Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
phii

Drugie żony a dzieci z poprzednich związków

Polecane posty

Gość gość
wlasnie nie rozumiem, dlaczego tylko faceci sa zli. pierwsze zony sa nietykalne, najmadrzejsze i poszkodowane. nigdy nie ma sytuacji ze to zona zdradzila albo zwyczajnie uczucie sie wypalilo, odkochala sie, oszukala, okradla cokolwiek z winy zony. rozwody to tylko wina panow na to wyglada. to przykre ze z zalozenia mezczyzna jest winny wszystkim zlym rzeczom. jakos wiele takich drugich malzenstw jest szczesliwych i ludzie zyja ze soba bez wiekszych problemow, ale dla was to tylko pozbierane resztki po pierwszych najlepszych i jedynych liczących sie żonach. wy dla waszego potencjalnie nowego partnera tez jestescie 'towarem uzywanym' wcale nie najatrakcyjniejszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest norma u nas u kobiet:) skaczemy sobie do oczu , nie wazne czy jest powod czy nie ma. next jest beee poniewaz jest be i to wystarczajacy argument. nie powinen nasz byly partner zaniedbywac swoich dzieci oraz nowa pratnerka nie powinna utrudniac tych kontaktow (tu sie wszystkie zgadzamy) ale nie ma co twierdzic ze nowa powinna "organizowac" im kontatkty.... od tego jest tata :) wiec wieszanie psow na nowej partnerce jest bezpodstawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to wlasnie cchodzi.nie mozna utrudniac kontaktow sle tu wrecz glosy ze nowa partnerka powinna do nich xachecac. Puknijcie sie w glowe. Jak partner mi powie ze dzis nie spedzimy popoludnia razem bo dziecko to mowie ok. Ale zebym miala zaproponowac zeby dziecko do nas dolaczylo? Wolne zarty :p czemu mam dbac o ich dobre relacje? Ja nie moge ich psuc, ale ich poglebianie mnie nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie cierpię dziecka mojego faceta, rozkapryszony bachor, który tylko do sklepu chce, cały czas coś chce i nie są to zakupy za 5 zł czy 10 ale zawsze wybiera zabawki za co najmniej stówe i później cały czas nudzi- a kupisz, a kupisz, a może by cię tak w d**ę kopnąć sobie myślę. Zostawił byłej wszystko, daje kase a ta co by nie trzeba było kupić to po kase ciągle lata. My też mamy wydatki i żyć musimy a tu na bachora ciągle dawac bo ona chce. Jak widzę tą jej minę jakby się jej srać chciało to mam ochotę trzepnąć w łeb. Tylko kasa i kasa, cały czas coś chce, jeszcze ani jednego spotkania nie było żeby czegoś nie chciał. Roszczeniowe bachory, w d***e mają tatusiów tylko kaska się liczy, niech mamusie tez płacą, a nie wymagają kasy tylko od facetów, w końcu sam decyzji o dziecku nie podejmował, chciała to niech utrzymuje a nie wymyśla prezenty a tatuś nie dość że alimenty niemałe płaci to jeszcze wszystkie zachcianki bachora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byle zony wrecz nie chca ,aby nowe partnerki zajmowaly sie dzieckiem,ale wiekszosc z was robi wszystko ,aby kontakty byly rzadkie i dobrze wiecie ze tak jest.Zwiazek rozpada sie najczesciej z winy obu stron,ale dziecko zostaje i nie moze tak byc ,ze tatus zajmuje sie tylko nowa pania ,a o dziecku zapomina.Nie musicie nic organizowac ,karmic bo od tego jest tata,.Czytajac wasze wypowiedzi odnosi sie wrazenie ,ze wasze zycie jest najwazniejsze.Wlasciwie nie wrazenie bo takie sa wasze wypowiedzi.Czepiacie sie bylych zon o alimenty ,ze przeznaczaja na siebie,a za co maja utrzymac dziecko?Tu pisza kobiety ,ze faceci to dupki ,nieudacznicy i tak jest.Odpowiedzialny czlowiek musi tak sie zorganizowac ,aby dziecko mialo ojca,a jak jest w wiekszosc**przypadkow?Ojciec sie zakochuje w nowej i zapomina o dziecku.I nie oszukujmy sie jest w tym duzo winy waszej bo tymi durniami tak manipulujecie ,jestescie zazdrosne o kazda chwile jaka spedzi z dzieckiem Tylko matka musi zajmowac sie caly czas,a kiedy ma ulozyc sobie swoje zycie?Jestescie niesprawiedliwe . Facet kiedys dojrzeje i wtedy odegra sie na was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile on zarabia a ile ty? Nie mozesz pozwolic a to aby dawal mniej kasy na wspolne zycie bo dziecko co chwile chce zabawki za 100 zl.jak twoj facet zarabia natomiast sporo wiecej od ciebie to raczej twoja pozycja jest przegrana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to kasa dla dziecka was dobija ,bo to wam powinien robic prezenty,ale nie ma tak.Wredne baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wasze dzieci nas mają prawo nie obchodzić. I mamy prawo robić i mówić naszym mężom co nam się podoba, nawet kosztem was i waszych dzieci. Jeśli by kochał dzici bardziej od nas, rzucił by nas w cholere i tyle. Tak jak was. To nie problem. A skoro rezygnuje z dziecka bo kocha bardziej nas, to cóż. Nie moja to wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nic nie dobija. Mam wlasne pieniadze. Jak urodze dziecko to i owszem bede dbala o to zeby tamto dziecko nie dostawalo wiecej niz moje ale tyle samo cos w tym zlego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wzielyscie sobie nieodpowiedzialnego typa i naprawde kiedys bedziecie mialy problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alez oczywiscie ze nowa partnerka nie jest najwazniejsza ale ma byc tak samo wazna. To logiczne ze jesli tata dotychczs spotykal sie z dzkeckiem niemal codziennie to teraz bedzie spotykal sie polowe mniej bo pojawila sie partnerka. To jego wybor. Mogl byc sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy to byscie chcieli sie rozwodzic i zdradzac na prawo i lewo a potem udawac ze nic sie nie zmienilo. Jest rozwod sa konsekwencje. Jest nowy partner dziecko musi sie dzieli rodzicem. Konsekwencje moi drodzy. Konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego mezczyzna ktory jest po rozwodzie jest nieodpowiedzialny?! ja sie pytam dlaczego? przeciez tak samo mozna powiedziec ze kobieta po rozwodzie jest nieodpowiedzialna i kiedys odegra sie na swoim nowym partnerze. zycie nie wyglada tak ze jak sie rodzi dziecko to dostajesz razem z nim glejt na wiecznosc... w czym tak przeszkadza nowa partnerka? jesli nie utrudnia kontaktow, ma swoje pieniadze i nawet z tym dzieckiem sie nie widuje to w czym problem? bo wyglada na to ze problem jest w jej egzystencji na swiecie. nie chcecie zeby istnial ktos taki jak druga zona, to dlaczego ktos ma chciec zeby istnialy dziec****erwszej zony. zero obiektywizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nic nie dobija. Mam wlasne pieniadze. Jak urodze dziecko to i owszem bede dbala o to zeby tamto dziecko nie dostawalo wiecej niz moje ale tyle samo cos w tym zlego? Rozumiem że czas spędzony z ojcem też w wypadku obu dzieci będzie taki sam........W tym też nic złego nie ma prawda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przez pół roku niech się dzieli mamą z partnerem,a drugie z tatą partnerką.Dla wszystkich korzystny układ. Zobaczcie znika problem alimentów jak same piszecie całkiem sporych.Po co ma płacić alimenty wystarczy że przejmie na pół roku w roku opiekę na dziećmi.Tak krzykaczki dzieci robi dwoje ludzi to należy dać szanse tatkom na wykazanie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My miszkany OK 500km od bylej wiec jak sobie wiec jak? Dzieciak na co pol roku szkole zmieniac? Przeatancie sie mamuski Tal goraczkowac. Jak wam dziecko przeszkadza to do domu dziecka oddajcie bo jak same widzicie eks maz tez nie ma ochoty sie nim zajmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to żeby potem był temat o k****e która dzieci do domu dziecka oddaje. Miejsce zamieszkania można zmienić. Tak przeszkadza jej dziecko bo ma takie samo prawo ułożyć sobie życie jak tata.Ma prawo wyjechać zagranicę ma prawo znaleźć pracę za lepsze pieniądze i pieprzyć się nie oglądając ssię na to że dziecko wejdzie do pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadnej matce dziecko nie przeszkadza,ale dziecka sama sobie nie zrobila i sama nie musi dzwigac obowiazkow zwiazanych z wychowaniem ,bo tatus wzial rozwod z mamusia i jest wolny Tak nie ma .Gdyby zajmowal sie dzieckiem ,zadna byla zona nie miala by podstaw sie czepiac.Ale przeciez jest tak jak jest.Ciekawa jestem czy mialybyscie takie samo zdanie ,gdyby zostawil was z dzieckiem.Co bys jedna z druga powiedziala,ze jest dobry?Wazna jest dla was tylko wasza dupa nic wiecej.Jak mozna napisac,ze nie nawidze dziecka partnera i wiele zlych slow o dzieciach To naprawde swiadczy bardzo zle o was bo moglyscie nie wiazac sie z takim facetem.Mam nadzieje ze los wam za to odplaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha za to o Tobie zdanie "mam nadzieję, ze los wam za to odpłaci" świadczy nawet lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co źle by wam było w tej sytuacji? Przecież od ponad 300stron piszecie jak te eks k***y mają dobrze.Może też należy się rozwieść będą leciały z nieba ogromne alimenty,nie będziecie musiały pracować,dziecko możecie staremu podrzucać.Normalnie takie żyć nie umierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OBIEKTYWNA ANNA
Pewnie miałyby wtedy inne zdanie :) ALE ONE SĄ NA SWOIM MIEJSCU. Rozumiesz? I chcą dla siebie jak najlepiej. Nie ma bardziej idotycznych argumentów od "a jak gdyby ciebie zostawił " "a jakbyś sie czuła na miejscu dziecka" itd. Każdy jest na SWOIM miejscu do cholery i swojego pilnuje. Co to za zdanie "widzicie tylko własną d**ę " A czyją mają widzieć d**ę? Obsraną d**ę obcego dziecka i fiananse eks żony faceta?. No proszę Was. Nie jestem ani jedną ani drugą stroną, ale też nie rozumiem, dlaczego nowi partnerzy nie mieliby patrzeć przede wszystkim na swój komfort w związku. Jeśli ktoś ma nadmiar altruizmu to zapraszamy.. wolontariat, hospicja, domy opieki czekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OBIEKTYWNA ANNA
Kochane byłe żony. Was tak samo "nowe" dziecko męża i to czy pojedzie na obóz konny i ma nowy telefon dotykowy i czy tata zabrał je do kina na hobbita G***O OBCHODZI, prawda? To działa w każdą stronę. Je wasze dzieci i ich komfort obchodzi tyle co zeszłoroczny śnieg i vice versa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On was nie ma obchodzić ma obchodzić ojca który ma z****** obowiązek się nim zająć.Naszych partnerów też może walić wygoda obcego dla nich dziecka więc chętnie myślę że oddadzą tatusiomw połowie wychowanie potomstwa.A czy wam to odpowiada czy wpłynie to na wasze życie to akurat nas ch*j interesuje. To wasi panowie muszą się gimnastykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OBIEKTYWNA ANNA
nie mam dzieci:) Jak Twoje dziecko nie ma ojca na codzień to jest to TWOJA wina i wina twojego eks męża, a nie nowej partnerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tak. Właśnie o to się pieklimy! Wy nam wmawiacie ciągle- wasze dzieci, nie winne, biedne, krzywdzimy je itd. Czyli chcecie byśmy się nimi zaczeły przejmować. A my mamy prawo mieć je gdzieś! A wy nie macie prawa wymagać od nas nic poza tym bysmy bespośrednio nie zrobiły im nic złego. A wszystko poza tym to nasza dobra wola! I tak ja wy myślicie tylko o dobru swoim i waszej pociechy, MY MAMY DO CHOLERY PRAWO MYSLEĆ TYLKO O SOBIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak my o sobie.A dzieci mają też tatusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta opieka naprzemienna, nigdy nie wejdzie w życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mają. Ale jak tata nie ma potrzeby obcować z waszym dzieckiem, to co? Ja mam go skłonić, czy kto? I zawsze obwiniacie o to nas! A to wasza wina, jego i twoja, że nie jesteście razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo kobiety są za głupie i wolą dźwigać coś ponad siły,bo gdzie indziej to funkcjonuje i jest ok nikt się temu nie dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest moje dziecko tylko nasze a tatusia można prawnie zmusić do obcowania z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×