Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

balbina nie kazdy ma serce ,bylo by dobrze jak by trafil na taka osobe jak ty i by sie odnalazl . co do bolu to ja mam przewaznie codziennie pod wieczor taki bol zwiazany z ta zmiana pozycji dziecka bo moj uwielbia spac poprzecznie mam nadzieje ze to minie jak macicy sie znow powiekszy i kosci miednicy rozsuna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze dziewczynki. Monis no wreszcie się odezwałaś, zaraz obejrzę foteczki z ciekawością. Balbiinka gratuluję odczucia pierwszych ruchów :) Ja to odczuwam czasem jak czkawkę w brzuszku, a czasem jakby mi mięśnie drgały.To moje szalone dziecko ostatnio kopie tak mocno,że brzuch mi drga, trzęsie się od lewej do prawej i w drugą stronę.Kocham to uczucie i już teraz wiem,że będzie mi po porodzie tego bardzo brakowało. W ogóle tak dobrze czuję się w tym stanie,że nie chciałabym poprzestać na jednym dziecku (a miałam w planach tylko jedną sztukę).Zobaczymy czy nie zmienię zdania jak mi to jedno da czadu... Monia współczuję.śmierć bliskiej osoby jestt rudna zawsze,a dla kobiety w ciąży szczególnie.Trzymaj się. Przyszła Ty się nie zamartwiaj, na pewno dziadek się odnajdzie.Mój mąż też ma bardzo chorego dziadka,starego już i widzę jaki to bezradny, zdziecinniały człowiek.Smutne to... Macie już te wstrętne rozstępy?Ja jeszcze nie, choć wiem,że wylezą potwory.Może jednak później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Lutóweczki! Monis – super że wszystko się udało, i jeszcze raz ogromne gratulacja, a na legala baraszkowanie smakuje inaczej ;P żona sie musi mężem nacieszyć i na odwrót :D Julka czyli obydwie dokonałyśmy tego niesamowitego odkrycia :D Ciekawe jakie jeszcze niespodzianki nas czekaja hihi Czekamy na fociszki!Zaraz zaglądam na naszego miala. Czarna owieczko ja również wszędzie widze kobietki z brzuszkami – moze po prostu teraz zwracamy na takie szczególną uwagę :) Monia bardzo mi przykro z powodu dziadzia – moje kondolencie, odpocznij teraz troche po tych przeżyciach. Wiem że cieżko odciąc sie od takich mysli (ja opłakuję tatę bo zmarł w maju) – ale pamiętaj jak najmniej nerwów i smutkow! Wazko czekamy na wieści po wizycie. Balbinko a bolal Cię inaczej niż przy wzdeciach? Bo ja czasem złapię takie wzdęcie że boli sakrucko. Super że sie mały rozbrykała i już możesz go poczuć :) Przyszla Mamo – strasznie smutne to co piszesz wyjściu dziadzia – mam nadzije ze wszystko ok, rany to musi byc straszny stres dla rodziny. Rosołku ja rozstepów nie mam (ufff) mam nadzieje ze sie nie pojawia - w końcu nie jest powiedziane ze musza sie pojawić :P nie pogniewam sie jak mnie ominą :) Fotki sprawdzone: Monis wyglądałaś ślicznie i taka szczęśliwa! Wazko i Tobie brzucholek ślicznie sie zaokragla – ale tych dodatkowych kg to jakoś nie widze :) wracam do pracy – miłego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Monia współczuję śmierci dziadk🌻 Moniś Twojego brzuszka w ogóle nie było widać. Cieszę się ,ze jesteś szczęśliwą żonką i nie zwiałaś sprzed ołtarza. Ważka po Tobie wcale nie widać kilogramów. Ach jak dobrze być szczupłą przed ciążą. Balbina gratuluję ruchów dziecka. Przyszła mamo mam nadzieję ,że dziadek się znajdzie cały i zdrowy. Ważko nasze dzieci w brzuszkach śpią teraz po 20 godzin na dobę. A ja też idę 30 na wizytę do gina razem z Balbiną i Rosołkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosolku ja mam juz mi wywala takie rozowiutkie hihiii ale teraz sie tym zabardzo nie zamartwiam bede to robic pozniej coc nie bedzie na to zbytnio czasu i nie oge sie doczekac 30,10 wizyty u ginka ;-) pociesze was ze kumprela ktora urodzila we wrzesniu w czasie ciazy niczym nie smarowala wysypalo jej brzuch pupke uda bo zawsze szczupluta byla strsznie ale teraz po porodzie zaczela sie smarowac i jej znikaja ;-) i najwazniejsze z 25 g przytycia zostala jej tylko 10 wsiaklo juz 15 hihiihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozstępów też na razie nie mam ale pękają mi naczynka na brzuchy-już zauważyłam 4. Ciekawa jestem co się dzieje z dziewczynami,k tóre dawno nas nie odwiedzały. Mam nadzieję, że u nich wszystko w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za pocieszenie ja mam nadzieje ze wroci nie dopuszczam innej wersji. nie mam rozstepow mi tylko brzuszek rosnie nigdzie indziej nie tyje,nie mam jeszcze nawet tej kreski pionowej moja kolezanka jej wcale nie miala wiec moze tez jej nie dostane .smaruje sie oliwka do masazu wyszczuplajaca,oliwka dla dzieci,i specjalnym kremem na rozstepy na zmiane chodz nie 2 razy dziennie czasami 2 czasami 1 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos ułożeń dziecka w brzuchu to ja zauważyłam wczoraj jak moje się wiertoli. Ok 14 jak Wam pisałam czułam nóżki pod piersiami a ok 17 już brzuszek się nie ruszał tylko czułam kopniki na dole, koło pęcherza. Dzisiaj zresztą rano też, cvzyli albo jeszcze maluch nie zmienił pozycji albo już zmienił ją parę razy. mnie jeszcze Polcia nie budzi w nocy a buszuje tak ok 20-21 i później już jest spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie skora rozciagnie zalezy tylko od jej elastycznosci jedne maja rozciagliwa innym peka i pojawiaja sie rozstepy .napewno cos da uzywanie kremow czy oliwek ale na cuda liczyc nie mozna.wiem ze dobra na istniejace rozstepy jest mustela i mozna ja stosowac w ciazy lub karmiac piersia. w necie jest zdjecie dziewczyny co przytyla 43 kg szczupla byla a potem ja tak wypchalo dziecko w sumie duze mysle 4kg napewno ale bardzo duze rozstepy jej sie zrobily .nie mam pojecia dlaczego az tyle przytyla .wazne jest unikanie soli bo ona zatrzymuje wode w organizmie a jak jest za duzo wody to sie puchnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam już straszne problemy z pęcherzem.Przed ciążą cześto chodziłam do toalety, ale teraz jest tragedia.Bywa,że biegam co 5 minut, bo odczuwam nagły ucisk.Czasem boję się wyjść z domu, a co to będzie w 8, 9 miesiącu? No to jest nas już trzy na 30.10.Właściwie za tydzień znowu zobaczymy dzidziolki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIa kurcze wlasnie mnie nie bolal tu ugory tylko lewa strona na wysokosci jajnikow i praw pozniej te ale tak mnie bolalo ze isc nie moglam i stalo sie to po wyproznieniu dziwne hihiiihi Igmik super to idziemy razem do ginka 30 bedziemy sobie ogladac nasze rozrabiaki na ktora macie bo ja na 17 ;-) jak sie ogolnie czujesz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosolku dokladnie kurcze ja tez co troce latam az pomyslam ze moze sobie pecherza przeziebilam bo latam a jak siadam to normalnie po troszku a juz musze leciec ledwie raz sie zalatwie a zaraz juz spowrotem ;-) co do pan z brzucholami to umnie tez jest duzo bedzie duzo dzidziolkow i dobrze jak byl niz teraz bedzie wyz hiiihi co do bolu to jeszcze mnie strasznie bolalo po lewej stronie tu pod piersia jak by miesien sercowu albo zebra kurde moze mi maly wsadzil noge ;-) ale mialam trudnosci z odwroceniem sie na lewa strone bo bolalo mnie w nocy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie lutóweczki kochane! Widzę że ruch na forum od rana nawet niemały. dziewczynki proszę uwazajcie na siebie bardzo teraz i nie lekceważcie drobnych nawet głupot. Ja się trochę przeraziłam wczoraj bo zaczełam plamić. To już koniec 26 tygodnia, do tej pory było wszystko dobrze a tu nagle takie coś. Ponieważ rano nie było tego dużo a mała bawiła się w najlepsze postanowiłam poczekac na rozwój wydarzeń. No i po południu powtórka. Pojechaliśmy z mężem do kliniki na ostry dyżur. Zrobili mi usg, konsultowało je 3 lekarzy, coś tam znaleźli nie tak z łożyskiem, bo na rogach się odkleja, szyjka ok ale widać że coś się tam pojawia krwistego. Strachu sie najadłam że tylko ja wiem ile. Koniec końców ponieważ nic prócz dość twardego brzuszka więcej nie znaleźli, a z tym łożyskiem to chyba coś starszego więc odesłali mnie do domu. Mam brać magnez forte 3razy po 2 tablety i odpoczywać. Mam też zrobić posiew z pochwy czy to nie jakaś infekcja. Dziesiaj chodzę jakaś taka dziwna nie wiem co o tym mysleć, boję sie jak fiks. Wiem też że to dziewuszka no i wczoraj ważyła dokładnie 888 g (25 tygodni i 6 dni). Uwazajcie kochane na siebie i nie przemęczajcie sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja idę na 14 ale znając życie to posiedzę pewnie gdzieś do 16. A ja się czuję dobrze. Też czasami mam tak że po wysiusianiu sie czuję taki ucisk w brzuszku. A jak byłam na weselu to dzidek tak jakoś mi się ułożył że na krześle nie mogłam usiadześ i tylko przenosiłam ciężar ciała z jednego pośladka na drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbiinko ja myślę,że tu już się zaczyna ucisk spowodowany odnóżkami dzieci.Miałam to w niedzielę i w poniedziałkowe popołudnie, tylko z tyłu, nad pośladkiem, takie kłucie.Wczoraj z kolei przytargałam ciężkie zakupy i bolał mnie brzuch z lewej strony,a po seksie tak mi brzuch stwardniał i bolał,że teraz już chyba nie będzie nic do porodu :) Zaczynają się więc jednym słowem niedogodności, które podobno od 7 miesiąca będa już normą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulka współczuje bardzo. Oby tylko to nie było nic groźnego. Ja też się cały czas boję, że coś może sie wydarzyć. Odpoczywaj, teraz to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Twoja córcia już taka duża. Ja się trochę martwię o moją bo była malutka w porównaniu do innych dzieci w tym tygodniu. Mam nadzieję, że przybrała na wadze, ale dowiem sie w cczwartek za tydz czy wszystko w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, na początek aktualizacja, trochę spóźniona, ale niestety nie najlepiej sie czuje.... Nick............wiek....woj............. tc......data porodu......+kg/plec kasiulkapb......25...małopolskie......25......25.01.09.. ..... +6/córcia karenk..........33....łódzkie...........25.. ...28. 01.09........+7/synek Kluska=)........26....łódzkie...25.. 31.01-04.02.09..+6/CÓRKA/MAJA Agagaguś......38....Mazowieckie....25....31.01-04.02.09 ........synek gryzmoł........30....Warszawa.......17.....01.02.09. ...................? igmik............26....pomorskie.......26....01.02.09.. .........+4,5/Pola piksip...........29....śląskie.........25.....01.02. 09..........+4/córka LUTÓWKA......24....świętokrz.......23.....04.02.09...... +1,20..synek belucci.........28...niedaleko wawy.. .20....?.02.09....+4...synek i ? sabotażystka….30.....warszawa.....19.....02.02. 09....................? kasiula29.......29....Frankfurt........21.....02 .02.09.......... +2kg...? gruel............20....East Kilbride....18.....02.02.09.............+3 .....? fusyta.........33....podlaskie.........25.....02.02.09 ....babsztylek *iwonka*......28....lubelskie..........23.....02.02.09.. ....+4..córeczka Monia...........22....lubelskie.........25.....04.02.09. .......+6...córcia claribelka......21....lubuskie..........21.....04.02.09. ............synek? rosołek.........26....lubuskie.........25.....05.02.09. .....+3/córeczka agnesita........20....śląskie...........17.....05.02.09. .......+3 /synek Karella.........27....mazowieckie.....22.....06.02.09.. ......+7 ..Jaś ? LafyTaffy.......24...kolbuszowa......18......07.02.09... ..........synek Szklana Głowa.27...mazowieck.......24..... 07.02.09.....+9/ córeczka katia-84........24....małopolskie/Krk..23....08.02 .09........+2/córcia malinova73....35....śląskie............24......09.02.09 ........+7 córcia? Mia 82..........26....podkarpackie....25..... 09.02.09......+5,5/ córcia czarna.owieczka...26...mazowieckie..25...09.02.09....... +6/synek Andzia1234...31....warszawa........21.....09.02.09..... .+6/córeczka Mama3.........39....świętokrzys......24.....10.02.09 ......+3,5/córcia Olka_..........28......kuj-pom..........24......10.02.09 ...........+5,5 /? adulka.........31....podkarpackie.....22......11.02.09.. ...........+7 / ? asia 26 łódzkie..26...łódzkie...........22.....11.02.09.....+3/córe czka Ewi785.........30....Lubuskie..........15...... 6-12.02.09................? lamamma......30....Pomorskie.........19......12.02.09... ...Mania/ek? helka...........30....mazowieckie.... 16......14.02.09....................? *Iskierka*......28....wlkp...............23..... 14.02.09........+3/synek Wazka.........29.....Rosja.............24......14.02.09 ........+9/córcia julka2384.....24.....lubuskie..........23.....15.02.09 ............+7/syn doddotka......25......wielkopolskie...17....15.02.09.. ............+3...? Nadia277.......27.....śląskie...........20....15.02.09 ..........+3/synek Sikorka -.....,.29.....BremenDe........23.....16.02.09..........+4/M aja PrzyszlaMama23de...MannheimDE...24...16.02.09...+5/Niesp odzianka Habcia..........23.....małopolskie.......19....17.02.09 ......+1,5/synek Pimboli.........27....Schwarzwald/DE..23....18.02.09... .+2/coreczka balbiina ........23 ....Częstochowa......23....19.02.09......+1/Kacper kasia130285...24....małopolskie........22.....21.02.09.. ...+2/?????? kamasutra......21.... wielkopolskie.....22....23.02.09.......+9/synek dota25..........29.....pomorskie.........21.....24.02.09 .................? halasliwa.......27.....Warszawa.........17.....25.02.09. ..........+3...? Zabajona.......31..... warm.-maz.......21.....26.02.09..........+5 konwalia9......28..... Dublin.............20.....26.02.09........+3...... monis30........29.....Warszawa........20......24.02.09.. ....+6/córcia myszkinson.....26....Gdańsk.........20.....28.02.2009... .+4/Kazik! dalej brzuszek sie stawia, mimo silnych leków mam kilkanaście skurczy dziennie, a jak wstane, to czuję jakbym kamień miała zamiast brzuszka, z chodzeniem mam problemy przy tym twardnieniu, więc leżę i leżę i leżę i liczę, że w końcu sie to unormuje, już od 3 tyg. biorę leki i nic nie pomaga.... Na szczęście lekarze uspokajają, że wszystko z malutką jest w porządku. Tylko ja taka obolała cała, wcale mi nie do śmiechu i tylko tańce i swawole mojego małego mieszkańca brzuszka dają mi radość i uśmiech na codzień. Cały czas tylko cichutko powtarzam jej, żeby wytrzymała tam jeszcze 3 miesiące.....Myśl o przedwczesnym porodzie mnie przeraża i paraliżuje i właściwie....nie, nie myśle o tym, nie mogę. Musi byc dobrze. Kolejne usg za 10 dni. Mam nadzieje, że nie pogniewacie sie za moje żale, ale kto jak nie wy lepiej mnie zrozumie. Życzę miłego, spokojnego dnia. Ja z pozycji horyzontalnej macham do was łapką, a moja malusia nóżkami też;) Trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulkapb czym spowodowane jest to odklejanie łożyska? dobrze,że szybko zadziałałaś i nic złego się nie stało.To prawda, cały czas trzeba się pilnować, bo zawsze coś może sie zdarzyć.Ja przyrzekam solennie,że nie będę już nosić ciężkich siat z zakupami.Najwyżej nie będzie co jeść :) Do lekarza mam na 19-tą.Nie lubię tak późno, bo cały dzień się denerwuję,ale potem jakie szczęscie kiedy znów widzę tę kruszynkę (coraz większą).Czujecie jak długa jest Wasza dzidzia?Moja się niekiedy układa w poprzek i czuję uderzenie i z lewej i z prawej strony tak jakby ruszała girkami i łapkami i wtedy mniej więcej wiem jaka jest jej długość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piksip, a właśnie myślałam dziś o Tobie... Niedobrze,że jesteś unieruchomiona i ten brzuszek niepokorny.Nie wiadomo kiedy to przejdzie? jAKIEś LEKI BIERZESZ?Trzymaj sie cieplutko, my będziemy tu myśleć o Tobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Zobaczyłam sobie dziś od razu zdjęcia. Monis - Wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia :) Śliczne zdjęcia! Takie zdjęcia ze ślubu sa urocze, jak mloda para uśmiecha się od ucha do ucha i wygląda na taką szczęśliwą..... Oby całe Wasze życie było takie szczęśliwe jak ten dzień. Tak sobie przypomniałam o moim ślubie...kiedy to było.... 2 lata temu w lipcu. Ale to był wyjątkowy dzień a takich dni się nie zapomina chyba nigdy. Ważko - ale masz już fajny brzuszek - taki okrąglutki :) Mi też już się zaczyna robić piłeczka. Przytyłam już od początku ciąży 10 kg, ale przed ciąża byłam strasznie chudziutka, bo przy wzroście 176 ważyłam 52 kg ;( Teraz ważę 62 i jakoś się nie dołuję z tego powodu. Chociaz przy moim apetycie to może jeszcze troszkę mi przybyć. Przed ciąza mogłam nie jeść wogóle tylko tyle ile musiałam. A teraz to normalnie mam ochote na chlebek, buleczki, kielbaski, serki.... jedynie słodycze jakoś tak mnie nie pociągają. Wszyscy mówią, że teraz fajnie wyglądam i że służy mi ciąża ( ciekawe tylko czy szczerze :) ). Ogólnie rozstępów żadnych nie mam. Mam nadzieję że miec nie będe.... Przyszła mamo - przykro mi - to straszne co przmusisz przeżywać. Ja dwa lata temu straciłam babcię. Byłam z nią strasznie zżyta, bo praktycznie wychowywała mnie gdy moja mama pracowała. Mieszkała z nami. Rok przed śmiercią zaczęła chorować, nerki jej wysiadły, musiała miec dializy, po dializach była słaba, pewnego dnia szła i się potknęła. Złamała nogę w kości udowej, miała osteoporozę, dwa miesiące leżała w szpitalu, traciła przytomność. Majaczyła. Dusiła się. Przyszliśmy pewnego dnia i to było straszne. Nieprzytomna dusila się. Pół godziny potem umarła. Miała 86 lat. To było straszne przeżycie. pól roku pzed śmiercią zdążyła jeszcze być na naszym ślubie, chociaz juz było z nią ciężko. Cieszę się, że jeszcze tego dnia była z nami. Ale stracić kogoś z rodziny lub kogoś bliskiego to najgorsze o może się stać. Dlatego mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Ojej, ale się rozpisałam. Mój mały dziś do 1:00 w nocy strasznie się wiercił i kopal. Aż mi strasznie brzuch skakał. Pierwszy raz tak, bo zawsze to cały dzien się wierci a o 22:00 do rana już go wogóle nie czuć. A dziś tak mi nie dał pospać. I wogóle jestem niewyspana. Oczy mnie bolą i wogóle marudzę :) Chyba pójde się zdrzemnąć. Pisałam ostatnio o tym, że byłam na USG polówkowym. Mały został dokładnie zbadany, zmierzony i wszystkie takie tam, no i jedno co stwierdził lekarz, toż że jest położony pośladkowo, a powinien już być główką na dół i powiedział, że w ostateczności może będzie cesarka. To jest mój 23. tydzień. No i tutaj nie rozumię, bo wszędzie czytam, że dziecko odwraca się między 30 a 35 tygodniem a teraz jest wlasnie w pozycji pośladkowej. Więc nie rozumię tego. Lekarz powiedział, że już powinien byc odwrócony, ale że jest taki ruchliwy to być może się jeszcze odwróci chociaz żadko się to zdarza. No to ja już nic nie rozumię....Miałyście może USG w podobnym okresie i mówił Wam lekarz jak Wasze dziecko jest ułożone? Zawsze wydawało mi się że teraz dziecko ma jeszcze na tyle miejsca, że jeszcze się 10 razy poodwraca, pytałam na forum i kobiety też pisały, że później się odwróci, tylko co ten lekarz mówił, że już powinien być tak ułożony.... Chodzi mi tylko o to, czy wiecie jak Wasze dzidziusie sa obecnie ułożone? To znaczy podczas ostatniego USG jak były odwrócone. Ale zamieszałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piksip, najważniejsze, że z dzieciątkiem wszystko dobrze. Ty odpoczywaj a na pewno ta twoja dzidzia posiedzi u Ciebie w brzuszku jeszcze 3 miesiące. Głowa do góry. Haydi w 23 tyg moja córeczka też była ułożona pośladkowo i lekarz mi powiedział, że jeszcze tak może być. Teraz dzieci mają w naszych brzuszkach dużo miejsca, dopiero później jest go mało i ciężko i m się przekręcać. Ale dziwne jest to co Ci powiedział Twój lekarz. Według mnie to za szybko żeby mówić, że jak tak jest ułożony to będzie cesarka. Hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulka i piksip, przykro mi bardzo.Mam nadzieje ze Wasze kochane maluszki beda sobie dzielnie rosnac w Waszych brzuszkach.Uwazajcie na siebie,Zero dzwigania i stresu.Lepiej dmuchac na zimne. Piksip, moze leki nie pomagaja ale pewnie tez nie szkodza.Trzymasz sie dzielnie.Lez sobie jak najwiecej sie da.Lepiej w domku niz w szpitalu.Wierze ze bedzie dobrze a Ty wytrzymasz :) Kasiulka, na lozysko trzeba bardzo uwazac.Pewnie tez dostalas nakaz lezenia i nic nie robienia.Niech Ci nie przyjdzie do glowy myc okna i podlogi.Mam nadzieje ze i Tobie przepisane lekarstwa pomoga.Zeazo wzmocni Twoj organizm ale nie zapominaj o wlasciwej diecie.Duzo, duzo witaminek i mieska. Przyszla, jeszcze raz mi przyro z powodu dziadka.Teraz jestes w ciazy wiec masz dodatkowy stres bo nie mozesz byc z rodzinka w kraju.Licze ze dziadek sie odnajdzie i ze jest teraz bezpieczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulka to sie najdlas strachu dobrze ze z dzidkiem wszystko ok napewno bedzie wszystko ok musi byc nie wyobrazam sobie inaczej wszystkie zaczynamy sie sypac dopiero po polowie stycznia ;-) piksip kurde ty tez nie masz zaciekawie a lez lez bo najwidoczniej to pomaga a najwazniejsza dzidiza jest dobrze ze sie odezwalas i napisalas co tam u ciebie a teraz odpoczywaj sobie dalej napewno bedzie ok ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej rzuciłam okiem tylko na ostatniego posta Haydi - to jakas bzdura - 23 tydzien ciazy to bardzo wczesnie i jeszcze lekarz nie powinien mówić ze sie dizecko nie przewróci (no chyba ze ze wzgledu na jakies szczególne okoliczności)- moj lekarz na połówkowym powiedział ze dziecko sie jeszcze przemieszcza! Nic si en ie martw - jest jeszcze czas! Sama widzisz co piszę dziewczyny - nasze dzidki świruja po całym brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z MIa dokladnie dzidiza sie przemieszcza wiec Hajdi nie mart wsie bo wszystko jest ok moj Kacperek jest przyklejony do kregoslupa bynajmniej byl na usg tera plywa i figluje pewnie jak nie wiem i jestem wydaje mis ie zreszta learz mi kowil ze do 30 tc to dzidzia moze lezec jak ce dopiero pozniej powoli zacznie sie ukladac w dol lub nie i nie ma sie co martwic wiec nie wiem zkad takie gadanie twojego ginka w 23 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×