Gość gość Napisano Styczeń 15, 2014 Potem jedna z taką robi takie numery, a potem płacz, że została sama z dzieckiem. No ja p******ę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówka79 Napisano Styczeń 15, 2014 Jak mężczyzna kocha/kochał kobietę to kocha i wspólne dziecko TAKA JEST PRAWDA, a jak nie kochał to i do dziecka go nie ciągnie. Wiem, że bol ALE TO PRAWDA. Zgadzam się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 15, 2014 To mądry facet jak nie chce dziecka to albo nie uprawia z taka panią seksu albo mówi: wiesz kochanie, wierzę, że bierzesz tabletki ale człowiek jest omylny i możesz zapomnieć, ja jednak wolę się dodatkowo zabezpieczyć. Chyba, ze ci to nie odpowiada to zrezygnujmy z seksu. Proste? Obawiam się, ze dla tępych bab co to obwiniają siebie nawzajem za wszelkie zło tego świata jednak zbyt skomplikowane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 15, 2014 Taaa i niech jeszcze jej globulke przed wsadzi i trzy plastry nakleji. A dla wiekszej pewnosci to moze ma sie jszcze wysterylizowac? Macie nasrane. Jak facet nie chce dziecka to nie znaczy ze ma przestac seks uprawiac. Seks nie sluzy tylko do plodzenia potomstwa. Na szczescie zyje w innym kraju i tutaj jk ktos dziecka nie chce a wpadke zaliczy to usuwa. No chyba ze kobieta bardzo sie upiera ze wychowa to WYCHOWUJE SAMA. Facet jasno wyrazil swoje zdanie na ten temat wiec zadna za nim nie biega i nie szarpie sie o alimenty czy kontakt z dzieckiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 15, 2014 Nie. Wystarczy, ze sam się zabezpieczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 15, 2014 No porabane baby.Moze sa takie przypadki ,ze kobieta oszuka i zajdzie w ciaze.Ale jak ktos jest ze soba kilka lat ,maja dwoje dzieci to kobieta tez oszukala?Barany opowiadaja wam glupoty ,a wy lykacie historyjki jak pelikany.Taki chlop jest nieodpowiedzialny ,glupi i oszust.Boi sie obowiazkow zwiazanych z wychowaniem dziecka i ucieka jak tchorz,Szuka wolnej do zabawy.No i szybko znajduje pocieszenie.Jak chcecie z takimi byc to wasza sprawa,bo wy za to zaplacicie,Dla mnie czlowiek ,ktory porzucil dziecko jest nikim,a ten ktory interesuje sie losem wlasnego dziecka jest cos wart.Tylko wy jestescie glupie i myslicie inaczej.Co jest wartosciowego w was czego nie maja zony?Roznicie sie tym ,ze chlop nie ma obowiazkow i nic od niego nie wymagacie,a zona jednak wymaga i oczekuje pomocy.Rodzina to prawa i obowiazki,a wy drugie wymagacie tylko aby was kochal.Jednak zycie to jest nie tylko rozrywka i wy z czasem tez bedziecie chcialy od faceta wiecej i tez bedziecie zleAle do tego trzeba dorosnac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 15, 2014 Gościu powyżej fajny post, ale bardzo pogmatwany i w 70% nie na temat. Co do takich sytuacji, że kobiety kłamią, że biorą tabletki to jest to częste zjawisko. Diw moje koleżanki po czasie się do tego przyznały. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 15, 2014 jak przeczytasz wszystkie posty to zrozumiesz ,ze na temat,Tu duzo pisze sie o facetach ,ktorzy zostawili dzieci dla drugich.Tu te drugie pisza jakie to zony byly zle ,ze facet musial uciekac, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 15, 2014 To te dwie koleżanki miały facetów idiotów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość WdowaODroku Napisano Styczeń 16, 2014 Dziwne, że wszyscy facecie po ślubie zostali wrobieni w dziecko... a może to w kółko ta sama jedna kochanica się wymądrza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2014 A może ty też go złapałaś i prawda w oczy kole? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2014 Skoro nie jesteś ani eks ani nową partnerką to idź umyć grób. nara Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość drugi zwiazek Napisano Styczeń 16, 2014 Ja też jestem w drugim zwiazku i wiem jak to jest jak matka buntuje dziecko jak jest zazdrosna o wszystko co mamy co kupimy że się kochamy i to tylko zalezy od faceta na co pozwoli dziecku i czy nauczy dziecko szacunku do tej drugiej osoby. Dziecko nie powinno się panoszyć w domu jeśli przychodzi w odwiedziny do ojca tylko dostosować się do nowych warunków bo to jest już życie tylko ich ojca który ma prawo ułożyć sobie życie jeśli ich matka nie nadawała się do tego. Wiadomo że dzieci manipulują ojcem ale trzeba nad wszystkim czuwać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2014 A mamusia ma take prawo by sobe życie ułożyć??Do tatusia w gościnę przychodzi? Tatuż niech tatusiem będzie ii bierze na pół wychowanie dziecka a nie od święta każe dzeciakowi zasady w domu przestrzegać.Jak pobędzie z nim pół roku to na pewno przyjmie wszystkie zasady, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2014 Alez przeciez niech sobie uklada zycie ale od zycia bylego meza i jego nowej partnerki wara! Mozecie sie tu rzucac***pluc jadem ale wasz eks ulozyl sobie zycie z nowa i jezeli ma w d***e wasze dzieci to nic na to nie poradzicie. Wiec przestancie sie osmieszac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2014 A kobieta nie ma prawa mieć dzieci w d***e??? Zasraniec może robić i myśleć co chce ale k***a dziećmi ma z****** obowiązek się zająć a ja ci wtedy gwarantuje że większość eks spokojnie sobie życie poukłada i nic jej jego życie obchodzić nie będzie.Jak będzie mieć pół roku wolnego od dzieci to ci to gwarantuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2014 Zajrzyjcie sobie do standardów krajów skandynawskich to zobaczycie w jaki sposób tam obciąża się tatusiów opieką. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2014 To wy te drugie przestancie sie osmieszac bo nie wiecie co przed wami.Wzielyscie sobie chlopa z odzysku i myslicie,ze napewno bedziecie szczesliwe.Pierwsze zony tez tak myslaly.Ale do was to dopiero dotrze jak facio pokarze rogi,ze jednak pierwsza zona nie zawsze jest winna jak opowiada wasza milosc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość macocha0007 Napisano Styczeń 16, 2014 Mnie układ pół roku na pół roku pasuje, ale pod jednym warunkiem - pół roku dziecko mieszka u nas, my się nim zajmujemy, ja też mogę pomóc ALE PRZEZ NASTĘPNE PÓŁ ROKU NIE CHCE DZIECKA NA OCZY WIDZIEĆ. Wchodzę w to. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość newgirrlll Napisano Styczeń 16, 2014 Ja mam tak samo. Nie myślcie sobie, że nowe partnerki się nie zgadzają, bo się zgadzają, ale to ma być faktycznie: pół roku przy dziecku, pół roku --wolnego--. Zgadzam się jak najbardziej. Natomiast nie godzę się żeby przez pół roku dzieciak spał w moim domu, a i tak przez drugie pół roku przychodził 4 razy w tygodniu. Co do wpływu takiego systemu na dziecko - to mnie nie interesuje, to pytanie kierować do "eks", bo to one na forum postulują opiekę naprzemienną. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość motyliczkaliczka Napisano Styczeń 16, 2014 macocha0007 Mnie układ pół roku na pół roku pasuje, ale pod jednym warunkiem - pół roku dziecko mieszka u nas, my się nim zajmujemy, ja też mogę pomóc ALE PRZEZ NASTĘPNE PÓŁ ROKU NIE CHCE DZIECKA NA OCZY WIDZIEĆ. Wchodzę w to. .... Otóż to. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2014 I większość eks też chętnie tak by zrobiła. Tylko p******* polskie prawo i mentalność jest daleko za murzynami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2014 A po co mi pół na pół. U nas dziecko jest pare razy w roku. Nie wiem czy tata tęskni, ale ja nawet już zaczełam tęsknić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2014 Chyba was p******** że dzieciak ma spać u mnie pół roku, chce odczuwać przeszłość partnera jak najmniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2014 No właśnie wtedy myślę że 70%tych kochających pań rozstało by się ze swoimi facetami. Po co tobie przeszłość faceta oczywiście,po co facetowi jego przeszłość.A k***a po co jego byłej dowód przeszłości???To jest koń co musi???To odrazu lepiej odstrzelcie te dzieciaki i finisz po h*j mają się męczyć jak nikt ich nie chce... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2014 Trzeba bylo myslec glowa a nie dupa to bys teraz nie musiala wylewac zali na kafe ze tatus sie dzieckiem nie zajmuje. Jak sobie chcialas zycie ukladac to nie trzebabylo dzieciaka sobie robi lub w odpowiednim momencie sie wyskrobac. Moze i by wiekszosc nowych partnerek takiego tatusia z opieka naprzemienna zostawila. Ale na Twoje nieszczescie takowej opieki nie bedzie a eks wlasnie posuwa nowa mlodziutka partnerke podczas gdy Ty rzucasz sie jak wsza na grzebieniu i plujesz jadem na next. Dziekuje dobranoc ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2014 Naprzemienna nie wejdzie- bo jest nie do ogarnięcia. A jeśli już to nie wstecz. Jak sobie wyobrażacie, że tata który x lat temu zostawił dziecko, a więc go nie zna i dziecko jego też nie, teraz nagle pół roku będzie tatusiem. Jasne. Kto zrobi dziecku taką krzywdę? Zreszta prawde mówiąc jeśli któraś z mamuś chce czegoś takiego dla swojego dziecka, TO CO Z WAS Z MATKA? Powinnyście chcieć je chronić, nawet bez tych zasranych alimentów i tego, ze nie macie chłopa. A wy tylko ciągle, ja i ja nie mam czasu, niech tatuś zabierze ode mnie to nasze dziecko bo mam go za dużo itd. Tak właśnie brzmicie! A co do zostawiania partnera, jeśli by już taka opieka weszła w życie, to może i większa część by odeszła. I ma do tego prawo, bo wiażąć się z tym facetem godziłyśmy się na spotkania, a nie na życie we 3. A jak wy poznajecie faceta, on godzi się na życie we 3 odrazu. A więc te 2 sytuacje są bardzo różne. NIE PORÓWNUJCIE ICH. I nie mówcie, że powinnyśmy to brać pod uwagę, że może mamusia umrze i bedzie tata miał opiekę. W takim razie wy, przed zajściem w ciąże, powinnyście przewidzieć, że możecie kiedyś zostać same!!!! I przygotować się na to! Lub nie zachodzić! No chyba, że wpadka- DO KTÓRYCH PRZECIEŻ TAK TRUDNO WAM SIĘ PRZYZNAĆ- a nawet upieracie się, że ich nie ma!!! Że to wymysł facetów. Jak zarzucacie coś nam- zastanówcie się też w drugą stronę!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2014 2014-01-17 03:02:48 [zgłoś do usunięcia] gość Trzeba bylo myslec glowa a nie d**a to bys teraz nie musiala wylewac zali na kafe ze tatus sie dzieckiem nie zajmuje. Jak sobie chcialas zycie ukladac to nie trzebabylo dzieciaka sobie robi lub w odpowiednim momencie sie wyskrobac. Moze i by wiekszosc nowych partnerek takiego tatusia z opieka naprzemienna zostawila. Ale na Twoje nieszczescie takowej opieki nie bedzie a eks wlasnie posuwa nowa mlodziutka partnerke podczas gdy Ty rzucasz sie jak wsza na grzebieniu i plujesz jadem na next. Dziekuje dobranoc xooooooooooo No coz nieprawda .Dzieciaka nie robi sie samemu .Zwlaszcza jak jest sie pare lat po slubie .I lykajcie jak pelikany ,ze to zona wrobila ,tak normalnie to te zony jak zwierzaki lataja i wrabiaja biednych misiaczkow w dzieci buhahha .Wy drugie zony nie mozecie zniesc dziec***artnera przez co drugi weekend .To jak sobie wyobrazacie byc w dzien ,noc z dzieciakiem przez pol roku ? Nie ma wyjazdow osobnych ,nie ma nocnego migdalenia sie bez ostrzezenia w glowie ,ze ostroznym trzeba byc :).bo dziecko z koszmarem wparuje do sypialni .Nie ma przespasnych nocy ,bo dziecko choruje . Te ,ktore maja wlasne dzieci wiedza o czym pisze .To nie jest tak ,ze dziecko jest pepkiem swiata .Prawda jest taka ,ze dziecko wymaga do pewnego wieku opieki .I nie ma upros .Kazdy rodzic to wie . Wystarczy przeczytac fora macoch ,zeby wiedziec ,ze zderzenie sie z rzeczywistoscia ,konczy sie rozstaniem z partnerem .Nie przez zle ex zony ,nie przez dzieciaki z pierwszych zwiazkow .Ale przez wyobrazanie sobie ,ze jakos to bedzie i milosc wszystko zwyciezy . Nie .Drugie zony miejcie pretesje do parnerow .To oni was zle traktuja . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2014 Jak zakochiwalam sie w moim partnerze to on spotykal sie z dzieciakiem 3-4 razy w tygodniu, po 1,5 roku przeprowadzilismy sie 25 metrow od eks, jego corki i nowej rodziny eks, nagle z 3 dni zrobilo sie 7 dni. Postawilam warunek ze musimy sie przeprowadzic. Dlaczego? To nie tak ze ja sie obudzilam ze ma dziecko, ale na taki uklad sie nie pisalam. Niech trzyma sie tego co bylo jak rzucalam wszystko dla niego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2014 Kontrolowane wpadki. Przeciez to powszechne jak cholera. No ale zadna mamusia sie nie przyzna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach