20 0

o jeju oby to nic powaznego!!

ała, ała, ała... mój tyłek!!!! czuję się jak po solidnym laniu :P;):D Dla mnie tez to odchudzanie jakos słabo idzie :O Mam momenty, że góry bym przenosiła i rozpiera mnie energia, a są też dni, że na nic nie mam siły i ochoty, bo straciłam już nadzieję, na jakikolwiek spadek wagi :O Dzis włożyłam moje dołujące spodnie, w których wyglądam jak \"pożal się boże\" i znowu wszystkie dobre fluidy mnie opuściły :(

a do tego pokazałam mojemu mężowi tę wczorajszą koszulę, a on od razu stwierdził, że "przeciez ona w biuście ci się nie zapnie" po czym dodał, że jak rzeczywiście będzie ona na mnie za mała, to zmieni mi hasło do allegro, bo juz dośc kupowania za małych ubrań ........... :O:O:O

ooooo a daj, że mu kopa!!! ode mnie! ma dostac w ciry! ma byc motywacje, a nie dołowanie!

akurat na motywację z jego strony w odchudzaniu to liczyć nie mogę :O Dziewczyny która się zna na ćwiczeniach???/ weżcie mi podpowiedzcie!!!!!!!!!!! jakie ćwiczenia /najlepiej na płycie, kasecie/ będą najlepsze na odchudzanie? Oglądam allegro i zgłupiałam. PILATES CALANETICS AEROBIC a może coś jeszcze innego? Jakiś zestaw do ćwiczeń w domu.

Aerobic na spalanie tłuszczu, Pilates na rzeźbę, a Calletenis jak dla mnie jest za nudny ;P Jednak słyszałam, że bardzo dobre efekty przynosi. Kiara, może twoja córcia jakieś uczulenie ma? lekarz Ci powie jutro, oby nic poważnego ..

jakas taka ciezka sie czuje, czekam na 21.20 i ide biegac:D

a.. i muszę nadmienić że.... całą sobotę, noc z soboty na niedzielę, całą niedzielę i noc z niedzieli na poniedziałek kończyłam pisać mojego licencjata.... pod oczami mam cienie wielkie jak dwie czarne studnie.... ale praca jest.. dziś zawiozłam.. a dumna byłam jak cholera... żałujcie żeście nie słyszały jak klełam na to g***o w nocy... :D ale udało się .... :) jutro zapadnie decyzja czy mogę bronić się w czwartek czy na wrzesień...

oj trawa ciebie to tylko podziwiac za wytrwalosc, ja cie rozgrzeszam z tego co zjadlas:)ale tylko dlatego ze tyle pisalas! a tak to bedzie lanie jak sie powtorzy!:D kiedy sie wazysz?:D

Trawa gratulacje, podziwiam cie za pracowitosc, a o pierogi sie nie martw, napewno spalilas przez siedzenie w nocy wiec nie musisz sie martwic :) masz moje rozgrzeszenie :)

i moje też ;) bo sama lepsza nie jestem. Zagryzłam paluszki krabowe winogronem

hehe widze rozluznienie sie wdziera w nasze progi:D dziewczyny nie dajmy sie zwariowac, mozna nawet codziennie sobie cos skubnac;) nie meccie sie wyrzutami sumienia za to:)

dziewuszki kiedy sie wazymy wszystkie razem zeby porównac rezultaty?:)

ja się nie wypowiadam, bo u mnie rezultaty mizerne :O ide pojeździć. do potem....

oj kiwi slonko nie przesadzaj, na pewno nie jest tak zle, ide pokrecic sie na twisterk 10 minutek:) trzeba cos na boczki zrobic:D

Witam wieczorkiem Dziś wszamałam : - płatki Fittness z mlekiem - gotowane udko z kurczaka (niestety z ziemniakami :o) - pół dużego jogurtu \"Jogobella\" - pół banana - jabłko - i 6 sztuk gumy \"Mamba\" :o Czyli też mam dziś grzeszki na sumieniu :(

Więc co do mierzenia i ważenia powszechnego.. ;) zdaje się ze byłyśmy ustawione na 15 lipca... ja mam na razie 5 kilo mniej od 16.06.... teraz trochę nagrzeszyłam ale zabieram się otro za dietę już od teraz ... do 15 lipca chciałabym jeszcze ze 3 zrzucić :D , ale okaże się 15. 07.. :) wtedy też zobaczę czy cokolwiek w centymetrach się posuneło..

ja sie zwaze dzien po- 16.07 bo juz mam stopke co miesiac:) ale to dzien po was tylko wiec wytrzymam.. ja chce schudnac tak do 74 czyli 2 kg jeszcze minimum oczywiscie- oby sie udalo!:)

Uda się :D A ile dziewczyny macie lat?

ja mam 20:)

ja rok młodsza :) A co robicie teraz,w wakacje?(te, ktore je maja) :D

obecnie sie odchudzam:D ee to jak tam wynii matury co? gdzie na studia? ja teraz szukam pracy na 3 miesiace zeby cos sobie zarobic:)

heh, ja kurcze mieszkam na wsi, co mnie denerwuje niezmiernie, znajomi powyjezdzali.. tez bym sobie popracowala .. zawsze to wiecej kasy na łacholce w rozmiarze S .. :D ale tu nie mam jak, gdzie itp. Ja chce Wrocław! A matura .. niestety (zaluje bardzo, bym sie juz mogla stad wyniesc) niestety jeszcze mnie nie dotyczy. W przedszkolu mialam maly poslizg, sporo chorowalam i edukacje rozpoczelam dopiero w 8 roku zycia ;/ Co myslicie o codziennym wazeniu? Tak sobie kalkuluje kiedy, ile schudne, wychodzenie, utrzymanie.. ale nie wiem ile schudne ..i bym kontrolowala, zeby szybko wprowadzac zmiany jak cos.czasu malo .

odradzam ci codzienne wazenie bo mozna popasc w paranoje:) tak co tydzien dwa nie czesciej:)najlepiej co dwa tyg, efekty beda widoczne, ja sie waze co 2 tyg i ubywa po 2 kilo i jestem zadowolona jak to widze:) ooo za 30 minutek bieganko:)

to ja stara dupa jestem :P 31 lat ale tak jak Wy mam wakacje :D

a tam stara dupa:D co z tego jaka metryka, wazne, ze czujesz sie na 20:D

a w wakacje się odchudzam :) i myślę nad remontem :) wieś uwielbiam, i gdyby nie mój małż może nawet bym tam sie wyprowadziła, bo nawet mam gdzie - dom po dziadkach stoi i czeka. codziennego ważenia nie uznaję. Wyrosłam z tego ;) bo kiedys przyznaje się, że dzień bez porannego ważenia uznawałam za stracony

Kroplo droga sęk w tym, że czasami to ja się czuję jak stara babcia, a nie jak dwudziestka :P

hehe oj to trzeba zmienic punkt widzenia:D moze jkies SPA albo wakacje odmlodza Twoja duszyczke co?:D kochane ja lece biegac buziaczek:)

duchem to ja jestem młoda, gorzej ciałem ;) a SPA to dobry pomysł :) pojeździłam sobie godzinę na rowerze i jakos od razu mi lepiej. Normalnie czuję jak chudnę ;)