Oto powód dlaczego mezczyzni nie chca sie wiazac z samotnymi matkami

4 minuty temu, Gość Kobieta napisał:

To tylko o Tobie świadczy, ze mając 2 ręce i 2 nogi nie potrafisz poderwac wolnej dziewczyny. Musisz być jakis meeeega zblaz. Jak widać lepsze gatunkowo samce cie ubiegły. Nie jest to jednak wina samotnych matek, a twoja. 

Tyle że lepszy gatunkowo = odpowiedzialny i zaradny, a nie, tak jak wy myślicie, przystojny.

No ale jak się myśli cipą, a nie mózgiem, to potem trzeba wychowywać dziecko samotnie albo szukać frajera.

4 minuty temu, Gość taki obraz wasz napisał:

No ale jak się myśli cipą, a nie mózgiem, to potem trzeba wychowywać dziecko samotnie albo szukać frajera.

Ty najpierw wytrzyj mleko spod nosa dziecko. I zacznij zagadywac do wrażliwych i mądrych a nie do tych, na widok których ptaszek dziure w spodniach dziobie. 

7 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Ty najpierw wytrzyj mleko spod nosa dziecko.

Dzieckiem to ja już od dawna nie jestem.

7 minut temu, Gość Kobieta napisał:

I zacznij zagadywac do wrażliwych i mądrych

Robię to od zawsze.

8 minut temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Dzieckiem to ja już od dawna nie jestem.

Robię to od zawsze.

Tak? A po czym je rozpoznajesz? 

1 minutę temu, Gość Kobieta napisał:

Tak? A po czym je rozpoznajesz? 

Wystarczy chwilę porozmawiać.

2 minuty temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Wystarczy chwilę porozmawiać.

Oczyeiscie, ze nie. Trzeba wiele godzin z kims spędzić, żeby stwierdzić ze jest wrażliwy i wartościowy. To, ze ładne niunie udają na początku, żeby zrobić dobre wrażenie a ty dziecko sie zauraczasz, bo ojej jaka piękna i wrażliwa to jest twój problem. Jesteś niedojrzaly i lecisz na wygląd. A skomlesz jak pies, ze kobiety również chcą mieć atrakcyjnego partnera. Żałosne to.

1 godzinę temu, Gość Kobieta napisał:

Oczyeiscie, ze nie. Trzeba wiele godzin z kims spędzić, żeby stwierdzić ze jest wrażliwy i wartościowy. To, ze ładne niunie udają na początku, żeby zrobić dobre wrażenie a ty dziecko sie zauraczasz, bo ojej jaka piękna i wrażliwa to jest twój problem. Jesteś niedojrzaly i lecisz na wygląd. A skomlesz jak pies, ze kobiety również chcą mieć atrakcyjnego partnera. Żałosne to.

Nie lecę na wygląd. Odrzuciłbym nawet najpiękniejszą kobietę, gdyby charakter mi nie odpowiadał.

I nie zauraczam się tym, co ktoś udaje.

Facet najwyraźniej będzie się bał czy oby czasem nie zostanie jeleniem dla samotnej matki, co do której nie będzie miał pewności czy gdyby nie dziecko to czy w ogóle spojrzała by na niego. Co by nie mówić, samotne matki (nie wszystkie) także w tej kwestii działają z wyrachowania. Taka kobieta może udawać uczucia do mężczyzny do którego w rzeczywistości nic nie czuje, tylko byle by nie zostać sama i być utrzymanką siebie i dziecka.

2 godziny temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Dzieckiem to ja już od dawna nie jestem.

Robię to od zawsze.

Smiech na sali.  Ja jestem mądra i wrazliwa,  ale z atrakcyjnoscia fizyczna u mnie słabo i nigdy nie mialam powodzenia.  Nawet u brzydkich facetow. 

Daruj sobie te kłamstwa.  Zagadujesz do wrednych lasek, a wydaje ci sie ze są wrazliwe. 

Nienawidze obłudnikow z damskiego forum jakimi jestescie. 

Ja np. ostatnio poznałem ciekawą dziewczynę. Nie głupia, wykształcona, ciekawa, ambitna praca, 36 lat i panna. Wydawałoby się, że ideał, który ciężko utrafić. Umówiłem się z nią kilka razy. O ile pierwsze spotkanie pozostawiło we mnie dobre odczucia o tyle za każdym razem później było już tylko gorzej. Dziewczyna nieco nerwowa, rozchwiana emocjonalnie a najbardziej odpychało mnie od niej jej słownictwo. Po prostu mięso wypadało jej z ust jak z maszynki. Nie dało się tego słuchać, jakbym rozmawiał z żulem codziennie sterczącym pod GS-em. Co drugie słowo to K... i CH... Może ktoś powiedzieć, że to tylko słowa, ale przekleństwo w ustach kobiety brzmi o wiele mocniej niż zasłyszane od mężczyzny, poza tym dziś ona klnie przy mnie, a jutro będzie tak mówić do mnie lub o mnie, a czy do dzieci też tak się będzie zwracać?

Fakt, była całkiem atrakcyjna, ale są rzeczy ważniejsze (przynajmniej dla mnie), dlatego.....poszła w zapomnienie.

4 godziny temu, Gość Smiechu warte napisał:

Smiech na sali.  Ja jestem mądra i wrazliwa,  ale z atrakcyjnoscia fizyczna u mnie słabo i nigdy nie mialam powodzenia.  Nawet u brzydkich facetow.

I co z tego wynika? To, że ty nie miałaś powodzenia nie oznacza, że każdy facet jest taki sam.

4 godziny temu, Gość Smiechu warte napisał:

Daruj sobie te kłamstwa.  Zagadujesz do wrednych lasek, a wydaje ci sie ze są wrazliwe.

Nie kłamię. Nie znasz mnie, a myślisz, że wiesz lepiej ode mnie. Zagaduję do normalnych dziewczyn, również tych mniej atrakcyjnych.