Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 19 lat

rocznik 1989!

Polecane posty

a co do naczyn to mamy kolejki jeden dazien on drugi ja ale ja sprzatam caly dom... jestem juztak przyzwyczajona ale jak cos to mi pomoga jak poprosze... i wierzcie mi ze znudzi wam sie gotowanie dla chlopakow jak bedziecie wracac padniete ze szkoly lub pracy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam zawsze cos lubie robic bo lubie eksperymentowac..a jesli chodzi o mieszkanie to przewaznie nie jestesmy sami..bo nie mieszkamy razem ale jak przyjezdzam do niego na mieszkanie to jest jeszcze jego kumpel z dziewczyna..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wiesz jak ja bym szla na studia to tez nie bylo by mnie stac zeby sobie z chlopakiem wynajmowac cale mieszkanie tylko ze znajomymi..wazne zeby miec ten kacik dla siebie w ktorym bedzie mozna sie zrelaksowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japiii
własnie i o to sie martwie, bo moga byc fajni ludze a moga sie trafic alkocholicy itp. ale mam nadzieje ze nie. on chce mieszkac ze swoim kumplem z grupy i sie troche kłócimy bo ten chłopak nie ma dziewczyny (tzn ma ale to frajer) i dlatego nie chce z nim mieszkac. widze ze Tom to szanuje ale troche mu to nie pasuje i ustalilismy ze szukamy pary tak chyba bedzie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my na szcescie nie mamy na razie takiego problemu, no ale jak mama wrocfi to pojdziemy na swoje chyba ze bedzie chciala z nami mieszkac:P a zreszta i tak chyba wyjedziemy wiec na razie o tym nie mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japiii
nie idzcie spac jeszcze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japiii
jestesmy 3 lata ze soba i jeszcze nie spalismy (sex) ze soba. bo tak koło siebie to sie zdarzało. w weekedny jestesmy zazwyczaj u mnie w domu i zostaje do 3-5 róznie. planujemy sie od pazdziernika zabespieczyc jekos sensownie myslimy o tabletkach. jak to jest u Was, czesto sie kochacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na razie niezby czesto ze wzgleow zdrowotnych:O:O cholera:O no i prez tabsy piprzone:O no ale odstawiam mykam do lekarza sie znowu leczyc:O i mysle ze bedzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja tez bym nie wytrzymala..a jesli chodzi o sex to jest tak ze sie nie zabezpieczalismy..z gumka malo bylo bo nie lubie..a tak to stosunek przerywany..ale czas chyba o tabsach pomyslec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japiii
kochamy sie ale nie tak... peeting;) bezpieczne i nie myslimy o anty. planujemy i rozmawiamy, chcemy zeby to była przemyslana i odpowiedzialna decyzja. znamy swoje ciała i myslimy ze to juz najwyzszy czas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od poczatku bralam tasby.. juz dlugo biore i dlatego chce odstawic na jakis czas... bedziemy sie zbaezpieczac no ale jesli sie cos darzy to nie bedzie tragedia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japiii
sama gumka to troche nie pewne, dlatego chce isc do lekarza zeby nie było dzidziusia. chociaz moja mama sie juz nie moze doczekac. a jak jej mówie ze nie spimy z Tomem ze soba to mówi ze najwyzszy czas. a tato mówi zeby mnie nie namawiała do grzechu;) urodziła mnie jak miała 23lata i jestem jej 1 dzieckiem. cały czas mi opowiadaja ze dziecko to najwieksze szczescie i ze wcale mnie nie planowali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama powiedziala "bron cie boze" jak sie zapytalam jakby zareagowala:D:D ale wem ze by sie potem cieszyla jest spoko odkad wyjechala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e to twoja mama tolerancyjna jest..sadze ze kazda sie domysla jak to jest na randce..ze sie nie konczy na buziaku w usta jak male dzieci bo same wiedza jak to jest miec te lata..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japiii
zazdroszcze Wam... juz sie nie moge doczekac pazdziernika aaa i wyników z matury:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez ukrywalam do czasukiedy mama zanlazla tab rok temu:P no i pogadalysmy sobie troche i teraz to juz jest na porzadku dziennym dla nas:) chciala zebym z nim mieszkala musi byc na takie cos przygotowana, poza tym traktuje mnie jak dorosla odpowiedzialna osobe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japiii
jakie polecacie tabletki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja osobscie zaczynam od pazdziernika z tabsami ale napewno to bedzie mercilon..slyszalam ze dobry..moja kumpela bierze i jest spoko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japiii
ja duzo czytałam o tym sposobie anty i najbardziej chwala novynette. oczywiscie nie mam doswiadczenia, wyczytana wiedza;) A kto płaci za tabletki chłopak czy Wy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio ja pewnie albo kupie sama albo z chlopakiem na spolke..tylko nie lubie nikogo o kase prosic:Pwole sama ale zobacze jak z moimi funduszmi bedzie..a wiesz tamte moze lepiej chronia albo co al te mercilon nie sa takie mocne..nie chce brac jakis tabsow a potem miec problemy z zajsciem w ciaze..lepiej juz takie kore nie maja az takiego dzialania na organizm i dobrze chrona przed ciaza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biore novyntte od stycznia i jestem zadowolona ;) chcoiaż prawdę mówiąc myslałam, ze jak bedę mieć tabletki anty to w końcu mnie tak brzuch nie bedzie bolał, a tu klapa, dalej boli jak mam okres, tyle, że troche mniej :). mam chłopaka od prawie dwóch lat, ale nie nocujemy u siebie :( moi rodzice w zyciu by się na to nie zgodzili, nie wiem, czy wogóle wiedza, ze se sobą współżyjemy, hmmm, mama mojego chłopaka wie, a moja pewnie tez, bo jakoś nieszczególnie ukrywam tabletki, aczkolwiek nigdy o tyxh sprawach ze mną nie rozmawiała... teraz, jeśli dobrze pójdzie, to pojade studiowac i wynajme mieszkanko, jak się uda :). moze wtedy czasem bedzie do mnie przyjezdżał nocować :D a co do tego, ze 19-letni faceci sa niedojrzali to nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem, mój chłopak jest równoczesnie moim równieśnikiem i musze przyznac, ze jest bardzo odpowiedzialny i kucze... ideał, jak dla mnie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×