Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Cześć dziewczynki! Haydi sliczne maleństwo! Ja też chcę takie cudne zdjęcia! Mam nadzieję, że na mojej wizycie też uda się zaobserwować to wszystko :) Dota 25 - dzięki za uwagę dotycząca marcheweczek, nie powiem - smakują mi ostatnio bardzo, ale nie sadzilam ze to może zaszkodzić, bo wydawało mi sie ze w marchewce jest beta karoten a to bezpieczna postac wit A, skonsultuję to z lekarzem. Nie jem marchewek codziennie i nie piję codziennie soczków, ale jak już sie dorwe to wypiję szklankę dwie, albo wsunę 4 marchewki. Mi apetyt dopisuje ale nie jem za dwoje - po prostu wyregulował mi sie tryb żywienie - 5 posiłków dziennie, nie sa to duże posiłki, ale regularne, śniadanko, później owocki lub warzywa, obiad (nigdy sie nie przejadam bo byłoby mi niedobrze), później znów jakaś zdrowa przekąska warzywna lub owocowa i kolacja. Dawniej nie jadałm tak regulane- teraz bym non stop cos wsuwała i w tej roli spisuja sie doskonale owoce (no i marchewki które może będę musiała ograniczyć) słodyczy i innnych syfków staram sie nie jesc - choc zdarzy mi sie przekąsić paluszki lub chrupki kukurydziane (takie jak to małe dzicei lubią) ale chipsów czy fast foodów nie jem - fuj, na szczeście mnie nie ciągnie, ostatnio wydawało mi sie że mam ochote na loda ale po 3 kęsach stwierdziałam ze nie wejdzie. Prz mojej wadze (niedowadze) moge przytyc max do 16 kg, moja mama tez szczuplutka kobietka twierdzi ze sporo w ciaży przytyła, ale szybko wszystko zrzuciła i jest do tej pory laseczka - ale pilnowac sie trzeba - najgorzej to powiedziec sobie jestem w ciąży i wszystko mi wolno. tu sa jakies informacje odnośnie przybierania na wadze w ciąży: http://www.planujemydziecko.pl/index.php/etapy_ciazy/przyrost_wagi_w_ciazy Rosołku już płeć jest wiadoma!!!??? Szok nie sadziłam ze można tak szybko wybadać siusiaczka hihi - mój mąż cały czas pyta kiedy da sie sprawdzić - ale mieliście szczeście - i to pewność na 99% a może dzidek zrobi jeszcze niespodziankę :D zazdrosze takiej informacji, a zakupowemu małemu szaleństwu wcale sie nie dziwię :D Co do psiaków ja mam golden retriewera ale mamy domek z ogrodem i blisko pola na których psisko może się wyszaleć, poza tym niedaleko woda w której uwielbia pływać (2 godz nie wyjęte chocby sie surowe mięso rzucałoto nie wyjdzie z wody :P ) maj i czerwiec był ubogi w rozrywki dla mojego psiaaka bo miałam barzo smutne zdarzenia rodzine i czasu brakowalao - ale teraz to nadrabiami i mam nadzieje że moj ukochany pupil jest sczęśliwy :) teraz mnie non stop pilnuje, choc zawsze byłam jego mamusią i chodził za mną krok w krok - teraz przechodzi samego siebie może czuje ze pańcia wymaga szczególnej opieki :) jak wyjeżdzamy psiak zostaje z moimi rodzicami (teraz juz tylko z mama) i bratem - najlepiej jak sie brat do nas wprowadza bo wtedy pies sie lepiej czuje - wiec opieka pełną parą - rodzice zawsze mówili ze to ich takie wnuczątko hihi Ja mam wizytę dopiero 5 sierpnia, ale zadzwonię dziś do ginka i poprosze żeby mnie już w czwartek przyją. miłego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam goldenka:) co prawda od grudnia, a ma już 5 lat. Właściciele musieli go oddać ze względów rodzinnych, długo szukali dla niego odpowiednich ludzi:) i łatwo nie było go dostać, najpierw wspólne spacery, wizyta w ich domu, potem oni u nas, żeby się pies nie czuł tak strasznie z nami obco:) teraz jest już naszym ukochanym misiem i za nic bym go nie oddała, nawet jak zostawiamy go u teściów jak gdzieś jedziemy to za nim tęsknię....niestety nie mamy takich super warunków, mieszkam w bloku. Mam duże mieszkanie, łąkę pod oknem i zaraz obok las więc jakieś tam warunki są:) a moi teściowie też nazywają go swoim wnuczątkiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia no to widze że mamy wiele wspólnego ukochanie psiątko i termin porodu na luty hihi, nasz goldek ma 4 lata a łobuz jak szczeniak - te psy nigdy nie wyrastają z zabawy, kocham go bardzo mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia je jestem pewna, że to jest najwspanialsza rasa na świecie:) mają tylko jedną maluteńką wadę - wszechobecną sierść, masz na to jakiś sposób? Coś czego się panicznie boję to że moje dziecko może mieć alergię na sierść, ja jestem alergikiem, ale nie na psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyną radę jest częste szkotkowanie, moża kupić takie specjalnie grabki, które "wyrywają" podszerstek i tą sierś która powinna wypaść - trzeba się z tym ostrożnie obchodzić, ale kłaczków na podłodze jest wtedy mniej, niestety całkowicie tego problemu nie da się wyleliminować. Ja nawet nie chce myśleć że dzidziuś mógłby miec alergię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkapb
Witam! Właśnie wróciłam z wyprawy do apteki po jakieś witaminki i nawet nie było tak źle. Pomimo panującej tendencji do dodawania wszystkiego do tych zestawów znalazłam taki bez jodu - Prenatal Classic - za 30 zł 100 tabletek więc cena też przyzwoita. Mam pytanko - jak często macie robić badanka krwi i moczu? Z mojej książeczki ciąży wynika, że powinnam co 6 tygodni jak wszystko jest dobrze. Ale do tej pory myślałam, że co 4 się robi. Ja mam wizyty co 3 tygodnie więc wypadałoby na co drugą robić morfologię i mocz. Jak to u Was jest? Fajne muszą być te Wasze psiaki;-) nie martwcie się dzidziuś sobie z nimi poradzi na pewno! Ja mam kota-świrka i o niego się nie boję raczej o malutkie... bo znaleść metodę na tak szalonego kociaka to będzie coś;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was wszystkie chciałabym się do Was dołączyc, przewidywany termin porodu - 12 lutego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halasliwa
jak wy to robicie ,ze mozecie sie regularnie co jakis czas dostac do lekarza?ja jaz mam dosc odkad zaszlam w ciaze na wizycie bylam tylko raz prywatnie u lekaza ,ktory mnie leczy od lat minimum 4 ,w pcudownej przychodni lux med...moja gin jest super dobrym lekarzem i jest oblegana.zgodzila sie prowadzic moja ciaze i od tamtej pory zrobilam badania ktore zlecila i usg,ktore bylo moim najszczesliwszym dniem ciazy..ale od poltora miesiaca nikt mie nie ogladal nie wiem jak nterpretowac te wszystkie wyniki.z niecierpliwosci umowilam sie do innego lekarza ale wypisano mnie z wizyty na ktora czekalam "mojej"gin...a do niej czeka sie jakies 4 miechy...tak na logike to nie doczekam sie wizyty u lekarza prowadzacego nawet do konca ciazy.to jest jakas paranoja....nie znma zadnego innego lekarza ktoremu ufalabym tak jak mojej gin...chyba mam dzis zly dzien...wszystko dzieje sie nie po mojej mysli i przeciwko mnie...i jak debil siedze i rycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie mam na imię Agnieszka, jestem 33 latką z Dolnego Śląska, termin wg usg i OM - 12/13 luty, termin ostatniej @-6 maja jest to moja pierwsza ciąża, na razie wszystko ok, podczytywałam Was wcześniej ale dopero teraz znalazłam chwilę na dołączenie pozdrawiam gorąco licząc na przyjęcie i dopisanie do listy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosolek z kluseczkami
halasliwa nie denerwuj sie, ja kolejna wizyte mam dopiero 4 wrezsnia, bo moj lekarz tez ma dobra opinie i duzo pacjentek.Ale wiem,ze jest dobry i wole zaczekac dluzej i miec pewnosc,ze zajmuje sie mna ceniony specjalista.Skoro jednak u Ciebie jest z tym jeszcze wiekszy problem, to moze poszukaj w necie jakiegos lekarza z " bialej listy" i wybierz sie do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halasliwa
rosolek, dzieki...tylko widzisz czlowiek ma jakos wiare w to ze jak placi zus...co pomine i oddzielnie jeszcze abonament w prywatnej klinice....to nie bedzie musial placic jeszcze po 150zl miesiecznie za wizyte... bo tam gdzie placi od lat niestety go nie moga przyjac....jestem naprawde juz zmeczona...ja tylu problemow w zyciu nie mialam co teraz...a wez sie nie denerwuj w takich sytuacjach.. i doskonale wiesz ,ze nie powinnas sie niczym pzrejmowac bo to zle dla malucha...ale mnie niektore rzeczy poprostu zaczynaja przerastac...i wiem ze gdybym nie spodziewala sie dziecka to cala ta sytuacja splynelaby po mnie jak po kaczce...a ja tak bardzo chce wiedziedziec ,ze wszytko jest ok...codziennie tu wchodze i czytam,ze bylyscie u lekarza,ze widzialyscie swoje pociechy a ja do tak dlugiego czasu nawet nie moge zinterpretowac wybikow badan i nie wiem czy wszystko jest ok...i czy ta toksoplazmoza jaest czy jej nie ma ....paranoi z niewiedzy mozna dostac...a znajac zycie pojde do lekaza z wynikiem tych badan i zostane opierniczona,ze przychodzez "takimi "wynikami dopiero teraz...a jesli bedzie za pozno zeby cos leczyc lub radzic temu co juz jest?najzwyczajniej sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halasliwa, ja na twoim miejscu już dawno znalazłabym sobie innego lekarza, albo w tej klinice awanturę zrobiła. ok można zrozumieć, że lekarz dobry i oblegany, ale prowadzenie ciąży to chyba ważna sprawa i jeżeli jesteś już pacjentką to powinnaś być traktowana jak pacjent, a nie.....ech szkoda gadać. U mojego lekarza też dużo pacjentek, ale jak on powie że następna wizyta ma być za dwa albo trzy tygodnie to pani położna na rzęsach staje żeby w kajeciku znaleźć termin. Tak samo miałam w klinice leczenia niepłodności na pierwszą wizytę czekałam 3 mc, ale później byłam przyjmowana regularnie wg potrzeby, nawet co kilka dni w czasie obserwacji cyklu. Dziwi mnie podejście twojej kliniki i lekarki. A jakie masz te wyniki toksoplazmozy? jak ujemne tzn że nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halasliwa
wyniki toksoplazmozy: IgG mam 25 IgM mam 0,20 Cytomegalowirus IgG mam 6 Wirus rozyczki mam 90 i nie mam napisane jaka jest naorma i jaka ilosc jest dopuszczalna jesli macie pojecie co to oznacza to bedze wdzieczna... umowilam sie na wizyte pierwszego sierpnia...do zupelnie obcej osoby..zobaczymy co z tego wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halasliwa
witam nowe dziewczyny ,pogodnej ciazy zycze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziękuję za miłe przyjęcie chyba jestem tu jedną z najstarszych lutówek, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem ciąży urodzę parę dni przed 34 urodzinami mam do Was pytanie-jak szybko ujrzałyście na teście dwie kreski? u mnie test pozytywny wyszedł w 26dc a z kilku wcześniejszych monitoringów (rok temu) wiem, że owu nie występowały u mnie zbyt wcześnie a i wiek ciąży wg usg wskazuje na ciążę parę dni młodszą niż wynika z terminu OM - więc zastanawiam się czy 12 dni po zapłodnieniu wyszedłby już pozytywnie test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IgG norma (namoich wynikach): wynik ujemny: lub = 3.0 wynik wątpliwy: 2.0-3.0 IgM wynik ujemny: < 0,499 wynik dodatni: > lub = 0,6 Wynik wątpliwy: 0,500-0,599 Tylko nie wiem która jest tą przebytą, a która tą która jest obecnie. Co do różyczki to nie miałam robionego badania więc nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo!! Mia ja w pierwszej ciązy miałam ogromniasta ochote na soczek marchewkowy, i tak gdzies usłyszałam (nie pamiętam juz od kogo) ze do pół szklanki dziennie, ale własnie tak jak Ty nie codziennie pozwalałam sobie na wiekszą ilośc i moja córeczka jest cała i zdrowa :) O rety z tymi alergiami ...ja całe życie zdrowa i wolna od jakichkolwiek alergii nagle dowiaduje sie ze mam bardzo silną na koty i wszechobecne roztocza :( zapłakać sie mozna ..no i od czego to ??? a u tesciów 2 koty i zawsze u nich cos beznadziejnie sie czułam, a jak ostatnio z wielka gulają w gardle wróciłam to sie troche przeraziłam. Alergolog kategorycznie zabronił odwiedzania kogokolwiek z kotem, albo gdy wystepuja takie objawy, gdyz to ponoc początki astmy. Jestem załamana, nie wiem jak zareagują tescie na wiesc o tym ze nie moge ich odwiedzac??? ja badania robie co wizyte czyli co 4 tyg Hałasliwa to dziwne ze do prywatnego lekarza jest kolejka 4 miesieczna, choc nie powiem ja tez musze sie wczesniej umawiac, ale to tylko 2 tyg wczesniej, a to juz duuza róznica. (a jak cos sie dzieje to wcisnie gdzies w kolejke, albo noca gabinet otworzy, wiec spie spokojnie) Tez na Twoim miejsu zmieniłabym lekarza, bo co potem jak juz wizyty co 2tyg??jednak kontrola tez wazna jest. pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosolek z kluseczkami
do halasliwej Ztego, co ja sie orientuje to igm oznacza czy jestes chora teraz.Wg mnie masz wynik ujemny. Jesli chodzi o igg to ten wskaznik pokazuje,czy chorowalas w przeszlosci. J a mam 5.00 przy max.6.5 i lekarz powiedzial, ze niegdy nie chorowalam, trzeba wiec uwazac. Ale to tylko moja interpretacja. Nie jestem lekarzem.Trzymam kciuki,zebys trafila na fajnego doktorka i nie musiala juz sie denerwowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halasliwa
dzieki dziewczyny zmykam troszke poleniuchowac:)spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halasliwa
hej, dzis w nocy gonil mnie koszmar za koszmarem w sumie nie spie juz od 5 i od tego czasu zjadlam juz dwa sniadania:)pierwsze o 5.. wciaz mam stracha ,ze jem same nieodpowiednie rzeczy...ostatni zyje tylko na gotowanych kolbach kukurydzy...wiem,ze musze jesc ryby, ale mam alergie i nie wiem czym je zastapic.miesko tez nadal jest niedobre...najlepiej oprocz kukurydzy do tej pory wchodzil mi chlebek z zolym serkiem,i makaron z pomidorami..czasami jakies zupki...owoce?ble!boje sie ,ze nie daje malenstwu wszystkiegoo co powinno dostac no i planuje jutro "zrobic awanture" w lux-medzie. musze zaczac dochodzic swoich praw bo inaczej bede na straconej pozycji:)trzymajcie kciuki dobrego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hałaśliwa masz rację - daj im tam popalić - niech nie lekceważą kobiet w ciąży!!! Trzymam kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, znowu daleko tabelka była, mam nadzieje, ze dobra (innej ni ebylo kilka stron) 1)Truskawkowa...21....opolskie.......29.04.....4.......0 3.02.09.....?... 2)nutelka23........23...dolnośląskie...04.05.....4...... .09.02.09.....?... 3)melisana..........23...dolnośląskie...30.04.....5..... ..13.02.09.....?.. 4)rosołek...........26....lubuskie.......01.05....12.... .5.02.09...........?. 5)malinova73......35....śląskie..........03.05.....4.... ..09.02.09.....? 6)Kluska=).........26....łódzkie..........25.04...12.... 31.01.09.....? 7)Karella...........27...mazowieckie...08.05....4/5..... ....?..........? 8)creme...........33...mazowieckie....03.05.....5......1 3.02 .09....? 9) kasiulkapb.....25...małopolskie......23.04.....8......01.02. 09.....?... 10)julka2384.....24.....lubuskie.........08.05.....11... . .14.02.09....?... 11)sikorka -......29...BremenDe...........................16.02.09....? ... 12)Monika.........21...dolnośląskie.....7.05.....4/5.... ......? ........?... 13)agnesita.......20.....śląskie........01.05.....11.. . ...07.02.09....?... 14)justynka307..27.....śląskie..........17.05.....5..... .20.02.09....?... 15)andzia678.....31...mazowieckie...15.05......5......13 .02.09....?... 16) doddotka.....24..wielkopolskie.....8.05...5/6...15/18.02.09. ..?... 17) Mia 82........26...podkarpackie...02.05.....12......09.02.09.... ?... 18) Monia.........22...lubelskie.........30.04.....11......04.02 .09....?... 19) halasliwa.....27...Warszawa.......18.05......?.......25.02.0 9...?... 20)*Iskierka*....28.......wlkp...........07.05......10.. ...14.02.09....?... 21)karenk.......33.....łódzkie..........03.05......11... . 10.02.09....?... 22)dota25.......29....pomorskie.......17.05.......9..... .20.02.09...?... 23)Zabajona....31...warm.-maz........22.05......10....... 26 .02.09...?... 24)Nadia277....27.....śląskie...........12.05.....10.... ...15.02.09...?... 25)igmik.........26.....pomorskie.......23.04.....13.... ..01.02.09...?... 26)Masia1.......37.....śląskie............30.04.....12.. ....04.02.09...?... 27) Mama3..... 39.....świętokrzys.....04.05.....11......10.02.09...?... 28)gohhha......26....lodzkie............30.04......12... ...04.02.09..?... 29)Paula21waw...21..mazowieckie...19.05....10/11........ ?........?.... 30) Srebrzysta....28.. wielkopolskie....15.05.....10.... 20.02.2009..? 31)PrzyszlaMama23 Niemcy 17.05 10 16.02.2009 ? 32)IRYSEK........28..lubelskie.........25.04......13.... ...01.02.2009..?.. 33) imarika ......29.. lubelskie........09.05......10 .......15.02.2009..? 34)katia-84.......24...małopolskie...11.05.......11..... ..14.02.2009 ? 35)balbiina .......23 ....Częstochowa....11.05....10......19.02.2009 36)do góry........30.....Warszawa........11.05.....10.......14.02. 09 37)kasiula29.......29....dolnośląskie.......26.04.....14 ........02.02.09 hałaśliwa - no ja ci sie nie dziwie, ja awanturę zrobiłabym od razu, kobieta w ciązy musi miec regularną opiekę, a w razie onieczności byc przyjmowana po godzinach, przecież to nie katarek. Mój gin tez ma sporo pacjentek, ale umawia mnie z wizyty na wizyte, tak wic wychodząc z gabinetu wiem kiedy nastepny raz mam jechac. CO do badan - ja mam zlecane z wizyty na wizytę, podstawowe jakiemusze miec to morfologia z plytkami krwi i mocz, no i dodatkowe jakie zleca, czyli przeciwciała, tokso i inne. Kazda wizyta zaczyna sie od pomiaru ciśnienia i tętna, co jest wpisane w kartę, każde moje \"jęknięcie\" czy narzekanie też wpisuje. Jak przejrzłąam kartę pierwszej ciąży to az w szoku jestem ile sie działo, a juz zapomniałam. Tez niemało płace, bo z usg 120 zł :-o ale na państwową opiekę to ja wolę u mnie w miescie nie liczyć. Nasza pani ginekolog u jednej znajomej nie wykryła 7 tygodniowej ciązy i wciskała ze to tylko mieśniaki sie rozbudowały (bo i miala je, ale ciaza byla jak najbardziej widoczna), a u drugiej nie wykrywa widocznej wady nerek. Efekt? DOnosiła ciążę do 24 tygodnia, a potem inni lekarze ją przebadali (na usg polowkowe poszla prywatnie!!!) i sie okazało, ze jest taka wada, ktora nie nadaje sie do leczenia, nerki w ogole nie pracowały, mialy wadliwą budowe, dziecko nie mialo juz wód płodowych, bo pilo, a nie siusiało, nie bylo przez tą wadę wymiany ani produkcji. Dopuszczanie wód nie mialo sensu, bo mijało sie z celem. Musiala urodzic :( dziecko oczywiscie nie zyje. Ot państwowa słuzba zdrowia:( takich ptaszków u nas bylo wiecej, sama sie naciełam na niej, wiec dlatego bulimy jak za zboze za opiekę, którą panstwo za moje 11 lat pracy powinno mi dac jak najlepszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całą noc nie spałam przez
upały. Tez tak macie? Ja np. cały dzień chodzę śpiąca ale z zaśnięciem mam problem:( Duzo piję, ale to dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Mamuśki! Jestem z podkarpacia i dołączam do Was z radością. Termian na 11 lutego, a ostatnia @ 4 maja. Jestem taka szczęśliwa. Pozdrowienia dla Was wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe mamuski:)ide dzis troszke na zakupy.wszystkie koszulki mi pojezdzaja pod sam cycek i chodze z brzuchem na wieszchu...a wcale nie wyglada int'eresujaco...raczej jak zbedny tluszcz...dlatego postanawilam go pozaslaniac dopuki nie uzyska jakiegos sexownego ksztaltu:))kto ze mna na zakupy??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×