Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mo_rella

START !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość literka00
pudełko a jakie mieszanki stosujesz i jak ci pomagają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu na tej diecie na której jestem podstawą jest nie przekraczać 1000kcal, jeść najlepiej owoce i warzywa, jogurty i takie tam zdrowe jedzonko:P no ale najważniejsze to nie jeść słodyczy, tuczących rzeczy. po drugie w trakcie stosowania diety koniecznie należy wypijać codziennie 2 litry niegazowanej wody mineralnej oraz pić zioła przyspieszające przemianę materii, jak np.: rumianek, bratek polny, melisa. ja zrobiłam mieszankę z melisy, rumianku i mięty(żeby był fajny smak, chociaż inaczej działa, ale kit)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literka00
ja czsem popijam wieczorem normosan dziala tak sobie ale dzis chyba tez zrobie a slyszalam ze rumianek rozwalnia i chyba tez zaczne pic razem z mietą :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literka00
zmykam jutro sie odezwe :) Acha postanowiłam nie ważyć się do następnego tygodnia żeby sprawdzić efekty, wyniose chyba wage do piwnicy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wagi unikam jak ognia:) tez kiedyś piłam normosan chyba. taki sobie. trzymaj się :) bądź dzielna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literka00
Acha pudełko ja kiedyś własnie stosowałam diete 1000kcal i chyba dzięki temu schudłam, ale to liczenie kalorii mnie dobija ciągłe siedzenie i sprawdzanie czy moge coś zjeść. Masz jakiś dobry sposób na szybkie liczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!!! czy moge się do was przyłączyć? :) z wszystkich topiców mnie przeganiano :( może tu mi się uda :)) moim celem jest zrzucenie 5 kg :( do lipca... powinno się udać.. dziś jestem juz 2 dzień na diecie 3-dniowej, potem będe z niej wychodzić odpowiednio ale ciągle będize mało kcal :)) buziaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszy mnie fakt że coraz nas więcej .Witam nowe dziewczyny na topiku.Komu brak motywacji.................? No pomyślcie czy wolicie lodówkę a potem frustracje z powodu nadwagi , czy lepiej poczuć wiatr we włosach , słońce na twarzy .Radość i miłość i szczęście.Wybierajcie , ja już wybrałam .Mam zamiar tego lata nie zmarnować i dobrnąć do celu ,poczuć się dobrze w swoim ciele.Zbierajcie siły do walki z nadwagą , głowy do góry .Będziemy szczuplutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LITERKA OO - to specjalnie do Ciebie. Zachłyśnij się życiem , zapomnisz o żarciu .Popatrz jak pięknie dookoła ,popatrz na słońce , drzewa .Czy warto żyć dla jedzenia ? NIE WARTO !!!!!!!!!!!!!!!Żyj dla siebie samej , dla rodziny , dla życia . Uśmiechaj się do ludzi , poczujesz w sobie siłę i moc .POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie popijam pyszną kawusię.O 19,00 idę na wieczorną przechadzkę , tak do 20,00.Potem film i lulu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literka00
Mo_rella dzięki serdeczne :) ide spać jutro sie nie załame :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja już dizś byłam na godzinnym joggingu :) jestem z tego zadowolona... no ale jutro zjem mniej, bo dzis sobie troszke się zapuściłam (1200 kcal :P) a i dodam, że nie ejstem na tej beznadziejnej diete 3 dniowej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! Wczoraj było 1200kcal. Ale i tak jestem zadowolona, dzisiaj weszłam na wagę a tam 63,3kg. w trzy dni 700g to chyba nieźle. Trzymajcie się ciepluto. Pozdrawiam. DAMY RADĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkie nowe dziewczyny cieszę się że mogę należeć do tego topicu. Dzisiaj mnie nie bedzie bo wyjeżdżam z dzieciakami na konkurs recytatorski, odezwię się wieczorkiem. Pa. literka00 - najlepszy sprawdzony mój sposób to założyć mały notes taki przystosowany do torebki i jak masz czas to wieczorkiem zaplanować jedzenie na następny dzień mniej więcej oczywiście bo zawsze są jakieś odstępstwa. Ja piję też 1,5 -2 l. niegazowanej wody. Mamtabele z Super Lini uwaga z 1998r. hahaha jak byłam w waszym wieku to sobie je kupiłam 10 lat temu. Wtedy pamiętam zaczęłam się odchudzać pierwszy raz i na diecie 1000kcal z małymi odstepstwami schudłam z 67kg. na 53kg. Przez 10 lat utrzymywałam wagę na poziomie 57-59 kg. i niestety ostatniej zimy przesadziłam waga doszła do 64kg. No dlatego znowu zaczęłam i tutaj jestem . Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczynki !!!!!!! Jest nowy dzień , mobilizujcie siły , nie poddawajcie się. Ja dzisiaj będę na samych jajkach , bo mam na to ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literka00
czesc dziewczyny u mnie nastroje nawet nawet zobaczymy. musze sie ograniczyc poprostu musze!! niepodobam sie sobie i to jest najwiekszy powod.Chce do nastepnych wakacji ważyc o te 30 kg mniej i to 2 powod. witam nowe forumowiczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literka00
kajka_st dzieki za rade chyba tak zrobie:) albo poprostu wpisze kilka produktow ktore jem i ktorych moge jesc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadłam 2 jajka na twardo i czuję się nawet syta .Następne 2 o 12,00.Wypiłam przepyszną kawkę.Jadę teraz załatwić parę spraw. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey laseczki literka00------ja liczę tak jakoś na oko bardziej ale zawyżam zawsze, żeby jeść mniej, jakoś dwa razy dziennie siadam przed kompem i liczę. albo przeważnie robię plan jedzenia na cały dzień a później się go trzymam tylko. i jest lepiej niż miałabym za każdym razem sprawdzać wszystko. fajnie że jest nas tak dużo:) robię dzisiaj omlet ze szpinakiem i białkami:) czytałam o nim tutaj gdzieś;) najlepiej to nic bym nie jadła....bo wiecie co, moja koleżanka tak bardzo schudła na diecie chyba 500kcal:P tzn jadła dziennie tylko bułkę z czymś tam, albo jakieś owoce. i nie przytyła po tym, bo nie rzuciła się na jedzenie po zakończeniu diety. teraz je więcej i nie tyje. fajnie ma...też czasem myślę, że powinnam nic nie jeść, albo coś małego. jak myślę o diecie to całe moje życie kręci się wokół tego, wiecie? to jest męczące, bo zamiast myśleć o tym, że nie powinnam jeść to myślę co zjem w południe...:/ bez sensu. dzisiaj trzeci dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrzejszaaa
to czy ja moge ty dolaczyc ?? wszedzie gdzie pisze topik upada no i ciagle ja mowie od jutra od jutra a obzeralam sie ostatnio nie wiem co ze mna wczoraj rano waga pokazala 59 kg o zgrozo a bylo juz 57,2 no aale wczoraj przystopowsalam z jedzeniem i dzisiaj bylo juz 58,2 ufff ale z rana zgrzeszylam zostalo mi pol paczki czipsow ale zjaldam ich 10 i jakos sie powstrzymalam weszlam na topik i postanowilam ze od teraz tak pragne byc szczuplejsza a juz lato moj wzrost to 165 waga obecna 58,2 cel pierwszy 55 cel drugi 52 moze pozbiej 49 i 47 zobaczymy zobaczymy czy beda potrzebne ogolnie jestem grubokoscista i mam duzy brzuch z ktorym trzeba zaczac walczyc moge dolaczyc ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie! jeszcze się pytasz? witamy na pokładzie:) widzę że mamy podobne wagi:) ile chcesz schudnąć? bo ja jak najwięcej:) a tak w ogóle miałam jutro oddać krew ale chyba sobie daruję...albo zrobię tak że będę jadła samą czekoladę nie przekraczając 1000kcal...zobaczę jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrzejszaaa
no mi sie w glowce ubzdyraloze 47 no ale najpierw chce dojsc do 52 jak uznam ze jest ok to tak zostanie a twoj cel jaki ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki sam:) właśnie najpierw chce jakoś bliżej 50 niż 60, czyli 52, później 49. i uda nam się zobaczysz:) przecież to jest niemożliwe że jak się mało je to się tyje:) będzie oki:) wkurza mnie tylko to liczenie kalorii... no ale coż... postaram się w ogóle jeść jak najmniej żeby już później nie liczyć kalorii tylko po prostu jeść nie przekraczając tysiąca. (kilka owoców, jogurt, płatki, jajecznica)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrzejszaaa
a nie masz problemow z kompulsami ?? ja cowieczor praktycznie obzeram sie i wymiotuje ehhh jem nie dlatego ze jestem glodna tylko to glod psychiczny najem sie tak ze az mnie brzuch boli i do kibla ale postaram sie z tym walczyc planuje zjesc dzisiaj jeszcze jablko banana i platki na mleku to syci mnie na dlugo a do kiedy pragniesz osiagnac swoj cel ?? hmm ja bym byla szcesliwa gdybym 19 wrzesnia stanela prezed lusterkiem i powiedziala tak podobam sie sobie w 100 % wiec sporo czasu na osiagniecie celu a teraz to oby troszke schudnac bo plaza sie zaczyna a ja za 17 dni jade nad morze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też się właśnie niedługo wybieram:) za 19dni jak dobrze pójdzie. mam ogromne problemy z kompulsami, naprawdę, kilka miesięcy to już się za mną ciągnie, zaczęłam chyba roki temu, do tej pory muszę się ograniczać i dlatego właśnie wybrałam tą dietę. mam wtedy świadomość że nie mogę zjeść dużo, a jak nie jem dużo to nie wymiotuje. bardzo trudno było mi z tego wyjść, nie mogę powiedzieć, że już ze mną jest wszystko okey, bo tak nie jest, niedawno nawet to zrobiłam, chociaż już jestem z siebie dumna, bo trzymam się normalnego jedzenia, nie jem słodyczy. najgorsze było to, że jak sobie pozwoliłam na jedno ciacho , to myślałam, że jak już to zjadłam to przerwałam dietę i zamiast już później nic nie jeść to obżerałam sie do końca, aż mnie nie zemdliło. okropieństwo... ja na to wszystko chciałabym poświęcić miesiąc jakiś, zależy czy będę na tej diecie, czy zmniejszę ilość kalorii. zobaczymy. motywację mam ogromną, nie jem, także mam nadzieję że się uda. nasza waga nie jest mega duża i dlatego trudniej nam schudnąć:/ jestem trzeci dzień na tej diecie i fajnie się czuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrzejszaaa
moze i waga duza nie jest ale ja tluszczyku mam sporo niesety a ile posilkow jesz dziennie ?? napisz co jadlas przez te dni jak to nie problem ?? jesz wogole pieczywo ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że posypały się problemy, ale to dobrze ,po to mamy ten topik aby się cieszyć osiągnięciami ale i wywalać z siebie to co nas boli. Kompulsy są również i moją zmorą.Dzięki nim właśnie odchudzam się wciąż i wciąż.Co schudnę to dzięki kompulsom tyję spowrotem .Blędne koło.Też z tym walczę ale czy wygram ? Ostatnio trzymało mnie tydzień nim się opamiętałam . W sobotę kontrola wagi .Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1dzień: pomarańcza banan 3kromki razowego z masłem 11rzodkiewek 2listki sałaty plasterek pomidora- cieniutki jogurt jabłko sok owocowo- warzywny 2dzień: kromka razowego z masłem i plasterkiem twarogu półtłustego kubek maślanki owocowej połowa grejpfruta płatki Nestle Fitness z maślanką- mała miseczka kopytka(kilka), sos chudy sok kromka razowego z masłem i pomidorem 3dzień: jogurt Jogobella z płatkami- miseczka mała omlet z białek, cebuli i szpinaku na łyżeczce margaryny 2 truskawki 2kromki razowego z serem żółtym połowa francuskiego grzebienia z serem mała miseczka zupy pomidorowej z dwoma łyżkami makaronu sok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×