Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 19 lat

rocznik 1989!

Polecane posty

Gość 19 lat
Witaj kochana! to szybko sie wyprowadzilas.. a co bylo tego powodem? dzieki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz mowilam co moja mama mi powiedziala jak ja podpytalam:D ale wiem ze bylby to dla niej szok ale potem by sie cieszyla i wspierala mnie tego jestem pewna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 lat
ja teraz czekam az mama wroci z pracy i mi obiadek ugotuje hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej dziewczynki nie nadazam za waszymi postami heheh hmm ja tez bym chciala tzn chcielibysmy zeby moj brzuszek rosł razem z drugim serduszkiem lecz nieststy narazie nie mozemy sobie na to pozwolic :(nja mam mature za rok dopiero a moje kochanie jest kierowca samochodu ciezarowego wiec wiecej czasu go nie ma w domku wiec narazie nei cche jeszcze spedzac wiekszosci czasu sama ale w sumie to byłby nasz kącik :):) ale narazie sa wakacje i mogę jeździć z Nim :) kofanamisia gratulacje:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 lat
'zakochac sie, miec dwie lewe ręcę nie robic nic, czsem pisac wiersze'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo kochane:* widze że topic sie rozwija hehe:-p i bardzo dobrze....i wiecie jak tak czytam te wasze wpisy to coraz bardziej chce mi się dzidziusia!!! hehe nie no żarty żartami ale myśle że jakbym jakimś cudem zaszła teraz w ciąże to nie byłby to dla mnie większy problem. Myśle że dojrzałam do tego żeby być mamusią, chociaż najpierw chciałabym ukończyć studia ale w życiu różnie bywa i jestem przygotowana na każdą okoliczność :-p niedługo jedziemy z misiem pod namioty więc kto wie, może zmajstrujemy sobie małego bobaska hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie tez instynkt wlaczyl ale sie boje bo z wyplaty mojego bysmy nie dali chyba rady:( wiec najpierw ja troche popracuje i zobaczymy wtedy...:) buzka:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kofanamisia gratuluje dzidziusia i podziwiam za małżeństwo tak wcześnie, ja bym sie nie czuła na tyle odpowiedzialna, by w takim wieku, decydować sie na taki krok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wiesz ludzie dojrzewaja qw roznym wieku ja czulam sie na tyle dojrzala ze podjelam decyzje i nie zaluje tego ani przez chwile jestem szczesliwa i nie zamienie mojego zycie na inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z kofanamisia... ja np jestem juz gotowa na malzenstwo itd ale nie chce bo najpierw chce miec prace i zarobic na wesele a nie brac od rodzicow tak samo z mieszkaniem nie chce siedziec nikomu na glowie chce miec wlasny kat i sama za niego placic a nie ze rodzice albo chlopak beda mnie utrzymywac...dlatego slub bedzie za ok 2 latka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem na utrzymaniu meza ale to byla nasza wspolna decyzja bo jestem taka kobieta ktora nie zostawilaby zaraz po porodzie swojego dziecka i wrocilaby d pracy ja chce wychowac moje malenstwo i widziec jak zaczyna chodzic mowic i inne rzeczy wiec postanowilismy ze ja bede narazie w domu napewno za jakies 3 lata lub 2 bede jz pracowac ale narazie moj maz jest w stanie nas wyzywic na nic nam sie bedzie brakowalo , ma dobra prace i bardzo fajnego szefa ktory idzie na ugode jak tylko sie da poniewarz wie ze moj maz i tak dobrez sie spisze w pracy i nie oleje go tylko odwdzieczy sie za dogodnosci jakie jego szef nam nie raz dawal czyli wolne lub jakis urlopik dluzszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiadomo ze jak jestes w ciazy to nie bedziesz pracowac i po porodzie:) ale mimo to nawet jesli moj by dobrze zarabial nie zgodzilabym sia na taki uklad...wolalabym jednak najpierw popracowac potem sie zdecydowac na dziecko, nie chcialabym byc na utrzymaniu kogokolwiek choc wiem ze jesli trzeba by bylo moj zapewnil by nam wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wiem :) wiem też że u mnie to takie wydarzenia daaaleko ;) ale ty masz już taka fajna stabilizacje w życiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studia-praca-mogę myśleć o dziecku ;) jak na razie mam siostrzenice i żadne instynkty sie we mnie nie budzą, jeszcze sobie poszaleje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tendera popieram:) ja tez mam siostrzenice i widze jak jest ciezko przy dziecku i ile kasy na to idzie wiec najpierw praca potem slub potem dzidzius:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak praca to podstawa. moja siostra właśnie nie zdarzyła pójść do pracy i są tylko na utrzymaniu szwagra, który też kokosów nie zarabia. a tak dostawałaby zasiłek. no ale cóż tak im "wpadło do głowy" ;):P jak przedwczoraj byłam z nią na zakupach i za parę pierdołek dla małej zapłaciła ponad stówę to sie lekko zszokowałam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
płakać sie nie będzie ;) ale co można zrobić teraz lepiej zrobić później :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od września, lub października będę się o to starała :) ale właśnie nie wiem, bo mam największy dylemat czy iść na dzienne czy na zaoczne. tak czy siak muszę iść do pracy. tylko pytanie czy w weekendy i mieć na swoje zachcianki w stylu: kino, koncert czy tak bardziej na życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masza019
tez sie tak stresujecie przed studiami? nowe nieznane miasto i zycie na wlasy rachunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do studiów mam jeszcze rok:) gdyż chodze do technikum w sumie i bardzo sie z tego ciesze akurat pod tym względem ponieważ mam mały dylemat jeśli chodzi o kierunek ale mam cały rok żeby się zastanowić:) ale może jakbym była po szkole miałąbym drugie serduszko w brzuszku ... ale to nie ucieknie ;) i przyjdzie odpowiedni czas :D:D p.s. skad bierzecie te obrazeczki łapki kwiatki itp.?? pzdr jutro jade z Moim kochanym Driverem w trase mmmm:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×