Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Asiczka **

Karmienie piersią w miejscach publicznych

Polecane posty

Cześć mamy jak się do tego odnosicie - był taki temat ale na ogólnej i jakieś patałachy tam się wykłucały . A chodzi o waszą opinię i rzeczowe wypowiedzi. Czy karmicie chętnie poza domem ? Czy już skończył się ostracyzm wobec karmiących / Bo ostatnio coraz więcej dziewczyn karmi naturalnie i nie rozstaje się z maluchem . Ja do tego namawiam bratanicę - mnie laktatory i butelki dały w kość . A co wy o tym sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hggdhshd
ll* jak dziecko zaczyna płakac ma sucho ale widocznie chce jesc co wtedy szukacie ustronnego miejsca czy na zywca wyciagacie piers 13:04 mama trójeczki raczej zawsze szukałam ustronnego miejsca, pierś w zasadzie przykrywałam, więc przechodnie co najwyżej widzieli, że karmię a nie mnie półnagą Raczej oznacza, że jak byłam zmuszona to karmiłam na pasażu w hipermarkecie, to już mało ustronne miejsce ale zawsze trzymałam się tej zasady, żeby się okrywać Tymon 1998 Szymon 2000 Martyna 2003 ??? http://www.strefamamy.pl/pregnancy/showLine/ id/784 - szukamy imion do rymu dla obu płci 13:24 ciężarówka Ja jak małą karmiłam to szukałam ustronnego miejsca żeby się nie stresować że ludzie się gapią. Czasami bywało tak że nie było gdzie więc karmiłam tam gdzie mi wygodnie okrywając się tylko. Jak widzę mamę karmiącą to uśmiechać mi się chce, fajnie się robi bo słodko to wygląda. Są jednak ludzie którzxy wgapiają się strasznie i wielkie oczy robią. najlepiej się nie przejmować. Pozdrawiam www.nitka.bobasy.pl Stokłosa ty gnoju! Dobiorą ci się do zadka!!!! 13:34 może to dziwne Nie mogę się przemóc do karmienia w miejscach publicznych. Zazwyczaj idę z małą do samochodu i unikam wypadów z dzieckiem do hipermarketu. Wiem, że pierś jest zakryta, ale krępuje mnie to i zawstydza. Bardzo często, odciągam pokarm w domu, wlewam w butelkę i małą karmię butelką, a piersią tylko w domu. 17:54 gocha34 Piszcie mamy ,czy nie spotykacie się z negatywnymi reakcjami???Bo ostatnio zwł. młode dziewczyny nie boją się i nie chowają tak z karmieniem .Co o tym sądzicie .?? 19:18 Oliwka... Powiem szczerze że ja również raczej szukam ustronnych miejsc ale najmniejszy problem z karmieniem to jest w ikei maja tam taki pokoik dla rodzica z dzieckiem jest tam stół to przewijania z takimi jednorazowymi podkładami zeby dziecko lezało na świeżutkim zawsze, jest umywalka żeby mozna było rączki umyć ,nawet pieluszke można darmowo dostać jak człowiek zapomni i przede wszystkim jest wygodny fotelik z poduszką pod plecy gdzie mozna usiąść i nakarmic dzieciątko !!! (przynajmniej w Katowicach tak jest niewiem jak w innych) . Myslę ze taki pokój powinnien byc w każdym hipermarkecie!!! 20:39 Jonka Przed ciążą uważalam karmienie w miejscach publicznych za... dziwne... Jakoś sobie tego nie wyobrazałam w swoim wykonaniu. Ale jak Mały się urodził - karmiłam go na placu zabaw, pod blokiem, w pasażu handlowym... Nie spotkałam się z żadną negatywną reakcją, ba, nikt się nigdy nie gapił nachalnie... Martynka ur. 29.10.2004 "http://b3.lilypie.com/73yIp1.png " Janek ur.15.02.2007 "http://b1.lilypie.com/GG8Rp1.png " 21:23 alala... Karmię w przeróżnych miejscach, szukając tych bardziej zacisznych. uważam to za ok i nieważne czyjeś reakcje. Nie wytłumaczę dzidziusiowi że zje jak wrócimy do domku. Nie spotkałam się z dezaprobatą, raczej w drugą stronę. 21:31 dalia33 Hm myślę że mamy odreagowują czays gdy na karmiącą patrzono z nienawiścią prawie . Gdzie i jakie widzialyście m,amy karmiące bez zachamowań ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyłącz wyłącz
nie karmiłam dla mnie to było krępujące a co dopiero dla postronnych ludzi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama od 4 i pół miesiąca
szukam ustronnego miejsca ZAWSZE inaczej nie potrafie sie przemóc, wogóle sama nie mogę patrzeć jak inne w marketach wywalają na wierzch cycki i karmią jakby nigdy nic z piersiami na wierzchu!! :o Zdarzyło mi sie w TESCO do ubikacji iść bo pomieszczenie do tego przeznaczone było zamknięte!!!!!! nie chce sie im sprzatac czy co?! wstydzili by sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leoncja
Piszcie -ja wczoraj na mieście widziałam mamę tak karmiącą ,ani się z tym kryła anie nachalnie wywalała cyca ,jakoś tak naturalnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co za kraj_____
szkoda słów na panie które to robią. bez zasad i bez kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym złego
A nie zdarzało wam się jeść idąc przez miasto? Dziecku też się zdarza, jemu nie da się wytłumaczyć, że zje po powrocie do domu. Dziwni są Ci, którzy bulwersują się karmieniem. Jak to powiedziała mama mojej znajomej. " A czego tu się wstydzić, jak się karmi piersią to w momencie karmienia te piersi są jak garnki" I to prawda nie jest to element pożądania a pojemnik na jedzenie. Przestańcie się bulwersować. Nie wyobrażam sobie chodzić z głodnym dzieckiem tylko dlatego, że komuś się nie podoba karmienie w miejscu publicznym. Nie zdejmuje się przecież bluzki przy karmieniu, a dziecko główką zakrywa prawie całą pierś. Jak chodzą dziewuchy z dekoltami do pępka to nie przeszkadza, a jak kobieta chce dziecko nakarmić to już sensacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co za kraj_____
dziecko nie umrze z głodu. wystarczy nakarmić przed wyjściem. te co karmią to najczescie matki polki które chca pokazać wsyzstkim- patrzcie jestem matka karmicielka! chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym złego
Ale powiedzcie co was tak oburza w tym karmieniu? Myślę, ze jest dużo innych rzeczy, którymi można się bulwersować. Np. młodzież składająca zdania z samych wulgaryzmów. Albo rodzice bijący swoje dzieci na ulicy (i nie tylko). i wiele wiele innych, gdzie przy tym wszystkim "matki-polki karmiące" jak to nazwałaś to cud miód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co za kraj_____
Oburza bo karmienie jest intymne i osobiste. KObieta która robi to publicznie nie ma zasad i kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokroootka
nie rozumiem kobiet które wychodzą gdzieś z dzieckiem na spacer i karmią na oczach wszystkich ! zero wstydu i szacunku ! dlatego nie zamierzam karmić piersią ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slubowałam..... ---- Niestety może powiedzieć wszystko :D Dlatego ja wole chodzić prywatnie idę kiedy chcę bez zbędnego proszenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym złego
Intymny i osobisty może być stosunek. W jedzeniu nie ma nic intymnego. Gdyby było to aż tak intymne to restauracje byłyby jednoosobowe lub nie byłoby ich wcale. Zrozumcie, że to tak jakbyście wyjęli sobie miskę i zjedli musli na ławce w parku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za kraj to wytlumacz mi jak mam swojej 2 miesiecznej corce przetlumaczyc ze ma w danym momencie przestac plakac bo jesc dostanie dopiero po powrocie do domu??? bardzo mnie to interesuje i chetnie skorzystam z rady bo wiesz karmie piersia i pomimo ze zawsze daje jej jesc przed wyjsciem to pozniej jak wychodzimy to np. po godzinie juz placze??? a wierz mi wolalabym zeby przespala powiedzmy te 3-4 godziny i nie plakala z glodu... a poza tym nie zawsze mam mozliwosc zeby od razu jak zaczyna kwilic wrocic do domu bo np. zalatwiam jakies sprawy w urzedzie czy cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzej zi
Widok karmiacej matki w miejscu publicznym jest obrzydliwy. Mozna sobie radzic w inny sposob, takze podzielam zdanie kogos powyzej, ze robia tak matki polki, ktorym sie we lbie poprzewracalo i chca zamanifestowac niewiadomo co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzej zi pytam po raz kolejny jaki to sposob??? bardzo jestem ciekawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym złego
Najbardziej dziwi mnie to, że bulwersują się tym kobiety...wszystkie przecież "nosicie" piersi przy sobie na codzień. Asia-k one nie rozumieją, że dziecka nie da się zaprogramować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co w tym zlego ja podejrzewam ze kobiety ktore pisza ze to obrzydliwe albo nie maja jeszcze dzieci albo maja jakies kompleksy na punkcie tego ze same nie mogly karmic piersia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym złego
cycki tak, garnki nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak ja zapomnialam ze kobiety od wiekow do karmienia dzieci uzywaja butelek a piersi sluza do czegos innego.... a tak powaznie to moja corka nie wezmie do buzi smoczka wogole nawet z herbatka... tzn. wziac wezmie ale od razu jest ryk bo nie umie z tego pic... i chcialam jeszcze zaznaczyc ze tez nie jestem za tym aby wywalic goly cycek na srodku supermarketu... ja wogole nie chodze z mala do supermarketow bo to nie dla niej miejsce jest, zakupy robie w pobliskim sklepie... ja zawsze wybieram ustronne miejsce (najbardziej ustronne jak to tylko mozliwe w danej sytuacji) a poza tym przykrywam piers i glowe dziecka pielucha tetrowa wiec nie swiece golizna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym złego
dokładnie asia-k. Jeszzce nie spotkałam się z mamą, która wyciąga cyca w środku tłumu. Miejsce gdzie jest mniejszy ruch jest lepsze przede wszytskim dla dziecka, które nie rozgląda się w koło i nie rozprasza a skupia na jedzeniu i można załatwić to szybko nikomu przy tym nie wadząc. Ale zauważ, że czasem siadasz w najbardziej ukrytym kącie parku a i tak Cię za to skrytykują bo to jest miejsce publiczne. Poza tym najpraktyczniejsze są bluzki rozpinane, przy których nie trzeba wywalać całych cycków na wierzch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłe Mamy! Karmienie piersią jest naturalną powinnością mamy i prawem dziecka! Nie jest to żaden czyn nieobyczjny. Na szczęście u nas nie jest tak jak w pruderyjnych krajach anglosaskich gdzie mamy muszą o to prawo staczać walki. Widywalem już karmiące mamy w różnych miejscach poblicznych z kościołami włącznie i nie zdarzyło się by ktoś miał o to do karmiacej pretensje. A gdyby to się zdarzyło to bym w krótkich żołnierskich słowach wytłumaczył takiemu osobnikowi że nie ma racji! :classic_cool: Przeciwnie często zdzrzają sie wyrazy sympatii. Ja również w takich sytuacjach uśmiecham się przyjaźnie patrząc karmiącej mamie .... w oczy :) Także bez obaw - jeśli zachodzi potrzeba wyciagajcie gdziekolwiek jesteście i zaspakajcie głód swoich pociech. Pozdrawiam serdecznie wszystkie karmiące mamy i ich maluchy! 🖐️ 🌻🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokroootka
zawsze można karmić butelką ! to chyba jest najlepsze rozwiązanie a nie pokazywać publicznie cyce ! coś obrzydliwego :-|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuraiko przecież
do twoich obwislych tzytzków nikt by się nie podniecił :classic_cool: no, może jakiś zbok fetyszysta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokroootka no wlasnie nie zawsze mozna karmic butelka... moja corka nie toleruje butelki i jakbym chciala ja karmic butelka to bym dzieciaka glodem zamozyla bo ona nie umie pic z butelki i tylko strasznie sie zlosci i wrzeszczy jak jej probuje butelke dac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokroootka
asia-k --> jak to nie toleruje butelki ? to ty jesteś jej podporządkowana ??? fajnie w tych czasach się dzieci wychowuje !!! JAK NIE TOLERUJE BUTELKI TO KILKA RAZY DAJ JEJ mleko z butelki i wkońcu się przyzwyczaji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz probowalam jej kilka razy herbatke podac... nie chce i tyle... i co mam glodzic dziecko??? a poza tym ja wcale nie chce na butle przechodzic... dobrze mi tak jak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×