Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
phii

Drugie żony a dzieci z poprzednich związków

Polecane posty

Gość druga baba
został ojcem w wieku 19 lat,ja jestem młodsza o 10lat więc on ma 44 a ja 34 to taka wielka róznica???tym bardziej że młodo wygląda i nie widac takiej różnicy?wiedział że marzę o dziecku-to moje pierwsze i sam zawsze chciał mieć więcej dzieci,to była jego i moja świadoma decyzja więc skąd te bluzgi w moim kierunku????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeraża mnie ideologia
tego forum - każdy ma prawo do szczęścia. I tylko to się liczy. Nie udało mi się w małżeństwie? Drobiazg! Odcinam się od tego, co było i zaczynam nowe życie, bez byłych dzieci, które i tak są nic nie warte, bo pazerne i żądaniowe. Czy takie pojęcie jak ODPOWIEDZIALNOŚĆ juz zupełnie utraciło swoją wartość? Decyduję się na małżeństwo, więc walczę o nie, decyduję się na dzieci, więc jestem dla nich rodzicem. Rozumiem, że zdarza się, że ludzie się nie dobiorą, ze są zdrady i przemoc. Nikt nie mówi, ze trzeba to na siłę ciągnąć. Ale widzę tu często powtarzający się schemat - facetów, którzy gruba kreską odcinają całe swoje życie. I już nikt się nie liczy poza nową lepszą żoną i nowymi lepszymi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga baba
ja tylko jeszcze zapytam pierwsze żony-czy jeśli małżeństwo się rozpada,rozwodzicie się to wasz były mąż nie ma prawa się z nikim wiązać?do końca życia ma być sam?a jak to jest z rozwiedzionymi kobietami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm druga!!!
to Ty stara duuupa jesteś! nie dziwię się, żeś połaszczyła się na takiego zawianego gościa, zegar biologiczny oszalał, a tu brakło wolnych kandydatów, bez obciążeń cóż, sama sobie pościeliłaś, a teraz popiskujesz, że ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelagia pelasińska
nie wiem jak inne pierwsze żony, ale ja wyszłam ponownie za mąż i nie przeszkadza mi już fakt różnych narzeczonych eksa córka spotyka się z ojcem, ale poprosiła go, by widywali się na mieście, bo nie chce ich poznawać a co do Twoich wypowiedzi, to i tak jesteś lepsza niż koleżanki, które takie zawarte w młodości, nieprzemyślane małżeństwa swoich skarbów kojarzą tylko z pomyłkami, błędami i wpadkami, bo Twój podobno kocha dziecko i nie traktował go jak :D łańcucha trzymającego go przy okropnej budzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ideologia tego forum jest taka
że byle żony z dziećmi mają żyć jak królowe , mogą znaleźć sobie drugiego faceta kiedy chcą bo przecież one mają prawo a faceci powinni całe życie spędzić, broń boże znaleźć nową kobietę bo wtedy on zostanie nazwany kur*iarzem a druga żona dz*wką. Była żona może wszystko a były mąż ma całe życie z podkulonym ogonem mieszkać sam a jedynym zajęciem powinno być harowanie na dzieci z poprzedniego związku z którymi ledwo kiedy może się widywać bo była żona utrudnia jak może, żąda tylko coraz więcej forsy i nagaduje na faceta niestworzone rzeczy a jak jej historia jest mało ckliwa to jeszcze nawymyśla a co jej tam nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga baba
do autorki postu powyżej-takie właśnie odniosłam wrażenie-że mój mąż popełnił straszne przestępstwo żeniąc się drugi raz,a ja jestem ku.....wą bo za wyszłam za rozwiedzionego faceta-mało tego w podeszłym wieku!zdecydowalismy sie na wymarzone dziecko!zbrodnia!!i na dodatek mój były mąż ma dobry kontakt z byłą żoną -straszne!!a jeszcze na domiar tego wszystkiego to mi się marza przyjacielskie kontakty z jego córką-tu już chyba przegiełam.i niektórym nie może się pomieścić w głowie że nie poleciałam na jego majątek!i że ot tak oddał córce dorobek życia i ja nie miałm nic przeciwko temu,ale najgorsze ze wszytkiego jest to że naprawdę się kochamy i jesteśmy szczęśliwi. pod mur takie jak ja i roztrzelać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wasze historie
to nie są ckliwe? Biedny Misiaczek został zgwałcony przez swoją byłą, dziecko w drodze to honorowo się z nią ożenił. Potem kolejne gwałty, z których rodzą się kolejne dzieci. Ponieważ ex zdradza Misiaczka na prawo i lewo, te dzieci to nie jego. I wreszcie taki Misiaczek ma dość, rozwodzi się, ale nieszczeście - dzieci wdały się w paskudną ex, więc są równie paskudne i tylko żądaja kasy. A Misiaczek spotyka cudowna kobietę, z któtrą buduje cudowny, harmonijny związek, rodza mu się cudowne, upragnione dzieci z cudnym charakterem i cudnie wychowane. I Misiaczek, który do tej pory nie sprawdził się ani jako ojciec ani jako mąż, staje się istotą równie doskonałą jak jego druga żona. Niestety, harmonię idealnego życia psują byłe dzieci, które mają czelność zawiać się u Misiaczka i oczekiwać, że będzie dla nich ojcem. Głupie dzieci, które nie potrafią zrozumieć, że są tylko błędem i życiową pomyłką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ideologia tego forum jest taka
do pani powyżej-ty po prostu nie możesz przebolec faktu , że facet może być szczęśliwy w drugim związku a z tobą mu się to nie udało . Zamiast podejść do sprawy logicznie jak czlowiek-cóż nie pasowaliśmy do siebie , męczyliśmy się tylko to plujesz jadem na lewo i prawo. Jeśli znalazłaś już drugiego faceta a jak nie to kiedy znajdziesz , uważaj żeby ciebie nikt od k*rew nie nawyzywal bo skoro facet nie może bez wyzwisk żyć w nowym związku to ty także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ideologia tego forum jest taka
skoro misiaczek dla ciebie się nie sprawdził to nie znaczy , że nie sprawdzi się dla innej jako mąż , widocznie cię nie kochał -to bylo powodem gdyż facet jeśli kocha to zrobi dla kobiety praktycznie wszystko. Byla mojego faceta też tak mówila i co? Do dziś pluje jadem , ze jej związek rozpadł sie po roku a my jesteśmy razem od 16 lat a malożeństwem od 12 lat. I wiem , że mój "misiaczek" nie byl dla niej ideałem, nie starał się bo nie chcial z nią po prostu być /byli na siłę przez dziecko a dla mnie jest rewelacyjny. I tu was boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga baba
zgadzam się z przedmówczynią.ideologia jest taka że nie trzeba czytać dokładnie cudzych postów wystarczy doczytać że to druga żona i wtedy obrzucić najgorszymi wyzwiskami i zmieszać z błotem.żal.czytałam kilka postów wcześniej że mowa była o trudnych relacjach dorosłych dzieci z drugimi małżonkami i to jedyn problem jaki mam bo chciałam je polepszyć i liczyłam na sensowne porady sensownych ludzi jak ola czy weronika.a tu taka żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam na ten wątek bo myślałam że przeczytam kilka podpowiedzi jak sobie radzić w tak skomplikowanej sytuacji która i mnie dotyczy. Tym czasem ręce i cycki opadają jak się to czyta i sprawiedliwie patrząc to niestety byłe żony zachowują się dużo gorzej niż nowe. Uprzedzając ataki tak jestem nową żoną ale i drogie panie jestem też byłą. Mój były mąż zrezygnował z kontaktów z dzieckiem, nie dostawałam grosza od niego przez pięć lat ponieważ ważniejsza była nowa rodzina, trudno jakoś dałam radę. Nigdy nie dzwoniłam i nie obrażałam nowej żony mojego byłego, czasem tylko w rozmowie z przyjaciółką dziwiłam się że jest z facetem który nie dba o swoje dziecko, dla mnie byłoby to oznaką że nie zadba też o moje jak coś się stanie. Natomiast była żona mojego obecnego męża to tragedia. Rozwiedli się bo ona puszczała się na prawo i lewo, gdy się wydało spakowała siebie i dzieci pod nieobecność ich ojca i wywiozła z domu doszczętnie wszystko, zostawiła łóżko i fotele nic więcej. Choć nigdy nie pracowała. Poznaliśmy się z moim obecnym 3 lata po ich rozwodzie i dwa po moim, dba o dzieci bardzo, regularnie płaci alimenty wcale nie małe, i tak się zastanawia dlaczego byłe żony piszą że nie mam prawa wtrącać się w sprawy pomiędzy nimi, pieniądze które im daje są też moimi (nie mam pretensji o alimenty) dom w którym mieszkamy urządzaliśmy od zera RAZEM po jej odejściu, więc dlaczego w sądzie używa tego jako argumentu że mnie lepiej się powodzi. O nasze wakacje też ma pretensje - ja nie palę nie pije odkładam cały rok na wakacje z dziećmi, dlaczego mam to jej oddać niech zrobi tak samo i będzie miała. Wydzwania do nas obraża mnie i moje dzieci, zbluzgała matkę mojego męża, przyjeżdża do nas spisywać numery rejestracyjne samochodów które u nas stoją (mąż jest mechanikiem więc czasem jest tego sporo) śledzi go aby zobaczyć gdzie pracuje i udowodnić że może dać większe alimenty. Pytam czy można już niżej upaść, co ja jej takiego zrobiłam, żenada i nic więcej, a jego dzieci i tak chcą przyjeżdżać do nas, mimo tego co mówi im matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga baba
do autorki postu -a wasze historie,nie wiem czy ckliwa jest moja historia bo mi się wydaje normalna,drażni mnie tylko to ze wypowiadasz się na temat postów których nie czytasz.mój mąz nie ożenił się z przymusu i nie twierdziłam nigdzie że został zgwałcony i jakbyś przeczytała tobyś wiedziała że ma tylko tę jedną córkę,i że kocha ja nad zycie aż za bardzo i sam przyznaje że rozpuścił ją do granic możliwości.nie wkładaj ludziom w usta stwierdzeń których nie napisali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ideologia tego forum jest taka
po prostu niektóre kobiety(te pierwsze) nie mogą pojąć jak to się dzieje , że dla nich facet był nieczuły , nie dbał o nią a potrafi być ideałem dla drugiej stąd ta zawiść. Ja już nie będę się powtarzać ale to kwestia miłości i dopasowania.Jesli tego nie ma to też związek będzie wyglądal tak a nie inaczej(uwaga skierowana do zwolenniczek małżeństwa na siłę niby dla dobra dziecka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga baba
zgadza się tylko trzeba zrozumieć ze kazdy człowiek jest inny,kobiety też- jednej pauje to a drugiej co innego,nawet jak facet się nie zmieni to z jedną będzie mu dobrze a z drugą nie wytrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga baba
zal mi cię kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ideologia tego forum jest taka
hahah tobie nie chciał służyć i cię boli? Ty dziecko swoje też traktujesz jako karte przetargowa? Żeby mieć jeszcze cokolwiek do powiedzienia? Po twojej wypowiedzi widac czemu chłop cię zostawił. Do ciebie tylko burak wiejski pasuje a każdy normalny zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudło zdzirko jeszcze nie mam
dzieci, ale Ty biedulko wszędzie już tylko wrogów widzisz, te byłe wstrętne harpie eksowate i te okropne bachorki skarbka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudło zdzirko jeszcze nie mam
haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Ciebie nie zostawi, nie płacz, skamlaj i łaś się do stóp, o! wyliż dobrze buty skarbkowi, przecież nie może być całe życie skurwielem, przy Tobie się zmienił, miłość go zmieniła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga baba
ty kobieto maz chorą głowę.mój skarbek mi buty czyści:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem Przelotem
Normalny mężczyzna to taki, który zostawia żonę dla kolejnej? Nie bardzo rozumiem takie mądrości, ale i tak temat mi nie pasuje, to nie oczekuję odpowiedzi i żegnam zadziwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ideologia tego forum jest taka
hahah dobre, pewnie cię facet zostawił ale i tak się nie przyznasz. Ja swojego faceta nie zmieniłam -on po prostu sam chce się dla mnie starać a tobie żal dupę ściska. Ja nie szukam wrogów-to ty we mnie wroga widzisz dlatego bo mi się udało i kole ci w oczy moje szczęście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ideologia tego forum jest taka
każdy ma prawo do odejścia ze związku a ja swojego poznałam już 3 lata po rozstaniu i co nadal mu nie wolno było nikogo mieć a mnie się z nim nie wiązać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwię się babo
że Ci czyści buty, bo jak byś mogła gruba belo sama sobie wyczyścić, jak Ci fałdy nie pozwalają się schylić rozumiem Twoją dumę z niego, ale w końcu wystarczy mu, że wyglądasz jak wór, to chociaż buty masz czyste i mniejszy obciach przed znajomymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwię się babo
o! lubisz bardzo zwrot o ściskaniu duuupska, pewnie gówienko wypada, bo skarbek nadwyrężył Cię analnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga baba
do jestem przelotem-wypowiadaj się na temat z którym się zapoznasz.jak nie wiesz o czym to nie pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ideologia tego forum jest taka
i co ty sobą reprezentujesz? zastanów się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm hmmmmm
"każdy ma prawo do odejścia ze związku..." w sumie tak, po cóż brałaś ślub, nawet ten cywilny, przecież kłamałaś wypowiadając te urzędowe formułki dlaczego nie wystarczył ci konkubinat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga baba
jestem w 8 miesiącu ciąży,przytyam jak na razie 6,5kg ,zawsze jestem zadbana przed ciążą ważyłm 54 kg i mam zamiar wrócic do tej wagi po porodzie.skoro ja mu prasuje koszule to on może mi wyczyścić buty.żadna ujma dla nikogo.nikt w zdrowym związku nie musi się łasić lizać butów ale takie żałosne osoby jak ty umieją tylko jadem pluć i nie mają pojęcia o zdrowym partnerstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy nawet burak buraczany by z taką prostaczką wytrzymał, zazdrość zawiść że ktoś radzi sobie lepiej od innych. Polska mentalność po co równać w górę lepiej zgnoić tych co się bardziej starają. I tak przypomniało mi się pewne powiedzenie: NIGDY NIE DYSKUTUJ Z IDIOTĄ... NAJPIERW SPROWADZI CIĘ DO SWEGO POZIOMU A PÓŹNIEJ POKONA ZDOBYTYM WCZEŚNIEJ DOŚWIADCZENIEM hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×