Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Biedroneczki sa w kropeczki i Nadinka tez:D Fajnie,ze to jednak trzydniowka,mamy ja za soba i luzik. Kupilam jej dzis butki,bo marzna stopki,juz nie jest tak cieplo w koncu. Poczytam was,poki niunia spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basienia widzę, że masz zdrowe podejście do teściowej :) Tak trzymaj. Sto lat dla Szymusia :) Pamboli to teraz Nadin na bank nauczy się chodzić jak już butki są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny sorry ze nie pisze ale ostatnio nie mialam czasu. u nas wszystko w porzadku maly zdrowy grzeczny chodz dzis byl marudny. studia mi sie powoli zaczynaja wiec musze zaczac sie uczyc bo mam mase egzaminow na styczen . mam pytanie do was tak jak powiedzialam ostatnio mozliwe ,ze jestem w ciazy ? zrobilam juz 3 test wszystkie negatywne 1 po tygodniu potem 2 po 2 tygodniach dzis jest 15 dni po stosunku wiec test powinien niby wyjsc ale znow negatywny a powinnam dostac dzis okres i go nie mam czy ktorejs z was wyszedl test negatywny po spodziewanym terminie miesiaczki a mimo tego to byla ciaza?mam w czwartek rentgen reki i nie wiem co robic bo ostatnio przelozylam bo nie bylam pewna czy nie jestem w ciazy i teraz znow nie wiem .po jakim czasie bede miec 100% pewnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Korzystam z wolnej chwili, gdy maly już śpi... Dziś był nawet grzeczny, chociaż na szczepieniu płakał strasznie, ale o tym już pisałam. Piksip - no faktycznie Olek waży dużo, zwłaszcza że urodził się taki maultki i leciutki - teraz ładnie nadgonił. Boela - no to Ci mężuś narobił :) Tak najłatwiej- dziecko się obudzi to flacha i spokój ;) Co do danonków była już kilka dni temu na ten temat dyskusja i doszłyśmy jednogłośnie, że na danonki jeszcze zdecydowanie za wcześnie! To Twojemu dziecku do niczego nie jest potrzebne. Danonki są przeznaczone dla dzieci w wieku ok 5 lat i dlatego też występuje w nich zdecydowania za duża dla małych dzieci dawka wapna i cukru! Jest tyle innych deserków przeznaczonych dla dzieci w naszym wieku, ze danonki można sobie śmiało odpuścić. Wiadomo, odrobina na jakiś czas nie zaszkodzi, tak samo jak np lody - też daję Olkowi polizać jak jem :) - ale co za dużo to nie zdrowo, więc lepiej z tego typu "słodyczy" zrezygnować. Pimboli - fajnie, że z Nadine już dobrze, nie męczy jej już to choróbsko głupie. Teraz jeszcze kropeczki zejdą i już będzie ok. Mój też ma dwie pary bucików, ale nie daje ich sobie ubrać a jak raz mi się udało i ubrałam, to po pięciu minutach itak już ich nie miał, więc dałam spokój z butami. Ale faktycznie, na zimę coś na nogi by się przydało. Basienia - współczuję wtrącającej się teściowej. Moja zaś mieszka 1 km od nas ale znów odwrotnie - ma nas trochę gdzieś. Raz w miesiącu wpada odwiedzić małego i tyle.,Fakt, jest super w porządku, ale chce, żebyśmy to my ciągle do nich przychodzili, a jak nie przyjdziemy to ona też mogła by miesiąc nas nie odwiedzić. Mi Pani doktor też powiedziała, że dobrze, że mały nie ma jeszcze zębów to mu po żelazie nie zszarzeją. To chodzi o to, że żelazo zabarwia na na ciemno i ząbki też mogą się brzydko zabarwić. Niby jak dziecko już ma zęby to powinno się stosować żelazo nowej generacji, które nie barwi zębów, ferrum czy jakoś tak. O, czyli żółwiki ogólnie dużo osób darzy sympatią :) Właśnie, jakie stosowałyście to żelazo u Waszych dzieci? Salwia - mój mały miał robioną morfologię jeden raz, to znaczy zaraz po urodzeniu i wczoraj. Nie było ku temu wskazań, ale Pani doktor powiedziała, ze dzieci po skończonym pół roku powinny profilaktycznie mieć zrobioną morfologię, więc dała skierowanie no i dobrze, bo w życiu bym nie pomyślała, że on może mieć anemię. I 100 lat dla Szymusia za 7 miesięcy :) Przyszła mamo - co do testu to nie pomogę, mi od razu wyszły dwie krechy - ale trzymam kciuki - może faktycznie pierwsza będziesz znów oczekiwała dzidziusia :) No to na razie tyle. Acha - wszystkie zdjęcia i wszystkie dzieci cudne. Carlos :) uroczy - i fajną będzie miał pamiątke. Marteczko - Twój to też już widać niezły rozrabiaka. Boela - No i Piotruś to też już kawał chłopa, zdjęcie w basenie i z księdzem super! No i Adaś w nowym foteliku też fajny - taki duży chłopak ale fotelik chyba jeszcze większy :) i chyba zadowolony z nowego bufetu. Przepraszam, jeśli kogoś pominęłam. Dobrej nocy wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 dla Szymusia 🌻 dla wszystkich Mamus niewyspanych i MEDAL dla każdej! Bo bycie Mamusią to wielka przyjemność ale i wielka odpowiedzialność i ciężka praca! Dziś na spacerze weszłyśmy do przychodni żeby zważyć Majkę i znowu zaskoczenie waży 9500 i ma 76cm. Gigancik się z niej robi Mala Kluska pełnągębą:P ale to po niej wcale tej wagi nie widać, chyba ma cośpo mnie ;) ja przytyłam w ciąży 25kg i też mi nikt w to nie wierzył, bo nie było tego po mnie tak widać. Ale cieszę się bo już te 25kg odeszło w zapomnienie!!!Jupiii!:P Pozdrawiam Was wszystkie i znikam, bo dziś w pracy byłam, a potem na kursie i się strasznie za Mają steskniłam, dobrze ze po pracy udało nam się chociaż na ten wspolny spacerek wyrwac! Przeczytałam wszystkie Wasze posty, ale nie dam rady nawiązać. Trzymajcie się Kochane! Spokojnych nocek! Papatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ja bym bez Was zrobiła? Pewnie wpadła w panikę!:P A tak to jak Maja zaczęła mi przez sen majaczyć i jak ją wzięłam do karmienia i zobaczyłam, że jest rozpalona to od razu mierzenie temperaturki ----> 38,3 i myk komputer żeby sprawdzić co za czopki i syropki używałyście. Więc albo pojawila się modna ostatnio u nas na forum trzydniówka, albo idzie kolejny ząbek. Więc poczytałam na karteczkę spisałam i M pojechał do apteki. Pierwsze ząbki wyszły bezproblemowo obyło się bez temperaturki, więc czopkow nie kupowałam. Ale nie dalej jak wczoraj wieczorem pomyślałam, po lekturze Waszych postów że jak rano wyjdę do sklepu to wejde tez do apteki i kupie czopki i jakis syropek. A tu się wszystko przyspieszyło. Więc dobra rada dla Mamuś, które są tak mało przezorne jak ja lepiej kupić i mieć w domku na wrazie czego! Majka już wieczorem wydawała mi się jakaś niewyraźna jak po kursie odbierałam ja od mamy to się okazało że nie jadła(miala dostać butle jak zawoła, bo karmiłam ja przed wyjsciem)A zawsze przed moim powrotem to już była po butli. Wróciliśmy do domku i była taka bardzo spokojniutka i nadal nie wolała jesc,a jak na nia i jej apetyt to było zaskakujące. Ale nie miała jeszcze temperatury. Ale juzak ją o 11 karmiłam to tak sobie pomyślałam, że jest za ciepła, ale ona nie raz się aż potrafi spocić przy jedzeniu,więc nie chciałam panikować. Pomyślałam, że się naczytałam u Was i teraz się u niej dopatruje na sile, no ale jak jąk już teraz brałam i byla gorąca to wiedziałam, że nie panikuje i nie wymyślam. No i M musi kupić termometr bo mieliśmy dla Mai taki w smoczku, ale jednym słowem jest do d... pika co chwile i za każdym razem co innego pokazuje. Dobrze ze miałam w domu jeszcze stary termometr. Mam pytanko jakich termometrów Wy używacie? Co polecacie? Mam nadzieję,że Wam nocka mija dobrze, spijcie spokojnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, ze dziś Kluska a nia basienia mnie uprzedziła;) Ale, ale co to siez Majusią dzieje? ząbki? Ja mam termometr taki, co mierzy temp. w uchu i na czole, jestem zadowolona, firma Balance podajrze, w Lidlu kupiłam kiedyś. Ja dizś też należe do gorna mam niewyspanych na maxa!! Mówię Wam dziś ja sieporyczę:( Całą noc płacz!! Od 23 spała z nami!! Nie jdał wcale, dopiero o 5. Ja kpodawałam jej cycusioa to w płacz i w ogóle wierciła sie i płakała..... PADAM NA TWARZ, a jest dopiero przed 8, cały dzień jeszcze przede mną .... bubuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj szczęśliwa,gdyż Milenka obudziła się tylko raz w nocy na karmienie,ze trzy razy popłakiwała przez sen ale się nie budziła i zasypiała znowu.Jestem wyspana na maxa,hura.Nie wiem czyja to zasługa,może przypadek,nie dałam na noc kaszki ani deserku,posmarowałam dziąsła Dentinoxem po wieczornym karmieniu i dałam te homeopatyczne granulki Chamomilla. Oby cud nastąpił i Milenka się poprawiła na stałe. Piksip-współczucia z powodu nocki Kluska - oby z małą było OK Przyszła - nie pomogę z testem ale podobno są takie przypadki,że testy przekłamują Edycia-pewnie,że Cię chcemy Suma - na pewno wyglądasz super,nie przejmuj się wyglądem,ja mam też rozstępy na brzuchach i piersiach,żylaki i pajączki na lewej nodze,całe czoło mi wysypało od hormonów pewnie,tyłek obwisły.Fakt,nie chce mnie już stary,nie dopomina się o seks,znudziło mu się widać ciągłe proszenie.A co ja poradzę jak mi się nie chce,do tego jakieś ciągłe infekcje.Twój stary powinien się cieszyć,że dostaje 2 razy w tygodniu,inni mają gorzej (tak jak mój) i wcale nie jesteś oziębła. Basienia - mnie też teściowa nieraz wkurzy na maxa. A ja jutro do pracy,już chce mi się wyć.I pomysleć,że nie idę pracować dla pieniędzy tylko,żeby kontynuować durny staż.A tak to siedziałabym sobie jeszcze 2-3 latka na wychowawczym.No,chyba,że skończę w tym roku staż to może pójdę jednak dalej na wychowawczy.Dobrze mi w domu z młodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piksip łącze się z Tobą w bólu. Pobudki miałam chyba co pół godziny. Myślę, że to zęby, bo przez sen też popłakiwała. Ja się zastrzelę!!!!! Ale mogę wstawać do mojej niuni, nawet nie spać w nocy ,żeby tylko była zdrowa. Później więcej popiszę. Miłego poranka. Buziaczki dla Biednej Majusi. Kluska ja mam w domu czopki. Kupiłam jak niunia byłą noworodkiem i zawsze ze sobą wożę je. Właśnie bałam się takiej nagłej, niespodziewanej gorączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suma sumarum1
Basienia, salwia no wlasnie raz, dwa razy na tydzien wychodzi ladna srednia:) No moze jesli przeliczy sie na miesiac to taka sobie;) Moj M powinien cieszyc sie, ze chociaz ma tyle. Zreszta przed dzieckiem nie bylo tak rozowo. On pracowal, ja pracowalam i czasami razem padalismy na pysk. Robur wspolczuje tych okropnych nocek, u nas tez sa. Jakos trzeba to przetrwac. Od urodzenia malego nie mialam przespanej calej nocki. Maly spal czasami od 20 do 5 rana, ale ja matka madra zamiast tez polozyc sie spac to kladlam sie o 24 i wstawalam z nim o 5. Drzewka sobie odpusc;) Ja meczylam sie infekcjami w ciazy, ale po ciazy jak reka same odeszly. Bylas u lekarza z tym? U mnie duzy wplyw mialo to jaki plyn do higieny intymnej uzywam. Jak nie ten co zawsze to infekcja murowana. Heeh przypomnialas mi, ze zylaki, pajaczaki tez mam:) Odnosnie tesciowych to widuja malego raz na ruski rok, nie dzwonia, nie wpadaja, tym samym nie mam madrych rad:) I tak jak (chyba ty) Haydi pisalas, ciagle chca zebysmy do nich jezdzili, a ja mam to w du***. Niech rusza tylek i tyle. Moj maly tylko raz po urodzeniu mial pobierana krew i to jeszcze w szpitalu,a teraz nic. Lekarka nic nie mowila o jakiejs wizycie. Mamy byc za rok jak maly bedzie mial 16-18 miesiacy (jakos tak) na szczepieniu. Chyba, ze bedzie inna okolicznosc. Zaczynam martwic sie czy tego zelaza tez mu nie brakuje. W jakich produktach jest duzo zelaza? Moze zapobiegawczo dawalabym mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie mam chwilkę żeby napisać do was. Po tym upadku nie spuszczam małejz oka a to dość zajmujące:P Na szczęście nic jej się nie stało( tzn. do tej pory nic nie zaobserwowałam) aleco się strachu najadłam to już tylko mamusie wiedzą:) Martyna jest niesamowicie ruchliwa, wstaje w łóżeczku i kojcu , w łóżku wspina się po mamie i tacie ciągle a na czworaka zasuwa jak sprinter. kupiliśmy wczoraj wózek x landera xa, bo ten mój dziad taco się popsuł, już mi sie nawet pisać o tym nie chce:( sprzedaliśmy samochód i na razie jesteśmy niemobilni, na wiosnę planujemu zakupić jakiś większy. moja gwiazda już znęcva się nad klawiaturą więc szybciutko wam odpiszę dzięki za sowa otuchy czarna- kurcze3 razy ci dziecko spadło???? basienia- moja teściowa się nie interesuje dzieckiem więc mam ją z głowy roburku- super ze nocka lepsza- oby Milenka wróciła do poprzedniego modelu przespanych nocek pimboli- dorze ze Nadine już zdrowa kluska oby szybko trzydniówka przeszła buziaki spadam bo mała dię do dvd i dekodera dobiera:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagusia Milenką miały się zajmować na zmianę moja mama i teściowa a teraz teściowa tak polubiła Milenkę,że chyba mojej mamy nie dopuści (choć moja mama już przebąkiwała,że musi przyjechać do mnie i zobaczyć jak małą się opiekować).Ale taki układ lepszy dla mnie.Zawiozę małego do szkoły,przy okazji babci podrzucę Milenkę i lecę do pracy.Pon,wt i śr pasują idealnie - mi i mojemu synkowi (jeśli chodzi o godziny rozpoczęcia pracy i szkoły).Gorzej w czwartek i piątek ale może maly będzie spał u teściowej albo będzie go woziła rano do szkoły moja mama.A niedługo ma podobno jeździć koło nas autobus do miasta (jest już przystanek koło mojego osiedla,niby tylko raz na godzinę ma mieć kurs ale zawsze i może mały sam będzie jeździł do szkoły,w końcu to duży chłopak)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po krótkiej przerwie :) Tak szybciutko co u nas: Po powrocie do pracy nocki są koszmarne (mała budzi się na cyca 5, 6 razy :( ) i niestety od ok. 24 śpi z nami, bo ja już wymiękam. Na szczęście w dzień super grzeczna, a jak wracam z pracy to się tak cieszy i mocno mamusię przytula, że aż serducho się raduje :) W sobotę byliśmy na weselu, ale było super!!! Moja mama, która została z Madziunią po 10 tel jak tam mała mnie opitoliła i kazała się dobrze bawić :) więc się posłuchałam mamusi ;) Zaraz zobaczę co u Was i postaram się wstrzelić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robur u mnie pobudki też średnio co godzinę, wczoraj na noc dałam jej viburcol i wszystko wróciło do normy (wstała o 2 na cycusia i spała do 7.30) Nie poddawaj się!! Ja od 02.02 nie przespałam ani jednej nocy, ale ten bezzębny uśmiech Madziuni wynagradza wszystko :) Ty też dasz radę :) Salwia u mnie takiego bałaganu to nigdy nie było :( no ale cóż, nie wszystko na raz.... praca, dziecko, gotowanie obiadków, pranie… to na porządki nie mam czasu :) Nasze maleństwa jak zaczną mówić to i zaczną szantażować :) Julka nie poddawaj się!! Zdasz na pewno!! Nie teraz to za następnym razem :) Ważka odezwij się!! Majka mój braciszek mieszka w krakowie, więc jak zajrzę na pocztę to sobie zapiszę :) Powodzenia w poszukiwaniu pracy :) Haydi na pewno jest wszystko dobrze skoro pani doktor mówi, że to przez to, że szybko rośnie to tak jest :) Bela ja uważam, że na danonki jest jeszcze za wcześnie, jogurty owszem podaję ale te z gerbera, hippa albo bobovity po 6 miesiącu. Teściową się nie przejmuj. Jakbym ja chciała pisać o jej poczynaniach to by chyba ze dwie strony zajęło :) Właśnie się mała obudziła więc spadam się poprzytulać, jak dam radę odezwę się później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że nie tylko ja miałam dziś nieprzespaną noc. Zresztą ranek też. Danonki daję małemu i chyba będę dawała. Nutramigen jest naprawdę ohydny i jak najszybciej małego chcę nauczyć jeść inne rzeczy co raczej nie będzie trudne :). przyszła ty masz chyba jakąś obsesję z tą ciążą :) Naprawdę podziwiam. A z tymi testami to ja tak miałam, że dopiero 3 pokazał ciążę. 100% pewności to chyba nigdy się nie ma. kluska ale Ci zazdroszczę tych zgubionych kilogramów. U mnie kicha. Za żadne skarby nie mogę dać sobie z nimi rady a mam ich po ciąży jeszcze 30 z małym haczykiem :( Paksip, Igmik i Iwonka witajcie w klubie niewyspanych :) robur przespana nocka zdziałała jak widzę cuda. Super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja tylko na chwilke sorki ze tylko o sobie ale nie mam sily, jestem chora na maksa angina mnie dopadla leze jak kloda w lozku przenioslam sie do drugiej sypialni zeby malego nie zarazic maz wzial sobie wolne z pracy i zajmuje sie malym a ja przed chwila wstalam i probuje zjesc sniadanie, nie wiem gdzie sie tak zalatwilam cos strasznego trzymajcie sie kochane jak sie podkuruje to was poczytam i popisze buziale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh chyba moj nick zobowiazuje:) zrobilam dzis 2 test same negatywne 2 dzien mi sie okres spoznia dzwonilam do mojej ginekolog mowila ze niby juz powinno byc widac jak by byla to ciaza ale czasami dopiero pozniej zalezy od stezenia hormonu w organizmie moze to byc tez cysta...jutro ide na badanie krwi a poki co ogladam wieksze mieszkanka:) i podwojne wozki super jest z phil &teds ale 700 eur kosztuje tutaj w pl sa tansze nie wiem czemu http://www.celebritybabyclothes.com/wp-content/uploads/2007/06/Green%20Phil%20and%20Teds%20Stroller.jpg mozna drugie od niemowlacia wozic tylko trzeba dokupic specjalna wkladke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,uspilam dzieciatko i mam chwilke. Haydi-o dziwo,Nadine butow nie sciagnela:D,ale tylko dlatego,ze sa mocno zapiete.Bardzo sie zdziwila jak je zalozylam. Kurcze,mi nic lekarka nie mowila o morfologii,a faktycznie mona by sprawdzic. Kluska-o matko,o 4 na forum?Niezle. Moze to tylko zabki,bo temperatury nie ma zbyt wysokiej?Albo trzydniowka,moze byc,tylko wtedy raczej jest wysoka tempka. W kazdym razie zdrowka dla malutkiej. Ja czopki mam,ostatnio dostalam od lekarza,ale jakby cos to musze skoczyc po recepte,bo u nas na recepte sa leki dla dzieci za darmo. Ja nie wiem jaki mam termometr,ale elektroniczny jakis zwykly chyba,mierze malej temp.w pupie. Piksip-oj wspolczuje nocki i ty jeszcze w pracy,biedulko. Basienia-moja tesciowa mieszka 1500km od nas,a wkurzyc potrafi,ze hej,tak to juz jest z tesciowymi.Moja na przyklad miala pretensje,ze kupujemy malej nowy rzeczy,zamiast w lumpeksie,bo przeciez ona i tak nie wie,co ma na sobie.Ozesz,myslalam,ze padne,bynajmniej nie ze smiechu. Robur-a widzisz,Milenka dala mamusi odsapnac w koncu,zycze,zeby sie uspokoilo na dobre. Przyszla-podobno test moze sie mylic,ale trzy?Nie wiem sama.Mysle,ze juz by wykazal,gdybys byla w ciazy. Igmik-i ty tez ciezka nocke mialas.Ale te nasze dzieciaki szaleja. Dagusia-super,ze skonczylo sie na strachu. Konwalia-kuruj sie,zdrowka zycze. A mi wczoraj Nadine zasnela o 18:30 i przespala pore kapania,co jej sie nie zdarza,wiec jej nie kapalam,bo sie darla,ze chce dalej spac,tylko przebralam i nakarmilam.Za to jak sie obudzila o 23,to nie chciala spac,a mial byc taki mily wieczor z mezem..No i wzielismy ja do salonu,posiedziala godzine i poszlismy wszyscy spac.Eh,dzis juz ja przypilnuje z tym kapaniem.Wydaje mi sie,ze odsypia te chorobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka poszlam dzis z Szymusiem do lekarza bo jak dotykalam mu lewe uszko to zabieral glowke i tak mi sie wydawalo,ze moze go boli no i lekarz odeslala mnie do laryngologa na ostry dyzur i okazalo sie,ze ma stan zapalny i dostal antybiotyk:( dobrze,ze poszlam bo w sumie on nie ma innych objawow,nawet dzis za bardzo nie marudzil,apetycik ma w nocy tez ladnie spal a jednak uszko chore-moj bidulek.Pediatra tez sie niczego nie dopatrzyla.Jak poloze Szymcia spac to postaram sie poczytac co u was i wam odpisac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suma sumarum1
Salwia oby szynusiowi raz dwa przeszlo. Dobrze, ze zareagowalas raz dwa:) Przyszla mnie test nie zmylil, zrobilam jeden i wyszly piekne kreski chociaz ta druga byla jasniejsza. Idz na bete hcg i bedziesz miec wszystko jasne:) U nas wyniki sa w ciagu godziny, dwoch:D Odnosnie wozkow widzialam podwojen fajne z tym, ze byly one na tym samym poziomie, jeden za drugim i ten pierwszy byl obracany, tak, ze dzieci mogly siedziec na przeciwko siebie:)) I do tego jednego byla ta wkladka.Nie wiem czy aby nie byl on na tej stronce http://www.bobowozki.com.pl/index.php?cPath=6 Jestem w szoku, ze masz tyle energii, przy jednym jest full pracy a co dopiero przy dwojce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech oh hej... Mam dzien marudka lekko... Salwia - wczoraj pisałaś że szymcio marudek może już go bolało? :( Bidulek... Szybkiego powrotu do zdrowia i buziak w uszko. cmok! co do sprzątania to w niedziele chrzciny a okna szare i połki też a ja... no coż nie chce mi się chwilowo... :) Potem będzie amok... I sto lat dla szymusia z okazji siódemki! :) Robur jak u was? lepiej nieco? Mnie też czasem wkurza jak np. jadę z mała autem ona się drze jak opętana wysiadamy, supokajam ją idziemy gdzieś a tam ludzie - boże jaka ona grzeczna! Pani to ma szczęście... a ona po prostu nie ma siły płakać :) heheh Mam nadzieję że kryzys u ciebie minął na dobre i ciekawe co poskutkowalo :) MOże te granulki bo one uspokajają. Trzymam kciuki za jutrezjszą pracę! Będzie dobrze! Piksip no medal dla ciebie się należy. Jak czytam, że jesteś zadowolona bo teraz budzi się dwa trzy razy... :) Ja się na moją obrażam jak się obudzi raz hehe :) Jak przetrwałaś dzisiejszy dzień :( Oby dziś odpuściła biednej matce!!! Dziena jesteś kobietka nie ma co :) Ale w sumie masz wybór... ech... na emeryturze odpoczniemy. Albo będziemy wnuki wychowywać, małe i wrzeszczące... o nieeee!!!!! :) Ja nie będę przekuwać uszu, dopuki sama nie będzie chciała. Gorzej jak zacznie od języka hehe Pimboli super że nadinkę już wysypało - w sensie że wiadomo że to trzydniówka i już po wszystkim. Oby teraz była wiecznie zdrowa już swoje odchorowała biedroneczka mała! kupiliście już zamarażarkę :) Hej Edycia - zaglądaj częściej :) Majka - buziaki i kciuki za pracę zaciskam! Haydi - Franka już 4 miesiące bierze żelazo. Sprowadzam z niemiec. Nazywa się Ferrum Hausmann. Nie słyszałam nic o ząbkach, na szczęście na razie nie ma ani jednego. Mam nadzieję że to nieprawda... Z hemoglobiną to muszę odnaleźć wyniki i sprawdzić. Moja ma tak, że jak ma wysoką hemoglobinę to żelazo leci na łeb bo jedno drugiemu jakby podkrada... teraz ma żelazo w miarę ale doktorka kazała zmagazynować zapas bo szybko rośnie i znów by poleciało... Wstrętne żelazo niedobre. Od 4 miesięcy codziennie muszę jej dawać wit b i kwas foliowy i dwa razy dziennie żelazo z cebionem. Wkurzające to... Oby wam szybko się uzupelniło. Boela - widę że i ty bierzesz malucha do siebie do łóżka :) Nasza codzienie od 6 jest u nas... njgorsze jest to, że teraz nie chce zasypiać po butli o 6... jezus. No i ładnie cię M urządzil... faceci nie myślą niestety przyszłościowo...tu i teraz... Ojej oby młodemu się nie utrwaliło... Moja na razie w łóżeczku klęczy na kolankach, zresztą wszędzie gdzie się da klęka, najchętniej wdrapuje się na mamę w lóżku i wali ją w bliznę po cc... :) Basienia - na temat teściowych nie trzeba już nic dodawać chyba... wszystkie wiemy jak potrafię nas wkurzyć. To są jednak obce babki nie ma co. olać i tyle. haha mądra jestem bo mojej ostatnio nie widziałam :) Ale w niedzielę chrzciny więc może się załapię na nerwa :) Chociaż w tłumie będzie inaczej niż oko w oko :) Przyszła chyba test by już pokazał. Ja robiłam w dzień @ i miałam bladą kreseczkę. Ale jak wiesz nie ma reguły...zrób sobie test beta z krwi i będziesz miala 100% pewności i jak coś to nie zrobisz prześwietlenia. Kluska - Jak Majusia? Jak się czuje? wow klusia przegoniła Frankę! Nono odbieracie nam podium! :) Moja ma 8400 :) ale za to kurdupelek - 69cm :) Moje 22kg już też dawno zapomniane- teraz ważę mniej niż przed ciażą i brzuch jakby się wchłaniał... idzie ku lepszemu :) Tylko włosów mało nadal...:) u mnie w senisie bo franka łysol nadal Twój wpis przypomniał mi jak pisałam w nocy po porodzie jak karmiłam non stop :) Ale wtedy miałyśmy energii! Mogłyśmy wcale nie spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmikowa żyjecie? Jak twój urwis? Dzis da ci pospać zobaczysz. Szklana ci to mowi! :) Nie zastzrelaj się bo będzie bez ciebie glupio na forum. Dobra? Dagusia - dobrze że wszystko dobrze ja cisziennie się martwię że mi gdzieś palnie mala bo jest taka ruchliwa że na rękach nie mogę jej utrzymac czasem tak się wygnie niespodziewanie do przodu lub do tyłu... Masakra z tymi dziećmi :) Fajnie że macie nowy wózek. Bez auta będzie trudniej ale przynajmniej nie musisz kupować większego fotelika na razie :) Iwonka coś jest z tymi powrotami do pracy i że dzieci źle śpią... nie wiem o co kama ale u innych dziewczyn też tak jest, one chyba coś chują podświadomie. ech lekko nie ma... :( No i tobie też życzę dziś spokojniejszej nocki Konwalia - kuruj się bidulko!!!! O Przyszła doczytałam teraz że idziesz na badanie krwi :) MOja koleżanka miala ten wózek ale go sprzedała po trzech miesiącach bo jej się nie sprawdził jakoś... mogę dopytać czemu jak chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff odpisałam... :) Teraz co u nas: Wczoraj mieliśmy 2 rocznicę ślubu :) Wieczorem M miał robić kolację, ja leżałam na podłodze z franką i przyjechali nasi najbliźsi przyjaciele. On będzie chrzestym i pzrywiózł zaświadczenie a w drugiej kopercie - życienia na rocznicę i dwa bilety do kina :) Zostaki na straży a my poszliśmy :) Fajowo. U nas wszystko dobrze, chrzciny tuż tuż :) dalej nie mam sukienki... nie wiem w czym pójdę. Ale jeszcze może jutro coś znajdę. No i nie mam już siły więcej pisać bo się wypompowałam na odpisywanie :) Ale to nic bo nic ciekawego nie mam do powiedzenia. Buziaki SOKOJNEJ NOCY DLA WSZYSTKICH NIEWYSPANYCH MAMUSIEK! I DLA WYSPANYCH TEŻ, ŻEBY NIE BYŁY NIEWYSPANE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Padam już na cyce(o tak wczesnej porze),ale muszę się zameldować obowiązkowo :) Klusko Ty dzisiaj rannym ptaszkiem byłaś... Jak Majeczka? Lepiej już? A waga,ho, ho. Nie wygląda na taką kluseczkę :) My mamy termometr do czoła.Wynik po 3 sek.,ale to i tak za długo dla mojej "śrubki",bo cały czas się wierci.Fajnie się sprawdza,szczególnie u jej taty-hipochondryka,który jest ciągle "chory" ;D Piksip współczuję,niestety na własnej skórze też odczuwam znowu co znaczy nie spać po nocach... Dagusia,opchnęłaś Jumpera? Robur, przynajmniej o opiekę nad Milenką nie musisz się martwić,obie babcie chętne. Na pewno sobie wszystko zorganizujesz,byle tylko maleńka dawała się wyspać :) Iwonko i jak sobie radzisz po powrocie do pracy? Jejku Wy tyle przytyłeście w ciąży i po kg anio śladu,a ja przybrałam niby tylko 11,a nic mi nie schodzi :( Konwalio,kuruj się.Dobrze,że mąż może zająć się synkiem. Przyszła,jasne,że musisz się upewnić.Podobno czasem test wykazuje ciążę dopiero kilka dni po terminie miesiączki. Swoją drogą też podziwiam. Moja znajoma miała super grzeczne dziecko,więc szybko zapragnęła drugiego.Jest w drugiej ciąży,jednak jej córa zrobiła się tak nieznośna,że dziewczyna nie ogarnia.Tym bardziej,że to już końcówka ciąży.Jest jej ciężko,a będzie jeszcze bardziej.Wiem,że kocha nienarodzone dziecko,lecz gdyby mogła cofnąć czas,przełożyłaby decyzję o kolejnym dzieciątku.No ale miejmy nadzieję,że u Ciebie wszystko ułoży się pomyślnie :) Salwia,czujna i spostrzegawcza z Ciebie mamusia :) Ale to nie jest zapalenie ucha? Dobrze,że szybko zareagowałaś,na pewno prędzej Szymek dojdzie do siebie. Szklana,no to wielki dzień Was czeka. A rocznicowy wieczór chyba bardzo udany? Wspaniałych macie przyjaciół :) Ja zapisuję się do klubu mam nieśpiących po nocach.Znowu to samo.Już nie wspomnę o budzeniu z płaczem po kilka razy w nocy...O co z tym chodzi? Mało tego.Już ok. północy moje dotąd odchudzające się dziecko,budzi się na mleko! Jak nie dam to wierci się, j ęczy.Po mleczku ładnie zasypia.Chciałabym dawać jej na noc coś bardziej sycącego,ale ona nie jada kaszek. A jaką konsystencję ma kleik? Taką, jak kaszka czy bardziej rzadką? Przeleci przez zwykły smoczek do mleka? Jest NAN z kleikiem, dawała któraś z Was? Byłyśmy wczoraj u fryzjera podciąć grzywkę,bo wchodziła już Zulce w oczka :) Aha, no i pytam znowu: na co jest ten popularny u nas viburcol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosołku Viburcol to czopek homeopatyczny, który daje się w stanach niepokoju czyli że uspokaja dziecko. Jest Homeopatyczny więc jego skuteczność jest dyskutowana...ale nie szkodliwy podobno. U nas działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana Właśnie sobie uświadomiłam jaka stara dupa jestem.Za 3 tygodnie mam 10 rocznicę ślubu.Szok jak ten czas mija.I ciągle z tym samym gościem w jednym łóżku.No,czasami wynosi się do stołowego jak mu coś odbije i się na mnie obrazi (a lubi się obrazać jak jego mamusia czyli moja teściowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×