pierscionek zareczynowy? czy to malo? pyta ON

>>>>50 zł... wygrzebany na targu ze starociami... i jest to dokładnie coś, o czym marzyłam i jest ok :)

"i szukał go ze dwa miesiące, bardzo się zaangażował - to dla mnie duzo znaczy . . ." No o tym mówię. Szukał, starał się, włożył w to trochę wysiłku. A ten wszedł do sklepu i wziął pierwszy z brzegu.

Skakak.....ale moze ten piercionek jest rzeczywiscie 100 procent trafiony w gust przyszlej pannej mlodej? Mam nadzieje ze tak...

to ja juz was nie rozumiem...

skakak mysle. Powinien znac swoja dziewczyne i wiedziec co ona lubi, ale telewizor to co innego niz pierscionek, kazda kobieta ma inny gust, jednej sie podoba pierscionek z czerwonym wielkim oczkiem a dla drugiej to tandeta

kamczatkaa "może i jestem materialistką ale.................." cieszę się że są ludzie którzy mają świadomość siebie i jak ktoś stwierdzi o nich prawdę to potrafią się do tego bez problemu przyznać a nie obrażać

Wiecie co ja dostalam......i jest super, cieszymy sie z Toba Bo to oto wlasnie chodzi, piercionek musi zachwycic i cieszyc wlascicielke:)

moj facet zarabial mniej wiecej tyle co Ty jak mi sie oswiadczal. Pierscionek tez dostalam sliczny, dokladnie moj typ. Duzo musial sie starac zeby wybrac idealny dla mnie. To byla niespodzianka, przygotowal wszystko. Pierscionek na moje oko kosztowal okolo 1200-1500 zlotych. Wiec nie dosc ze sie bardzo staral to jeszcze nie szczedzil. I moge nosic na palcu diamenty, ktore sa trwale tak jak nasza milosc. Nie jestem zadna materialistka. Nie wymagam od niego drogich prezentow. Ale na pierscionek sie nie zaluje.

Najwyraźniej nie zna swojej dziewczyny ani jej gustu, skoro wlazł do sklepu i kupił co zobaczył, a teraz ma wątpliwości.

cena jest bez znaczenia- inaczej moga powiedziec puste dziewczyny, ktorym zalezy by kolezanki i inni dookola pekali z zazdrosci widzac male cudo na palcu.... Jesli jest ladny, szczerze dany to Twoja wybranka bedzie w siódmym niebie:) Co do cyrkonii i brylantow- laik nie jest w stanie odroznic ich od siebie- wygladaja tak samo!!! ( potwierdzona opinia prof geologii )

No chyba zartujesz.....nie jestem materialistka poniewaz wiele mialam w zyciu sytuacji, ktore dowiodly ze nie nie jestem ale gdybym miala bogatego ukochanego wolalabym zeby zainwestowal w pierscionek, poniewaz na moje nieszczescie mam drogi gust:-(

Ja tam uważam że kasa wywalona na weselisko to jest absurd i na suknie takoż, kompletnie mi na tym nie zależy. Ale pierścionek to co innego.

Jeśli chodzi o ofiarowanie pierścionka swojej lubej to wywodzi się z czasów kiedy to narzeczony dawał rodzinie wybranki posag. Chodziło tutaj, że wynagradzał im strate córki. A samej narzeczonej dawał jakiś podarunek i był to podarunek proporcjonalny do jej i jego stanu posiadania. Więc jeśli stać Ciebie na droższy pierścionek to chyba lepszy by był droższy ;)

racja Skakak, 1oo procent racji, tez tak mysle

dobra, próbujemy lopatologicznie (skoro dalej nie chcerz napisać czy większosć pensji zjada Ci tzw życie i czy kupujesz kremik/inne bzdectwo za 350) idąc do jubilera powinieneś wiedzieć: -jakie złoto lubi Twoja dziewczyna (białe czy żółte) -czy woli takie z jednym dużym oczkiem, czy kilka mniejszych kamieni -bardziej nowoczesne czy tradycyjne -czy w ogóle przywiązuje wagę do biżuterii -jakie lubi kolory (może uwielbia np zielony i takie oczko jej idealnie pasuje) Jeśli pierścionek trafia w jej gust to cena ma mniejsze znaczenie, ale - czy znasz ten gust?

po moim pierscionku nie widac ze jest drogfi. I o to mi chodzilo. Nikt sie nie domysli ze to biale zloto i brylanty :) Nie ma wielkiego wystajacego oczkja tylko kilka malych brylantow ulozonych rownolegle. I jest super :)

i jeszcze rozmiar palca :D

Z tym, ze narzeczony powinien zanc gust przyszłej żony to nie dokońca prawda. Mój N. szalenie nie trafia z prezentami dla mnie, aż tego nie rozumiem. Pierścionek zaręczynowy był dla mnie niespodzianką, naszczęscie trafioną, ale to dzięki temu, ze wybrał klasyczny model. Nie wiem, nie chcę wiedzieć ile kosztował. Najważniejsze było, że trafił w mój gust i nie robię dobrej miny do złej gry, gdy go noszę.

naprawde kupiłes pierwszy lepszy pierscionek? skoro sie oswiadczasz to powinienes znac na tyle własna dziewczyne zeby wioedziec co lubi

nie rozrzucam tych pieniedzy ktore zarabiam, nie kupuje do siebie drogich rzeczy mieszkam jeszcze z rodzicami ale place za siebie w tym ze musze miesiecznie odkladac za raty i placic rachunki i no niestety auto tez sie psuje i powiem wam ze ledwo wystarcza do 1

Autorze głowa do góry....jeśli jesteś pewien że Twojej kobiecie pierścionek się spodoba i przy oświadczynach nie będzie myślała "ciekawe ile kosztował" to nie ma z czego robić problemu

Innymi słowy- czy taki tańszy jej sie spodoba (pod względem koloru, oczka....- ogólnie- forma) i czy mogleś sobie z palcem w %&*$# pozwolić na droższy Jaśniej nie potrafię :)

ehhh.... ludzie.... wszedzie tylko kasa i kasa i co drozsze i drozsze... sa wazniejsze rzeczy w zyciu niz bardzo drogi pierscionek zareczynowy... to, ze autor tematu zarabia ok 3 tys to waszym zdaniem "nie postaral sie" z kupnem pierscionka bo wydal na niego "tylko" 350zl? tak moga pomyslec tylko "dziwne" kobiety.... sama jestem kobieta i nie wyobrazam sobie takiego toku myslenia.. :/ A gdzie sie podziala magia zareczyn? Sam fakt? piekne slowa, wzruszajace gesty??? czy drogi, piekny pierscionek naprawde jest az taki w tym wszystkim wazny?????? Ludzkie wartości schodzą na psy...

No to slabo sobie radzisz z planowaniem wydatkow skoro przy tak wysokiej pensji ledwo starcza Ci do 1

ale powinien cokolwiek wiedzioec co ona lubi, ja kiesy ogladałam katalog z pierscionkami nie bylo t ow polsce ale blyy tam wieklkie kamienie np rozowe, czerwone, niebieskie i gdybym cos takiego dostala to nie zalozylabym takiego piersionka

No teraz doczytałam. Powinno byc ok.

Ratta.......magia magia ale zareczynowy nosi sie przynajmniej kilka tygodni;-)

nie rozsmieszaj mnie. Mieszkasz z rodzicami i Ci ledwo starcza? No ratunku. JA zyje w Warszawie i za 3 tysiaki mozna sie spokojnie utrzymac z samochodem. Chyba ze sie wynajmuje mieszkanie ale Ty mieszkasz z rodzicami wiec we trzy osoby na pewno wychodzi taniej niz jak ktos mieszka sam.

jest to zloty pierscionek z jedną dużą cyrkonią na srodku

do zalezy ile masz pieniedzy - ale ty polowy tej pencji nie przeznaczasz na raty