czy dziadkowie kupili wam wózek?

tak jakby. moj ojciec kupil wnusi wozek ale wozek byl do d... i go sprzedalismy i kupilismy huśtawke ( oczywiscie za zgodą ojca)

tak , wiec wybralam za 1500 zl

Tak. U mnie chcieli kupić moi rodzice, ale teście kupili, tzn ja z mężem wybierałam. Ale na tym wózku się skończyło. Lepsze, droższe i dużo dużo wiecej rzeczy dla moich dzieci kupili moi rodzice.

no ten ansz tez ja wybieralam tylko ze dupiany wybralam :( ale to byla spacerowka z baby dreams wiec nie kosztowala duzo :D

kotorzy rodzice kupili i za ile?

Przy córce 11 lat temu wózek kupili teściowie. Teraz w lutym przy synku wózek kupiłam z mężem sama:)

Nam wózek kupił mój tata. Kolor,model wybrałam sobie sama.Szczerze to źle się czułam że ktoś kupuje nam wózek - mnustwo rozmów było że sami kupimy.Ale uparł się i już :)

U nas jedni dziadkowie kupili wózek (wybierałam sama), a drudzy dali na łóżeczko. Tak się jakoś podzielili. Wózek był droższy niż łóżeczko, ale tak się podzielili.

A u mnie nie kupują :).

witam my wózek kupiliśmy sobie sami kwiatek

U mnie mama kiedyś powiedziala, że kupią wózek... Ale na tym sie skończylo... Może kupią... się zobaczy... chcialabym bo wózek to jednak chyba największy wydatek...

nam kupili, jedni wózek , a drudzy łóżeczko, super moja córcia ma dziadków

Nie rozumiem jak można powiedzieć że maleństwo ma super dziadków bo kupili łóżeczko czy wózek. Ja wolę by okazywali miłość w inny sposó a nie poprzez wyciąganie pieniędzy z portfela.

Mój synek też będzie miał ekstra dziadków :D.

Teściowie wózek (1800 zł) moi rodzice łóżeczko, pościel, przewijak, dołożyli do mebli w dziecięcym pokoju i wiele innych rzeczy, teściowie i rodzice do dziś coś małemu kupują są to raczej zabawki lub dają pieniążki na potrzeby dziecka. Jestem im bardzo wdzięczna że oprócz angażowania się emocjonalnego pomagają również spełniać inne dziecięce zachcianki :)

Właśnie ja to też źle odebrałam :D. No bo nie bardzo rozumie, ci dziadkowie, któzy nie kupują wnukom wózeczków nie są ekstra? HEhehe.

Nam rodzice nic nie kupili i też są ekstra:)

Ale zrobiłam byka. Przepraszam, "zrozumiem" :D

tfuuu, rozumiem :D

ale macie szczescie my to wszystko sami musielismy i musimy kupowac:)

My wózek kupiliśmy sami bo kosztował prawie 2000 zł-więc nie obciążaliśmy takim wydatkiem dziadków:) prawdę mówiąc to dziadków nie bardzo stać na takie wydatki więc całą wyprawkę kupiliśmy sami...teściowie nie dali nam nic-ale też nie mam do nich żadnych pretensji:) moi rodzice dali nam 1000 zł-kupiliśmy mebelki do pokoju synka....

Moi rodzice kupili malemu wozek i robia chrzciny. Uparli sie pomimo ze mi troche glupio. Ale super dziadkami sa bo kochaja malego, tylko tyle i az tyle, a nie dlatego ze cos daja i czy w ogole daja

TAK:) Dostalismy Bebecara stylo at.Mogli sobie spokojnie na to pozwolic:)

moja mama ciągle coś kupuje małej a teściowie nic kompletnie nic!

sami wszystko kupujemy

A czy to taki zwyczaj? My dla dzieci zawsze kupowalismy sami.Moja mama non stop małej kupuje ubrania a młodemu bajki,ksiażki,stawia na edukacje.Moja teściowa....no cóż,nie czuje że jest babcią ale cos tam zawsze da.

i przy corce i terz synku wozek kupowałam sama

jackpot, ja to się też zastanawiam, czy to taki zwyczaj. Owszem moja mama też szaleństwo wnuczkowe ma, jeszcze przed narodzinami, ale wózek kupujemy sami.

Przecież to jest ogromny wydatek,no wiadomo niektórzy kupuja taniej niektórzy drożej,ale obarczać takim wydatkiem dziadków? No chyba ,że to taki zwyczaj