowa metoda dziennikarska) ,szukasz w ten sposób koleżanek ktore Cię poprą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hilarka
Ma z toba te orgazmy czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jeszcze cos ode mnie
do zwirek 12345 a moze jednak pomoze... moze nie jemu ale innym -zobaczcie dziewczyny ilu facetow wypisuje o swoich partnerkach takie rzeczy .mowia ze jestesmy ozieble...ze moglysmy cos powiedziec.Tylko co my mamy wam powiedziec jesli albo najzwyczajniej w swiecie sie wstydzimy albo o pewnych rzeczach nie wiemy. Nie myslcie ze znamy swoje ciala na tyle dobrze ze powiemy wam w prawo czy lewo.. odkrywamy je dopiero przy was -owszem czesc z nas sie masturbuje.. ale nie dotykamy sie za uchem, nie masujemy sie po udach albo stopach zeby wprowadzic sie przedtem w nastroj:) najczesciej odkrywamy ze cos nam sprawia przyjemnosc dopiero wtedy gdy nam to robicie. a o tym co mozecie nam robic napisano juz tyyyyle... Krisser wpomnial ze kupil olejek i wymasowal zone.... nie pisze ze funduje jej taki masaz 3 razy w tygodniu ... a szkoda bo pewnie za 4 odnioslby pelen sukces... tak na marginesie krisser (bo wbrew pozora rzycze tobie jaknajlepiej w internecie znajdziesz film - w jaki sposob masowac koniete by doprowadzic ja do orgazmu ...hm...z wytryskiem... no wlasnie.. tez nie wiedzialam ze tak mozna a jednak:)kwestia techniki - ale trzeba ja znac - wspanialy filmik - nic wspolnego z porno i gwarantuje tobie ze Twoja zona z najwieksza przyjemnoscia obejrzy go razem z Toba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jeszcze cos ode mnie
krisser to nie tak... wszystko o czym piszesz przezylam. litowanie sie nad toba choc wiem ze jako mezczyznie musi byc ci ciezko NIC NIE ZMIENI....i wyzwalam cie tylko od sieroty..od "cipy" juz nie.Zrozum ze tak na prawde to probuje Ci pomoc.Powiem tak: Twoje zona uwaza cie za beznadziejnego kochanka i tyle - ale w ciagu 2 tygodni mozesz jej udowodnic ze tak nie jest, mozesz zmienic wszysko rowniez to ze gdy ty bedziesz sie do niej przytulal to jej w glowie bedzie tylko sex:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopsapa
Chce powiedziec to,ze jak mozna sie dotrzec seksualnie,jezeli ten seks odbywa sie tak rzadko ,i trzeba czekac do nastepnego razu tydzien,to sie zapomina co podobalo sie a co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odkąd zauważyłem problem tak na serio to na 100% ma , ona wręcz mnie ponagla żebym kończył grę wstępną bo już nie chce czekac i potem mnie wychamowuje bo boi się że swoim krzykiem obudzi dziecko.Ale zaznaczam jest tak od kiedy ja zauważyłem problem,wcześniej naprawde odwalałem kiszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopsapa
Rozumiem ,ze chce penetracji ,bo bedzie miala orgazm podczas pieszczot i to sie nie liczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jeszcze cos ode mnie
do hopsapa no nie mozna niestety... i o to wlasnie chodzi zeby sprawic zeby to ona miala ochote na sex. No przeciez sa sposoby... nie wiem -zwracam sie teraz do wszystkich obecnych tu dziewczyn - moze po prostu podpowiedzcie mu co sprawia ze macie ochote sie kochac.nie mowie juz o samej grze wstepnej - bo przeciez na nia tez trzeba miec ochote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjhdfyjdyj
Pytanie, jak waże pożycie wyglądało wcześniej, przed dzieckiem, przed ślubem. Kochała się z Tobą często i chętnie? Bo mi się nie wydaje, żeby to się aż tak zmieniało. Ja mam ochotę zawsze (prawie) i jestem kobietą. Mój mężczyzna aż tak często nie chce i zdarza mu się mi odmówić, ale generalnie czuję się zaspokojona. Co do pornoli - bzdura, dużo kobiet lubi je oglądać (no, chyba, że patrzą na niego tylko przez pryzmat własnych kompleksów, bo na ekranie same siksy, a ja gruba, zaniedbana...). Co do kochanki - bez sensu, nie można żyć na dłużsą metę z zakłamaniu. Ale prawda jest taka, że dobry seks to połowa sukcesu. Powinieneś żoną namówić na wizytę u specjalisty, skoro po rozmowi z Toba pamięta o tym tylko dwa dni. Inaczej związek będzie się kręcił tylko wokół tego. Życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jeszcze cos ode mnie
krisser.. to co mowie jest przykre ale mysle ze wiele kolezanek mnie tutakj poprze... nie sugeruj sie tym ze chce szybko konczyc gre wstepna i ze zachowuje sie glosno podczas orgazmu. wg mnie swiadczy to o tym ze nie jest jej dobrze. Lata cale udawalam orgazm - zachowywalam sie tak samo bo chcialam miec juz to za soba.Prawda jest teaka ze cos pewnie jest nie tak wlasnie na etapie gry wstepnej - moze cos ja drazni? Kobiety najczesciej przezywaja orgazm po cichy a krzykow ucza sie z pornusow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjhdfyjdyj
Weź się za całą populację kobiet nie wypowiadaj. Ja również nie lubię jakiejś super długiej gry wstępnej, ale podczas orgazmów lubię sobie pokrzyczeć, sprawia mi to przyjemność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jeszcze coś ode mnie Mój problem polega na tym że ja odkąd zrozumialem że jest coś nie tak to za każdym razem zaprowadzam żonę na szczyt szczytów i właśnie mijają trzy miesiące i nie ma efektu o którym ty mówisz że miałby być po dwóch tygodniach.Prosiłem Cię przeczytaj dokładnie topik ,nie wiem może ja to chaotycznie opisuje ale inaczej nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jeszcze cos ode mnie
fjhdfyjdyj ma racje kobiety uwielbiaja porno - i tutaj uwaga ktora moze sie tobie przyda: mezczyzna patrzac na porno obserwuje najczesciej kobieta...a kobieta... rowniez kobiete...wyieraj wiec przede wszystkim takie gdzie to kobiecie sprawiaja przyjemnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jeszcze cos ode mnie No nie załamuj mnie Ja pamiętam jaką kiszkę kiedyś odwalałem i wiem jak żona sie zachowywała i widze jak teraz sie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jeszcze cos ode mnie
krisser skad wiesz ze zaprowadzasz ja na szczyt sczytow? musialbys mierzyc jej puls obserwowac zrenice itd przeciez tego nie robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjhdfyjdyj
Chyba nie powinieneś się już udzielać na forum, tylko podjąć zdecydowane kroki. Jeśli sprawa rozbija się tylko o małe potrzeby seksualne, to klops, a jeśli to coś głębszego, to warto zawalczyć. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mialam odwrotna sytuacje. To maz nie chcial. I moglabym to zrzucic na to ze bylam w ciazy, ale to zaczelo sie jeszcze przed ciaza. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no to się robi żałosna przepychanka w udowadnianie czy żona ma orgazm czy nie. Dobra na dzisiaj kończe Narazie na tym forum tylko trzy osoby rozumieją o co mi chodzi A tobie proponuje poczytac link do pewnego archiwum który dwa razy wkleiłem. Na dzisiaj dziękuje i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście poczytanie lektury dla" no to jeszcze cos ode mnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×